Bóg wszechmocny, wszechwiedzący, doskonały?
Autor |
Wiadomość |
Pagan
Dołączył(a): Pt maja 14, 2004 18:01 Posty: 8
|
Bóg wszechmocny, wszechwiedzący, doskonały?
Jest to mój pierwszy post więc: Witajcie!
Fakt, iż (jakaś) istota boska istnieje jest (już) oczywisty, lecz...
Czy jest ona (istota) wszechwiedząca, to znaczy czy zna przyszłość?
a)Jeśli tak to wtakim razie po co to wszystko?! Po co żyjemy skoro i tak (załóżmy Bóg) wie, że np. w piątym roku zgrzeszymy, ale potem będziemy tego żałować i się nawrócimy i itak dostąpimy zbawienia? I jak to jest z tym, że mamy wolną wole a i tak z góry jest zaplanowane/przewidziane co zrobimy?
b)Jeśli nie zna przyszłości, to oznacza, że nie zna dokońca skutków swoich decyzji. Więc jest omylny, a istota doskonała nie może być omylna.
I może na koniec podam troche głupi przykład... Ale jakoś nie daje mi spokoju:
Czy istota wszechpotężna może stworzyć kamień którego nie uniesie?
BB Regis...
_________________ "Stąpaj lekko, oddychaj głęboko, nie krzywdź nikogo i odkryj cuda jakie ma Ci do zaoferowania magia" Scott Cunningham
|
Pt maja 14, 2004 20:27 |
|
|
|
|
Gość
|
Wiesz Ty, dlaczego Kain zabił Abla?
|
Pt maja 14, 2004 20:37 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Bóg wszechmocny, wszechwiedzący, doskonały?
Pagan napisał(a): I może na koniec podam troche głupi przykład... Ale jakoś nie daje mi spokoju: Czy istota wszechpotężna może stworzyć kamień którego nie uniesie? BB Regis... nie masz jakiś świeższych pytań?
|
Pt maja 14, 2004 21:42 |
|
|
|
|
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Co do kwestii kamienia - proponuję poczytać tutaj...
http://www.forum.wiara.pl/viewtopic.php?t=227
Co do wszechwiedzy...
Bóg jest wszechwiedzący - zna przyszłość. Zna zatem nasze przyszłe czyny. Jednak wiedza o czymś, co się stanie, nie oznacza że się tego samemu dokonało - czy że uważa się to za dobre...
Bóg chce zbawić wszystkich - ale warunkiem jest również wola człowieka, jeśli człowiek nie chce...
Dla nas jest dziwne - znać przyszłość - móc ją zmienić - ale na tyle kochać by szanować wolę człowieka...
A kiedyś przeczytałam piękne zdanie... że Bóg jest wszechmocny - więc z każdego zła może/potrafi wyprowadzić dobro - i dlatego nie chcąc zła może je dopuścić...
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
So maja 15, 2004 8:44 |
|
|
Pagan
Dołączył(a): Pt maja 14, 2004 18:01 Posty: 8
|
Cytuj: Wiesz Ty, dlaczego Kain zabił Abla?
Chętnie się dowiem jaki ma to związek z moim pytaniem...
Znać całą przyszłość co do joty, to znać swoje decyzje i decyzje innych przed ich podjęciem. To tak jakby oglądać film poraz setny - znając doskonale jego treść.
Mamy wolną wole choć i tak Bóg wie jakie decyzje podejmiemy... Jak to może być nasz wybór skoro i tka podejmujemy z góry ustaloną decyzje - myśląc w dodatku, że to nasza własna.
Tak samo Bóg wie jaką decyzje podejmie, a jeśli ją zmieni okaże się iż się mylił.
_________________ "Stąpaj lekko, oddychaj głęboko, nie krzywdź nikogo i odkryj cuda jakie ma Ci do zaoferowania magia" Scott Cunningham
|
So maja 15, 2004 11:08 |
|
|
|
|
puella
Dołączył(a): Śr maja 14, 2003 16:46 Posty: 738
|
Teofil, Jan napisał(a): Wiesz Ty, dlaczego Kain zabił Abla?
Teofilu, już wiem co oznacza to zdanie
Według mnie nie powinieneś w ten sposób witać nowego forumowicza.
W końcu Ty też kiedyś pisałeś po raz pierwszy na forum i gdyby nawet wypadł Ci jakiś gniot albo wytarty dowcip to też miałbyś do tego prawo.....
Dlatego przykro mi się zrobiło gdy tak potraktowałeś "pierwszaka".
Zwłaszcza, że na początku ukłonił się grzecznie
Zatem - witaj Nowy Użytkowniku Paganie ! Czytaj, ucz się i pisz
Miłego pobytu na naszym forum
|
So maja 15, 2004 12:22 |
|
|
Asienkka
Dołączył(a): Wt gru 23, 2003 0:41 Posty: 4102
|
Witaj Paganie
Bóg zna naszą przyszłość, ale czy Ty ją znasz?
Skoro zna ją, to po co nam wolna wola?
Po to, że my jej nie znamy(przyszłości).
Mając wolną wole, posiadam też nadzieje.Czy życie bez nadzieji miało by sens?Dla mnie nie.
Bóg będąc Bogiem Wszechwiedzącym,zna naszą wolną wole,wie czy będziemy zbawieni czy też nie.Czy to, że my tego nie wiemy, w jakiś sposób zabiera nam ją(wolną wole)?
Musimy zrozumieć różnice między tym co zostało"zapisane"(to co Bogu wiadome), a tym co sami wiemy.
Bóg wie jak postąpimy, my tego nigdy do końca nie wiemy.Mamy różne drogi i to od nas zależy, którą pójdziemy, mimo,że On już zna naszą droge.Pytanie:przeszkadza, Ci to, że Bóg wie co zrobisz?Czy to koliduje z Twoją wolną wolą?
To my podejmujemy decyzje.To są nasze decyzje, jak możemy podjąć decyzje z góry ustaloną, skoro jej nie znamy?
Ok, musze kończyć, przepraszam jak namieszałam, ale inaczej nie umiałam wyrazić moich myśli.
_________________ Mądremu tłumaczyć nie trzeba, głupi i tak nie zrozumie.
|
So maja 15, 2004 13:22 |
|
|
Pagan
Dołączył(a): Pt maja 14, 2004 18:01 Posty: 8
|
Dzięki Wam za tak ciepłe przyjęcie.
1. puella napisał(a): Teofil, Jan napisał: Wiesz Ty, dlaczego Kain zabił Abla?
Teofilu, już wiem co oznacza to zdanie
O co w końcu chodzi? 2) Asienkka napisał(a): To my podejmujemy decyzje.To są nasze decyzje, jak możemy podjąć decyzje z góry ustaloną, skoro jej nie znamy? Skoro jest zapisana podejmujemy ją nie świadomie... I tak podejmiemy tą "zapisaną" decyzje, bez względu jaka ona będzie. W takim razie i tak wybierzemy to co mieliśmy wybrać... Nasz wybór jest tylko iluzją. Cokolwiek zrobimy - np. czy zgrzeszymy czy nie i tak miało nastąpić... Zawsze możemy powiedzięć: "Tak miało być, trudno". 3) Asienkka napisał(a): Bóg zna naszą przyszłość, ale czy Ty ją znasz? Skoro zna ją, to po co nam wolna wola? Po to, że my jej nie znamy(przyszłości).
Tyle że Bóg zna swoją przyszłość, wie jakie podejmie decyzje, jego decyzje są zapisane... Czy to znaczy, że Bóg nie ma wolnej woli?
Zna decyzje jakie podejmie, a gdyby je zmienł to oznaczałoby, że źle przewidział.
_________________ "Stąpaj lekko, oddychaj głęboko, nie krzywdź nikogo i odkryj cuda jakie ma Ci do zaoferowania magia" Scott Cunningham
|
So maja 15, 2004 14:03 |
|
|
Gość
|
To "dowcip z brodą". Odpowiedź na to pytanie brzmi: Bo Abel stare kawały opowiadał. Raczej nie umiem uwierzyć, abyś przyjacielu nie śledził tego forum, a tutaj już wielokrotnie to pytanie powtarzano. Ja to pytanie o stworzeniu kamienia, którego Stwórca by nie umiał unieść, slyszalem już na szkoleniach ideologicznych w ZMP, potem "na WUML-u". Stare pytanie ateuszy. Stąd moja ironiczna odzywka. Przepraszam jeśli Cię nią uraziłem. Mnie wnerwiła ta Twoja zagadka.
Pokój i dobro!
|
So maja 15, 2004 14:34 |
|
|
Pagan
Dołączył(a): Pt maja 14, 2004 18:01 Posty: 8
|
Też rozumiem. Urażony się nie poczułem... Szczerze to podejrzewałem iż napewno gdzieś ta "zagadka" z kamieniem zostanie poruszona, miałem nadzieje właśnie na jakiś link do niej.
"Rozwiązania" tej "zagadki" które udało mi się wyłowić wpełni mnie satysfakcjonują.... Co nie zmienia faktu iż nadal nie moge pojąć/dopuścić istnienia istoty wszechwiedzącej... Czekam na kolejne posty.
_________________ "Stąpaj lekko, oddychaj głęboko, nie krzywdź nikogo i odkryj cuda jakie ma Ci do zaoferowania magia" Scott Cunningham
|
Wt maja 18, 2004 18:06 |
|
|
Asienkka
Dołączył(a): Wt gru 23, 2003 0:41 Posty: 4102
|
Po pierwsze, możesz sobie tłumaczyć to co się wydarzyło, na jaki tylko chcesz sposób("Tak miało być, trudno"...)Ale to i tak są Twoje decyzje, zawsze masz wybór.
Bóg zawsze daje sznase, nie przekreśla człowieka z góry.My szukając usprawiedliwienia dla naszych wyborów, czasem zakładamy, że właśnie tak miało być.
Bóg nie jest ograniczony czasem, my jesteśmy, ale On nie.On jest Stwórcą czasu.
Bóg jest dawcą miłości i wolności, dając nam wolną wole, w pewien sposób się"ograniczył", nie narzucając nam swojej woli.Mówiąc "kocham Cię", nie mówię tej osobie co ma i jak robić, bo to już nie jest miłośc On wie co zrobimy, ale nie zaplanował tego("wie" nie równa się "zaplanował").Mimo, że wie, nie skreśla nas, cały czas daje nam szanse i czeka na nas.
Myśle sobie, że Bóg jest jak matka, która wie, że jej dziecko jest nieuleczalnie chore,jest przy nim i mimo wszystko czeka na uleczenie jej pociechy.Wie, że nie ma już szansy na to, ale czeka do końca, pociesza i daje nadzieje dziecku, po prostu jest, chociaż nie może nic zrobić i cierpi razem z nim.
Nie daje nam czegoś ponad nasze siły, czego nie uniesiemy.
Wolna wola daje nam też prawo do rezygnacji z niej w pewnym stopniu.
Bóg mnie kocha, więc chce mojego dobra, On wie co mnie uszczęśliwi.
Dlaczego miałabym nie zrezygnować z własnych zamierzeń, planów i dać się Jemu prowadzić?Jednak jesteśmy tak"związani" z wolną wola, że trudno nam"oddać" nasze życie Bogu(ale to już inny temat...)
Co to znaczy,że "Bóg zna swoją przyszłość"?Gdzie Jego decyzje są zapisane??(możesz to jakoś sprecyzować?)
Bóg pragnie, aby każdy z nas dostąpił zbawienia, bo nas kocha.
My zawsze mamy prawo powiedzieć Bogu : NIE, czy to nie jest właśnie wolna wola?Prawo do zadecydowania o tym, czy powiem : TAK czy...?
Ja nie znam "ostatecznej odpowiedzi", wiem natomiast, że Bóg mnie kocha i ma dla mojego życia plan, a to czy go wypełnie... to już moja wolna wola.
_________________ Mądremu tłumaczyć nie trzeba, głupi i tak nie zrozumie.
|
Wt maja 18, 2004 22:09 |
|
|
JacekN
Dołączył(a): N maja 02, 2004 3:18 Posty: 267
|
Pagan, w tych rozmyslaniach latwo sie pogubic, bo bierzesz te rzeczy naukowo. Religie sa okreslane nie po to, zeby zgadzaly sie z jakas logika. Bog Wszechmogacy, to inaczej najmocniejszy Bog. Tak jak jest w przykazaniu "Nie bedziesz mial innych bogow przede mna". Czyli chodzi o to, zeby zostawic wszystkich bozkow i czcic jednego - tego najmocniejszego. Po co? Zeby zjednoczyc ludzi! Dawniej ludzie nie zawsze wierzyli w roznych bozkow, ale sie ich mimo wszystko bali, wiec skladali im ofiary. A Ty wyznajac tego najmocniejszego nie musialbys sie bac tych pomniejszych. Do tego wszyscy sa pod kontrola grupy kaplanow i o to Zydom chodzilo. Wypadalo by tu wspomniec faraona Akhenatena, ktory bodajze jako pierwszy w znanej historii wprowadzil kult jednego Boga za co zostal uznany... heretykiem.
A wiec Bog Wszechmogacy nie dlatego, ze taki jest, ale dlatego, ze masz w niego wierzyc, bo jak nie, to...
|
Śr maja 19, 2004 0:59 |
|
|
Gość
|
Jak nie... To co?
|
Śr maja 19, 2004 8:06 |
|
|
unicorn
Dołączył(a): Śr cze 09, 2004 13:48 Posty: 97
|
Bóg jest stały. Był, jest i będzie taki sam jak zawsze. Bóg jest poza czasem - po prostu JEST (tak naprawdę nie jesteśmy w stanie opisać i zrozumieć Boga - znamy jedynie to co Bóg stworzył a nie da się opisac Stwórcy za pomocą pojęć ze świata przez Niego stworzonego).
Co do wszechwiedzy. Bóg zna nasze decyzje ale ich NIE zaprogramował. Tzn. wie co zrobisz ale będzie to w 100% Twoja decyzja. Bóg wie czy będziesz zbawiony czy nie, ale będzie to wynikać z Twojej decyzji (Chrystus umarł za wszystkich - Bóg dał sznsę wszystkich - do Ciebie należy decyzja) to wynika bezpośrednio z miłości Boga do ludzi.
|
Wt cze 15, 2004 8:52 |
|
|
JacekN
Dołączył(a): N maja 02, 2004 3:18 Posty: 267
|
Bóg zna nasze decyzje ale ich NIE zaprogramował
Moze nie zaprogramowal decyzji, ale zaprogramowal mechanizmy do ich podejmowania. W latach 30tych na Ukrainie panowal taki glod, ze ludzie zjadali nawet swoje dzieci. Czyz to byli ludzie, ktorych opanowal Szatan? Nie - po prostu ich ciala pozbawione byly odpowiednich skladnikow do normalnego funkcjonowania i kierowal nimi tzw mechanizm przetrwania. Ten mechanizm kieruje nami caly czas, tyle, ze my nie chcemy sie postrzegac jako zwierzeta i dlatego wymyslilismy sobie pojecie wolnej woli.
_________________ Panie Boże! Proszę Cię: spraw, żeby mi się chciało tak bardzo jak mi się nie chce...
|
Wt cze 15, 2004 15:42 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|