Naukowy obraz świata a religijny obraz świata
Autor |
Wiadomość |
Wybawiony
Dołączył(a): Cz lis 01, 2018 13:16 Posty: 1400
|
Re: Naukowy obraz świata a religijny obraz świata
Przykład św.Pawła pokazuje, że spotkanie z Chrystusem uzdalnia do zerwania z tradycją i chęcią obrony za wszelką cenę nauk własnej denominacji.Z drugiej strony powoduje, że z miłosierdziem patrzysz na innych ludzi i nie masz ochoty wciskać im niczego na siłę, ale jedynie dzielić się z nimi tym, co przynosi prawdziwą wolność i usuwa lęk.
_________________ Wiem, komu zaufałem.
|
Śr mar 08, 2023 21:06 |
|
|
|
|
Swołocz
Dołączył(a): N wrz 10, 2017 20:32 Posty: 1490
|
Re: Naukowy obraz świata a religijny obraz świata
Z biologicznego punktu widzenia wydawało mi się, że wolność i brak lęku mogą przynosić pewne substancje psychoaktywne, nie będę ich wymieniał, pewnie forumowicze wiedzą, co mam na myśli. A Ty twierdzisz, że co takiego może przynieść prawdziwą wolność i usunięcie lęku?
|
Śr mar 08, 2023 21:25 |
|
|
CiekawaXO
Dołączył(a): Cz lis 11, 2021 9:52 Posty: 59
|
Re: Naukowy obraz świata a religijny obraz świata
Jak wiemy obraz świata religijny i naukowy w przeszłości dużo bardziej się rozjeżdżał, piszę tu konkretnie o ewolucji. Teraz jest inaczej. Wydaje mi się że Kościół teraz bierze pod uwagę świat naukowy w formowaniu niektórych nauk, a raczej ich precyzowaniu. Dla mnie osobiście, z wyboru, nie istnieje wiara bez nauki. Dlaczego? Bo uważam że Bóg mówi także przez naukę. I to nie może być niespójne. JAk z homoseksualizmem. Nauka swoje, katolicy swoje. Dla mnie jest jasne i nie uważam że to herezja uznając wyniki nauki, że homoseksualizm jest kształtuje się w większości w okresie prenatalnym. Dlatego nie mogę nazwać tego człowieka chorym czy innym -YM. Kościół bierze to pod uwagę i zabrania mówić o tym jakk o chorobie, nie wartościuje także czy to jest dobre czy złe. Ja więc, bez nauki, wierzyć nie zamierzam.
|
Cz mar 09, 2023 8:21 |
|
|
|
|
Swołocz
Dołączył(a): N wrz 10, 2017 20:32 Posty: 1490
|
Re: Naukowy obraz świata a religijny obraz świata
A jak postrzegasz człowieka z perspektywy naukowej? Czy jego osobowość to nie jest przede wszystkim mózg, który funkcjonuje na zasadzie procesów fizykochemicznych o charakterze deterministycznym, jak swoisty mechanizm? Czy w związku z tym człowiek może być z perspektywy naukowej jeszcze w ogóle osobą?
|
Cz mar 16, 2023 13:35 |
|
|
robaczek2
Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31 Posty: 2773
|
Re: Naukowy obraz świata a religijny obraz świata
Az dziwne ze w tym watku jeszcze nie zauwazylem do odwolania sie do fantastycznej encykliki Sw, Jana Pawla II Wielkiego: https://www.vatican.va/content/john-pau ... ratio.htmlz niezapomnianym wstepem: "Wiara i rozum (Fides et ratio) są jak dwa skrzydła, na których duch ludzki unosi się ku kontemplacji prawdy." Wielcy ludzie zawsze zauwaza cos ciekawego np spostrzezenie Abpa Rysia: "ze dzisiaj kazdy zna sie na wszystkim" w: Wstęp Abp. Rysia | Wykład Mistrzowski prof. Meissnera | Łódź 2023 - YouTube Oprocz profesora Meissnera ktory potrafi widziec granice. "Fizyka i transcendencja" | Wykład Mistrzowski Prof. Meissnera | Łódź 2023 - YouTube Zetknalem sie z refleksja jakiegos amerykanskiego biskupa, ktory widzi przyczyne tego ze Kosciol dzis nie przemawia do mlodych poniewaz czesto nie potrafi polaczyc wiary i rozumu. Odwoluje sie np do sceny Zwiastowania gdy Maria nie uwierzyla na slepo wyslancowi lecz zapytala - jakze sie to stanie skoro nie znam meza. stad klopoty z polaczeniem np potopu i ewolucji.
|
Wt mar 28, 2023 17:47 |
|
|
|
|
naukowyktosktorobinauke2
Dołączył(a): Cz mar 21, 2024 15:35 Posty: 1
|
Re: Naukowy obraz świata a religijny obraz świata
Hej, mam prośbę 😇 Robię badania do magisterki i interesują mnie powiązania osobowości z religijnością i duchowością w świetle nowego i, jak mi się wydaje, naprawdę wartościowego modelu stylów wierzenia. Gdyby ktoś chciał zapoznać się z modelem zapraszam do artykułu ks. dr Piotra Szydłowskiego i prof. Jana Cieciucha. Artykuł o modelu stylów wierzenia (niestety dostęp do pełnego artykułu jest płatny, jeśli nie macie dostępu do bibliotek od uczelni): https://doi.org/10.1558/jasr.25571Was jednak chciałbym mocno prosić o wypełnienie badania. Trwa około 25 minut i jest dla mnie osobiście bardzo ważne i ciekawe. Szukam m.in. odpowiedzi na pytania: Jacy ludzie wierzą w Boga? Jak duchowość wpływa na zdrowie? Jak podejście do doktryny wiąże się z osobowością? Już teraz bardzo dziękuję za pomoc! <3 Jeśli potrzeba Wam dodatkowej motywacji- szansa na bon do empiku na 50 zł za uważne przejście całości. Link do badania: https://forms.gle/HsjbgHbZUiQpezWs7Dobrego dnia! ☀️
|
Cz mar 21, 2024 15:31 |
|
|
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3831
|
Re: Naukowy obraz świata a religijny obraz świata
Swołocz Tak, można to pogodzić.
Ponieważ wiara nie wchodzi w kompetencje nauki a nauka nie wchodzi w kompetencje wiary, jedno drugiemu nie przeczy. Nauka opisuje zjawiska i bada je lecz bez wiary i wyobraźni nauka nie mogła by istnieć. Gdyby Einstein nie posiadał wiary i wyobraźni niczego by nie odkrył to intuicja podpowiedziała mu gdzie ma szukać odpowiedzi na swoje pytania. Nauka podpowiada nam jak zbudowany jest świat, wyjaśnia nam jak i dlaczego wszystko funkcjonuje tak jak funkcjonuje, ale nauka nie zna jeszcze odpowiedzi na podstawowe pytanie, nauka wie mniej więcej jak powstał wszechświat ale nie wie dlaczego? Pozostaje więc pole dla wiary która tłumaczy nam dlaczego powstał wszechświat, stworzył go Bóg, nauka nie może temu zaprzeczyć bo nie znajdzie żadnych dowodów na to że Boga nie ma.
|
Śr mar 27, 2024 13:25 |
|
|
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3831
|
Re: Naukowy obraz świata a religijny obraz świata
Miłośćniewyklucza Dobrze, skupmy się zatem na tym okrągłym białym wafelku z mąki. Powiedz mi dlaczego nauka nie wyjaśniła dlaczego jeden z tych wafelków w parafii Św. Jacka w Legnicy zabarwił się na czerwono i się nie psuje? Nauka stwierdziła tylko że ta czerwona struktura na hostii to tkanki mięśnia ludzkiego, ale dlaczego te tkanki nie obumierają dlaczego się nie psują tego już nauka nie wytłumaczyła ? Albo odbicie na Całunie Turyńskim, dlaczego nauka dzisiaj nie może wykonać identycznego odbicia?
|
Pt mar 29, 2024 11:17 |
|
|
Kanao
Dołączył(a): Śr kwi 12, 2023 12:17 Posty: 124
|
Re: Naukowy obraz świata a religijny obraz świata
miłośćniewyklucza napisał(a): Dlaczego? Bo kłamie. Po prostu (może nie świadomie), ale kłamie. Nie może pokazać, że wafelek, chlebek, zwał jak zwał, stał się ciałem, bo się nie staje, a w sposób duchowy, Proszę zauważyć że ci którzy mają w nickach górnolotne hasła, o miłości, tolerancji i inne bzdury. Nie mają problemu z szydzeniem z cudzych świętości. Hipokryzja wśród liberałów, stare, znałem Cytuj: które są aż nazbyt stronnicze.
Bo racjonalista to jest obiektywny xdddd
|
Pt mar 29, 2024 14:05 |
|
|
Kanao
Dołączył(a): Śr kwi 12, 2023 12:17 Posty: 124
|
Re: Naukowy obraz świata a religijny obraz świata
Cytuj: Otóż wyjaśnię raz jeszcze, bo gdzieś już to tu bodajże robiłem. Mój nick nie odnosi się do mitologii takiej czy innej religii i nie próbuję udawać, że toleruję te bajki Aha, czyli tolerancja dla swoich ale pogarda i nienawiść do innych. Rozumiem, tylko następnym razem nie płakusiajcie że gejuf bije prawica Cytuj: Aha, i jeśli mam porównywać racjonalność i merytoryczność Racjonalisty z przeciętnym katolickim, że tak to górnolotnie nazwę, portalem informacyjnym, no to sorry, ale nie mam czego porównywać xDDD, jak już sobie tak "iksdejujemy" Ten sam portal który zrobił z Bruno męczennika w imię nauki? xd (już abstrahując że nie ma dowodu iż w ogóle Giorgi został stracony) https://www.racjonalista.pl/kk.php/s,2275 Tak bardzo wiarygodne źródło wiedzy. No ale od punktowania debilizmów na tej stronce, w Polskim Internecie był niejaki Pilaster. Nie będę mu odbierał zasług
|
Pt mar 29, 2024 15:32 |
|
|
tehoodor
Dołączył(a): N kwi 07, 2024 6:20 Posty: 17
|
Re: Naukowy obraz świata a religijny obraz świata
Inny_punkt_widzenia napisał(a): Swołocz Tak, można to pogodzić.
Ponieważ wiara nie wchodzi w kompetencje nauki a nauka nie wchodzi w kompetencje wiary, jedno drugiemu nie przeczy. Nauka opisuje zjawiska i bada je lecz bez wiary i wyobraźni nauka nie mogła by istnieć. (...) Pozostaje więc pole dla wiary która tłumaczy nam dlaczego powstał wszechświat, stworzył go Bóg, nauka nie może temu zaprzeczyć bo nie znajdzie żadnych dowodów na to że Boga nie ma. Wiara, tłumacząc otaczający nas świat, nie dostarczajac weryfikowalnych dowodów, jak najbardziej wchodzi w kompetencje nauki. Oczekiwanie jednak, że nauka będzie poszukiwać dowodów na nieistnienie czegokolwiek, jest z założenia błędne, gdyż wywraca logiczny porządek i cel działania. Jeżeli na przykład ktoś postawi tezę, że wynalazł perpetuum mobile, pomimo, że znane prawa fizyki temu przeczą, to dostarczenie dowodów będzie w obowiązku stawiającego tak wywrotową tezę "wynalazcy", a nie nauce. Podobnie jest jeśli chodzi o religie. Jeżeli religie twierdzą, że istnieje reinkarnacja, albo bogowie rządzący światem, to rolą tych religii jest dostarczanie dowodów, a nie przedstawienie tylko listy tez, założeń, czy przekonań, których prawdziwość, bądź nie miałby udowadniac ktoś inny, np. fizyk, astrofizyk, czy biolog.
|
N maja 05, 2024 7:19 |
|
|
tehoodor
Dołączył(a): N kwi 07, 2024 6:20 Posty: 17
|
Re: Naukowy obraz świata a religijny obraz świata
Inny_punkt_widzenia napisał(a): Miłośćniewyklucza Dobrze, skupmy się zatem na tym okrągłym białym wafelku z mąki. Powiedz mi dlaczego nauka nie wyjaśniła dlaczego jeden z tych wafelków w parafii Św. Jacka w Legnicy zabarwił się na czerwono i się nie psuje? Nauka stwierdziła tylko że ta czerwona struktura na hostii to tkanki mięśnia ludzkiego, ale dlaczego te tkanki nie obumierają dlaczego się nie psują tego już nauka nie wytłumaczyła ? Albo odbicie na Całunie Turyńskim, dlaczego nauka dzisiaj nie może wykonać identycznego odbicia? Twierdzenie, w tym konkretnym przypadku, że nauka coś stwierdziła bądź nie, jest wyolbrzymione. Precyzyjniej, to badania prowadzone, na zlecenie komisji koscielnej, w zakładach medycyny sądowej we Wrocławiu i Szczecinie. Badania prowadzone najpierw we Wrocławiu, w dostarczonym materiale do badań nie wykazały tkanki ludzkiej. Celem badań nie było określenie co jest powodem zabarwienia próbki. Następnie materiał do badań trafił do Szczecina. Probka była już jednak poważnie zanieczyszczona, a przeprowadzone badania, wykazały, że materiał przypomina tkankę ludzką, podobna do mięśnia, z jakiego może też być zbudowane serce. Nie twierdzono nigdzie, że to jest żywa tkanka. Przeprowadzone badania, były wystarczające dla komisji koscielnej. Badania próbki hostii nie były badaniami stricte naukowymi, mającymi dostarczyć odpowiedzi na przyczynę zabarwienia, ale były to badania histopatologiczne. Gdyby celem badań było stwierdzenie, co jest źródłem zabarwienia, to na pewno by udało się znaleźć odpowiedź na to pytanie, to jednak nie było przedmiotem badań. Jeśli chodzi o całun Turyński, to istnieje mnóstwo jego kopii, więc w zależności od wymagań co do zgodności z oryginałem, można stwierdzić, że ludzkość poradziła sobie z zaspokojeniem zapotrzebowania na posiadanie duplikatów. Jedna z takich kopii można było oglądać w Bazylice oo. Bernardynów w Leżajsku.
|
N maja 05, 2024 8:45 |
|
|
Idący
Dołączył(a): Śr wrz 09, 2015 13:51 Posty: 748
|
Re: Naukowy obraz świata a religijny obraz świata
To mi się podoba. Ślepa wiara. Ślepa wiara w to, w co się chce wierzyć. Jedni chcą widzieć w cudach interwencje Boga, a inni chcą widzieć oszustwa. Quodlibet. I każdy ma to, co chce. I każdy coraz bardziej okopuje się na swoje pozycji wyszukując w internetach wyłącznie jego z góry postawione tezy. A niewielu pochyla głowy nad tajemnicami. Z szacunkiem podchodzi do ograniczonych możliwości ludzkiej wiedzy. I przyjmuje do wiadomości to, że nie wszystko da się wytłumaczyć. M.in. całunu, Guadelupe, Lanciano... Nie dostrzegają cudu narodzin... Każdy ma swoja wiarę. Jeden wierzy Bogu, inny wierzy sobie, mediom, Wikipedii...
_________________ Wierzący chrześcijanin, w szczególności katolik to ktoś, kto codziennie i permanentnie stara się być coraz lepszym.
|
Pn maja 06, 2024 13:17 |
|
|
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3831
|
Re: Naukowy obraz świata a religijny obraz świata
Idący I oto właśnie chodzi że kiedy chcemy coś poznać to nie możemy polegać na naszej wierze, wiara z wiedzą nie ma nic wspólnego. Jeżeli chcemy poznać świat to musimy go zbadać, owszem możemy w pewne rzeczy wierzyć, ale tylko dlatego że nie możemy ich zbadać. Naukowcy i inni ludzie którzy badają Rzeczy Świata nie mogą polegać na wierze i nie polegają, inaczej nie będą naukowcami ale zwykłymi wierzącymi.
|
Cz maja 09, 2024 10:18 |
|
|
tehoodor
Dołączył(a): N kwi 07, 2024 6:20 Posty: 17
|
Re: Naukowy obraz świata a religijny obraz świata
Inny_punkt_widzenia napisał(a): Idący I oto właśnie chodzi że kiedy chcemy coś poznać to nie możemy polegać na naszej wierze, wiara z wiedzą nie ma nic wspólnego. Jeżeli chcemy poznać świat to musimy go zbadać, owszem możemy w pewne rzeczy wierzyć, ale tylko dlatego że nie możemy ich zbadać. Naukowcy i inni ludzie którzy badają Rzeczy Świata nie mogą polegać na wierze i nie polegają, inaczej nie będą naukowcami ale zwykłymi wierzącymi. Wiara ma wiele wspólnego z nauką w tym sensie, że religijność często bywa wrogiem postępu naukowego. Nauka zaś demistyfikuje wierzenia, dostarczając weryfikowalnych dowodów. Tłumaczenie świata tajemnicami i dogmatami, spełniło swoją rolę i teraz ustępuje miejsca wiedzy. Chociaż nie przeszkadza to w powstawaniu nowych religii, jak na przykład teorii spiskowych.
|
Pt maja 10, 2024 1:08 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|