Co z ludźmi którzy bardzo chcą uwierzyć, ale po prostu nie
Autor |
Wiadomość |
MarlenaTelep90
Dołączył(a): Pn sie 11, 2025 17:55 Posty: 3
|
 Co z ludźmi którzy bardzo chcą uwierzyć, ale po prostu nie
Byłam ateistką przez spory okres czasu, a teraz próbuję to zmienić.
|
Pn sie 11, 2025 17:59 |
|
|
|
 |
Idący
Dołączył(a): Śr wrz 09, 2015 13:51 Posty: 2175
|
 Re: Co z ludźmi którzy bardzo chcą uwierzyć, ale po prostu n
I co robisz w tym względzie? Jakie kroki? Przeczytaj Cud ojca Malachiasza pióra Bruce Marshall'a oraz Krąg biblijny Romana Brandstaettera. Jeśli zrozumiesz, a pisane są łatwym językiem, to ci to pomoże w drodze. Równolegle możesz przeczytać Mt 25.31-46 i Mk 12.29-33 i postępować zgodnie z tymże. To będzie wyznaniem wiary.
_________________ Wierzący chrześcijanin, w szczególności katolik to ktoś, kto codziennie i permanentnie stara się być coraz lepszym.
|
Pn sie 11, 2025 18:46 |
|
 |
tehoodor
Dołączył(a): N kwi 07, 2024 6:20 Posty: 123
|
 Re: Co z ludźmi którzy bardzo chcą uwierzyć, ale po prostu n
MarlenaTelep90 napisał(a): Byłam ateistką przez spory okres czasu, a teraz próbuję to zmienić. Ateizm nie jest wyborem, lecz naturalnym wnioskiem wynikającym z braku przekonujących dowodów lub argumentów na istnienie Boga. Co właściwie próbujesz zmienić w tym twoim ateizmie?
|
Wt sie 12, 2025 20:50 |
|
|
|
 |
Witold33
Dołączył(a): Pt mar 22, 2024 9:07 Posty: 1236
|
 Re: Co z ludźmi którzy bardzo chcą uwierzyć, ale po prostu n
Istnienie Boga , w sensie Siły Wyższej, Stworzyciela, Pomysłodawcy i Realizatora to jedno. A prawdziwość nauk Kościoła to coś całkiem osobnego.
|
Śr sie 13, 2025 7:27 |
|
 |
Idący
Dołączył(a): Śr wrz 09, 2015 13:51 Posty: 2175
|
 Re: Co z ludźmi którzy bardzo chcą uwierzyć, ale po prostu n
tehoodor napisał(a): Ateizm nie jest wyborem, lecz ... ... lecz wiarą w nieistnienie Boga. Teza nieudowadnialna.
_________________ Wierzący chrześcijanin, w szczególności katolik to ktoś, kto codziennie i permanentnie stara się być coraz lepszym.
|
Śr sie 13, 2025 8:22 |
|
|
|
 |
tehoodor
Dołączył(a): N kwi 07, 2024 6:20 Posty: 123
|
 Re: Co z ludźmi którzy bardzo chcą uwierzyć, ale po prostu n
Idący napisał(a): tehoodor napisał(a): Ateizm nie jest wyborem, lecz ... ... lecz wiarą w nieistnienie Boga. Teza nieudowadnialna. Jeżeli nie wierzysz w istnienie jednorożców, to czy znaczy to, że wierzysz że ich nie ma, czy może po prostu nie masz wystarczających dowodów ani powodów, by wierzyć w jednorożce?
|
Śr sie 13, 2025 23:10 |
|
 |
Idący
Dołączył(a): Śr wrz 09, 2015 13:51 Posty: 2175
|
 Re: Co z ludźmi którzy bardzo chcą uwierzyć, ale po prostu n
Słuszna uwaga. Rzeczywiście, wierzę, że ich nie ma. Natomiast jest wiele rzeczy, w których istnienie wierze, pomimo tego, że nie mam wystarczających dowodów, ani powodów, by wierzyć w ich istnienie. Na przykład w istnienie czarnych dziur, mgławicy Andromedy, czy temperatury jądra Ziemi. Istnienie tychże, jest mi zupełnie obojętne. Czarnej dziury nigdy nie widziałem, ani się jej nie dotknąłem. Temperatury wnętrza Ziemi nie mierzyłem i nie wierzę, że ktokolwiek zmierzył. A to czy Andromeda, czy UFO, czy złudzenie optyczne też nie zbadałem. I nie ma to dla mnie żadnego znaczenia. W żaden sposób nie wpływa to na moje życie, na moje motywacje itd. W obu przypadkach jest to wiara. Wiara w czyjś przekaz. Zaufanie do kogoś.
_________________ Wierzący chrześcijanin, w szczególności katolik to ktoś, kto codziennie i permanentnie stara się być coraz lepszym.
|
Cz sie 14, 2025 6:21 |
|
 |
Witold33
Dołączył(a): Pt mar 22, 2024 9:07 Posty: 1236
|
 Re: Co z ludźmi którzy bardzo chcą uwierzyć, ale po prostu n
Ale chyba każde uwierzenie jest u zdrowego dorosłego człowieka poprzedzone indywidualnym namysłem. Atawistyczny gen Boga może trochę ten proces zamąca, nasuwa ułatwiające, infantylne skróty myślowe, prowadzi do merkantylnych wnioskow, że wierzyć się "opłaca", plemiennego nasladownictwa w grupie i innych obejść i manipulacji logicznym wnioskowaniem. Cóż, człowiek na wzór Boży, a wielce omylny.
|
So sie 16, 2025 8:50 |
|
 |
mareta
Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17 Posty: 3477
|
 Re: Co z ludźmi którzy bardzo chcą uwierzyć, ale po prostu n
_________________ "Jesteśmy stworzeni na miarę Słowa, które stało się człowiekiem"
|
Wt sie 19, 2025 12:02 |
|
 |
Witold33
Dołączył(a): Pt mar 22, 2024 9:07 Posty: 1236
|
 Re: Co z ludźmi którzy bardzo chcą uwierzyć, ale po prostu n
Była taka niegłupia piosenka Młynarskiego. Albo dajcie inne klocki, albo zmieńcie ten obrazek. JuZ dawno trzeba było. No, ale jak się chce ciągle dalej mieć zjedzone ciastko, takie są skutki. Skoro namysł przegrywa z chciejstwem.....
|
Wt sie 19, 2025 16:00 |
|
 |
Atimeres
Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00 Posty: 2036
|
 Re: Co z ludźmi którzy bardzo chcą uwierzyć, ale po prostu n
mareta napisał(a): Ludzie przestają wierzyć, co z tym zrobić? https://youtu.be/GQozm7IGQY4
|
Wt sie 19, 2025 17:54 |
|
 |
tehoodor
Dołączył(a): N kwi 07, 2024 6:20 Posty: 123
|
 Re: Co z ludźmi którzy bardzo chcą uwierzyć, ale po prostu n
Idący napisał(a): Słuszna uwaga. Rzeczywiście, wierzę, że ich nie ma. Natomiast jest wiele rzeczy, w których istnienie wierze, pomimo tego, że nie mam wystarczających dowodów, ani powodów, by wierzyć w ich istnienie. Na przykład w istnienie czarnych dziur, mgławicy Andromedy, czy temperatury jądra Ziemi. Istnienie tychże, jest mi zupełnie obojętne. Czarnej dziury nigdy nie widziałem, ani się jej nie dotknąłem. Temperatury wnętrza Ziemi nie mierzyłem i nie wierzę, że ktokolwiek zmierzył. A to czy Andromeda, czy UFO, czy złudzenie optyczne też nie zbadałem. I nie ma to dla mnie żadnego znaczenia. W żaden sposób nie wpływa to na moje życie, na moje motywacje itd. W obu przypadkach jest to wiara. Wiara w czyjś przekaz. Zaufanie do kogoś. Przekonanie o istnieniu czarnych dziur opiera się na dowodach naukowych i teoriach, a nie na nieweryfikowalnych przekonaniach czy objawieniach, więc twierdzenie że ktoś wierzy w istnienienie czarnych dziur nie będzie tak po prostu tożsame wierze religijnej. No chyba że czarne dziury byłyby przedmiotem kultu religijnego. Z podobnych powodów nie można nazwać wiarą przekonanie o nieistnieniu czegokolwiek, w tym jednorożców. Nie słyszałem o kulcie religijnym skupionym na nieistnieniu jednorożców.
|
Śr sie 20, 2025 10:07 |
|
 |
Idący
Dołączył(a): Śr wrz 09, 2015 13:51 Posty: 2175
|
 Re: Co z ludźmi którzy bardzo chcą uwierzyć, ale po prostu n
tehoodor napisał(a): Przekonanie o istnieniu czarnych dziur opiera się na dowodach naukowych i teoriach, Ciekawy jestem tych dowodów. Z tego, co wiem, to teoria wysnuta na podstawie obserwacji otoczenia. Oddziaływania na otoczenie. Nie ma żadnego dowodu bezpośredniego. Wyłącznie obserwacje otoczenia.
_________________ Wierzący chrześcijanin, w szczególności katolik to ktoś, kto codziennie i permanentnie stara się być coraz lepszym.
|
Śr sie 20, 2025 12:22 |
|
 |
tehoodor
Dołączył(a): N kwi 07, 2024 6:20 Posty: 123
|
 Re: Co z ludźmi którzy bardzo chcą uwierzyć, ale po prostu n
Regres religii, to nie tylko wina, niewystarczajacej ewangelizacji, jak twiedzi zakonnik w linku powyzej. Ludzie przestają wierzyć, z powodu postępu nauki i edukacji. Coraz trudniej jest wierzyć gdy zjawiska, które pierwotnie przypisywanych działaniom nadprzyrodzonym, znajdują obecnie wyjaśnienie w naukach przyrodniczych. Przykładem mogą być zjawiska pogodowe, na przykład burze, tlumaczone gniewem bogów, choroby psychiczne określane opętaniami. Dziś wiemy, co powoduje trzęsienia ziemii. Wiemy też że zjawiska optyczne, miraże, to nie objawienia, a skutki załamania światła. Może lekarstwem na to, że ludzie przestają wierzyć byłaby indoktrynacja z większym naciskiem położonym na ignorowanie braku przekonujących dowodów?
|
Śr sie 20, 2025 12:27 |
|
 |
tehoodor
Dołączył(a): N kwi 07, 2024 6:20 Posty: 123
|
 Re: Co z ludźmi którzy bardzo chcą uwierzyć, ale po prostu n
Idący napisał(a): tehoodor napisał(a): Przekonanie o istnieniu czarnych dziur opiera się na dowodach naukowych i teoriach, Ciekawy jestem tych dowodów. Z tego, co wiem, to teoria wysnuta na podstawie obserwacji otoczenia. Oddziaływania na otoczenie. Nie ma żadnego dowodu bezpośredniego. Wyłącznie obserwacje otoczenia. Istnienie czarnych dziur jest poparte zarówno pośrednimi dowodami, jak i bezpośrednim dowodem, które wzajemnie się uzupełniają. Dowody pośrednie to obserwacje wpływu czarnej dziury na otaczającą ją materię: 1. W centrach galaktyk (w tym Drogi Mlecznej) obserwuje się, że gwiazdy i obłoki gazu krążą z ogromnymi prędkościami wokół niewidocznego, bardzo masywnego punktu. 2. Kiedy materia wpada w silne pole grawitacyjne czarnej dziury, tworzy się dysk akrecyjny. Materia w dysku jest ściskana i rozgrzewana do ekstremalnie wysokich temperatur, emitując silne promieniowanie rentgenowskie, które jest wykrywane przez kosmiczne teleskopy. 3. Wokół wielu supermasywnych czarnych dziur obserwuje się silne strumienie plazmy, które są wyrzucane z dysku akrecyjnego z prędkościami bliskimi prędkości światła. Chociaż sama czarna dziura niczego nie emituje, to właśnie jej potężne pole grawitacyjne i towarzyszące mu pole magnetyczne są odpowiedzialne za powstawanie tego zjawiska. 4. Detektory fal grawitacyjnych regularnie rejestrują fale pochodzące ze zderzeń czarnych dziur. To zjawisko bezpośrednio potwierdza istnienie czarnych dziur o masie gwiazdowej, ponieważ tylko tak masywne i zwarte obiekty mogłyby wygenerować tak potężne fale. 5. Masa czarnej dziury zakrzywia czasoprzestrzeń, a tym samym tory promieni światła przechodzącego w jej pobliżu. Zjawisko to powoduje zniekształcenie obrazów odległych galaktyk lub gwiazd, tworząc charakterystyczne łuki lub wielokrotne obrazy tego samego obiektu. Obecnie, głównym dowodem bezpośrednim na istnienie czarnych dziur jest ich wizualne zobrazowanie.Teleskop Horyzontu Zdarzeń dokonał pierwszych w historii zdjęć cienia czarnej dziury. Zdjęcia te pokazują jasny pierścień gorącego gazu i pyłu otaczający idealnie czarny obszar, co jest zgodne z przewidywaniami teorii względności Einsteina.
|
Cz sie 21, 2025 12:41 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|