Autor |
Wiadomość |
Sareneth
Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56 Posty: 1927
|
Nie ma to jak dawanie poprawnie działającego linka, aby udowodnić swoje racje...
Po raz kolejny przypominam, że "leczenie" homoseksualizmu opiera się na systemie kar i nagród (jesteś gejem - pójdziesz do piekła, jesteś hetero - pójdziesz do nieba, Bóg cię kocha) czyli jest typowym przykładem tresury...
_________________ ...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...
...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...
|
Cz lis 13, 2008 13:43 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
sareneth - skąd ty bierzesz takie "naukowe" teorie?
po raz kolejny dałeś świadectwo swej niewiedzy
[/b]
nic więcej..
napisz nam o tej naukowej metodzie leczenia z zachowań homoseksualnych..., o której tyle piszesz.. i na którą się tak powołujesz..
może sięgniesz do jakichś książek z psychopatologii czy psychologii klinicznej i poszukasz tam fragmentów o terapii skierowanej na reorientację albo zacytujesz choćby lwa starowicza, bo on także o tym pisał...
bo to co piszesz - po raz kolejny - to tylko niczym nie poparte opinie ściągnięte z gejowskich ulotek
|
Cz lis 13, 2008 14:34 |
|
 |
Sareneth
Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56 Posty: 1927
|
agresywna i antykatolicka treść została usunięta - saxon
GDZIE JA PISZĘ COKOLWIEK O MEDYCZNYM I NAUKOWYM WYLECZENIU HOMOSEKSUALIZMU, SKORO OD POCZĄTKU TEMATU TWIERDZĘ ŻE TO NIE JEST CHOROBA?
Proszę, naucz się czytać, a dopiero potem wypominaj ich błędy. I weź sobie do serca naukę swojego "Boga" w którego tak wierzysz: Cytuj: A dlaczego widzisz drzazgę w oku brata swego, a belki w oku własnym nie dostrzegasz?
_________________ ...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...
...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...
|
Cz lis 13, 2008 16:26 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
a ja cię odsyłam do książek lwa starowicza i podręczników psychopatologii i psychologii klinicznej
poszukaj i znajdziesz tam fragmenty poświęcone terapi nakierowanej na reorientację
ja także nie uważam zachowań chomoseksualnych za chorobę
a mimo to czytam o tym, że reorientacja jest możliwa - dziwne nie sądzisz?
i to w książkach lwa starowicza bo w przeciwieństwie do ciebie ja nie łażę po katolickicg forach by naśmiewać się z religijnych i moralnych zasad katolików
nie uważam czynów homoseksualnych za chorobę
a mimo mojego subiektywnego zdania poznaję opinię na temat tego, że środowisko lekarzy w tej kwestii jest podzielone
nie uważam czynów homoseksualnych za chorobę
ale wiem jakimi metodami ogłoszono naukową prawdę na temat tego czy jest to choroba czy nie
naukową prawdę ogłoszono metodą głosowania
to wspaniała metoda
i tym jednym głosowaniem podważono kilkadziesiąt lat doświadczeń psychiatrii
nie uważam czynów homoseksualnych za chorobę
a mimo to wielu psychiatrów twierdzi, że subiektywna ocena nie może być diagnozą...
a to subiektywna ocena homoseksualistów oraz ich terrorystyczne metody sprawiły, że wykreślono homoseksualizm z listy zaburzeń
nie uważam czynów homoseksualnych za chorobę
a mimo to istnieją rózne metody terapii nakierowanej na reorientację
farmakologiczne, awersyjne, psychoanalityczne, psychoterapeutyczne...
interesujące, że choć
nie uważam czynów homoseksualnych za chorobę
psychiatrzy psychoanalitycy i psychoterapeuci podejmują się przeprowadzania takich terapii
|
Cz lis 13, 2008 16:45 |
|
 |
Sareneth
Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56 Posty: 1927
|
Ja po raz kolejny bardzo bym cię prosił, abyś przestał mnie obrażać pisząc na mój temat kłamstwa. Skoro po wielu trudach doszedłeś do tego, że to moja subiektywna ocena (co wielokrotnie mówiłem) to chyba problem się rozwiązuje...
_________________ ...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...
...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...
|
Cz lis 13, 2008 17:10 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
hmmmmmm
prawdę mówiąc nie mam pojęcia o czym piszesz...
nie wiem w jaki sposób cie obraziłem i jakie kłamstwo o tobie napisałem....
nie wiem także o jaką twoją subiektywną ocenę ci chodzi....
nic o twojej subiektywnej ocenie nie pisałem....
proszę o wyjaśnienie
i o wycofanie się ze słów jakobym cie obrażał i kłamał na twój temat
|
Cz lis 13, 2008 17:21 |
|
 |
Sareneth
Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56 Posty: 1927
|
To ty mnie obrażałeś przez cały wątek, więc nie zamierzam ci niczego tłumaczyć. I z niczego nie zamierzam się wycofywać.
A następną wiadomość pisz na PW (poco śmiecić temat twoimi i moimi wypowiedziami?).
_________________ ...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...
...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...
|
Cz lis 13, 2008 17:32 |
|
 |
snafu
Dołączył(a): Pn lut 05, 2007 18:09 Posty: 1227
|
Może przydałoby się trochę czasu na wystudzenie emocji. Na razie wątek zamykam.
_________________ "Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny." (Mt 25,13)
|
Cz lis 13, 2008 19:17 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|