Opieram się na tym artykule:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Matka_Boża_z_Guadalupe
Cytuj:
Bardzo interesującą w tym względzie jest opinia prawosławnego duchownego A. Ostrapowima, dziekana wydziału archeologii kościelnej w Moskwie, eksperta od ikon. Kiedy uczony ten otrzymał kopię tego wizerunku z prośbą o wyrażenie swej opinii, nie wiedząc przy tym nic o objawieniach w Guadalupe orzekł, że jest to ikona typu bizantyńskiego. Wskazał przy tym na Wschodnią Azję, jako na miejsce pochodzenia tego wizerunku. Taką opinię podzielają także inni znawcy ikon Wschodu[potrzebne źródło].
Bzdura, nie istniał nigdy żaden Ostrapowim. Encyklopedia PWN, Wikipedia , a nawet google nic o nim nie mówi. Popatrzcie zresztą na bibliografię pod artykułem w wikipedii. Ryszard Ukleja - a teraz zobaczcie kto podpisał się pod tym artykułem
http://www.voxdomini.com.pl/roz/guadalu ... alupe3.htm . Sam już ten fakt podważa wiarygodność materiału, ksiądz publikujący o owym cudzie napisał ten artykuł i opiera się na nieistniejących osobach. Przejdźmy jednak dalej, ponieważ to jeszcze za mało.
Cytuj:
XX w. dostarczył nauce dalszych odkryć. W 1936 r. niemiecki chemik R. Kuhn odkrył, że czerwone i żółte włókna tkaniny tilmy nie są pomalowane farbą, lecz są kolorowe. Uczony ten stwierdził ponadto, że te barwy włókna nie są pochodzenia ani zwierzęcego, ani roślinnego, ani mineralnego. Nauka nie znajduje na to racjonalnej i zadowalającej odpowiedzi[potrzebne źródło].
Mógłbym tutaj wysnuć kilka teorii, ale fakt faktem, badanie stwierdziło, że nie zawiera farby. Mimo iż te mikro zdjecia oczu sprawiają inne wrażenie.
Cytuj:
Profesor Philip S. Callahan, biofizyk z Florydy oraz J. Smith na podstawie swoich badań przeprowadzonych w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych ubiegłego stulecia stwierdzili, że sposób namalowania tego wizerunku Maryi na tilmie – czyli postaci Maryi, Jej szat, rąk i twarzy – są niewytłumaczalne z punktu widzenia naukowego[potrzebne źródło].
Na anglojęzycznych stronach można troszkę o tym poczytać. Nie mnie tutaj jednak rozstrzygać o tym, bo angielskim biegle nie władam. Na tym etapie nie mogę w jakikolwiek sposób obalić, ani potwierdzić nie mając rzetelnych polskich, źródeł (a nawet i angielskie są jedynie odnośnikami do bibliografii). Jednak punktu nie dam na korzyść cudu - brak udokumentowania.
Cytuj:
W 1929 r. fotograf Don Alfonso Marcue Gonzales powiększając kilkakrotnie wizerunek na tilmie, dostrzegł w źrenicy prawego oka Maryi twarz ludzką. Ze względu na złe stosunki między państwem a Kościołem, w tym czasie nie podano do publicznej wiadomości tego odkrycia.
Przekręcone nazwisko, ale znalazłem - Alfonso Marcue Gonzalez rzeczywiście istniał i prawdopodobnie twierdził, że ujrzał w oku ludzką twarz. Na bazie takich korelacji, mogę również ujrzeć Sziwę wpatrując się w mech.
Cytuj:
W 1951 r. J. Carlos Salinas Ghavez badając ponownie obraz na tilmie przy użyciu silnej soczewki dojrzał też w źrenicy oka – twarz mężczyzny. Powołana przez arcybiskupa Meksyku komisja do zbadania tego odkrycia, w wydanym orzeczeniu z dnia 11 grudnia 1955 r. wskazała na wielkie podobieństwo tej twarzy do wizerunków Juana Diego.
W lipcu 1956 r. dwaj okuliści Javier Torroello Buene i Rafael Torifa Lavoignet w wyniku dalszych badań, posługując się oftalmoskopem, służącym do badań wnętrza oka potwierdzili dostrzegalność w źrenicy oka ludzkiego popiersia. Zjawiska takiego w oparciu o refleks świetlny nie można w żadnym wypadku potwierdzić na obrazie namalowanym farbami, a także na fotograficznej kopii obrazu[potrzebne źródło].
W 1962 r. dr C. Wahling. z Woodside (ze stanu Nowy Jork) wraz z żoną Izabelą – obydwoje byli optykami – ponownie badając ten wizerunek przy 25-krotnym powiększeniu stwierdzili w źrenicy oczu Maryi obecność dalszych 2 osób. W swym raporcie przedstawili rekonstrukcję tego wydarzenia następująco: przed biskupem stoi Juan Diego z odkrytą tilmą z wizerunkiem, przed którym klęczy biskup Zumarraga. Dwie postacie stojące obok Juana Diego, to Juan Gonzales, biskupi tłumacz, oraz biskup z Santo Domingo, Ramirez y Fuenleal. Maryja stojąca za biskupem Zumarraga, lecz niewidoczna dla otoczenia patrzy na Juana Diego i towarzyszące mu dwie osoby, wspomniane wyżej. Na zasadzie refleksu świetlnego scena ta odbiła się i utrwaliła w oczach Maryi na wizerunku na tilmie.
To samo, na podstawie takich doszukiwań się, wszędzie można jakieś twarze dostrzec, widziałem zdjęcia - bardzo - z podkreśleniem BARDZO mało przekonywujące.
Cytuj:
Potwierdzeniem tego zjawiska jest fakt, że malarz M. Cabrera właśnie tak przedstawił tę scenę w oparciu o przekaz tradycji na swym obrazie namalowanym w 1750 r. Interesującym szczegółem w tym względzie jest także fakt, iż kiedy japoński optyk – w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku – badając ponownie oczy Maryi na tym wizerunku zemdlał[potrzebne źródło]. Po odzyskaniu przytomności powiedział, że oczy te wydały mu się jak żywe i Maryja patrzyła na niego przenikliwie.
Potrzebne źródło
Cytuj:
W 1981 r. dr José Aste Tansmann odkrył w oczach Maryi kolejne nowe postacie: ciemnoskórą kobietę z niemowlęciem, z małym dzieckiem, mężczyznę oraz siedzącego Indianina. Wskazywałoby to na jakąś rodzinę. Interpretacja Tonsmanna jest wprawdzie kontrowersyjna, ale w archiwum biskupa znaleziono dokument, na podstawie którego przyznał on pewnej rodzinie murzyńskiej wolność.
Ja patrząc na te przybliżenia dostrzegłem jeszcze mały czajniczek, telewizor i zarys moich butów.
Cytuj:
Wyniki dotychczasowych badań naukowych pozwalają określić dotychczasowe odkrycia:
1 na rewersie wizerunku (na drugiej stronie tilmy) dostrzegalne są plamy, które są jakby pozostałością soków roślinnych, lub kwiatów;
2 włókna tilmy dają wrażenie, jakby były wcześniej nasycone kolorem, a następnie w jakiś niewytłumaczalny dotąd sposób utkane, tworząc postać Maryi;
3 na wizerunku tym nie ma śladu wcześniejszego szkicu, ani podkładu, czy też werniksu;
4 tilma utkana z włókien agawy jest nietrwała i po 20 latach ulega zepsuciu i rozpadowi. Tymczasem płótno tej konkretnej tilmy wraz z wizerunkiem nie wykazuje żadnych śladów pęknięcia i rozpadu, przeciwnie, zachowało swą trwałość po dzień dzisiejszy, czyli już 475 lat[potrzebne źródło];
5 kolor tuniki i płaszcza Maryi w ciągu tych kilku wieków, powinien już dawno wyblaknąć na meksykańskim słońcu. Tymczasem szaty te zachowują swoje żywe barwy[potrzebne źródło] ;
6 stwierdzono, że podłoże, na którym znajduje się wizerunek Maryi, z niewyjaśnionych powodów odpycha kurz i wszelkie mikroorganizmy[potrzebne źródło];
7 barwy obrazu zmieniają się, zależnie od kąta patrzenia i odległości. Efektu tego nie da się osiągnąć żadną znaną techniką malarską[potrzebne źródło];
8 w źrenicach oczu Maryi dostrzeżono w dalszych badaniach postacie Juana Diego, biskupa, jego tłumacza oraz biskupa-gościa z Santo Domingo.
1 - i co w związku z tym?
2 - źródło?
3 - noi?
4 - nie wiem skąd nazwa tilma, po źródłach doszedłem, że tkanina taka powinna nazywać się ayate, ale nic więcej niestety nie znalazłem.
5. Dlaczego powinien wyblaknąć? Czy obraz jest trzymany na słońcu?
6. Źródło?
7. źródło?
Poza tym, jeżeli czegoś nie możemy wyjaśnić teraz, nie znaczy to, że zawsze tak będzie, nauka stale się rozwija. Nie ma powodów przypisywać nic siłom wyższym.