Autor |
Wiadomość |
dre
Dołączył(a): Cz gru 04, 2008 17:52 Posty: 140
|
Nie ma dowodów, śledztwo umorzone..
|
Cz gru 04, 2008 21:14 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Nie ma ateistow. Ateisci to fanatyczni czciciele bożka SAMO.
Jak powstał kosmos? SAMO-(censored).
Jak powstało życie? SAMO-zlepił z mułu
|
Cz gru 04, 2008 21:37 |
|
 |
dre
Dołączył(a): Cz gru 04, 2008 17:52 Posty: 140
|
Ja znałem inaczej:
- ateiści to wierzący że czegoś nie ma, czyli inna religia po prostu, nowa bez tradycji, bez objawień, biblii -choć tu ostatnio Dawkins coś zapodał, itp.
- kosmos zadziałał w 7 dni, choć bez pewności bo różnie to może być interpretowane tak jak raj, Adam i Ewa itp historie.
- Życie z gliny, żebra, czyli i może mułu (ktoś tu coś pisał o abiogenezie)
Dziś dla odmiany może być bożek SAMO - SAMO działał i stwarzał, albo SAMO wszystko..
|
Cz gru 04, 2008 21:51 |
|
|
|
 |
świerlutmistrz
Dołączył(a): So lis 22, 2008 17:44 Posty: 86
|
gazda napisał(a): Nie ma ateistow. Ateisci to fanatyczni czciciele bożka SAMO. Jak powstał kosmos? SAMO-(censored)ł. Jak powstało życie? SAMO-zlepił z mułu a pozatem wszyscy zdrowi?
|
Pt gru 05, 2008 2:07 |
|
 |
Mikolaj9
Dołączył(a): N wrz 14, 2008 7:41 Posty: 378
|
Krzak111 powrócił ? 
|
Pt gru 05, 2008 7:30 |
|
|
|
 |
Vołk
Dołączył(a): So gru 06, 2008 14:07 Posty: 20
|
Seweryn napisał(a): Wiele kultur mówi o Bogu . Bóg był jest i będzie w życiu wszystkich narodów jako źródło sprawcze wszechrzeczy. Oczywiście Bóg Stwórca wszechświata. Nieprawda. Większość kultur mówi o bogach, a monoteizm to wynalazek stosunkowo młody i charakterystyczny tylko dla kilku kultur. Nawet starożytna religia Żydów, tych od Mojżesza, nie była najprawdopodobniej monoteistyczna. To tak na marginesie, nie o tym bowiem jest ten wątek.
A na temat: twierdzenia negatywne są zawsze wtórne wobec pozytywnych, dlatego jeśli ktoś twierdzi, że COŚ istnieje, ciężar przeprowadzenia dowodu spoczywa na nim. Nie na stronie zaprzeczającej.
|
Pn gru 08, 2008 20:21 |
|
 |
ftd
Dołączył(a): Pn cze 09, 2008 7:25 Posty: 72
|
 Re: Nielogiczna argumentacja
Eandil napisał(a): Ja: Boga nie ma. Wierzący: Więc udowodnij mi, że go nie ma. Ja: Udowodnij mi, że nie ma krasnoludków.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dow%C3%B3d
Dowód to rozumowanie prowadzące do wykazania prawdziwości twierdzenia.
Ty twierdzisz - Ty udowadniasz.
On twierdzi - On udowadnia.
W podanym przez ciebie przykładzie ty twierdziłeś, że Boga nie ma. Więc ty masz udowodnić swoje twierdzenie.
|
Pt gru 12, 2008 12:20 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Na p[odstawie czego twierdzę , że Bogaa nie ma?
Na tej podstawie, że ktoś twierdzi, że on jest.
Nie mówię, że nie ma ijrhfsodkjf, bo nikt się nie ubiega o jego bycie. Ijrhfsodkjf, jest zatem czymś co mnie nie interesuje. jeśli ktokolwiek powie mi, że ijrhfsodkjf istnieje, to wtedy dopiero napiszę zdanie:
"ijrhfsodkjf nie ma"
Jeśli piszę, że Boga nie ma, to dlatego, że ktoś wpierw powiedział mi, że on jest. Wyobrażasz sobie kogoś kto obala stwierdzenie wymyślone przez siebie? Wprawdzie nie zaznaczyłem tego dokładnie, lecz myślałem, że to jest oczywiste, że zaznaczam, że czegoś nie ma, bo ktoś mi wmawia, że to jest.
|
Pt gru 12, 2008 14:42 |
|
 |
ftd
Dołączył(a): Pn cze 09, 2008 7:25 Posty: 72
|
Nie ma znaczenia, że ktoś coś gdzieś kiedyś powiedział. Każdy jest odpowidzialny za swoje twierdzenia. Jeśli ktoś mówi, że na dowody na istnienie Boga to do niego należy ich wykazanie. Jeśli ty twierdzisz, że masz dowody na nieistnienie Boga to ty masz je okazać.
Chrześcijanie wierzą w Boga a nie twierdzą, że mają na niego dowody.
Wiara i wiedza to dwa zupełnie różne pojęcia.
|
Pt gru 12, 2008 15:37 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Chrześcijanie wierzą, że Bóg jest. Ja wiem, że go nie ma. Skąd wiem? Nie widziałem więc nie ma:)
Brak dowodu na istnienie czegoś, jest dla mnie dowodem dla tego nieistnienia:)
|
Pt gru 12, 2008 17:17 |
|
 |
ftd
Dołączył(a): Pn cze 09, 2008 7:25 Posty: 72
|
Eandil napisał(a): Chrześcijanie wierzą, że Bóg jest. Ja wiem, że go nie ma. Skąd wiem? Nie widziałem więc nie ma:) Otóż to wierzą a wiary się nie udowadnia w przeciwieństwie do wiedzy. http://pl.wikipedia.org/wiki/WiaraWiara w religioznawstwie polega na przyjęciu istnienia lub nie istnienia czegoś bez żadnego dowodu wiarygodnie potwierdzającego ten fakt. Eandil napisał(a): Ja wiem, że go nie ma. Skąd wiem? Nie widziałem więc nie ma:)
i to jest twój dowód na nieistnienie Boga.
|
Pt gru 12, 2008 17:46 |
|
 |
emate
Dołączył(a): Cz paź 23, 2008 14:56 Posty: 60
|
Eandil napisał(a): Chrześcijanie wierzą, że Bóg jest. Ja wiem, że go nie ma. Skąd wiem? Nie widziałem więc nie ma:)
Ja nie widziałem Twojego mózgu. Widocznie też nie istnieje  . Oczywiście bez urazy... Ja bym proponował wyluzować się i nie spierać na siłę, kto ma rację  . Być może ty masz rację, być może ja. Wielu rzeczy nie da się racjonalnie wytłumaczyć, nie tylko tych związanych z Bogiem.
|
Pt gru 12, 2008 19:29 |
|
 |
dre
Dołączył(a): Cz gru 04, 2008 17:52 Posty: 140
|
Tyle czasu już ludzie Boga szukają i nic z tego nie wychodzi..
|
So gru 13, 2008 10:45 |
|
 |
świerlutmistrz
Dołączył(a): So lis 22, 2008 17:44 Posty: 86
|
emate napisał(a): Eandil napisał(a): Chrześcijanie wierzą, że Bóg jest. Ja wiem, że go nie ma. Skąd wiem? Nie widziałem więc nie ma:) Ja nie widziałem Twojego mózgu. Widocznie też nie istnieje  . Oczywiście bez urazy... Ja bym proponował wyluzować się i nie spierać na siłę, kto ma rację  . Być może ty masz rację, być może ja. Wielu rzeczy nie da się racjonalnie wytłumaczyć, nie tylko tych związanych z Bogiem. jakie szczęście że ja swój widziałem...
jest i kropka! 
|
So gru 13, 2008 13:06 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|