|
|
|
Czy śmierć kliniczna jest dwodem naukwym dla wiary?
Autor |
Wiadomość |
WaszJudasz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05 Posty: 1600
|
0bcy_astronom napisał(a): Nie mówię, że jest to dowód na prawidłowość wiary katolickiej.
To jest jedynie dowód na istnienie duszy.
Bezdura. To jest jedynie dowód,że takie postrzeganie jest możliwe. Niby dlaczego ma wynikać z tego,że istnieje dusza ?
_________________ O ile Roland się orientował, religia krzyża jako kolejna nauczała, że miłość i morderstwo są ze sobą nierozerwalnie związane, a koniec końców Bóg i tak zawsze pije krew.
|
Śr cze 11, 2008 10:51 |
|
|
|
 |
kuba dworzański
Dołączył(a): Śr cze 11, 2008 5:27 Posty: 75
|
Dokładnie, powolna śmierć mózgu nie jest dowodem na istnienie duszy.
|
Śr cze 11, 2008 11:19 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
WaszJudasz napisał(a): 0bcy_astronom napisał(a): Nie mówię, że jest to dowód na prawidłowość wiary katolickiej.
To jest jedynie dowód na istnienie duszy.
Bezdura. To jest jedynie dowód,że takie postrzeganie jest możliwe. Niby dlaczego ma wynikać z tego,że istnieje dusza ?
bo tak wygodniej.
|
Śr cze 11, 2008 13:34 |
|
|
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
WaszJudasz napisał(a): Bezdura. To jest jedynie dowód,że takie postrzeganie jest możliwe. Niby dlaczego ma wynikać z tego,że istnieje dusza ?
A właściwie co rozumieć przez dusze bo jeśli przyjąć jak to uznaje kościół, że już zapłodniona komórka jajowa takową posiada nasuwa się wniosek, że dusza nie oznacza a przynajmniej nie musi oznaczać świadomości niema też o ile mi wiadomo żadnych przesłanek w Biblii czy innych chrześcijańskich tekstach by dusza mogła się przemieszczać w fizycznym świecie bez pośrednictwa ciała latanie niema tak naprawdę większego sensu jeśli wiemy, że niebo nie jest gdzieś w chmurkach a piekło pod ziemią jeśli to jakby inne wymiary czy stany to logiczniej byłoby się tam od razu przenieść albo gdyby nic się nie działo bo poco Bóg miałby zabierać kogoś kto i tak zaraz wróci...
Wiele z tych opisów to tak naprawdę opisy zjawisk typu OBE które kojarzone są z ezoteryką a często także New Age więc na miejscu Chrześcijan poważnie bym się zastanowił czy traktować je jako dowód na cokolwiek...
|
Śr cze 11, 2008 15:57 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Wiele osób mówi tu o duszy a nie wie co to naprawdę jest.
Proszę jają byście (No, Idiota i inni) podali definicję duszy.
|
Wt cze 24, 2008 9:58 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Sebastian88 napisał(a): Proszę jają byście (No, Idiota i inni) podali definicję duszy.
byt mityczny służący zbawieniu.
zbawienie:
czynność mityczna dokonywana przez boga
bóg:
najwyższy byt mityczny.
|
Wt cze 24, 2008 10:56 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Obejrzyjcie ten film - jest bardzo interesujący, mówi o przeżyciach ludzi. Nie wiem czy to mistyfikacja. Tak w sumie średnio mnie obchodzą kwestie teologiczne np. Trójca czy inne głupoty rozstrząsane przez teologów, kwestie naukowości tych przeżyć czy zgodności ich z jakąkolwiek wiarą. Chciałbym aby przeżycia tych ludzi były choć trochę prawdziwe.
Obejrzyjcie wszystkie 6 części.
link do filmu:
http://forum.fronda.pl/?akcja=pokaz&id=2611006#p2611027
|
Cz cze 11, 2009 12:45 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|