Racjonalizm, a wiara w Boga
Autor |
Wiadomość |
gewaraz
Dołączył(a): Wt gru 30, 2008 9:17 Posty: 16
|
Racja, rozmowa nie am sesnu. Pryzmujecie tylko argumenty zgadzający się z waszymi. Skrajna stronniczość. Wasze widzi mi się mnei naprawdę nie obchodzi. ja żądam argumentów. Takowe ja przedstawiłem a Wy: żenada, kompromitacja.
Za taką rozmowę to ja podziękuję. Ale cóż to dowodzi że ateizm jest objawem ciemnoty i zacofania.
http://pliki.racjonalizm.org/zbior/atei ... owieka.pdf
|
Pn lip 27, 2009 8:50 |
|
|
|
 |
danbog
Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06 Posty: 2184
|
By rozważać relacje pomiędzy Racjonalizmem [ czyli myśleniem ] , a Bogiem [ czy raczej jego koncepcją ] należało by zdefiniować co to jest Bóg .
Jeśli niewiemy o czym mówimy to dyskusja jest bez sensu - zwłaszcza z racjonalnego punktu widzenia  .
_________________ -p => [ p => q ]
|
Pn lip 27, 2009 9:01 |
|
 |
Sylwia A.
Dołączył(a): Pn lip 13, 2009 11:58 Posty: 422
|
gewaraz napisał(a): Takowe ja przedstawiłem
Masz na myśli tego słonia, co ma 6 razy większy mózg więc powinien wiedzieć "6 razy lepiej"?
A może wytłumaczyłbyś na początek, co znaczy:
"droga którą podąża nauka daje człowiekowi szanse na uprawienie pewnego determinizmu"
Pytanie: jak wyobrażasz sobie dowód, że coś ma "właściwości samo-stwórcze"? Patrzysz np. na galaktykę i po czym poznajesz, że ona ma albo nie ma "właściwości samo-stwórczych"?
|
Pn lip 27, 2009 10:34 |
|
|
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
gewaraz napisał(a): Racja, rozmowa nie am sesnu. Pryzmujecie tylko argumenty zgadzający się z waszymi. Skrajna stronniczość. Wasze widzi mi się mnei naprawdę nie obchodzi. ja żądam argumentów. Takowe ja przedstawiłem a Wy: żenada, kompromitacja.
Nie podałeś żadnych sensownych argumentów. Praktycznie każdy wynika z prymitywnej ignorancji, ograniczonego rozumowania (a może powinienem to nazwać "brakiem zdolności myślenia" w ogóle). Ośmieszasz się.
A i ten twój drugi PDF daje spore pole do komentowania inteligencji i wiedzy jego autora. Twoje "doświadczenie" w dyskusji z ateistami, które sądząc po opisach nie wykroczyło poza dzieci ateistów w przedszkolu, a twój własny tekst wygląda, jakby został napisany przez sfrustrowane dziecko, które myśli, że jest mądre. Wszystko jest tak ładnie oprawione, wielkie litery na początku akapitu, stylizowanie całego na "inteligentny tekst", a treść i długość co najwyżej na wpis na forum Onetu...
i jaki bogaty materiał źródłowy - Nasza Klasa
No po prostu ROTFL
|
Pn lip 27, 2009 12:20 |
|
 |
Sylwia A.
Dołączył(a): Pn lip 13, 2009 11:58 Posty: 422
|
Gawliku Rafale, napisz leoiej, jak tam matura poszła? Jaki wynik z polskiego? Gdzie i na jakie studia się dostałeś?
A moze obrzydliwi ateiści przeszkadzają Ci nauczyć się pisać poprawnie po polsku?
|
Pn lip 27, 2009 14:27 |
|
|
|
 |
Morph
Dołączył(a): Wt mar 10, 2009 21:43 Posty: 246
|
Sylwia uważaj, bo Cię ukamienują jako bluźniącą przeciwko dysortografii 
_________________ Miernota w chwilach zagrożenia staje się bezwzględna.
|
Pn lip 27, 2009 14:34 |
|
 |
Sylwia A.
Dołączył(a): Pn lip 13, 2009 11:58 Posty: 422
|
Morph napisał(a): Sylwia uważaj, bo Cię ukamienują jako bluźniącą przeciwko dysortografii  Takie banały jak literówki, przecinki i nawet sporadyczne orty - odpuszczam. Nie jestem aż tak upierdliwa. Ale co zrobić z czymś takim: Cytuj: szukając informacji na temat ateizmu możemy dowiedzieć się, że jest to neguje istnienie Boga i bóstw.
Bóg schodzi na niższe plany uwagi Albo taka perełka: Cytuj: Gdy pojrzymy na kojonych naszych oponentów i skonfrontujemy go
Gawlik Rafał sam nie czyta tego, co pisze - choć potem to starannie formatuje i przerabia na PDF. To czemu ja mam czytać?
|
Pn lip 27, 2009 14:52 |
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
No właśnie. Te teksty studenta teologii wyglądają jakby pisał je sfrustrowany przedszkolak, który wierzy w to, jaki jest mądry. Współczuje potencjalnym czytelnikom jego pracy magisterskiej, chociaż tematu już można się domyślić: "Ateizm jest gupi".
|
Pn lip 27, 2009 15:07 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Ja was trochę rozumiem, ale już dajcie sobie spokój, bo takie pisanie nic nie zmieni. Autor PDFu nieco się skompromitował i ok, nie raczył nijak ustosunkować się np. do mojego zapytania i ok. Wasze podchodzenie do człowieka też nie sprzyja dobrej atmosferze, a nie każdy umie przyjąć tak podawaną krytykę do siebie. Już wystarczy tego dobrego, proszę o powrót do tematu.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Pn lip 27, 2009 18:01 |
|
 |
Sylwia A.
Dołączył(a): Pn lip 13, 2009 11:58 Posty: 422
|
WIST napisał(a): proszę o powrót do tematu.
To zaproponuj w tej sytuacji coś "powrotnego". O tym słoniu, co ma duży łeb, mamy pisać?
Łeb to rozum, rozum to racjonalizm, a wiara w Boga jest potrzebna, zeby móc zawołać: bój się Boga, Gawliku Rafale!
Czyli wszystko zgodnie z tematem 
|
Pn lip 27, 2009 18:26 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Czy i Ty chcesz mi utrudniać życie?
Tu masz temat tego wątku:
Cytuj: Witam. Co powinna zrobić osoba do której bardziej przemawiają wyjaśnienia racjonalne niż Bóg, chciałbym wierzyć, ale nie raz jest to uniemożliwione, właśnie dlatego ze dużo czytam na ten temat. Mam coraz więcej wątpliwości...
Może posiadacie stronę, która jest w stanie przeciwstawić się racjonalizmowi ?
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Pn lip 27, 2009 18:48 |
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
OK. Więc wracamy do tematu. Ale jest trochę nijaki..
Szukający_Boga napisał(a): Witam. Co powinna zrobić osoba do której bardziej przemawiają wyjaśnienia racjonalne niż Bóg, chciałbym wierzyć, ale nie raz jest to uniemożliwione, właśnie dlatego ze dużo czytam na ten temat. Mam coraz więcej wątpliwości...
Co więc autor wątku definiuje jako "wyjaśnienia racjonalne"?
Co owe "wyjaśnienia racjonalne" konkretnie mają wyjaśniać?
Póki co nie za bardzo wiem, o czym tu mówić...
|
Pn lip 27, 2009 20:43 |
|
 |
danbog
Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06 Posty: 2184
|
Tak na mardinesie zaznacze , że w pełni popieram wsystkich dysortografów [ do których szczytnego grona sam się zaliczam ] .
Chołdowanie tej absurdalnej modzie uważam za uwłaczające ludzkiej godności i zbrodniczą stratę czasu .
Jestem ateistą i nie wiążę swojej dysortografii ze spiskami teistów  .
Pozdrawiam .
_________________ -p => [ p => q ]
|
Wt lip 28, 2009 11:35 |
|
 |
mm52
Dołączył(a): Cz paź 15, 2009 16:34 Posty: 2
|
 Re: Racjonalizm, a wiara w Boga
Jeśli w wierzysz, że nie ma (B)boga, to nie wierz. Gdyby ktoś w domu poprosił cię, żebyś wyrzucił(a?) śmieci, to byś się zastanowiała, czy ci głupoty gadają?
|
Cz paź 15, 2009 19:31 |
|
 |
ziele_force
Dołączył(a): Cz maja 21, 2009 8:36 Posty: 366
|
Ja chciałem tylko powiedzieć, że przejście przez morze czerwone dotyczyło nie morza czerwonego, a takiego rozlewiska zwanego morzem traw (trzcin) co by kazdy przeszedł a nawet banda Żydów 
|
Cz paź 15, 2009 22:01 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|