|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 11 ] |
|
Niezwykly obraz "Ostatnia Wieczerza"
Autor |
Wiadomość |
martyna24
Dołączył(a): Pt kwi 22, 2011 18:13 Posty: 2
|
 Niezwykly obraz "Ostatnia Wieczerza"
Bylam ostatnio u mojego nowego znajomego w mieszkaniu, wisial tam na scianie piekny obraz z Ostatniej Wieczerzy Jezusa, byl on troche inny niz wszystkie, jeszcze takiego nie widzialam. Powiedzialam koledze, ze ten obraz ma cos w sobie wyjatkowego. Opowiedzial mi wtedy, ze kupil go od znajomych powiedzieli, ze jest on od ich prababki ale dla nich nie ma zbytniego znaczenia i moga go oddac. I tak wyladowal u niego w domu. Z czasem zauwazyl, ze obraz zaczyna sie zmieniac i, ze cos jest namalowane na nim innego. Co jakis czas wino, ktore wypelnia przezroczysty kielich jakby wyparowuje i jest go bardzo malo a za jakis czas znowu pokazuje sie pelny kielich wina (niekiedy zbyt pelny jakby chcialo wyplynac z niego). Niedawno gdy kolega zauwazyl, ze jakis cien jest na obrazie myslal, ze to plama i chcial ja zetrzec. Przecieral go szmatka i nagle pojawila sie rysa. Dokladnie mowiac pojawila sie na Judaszu tak jakby go skreslala. Kolega probowal robic zdjecia kielichu ale wychodza normalnie jednak nie mozna uchwycic twarzy Jezusa - zawsze wychodzi zamazana. To obraz malowany recznie, bardzo stary co o tym sadzicie?
|
Pt kwi 22, 2011 18:36 |
|
|
|
 |
gargamel
zbanowany na stałe
Dołączył(a): So gru 11, 2010 21:39 Posty: 918
|
 Re: Niezwykly obraz "Ostatnia Wieczerza"
Oddać obraz do badań. A jeżeli pojawią się oficjalne wnioski z wiarygodnego, obiektywnego zródła, to będzie się można do nich ustosunkować. A tak poza tematem, przyszło mi do głowy kilka pytań; 1. Czy Judasz był kompletnym idiotą? Bo przecież Jezus powiedział wyraznie, że ktoś go zdradzi i wskazał na Judasza. Czemu ten się nie opamiętał, a może był pozbawiony wyboru? Jeszcze można wspomnieć że Judasz był także świadkiem Jezusowych cudów, nie rozumiem jak mógł dopuścić się zdrady. Bo jeżeli czort go opętał, to wina nie jest tylko po stronie Judasza. 2. Co myślicie o Piłacie? Czy zasłużył on na zsyłkę do piekła? Bo wg mnie nie zasłużył. 3. Po co Bogu cierpienia świętych skoro: Ten przeciwnie, złożywszy raz na zawsze jedną ofiarę za grzechy, zasiadł po prawicy Boga, (Hbr 10, 12)Wesołych świąt wszystkim życzę 
_________________ http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=42&t=30168 http://pajacyk.pl/
|
Pt kwi 22, 2011 19:33 |
|
 |
Rutus
Dołączył(a): Śr gru 09, 2009 6:03 Posty: 1341
|
 Re: Niezwykly obraz "Ostatnia Wieczerza"
Ad 1. Problem z Judaszem jest taki, że był on "lokomotywą zbawienia". Oględnie rzecz ujmując "fabuła" zbawienia ma w tym miejscu słaby punkt. Gdyby Judasz okazał się uczciwy lub zwyczajnie posiadał ludzkie cechy (jeśli oczywiście miał wybór), to do "zbawczej egzekucji" by nie doszło. Czyli mamy wybór pomiędzy stanami: a. Judasz jest "niedobry" i jesteśmy dzięki niemu zbawieni, b. Judasz jest "dobry" i ze zbawienia nici.
Ad 2. Piłat był pragmatykiem. Można nawet rzec, że wierzył w Jezusa (a przynajmniej nie widział w nim żadnych wad), ale z powodów politycznych nie chciał zadrażnień z "lokalnym establishmentem". Jego umywanie rąk oznacza wprost, że nie zamierza uczestniczyć w tym, co się dzieje, i nie poczuwa się do odpowiedzialności za decyzję podjętą w tym momencie. Mamy sytuację identyczną, jak w przypadku Judasza z tą różnicą, że w tym przypadku chodzi o odwagę osobistą i brak stanowczości a nie brak uczciwości.
Spostrzeżenie: W zasadzie cała "fabuła" zbawienia oparta jest na działaniach ludzi, którzy popełnili zło lub niedostatecznie odważnych w podejmowaniu decyzji zgodnych z ich rozumem. Gdyby wszyscy postępowali zgodnie z podstawowymi i uznanymi nawet przez ateistów zasadami współżycia społecznego, do zbawienia by nie doszło, a Jezus dożyłby w glorii sławy później starości - ciekawe, czy zmarłby ze starości, czy żyłby do dziś? Nasuwa się pytanie: Czy zbawienie w świecie ludzi uczciwych jest możliwe i potrzebne? Z treści Ewangelii wychodzi, że byłoby skrajnie niemożliwe (załamałoby się w przynajmniej dwóch, i to kluczowych miejscach). Czy gdybyśmy (jako gatunek) byli uczciwi i etyczni a nie zakłamani i egocentryczni, to nie dostąpilibyśmy zbawienia?
P.S. Alternatywą jest sytuacja, że nikt z "aktorów zbawienia" nie miał nic do powiedzenia i wszyscy byli wyłącznie wykonawcami z góry ułożonej "fabuły". Wtedy są winni na poziomie identycznym, jak aktor na scenie.
P.S.2 Przepraszam, że nie poruszam tematu obrazu, ale chyba nie ma co poruszać i większość przyzna mi rację.
_________________ Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia. Stanisław Jerzy Lec
|
So kwi 23, 2011 6:37 |
|
|
|
 |
martyna24
Dołączył(a): Pt kwi 22, 2011 18:13 Posty: 2
|
 Re: Niezwykly obraz "Ostatnia Wieczerza"
nie ma po co poruszac...
|
So kwi 23, 2011 9:31 |
|
 |
Albowiem
Dołączył(a): Wt lut 17, 2009 20:07 Posty: 441
|
 Re: Niezwykly obraz "Ostatnia Wieczerza"
gargamel napisał(a): 3. Po co Bogu cierpienia świętych skoro: Ten przeciwnie, złożywszy raz na zawsze jedną ofiarę za grzechy, zasiadł po prawicy Boga, (Hbr 10, 12) Cierpienia świętych, w przeciwieństwie do śmierci Jezusa, nie są ofiarą za grzechy. Są jednak świadectwem ich wiary, które może mieć wpływ na wiarę innych ludzi.
_________________ Wiara jest tylko tam, gdzie nie ma wiedzy
|
So kwi 23, 2011 15:01 |
|
|
|
 |
gargamel
zbanowany na stałe
Dołączył(a): So gru 11, 2010 21:39 Posty: 918
|
 Re: Niezwykly obraz "Ostatnia Wieczerza"
Rutus napisał(a): Ad 1. Problem z Judaszem jest taki, że był on "lokomotywą zbawienia". Oględnie rzecz ujmując "fabuła" zbawienia ma w tym miejscu słaby punkt. Gdyby Judasz okazał się uczciwy lub zwyczajnie posiadał ludzkie cechy (jeśli oczywiście miał wybór), to do "zbawczej egzekucji" by nie doszło. Czyli mamy wybór pomiędzy stanami: a. Judasz jest "niedobry" i jesteśmy dzięki niemu zbawieni, b. Judasz jest "dobry" i ze zbawienia nici. Czyli Judasz został wykorzystany lub wrobiony. Jaka w takim razie jest jego wina? Cytuj: Ad 2. Piłat był pragmatykiem. Można nawet rzec, że wierzył w Jezusa (a przynajmniej nie widział w nim żadnych wad), ale z powodów politycznych nie chciał zadrażnień z "lokalnym establishmentem". Jego umywanie rąk oznacza wprost, że nie zamierza uczestniczyć w tym, co się dzieje, i nie poczuwa się do odpowiedzialności za decyzję podjętą w tym momencie. Mamy sytuację identyczną, jak w przypadku Judasza z tą różnicą, że w tym przypadku chodzi o odwagę osobistą i brak stanowczości a nie brak uczciwości. Piłat wykonywał swoją pracę, święty nie był, ale też mocno nie zawinił. Cytuj: P.S. Alternatywą jest sytuacja, że nikt z "aktorów zbawienia" nie miał nic do powiedzenia i wszyscy byli wyłącznie wykonawcami z góry ułożonej "fabuły". Wtedy są winni na poziomie identycznym, jak aktor na scenie. No właśnie. Przecież nic nie dzieje się poza wiedzą Boga. martyna24 napisał(a): nie ma po co poruszac... Martynko złota, jakbym ten obraz sam zobaczył to co innego, a tak to sama rozumiesz. Cytuj: Cierpienia świętych, w przeciwieństwie do śmierci Jezusa, nie są ofiarą za grzechy. Są jednak świadectwem ich wiary, które może mieć wpływ na wiarę innych ludzi. Tak?! To poczytaj żywoty świętych, przecież oni są narzędziemi ku zbawieniu grzeszników. Ofiarowują się i cierpią za nich. Poza tym, uważam, że skuteczniejszym świadectwem byłyby dokonywane cuda (uzdrownienia, spektakularne nawrócenia itp.).
_________________ http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=42&t=30168 http://pajacyk.pl/
|
So kwi 23, 2011 16:31 |
|
 |
Albowiem
Dołączył(a): Wt lut 17, 2009 20:07 Posty: 441
|
 Re: Niezwykly obraz "Ostatnia Wieczerza"
gargamel napisał(a): [ Cytuj: Cierpienia świętych, w przeciwieństwie do śmierci Jezusa, nie są ofiarą za grzechy. Są jednak świadectwem ich wiary, które może mieć wpływ na wiarę innych ludzi. Tak?! To poczytaj żywoty świętych, przecież oni są narzędziemi ku zbawieniu grzeszników. Ofiarowują się i cierpią za nich. Poza tym, uważam, że skuteczniejszym świadectwem byłyby dokonywane cuda (uzdrownienia, spektakularne nawrócenia itp.). Czym innym jest cierpienie dla dobra grzesznika (np. Maksymilian Kolbe, który w Auschwitz poszedł dobrowolnie do celi głodowej zamiast współwięźnia, Franciszka Gajowniczka), a czym innym jest cierpienie będące ofiarą za grzechy grzesznika. Maksymilian Kolbe zdecydował się na cierpienie i śmierć, aby uratować życie Gajowniczka, ale nie była to ofiara za jego grzechy.
_________________ Wiara jest tylko tam, gdzie nie ma wiedzy
|
N kwi 24, 2011 5:29 |
|
 |
renata155
Dołączył(a): Pt lut 09, 2007 23:54 Posty: 1036
|
 Re: Niezwykly obraz "Ostatnia Wieczerza"
gdyby nie Judasz nie zdradził,niczego by to nie zmieniło--czytaliście pismo?.bo wychodzi na to że nie..i bez Judasza by się dopełniło. a co do Piłata,Jezus sam mu odpowiedział...wiec,ani los Piłata ani katów nie był przesądzony,każdy z nich miał szanse na zbawienie. Co do cierpień..niektóre z nich są dopełnieniem cierpień Chrystusa..inne są przyjęte za grzechy grzeszników,jeszcze inne są drogą własnej świętosci
|
N kwi 24, 2011 8:01 |
|
 |
Rutus
Dołączył(a): Śr gru 09, 2009 6:03 Posty: 1341
|
 Re: Niezwykly obraz "Ostatnia Wieczerza"
W zasadzie trzyma się to kupy: 1. Judasz jest całkowicie oddany Nauczycielowi i nie wchodzi w kontakty ani z faryzeuszami ani z władzami rzymskimi. 2. Piłat, jako zwierzchnik władz rzymskich w Judei nie interesuje się kimś, kto nie spełnia warunków prawnych wichrzyciela politycznego. 3. Starszyzna żydowska Jerozolimy jako pozbawiona realnej władzy administracyjnej i karnej nie ma możliwości przekonania namiestnika o konieczności zabicia wichrzyciela - patrz punkt drugi. 4. Jezus, którego nie sięga ani zdrada ani sąd rzymski zostaje ukarany zgodnie z literą prawa biblijnego - zostaje ukamienowany jako żyd-odstępca. 5. Kara taka jest wykonywana często i "dostąpiło" jej wielu podobnych odstępców. Ciekawe, czy ktokolwiek by o Nim wtedy pamiętał? 6. Ewentualnym symbolem chrześcijaństwa jest podniesiona ręka dzierżąca kamień. 7. Żydzi mają w całym chrześcijańskim świecie totalnie przechlapane, bo zabili Jezusa (czyli nic się nie zmienia).
_________________ Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia. Stanisław Jerzy Lec
|
N kwi 24, 2011 8:13 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Niezwykly obraz "Ostatnia Wieczerza"
martyna24 napisał(a): Bylam ostatnio u mojego nowego znajomego w mieszkaniu, wisial tam na scianie piekny obraz z Ostatniej Wieczerzy Jezusa, byl on troche inny niz wszystkie, jeszcze takiego nie widzialam. Powiedzialam koledze, ze ten obraz ma cos w sobie wyjatkowego. Opowiedzial mi wtedy, ze kupil go od znajomych powiedzieli, ze jest on od ich prababki ale dla nich nie ma zbytniego znaczenia i moga go oddac. I tak wyladowal u niego w domu. Z czasem zauwazyl, ze obraz zaczyna sie zmieniac i, ze cos jest namalowane na nim innego. Co jakis czas wino, ktore wypelnia przezroczysty kielich jakby wyparowuje i jest go bardzo malo a za jakis czas znowu pokazuje sie pelny kielich wina (niekiedy zbyt pelny jakby chcialo wyplynac z niego). Niedawno gdy kolega zauwazyl, ze jakis cien jest na obrazie myslal, ze to plama i chcial ja zetrzec. Przecieral go szmatka i nagle pojawila sie rysa. Dokladnie mowiac pojawila sie na Judaszu tak jakby go skreslala. Kolega probowal robic zdjecia kielichu ale wychodza normalnie jednak nie mozna uchwycic twarzy Jezusa - zawsze wychodzi zamazana. To obraz malowany recznie, bardzo stary co o tym sadzicie? A świstak siedzi i zawija...
|
N maja 22, 2011 1:15 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Niezwykly obraz "Ostatnia Wieczerza"
Obraz ten zaciemnia nam trochę obraz rzeczywistej ostatniej wieczerzy. Nie tak ustawiano stoły do paschy. Judasz miał od dawna żal do Jezusa. Pielęgnował nienawiść. Czuł się inteligentniejszy a nie został wyróżniony. Oczekiwał tego. Jezus dawał mu dowody miłości, on chciał jednak więcej. Mamy tu budowanie postawy nienawiści, już nie widział Jezusa jako wspaniałego Mistrza, mógł dostrzegać tylko zło. Spróbujcie spojrzeć na to jak odbieramy człowieka, którego nie lubimy. Koncentrujemy się na jego wadach, sami je wykreujemy, maleje dobroć tego człowieka. Jezus umył mu nogi, nazywał przyjacielem i posadził na honorowym miejscu obok siebie, poczęstował chlebem... Z drugiej strony Jezusa siedział Jan. Przy pozostałych stołach, po prawej i lewej stronie siedzieli pozostali apostołowie. Zawsze kojarzy mi się ten obraz z przebaczeniem. Jezus daje podczas ostatniej wieczerzy lekcję, że o przebaczenie powinna prosić osoba skrzywdzona, ponieważ ta druga strona nie zrobi tego. Jest zaślepiona nienawiścią. Nie może ślepiec zobaczyć swej winy. Zawsze ją usprawiedliwi. Należy przebaczyć sobie i uznać, że jest się grzesznkiem (Piotr to uczynił, Judasz nie potrafił i wpadł w rozpacz). Dopiero jak człowiek przebaczy sobie może przebaczyć drugiemu człowiekowi. Wówczas może żyć w zgodzie z Bogiem i oczekiwać przebaczenia ze strony Boga. Człowiek nie potrafiący przebaczać nie skorzysta z Miłosierdzia Boga. Judasz nie przebaczył sobie i nie mógł liczyć na Boże Miłosierdzie. Zniszczyła go rozpacz.
|
Cz maja 26, 2011 23:51 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 11 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|