Czy samoświadomość jest tworem ewolucji ?
Autor |
Wiadomość |
Rutus
Dołączył(a): Śr gru 09, 2009 6:03 Posty: 1341
|
 Re: Czy samoświadomość jest tworem ewolucji ?
Sierkovitz napisał(a): Jeżeli chce pan przykady genw wirusowych zintegrowanych z genomami naczelnych Panu Sewerynowi chodzi o odkrycie z dziedziny genetyki potwierdzające wspólne pochodzenie waleni i niektórych parzystokopytnych. Johnny99 napisał(a): A dowodem na istnienie Boga jest cały świat Istnienie świata jest dowodem na istnienie Niewidzialnych Różowych Jednorożców skonfliktowanych z Wielkim Potworem Spaghetti. I nie ma dowodów świadczących, że tak nie jest!
_________________ Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia. Stanisław Jerzy Lec
|
Pn lip 25, 2011 12:15 |
|
|
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Czy samoświadomość jest tworem ewolucji ?
Rutus napisał(a): Istnienie świata jest dowodem na istnienie Niewidzialnych Różowych Jednorożców skonfliktowanych z Wielkim Potworem Spaghetti.I nie ma dowodów świadczących, że tak nie jest! Nie ma. Pytanie więc, co jest bardziej sensowne przyjąć.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn lip 25, 2011 12:20 |
|
 |
Rutus
Dołączył(a): Śr gru 09, 2009 6:03 Posty: 1341
|
 Re: Czy samoświadomość jest tworem ewolucji ?
To, na co są dowody... A o czym rozmawiamy od roku?
_________________ Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia. Stanisław Jerzy Lec
|
Pn lip 25, 2011 12:44 |
|
|
|
 |
Sierkovitz
Dołączył(a): Pn lip 11, 2011 12:07 Posty: 39
|
 Re: Czy samoświadomość jest tworem ewolucji ?
A to przepraszam. W takim razie: Shimamura M, Yasue H, Ohshima K, Abe H, Kato H, Kishiro T, Goto M, Munechika I, Okada N. Molecular evidence from retroposons that whales form a clade within even-toed ungulates. Nature 1997;388:666 – 670.
Jest tego jeszcze trochę więcej, szczególnie jeżeli chodzi o retro transpozony, które są obecne tylko u hipopotamów i waleni ale u jeleniowatych już nie. Co świadczy o bliższym pokrewieństwie wielorybów i hipopotamów i nieznacznie odleglejszym pokrewieństwie z innymi przeżuwaczami.
|
Pn lip 25, 2011 13:24 |
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
 Re: Czy samoświadomość jest tworem ewolucji ?
Johnny99 napisał(a): Rutus napisał(a): Istnienie świata jest dowodem na istnienie Niewidzialnych Różowych Jednorożców skonfliktowanych z Wielkim Potworem Spaghetti.I nie ma dowodów świadczących, że tak nie jest! Nie ma. Pytanie więc, co jest bardziej sensowne przyjąć. Kwestia gustu... jak ktoś lubi spaghetti...
|
Pn lip 25, 2011 18:22 |
|
|
|
 |
Rutus
Dołączył(a): Śr gru 09, 2009 6:03 Posty: 1341
|
 Re: Czy samoświadomość jest tworem ewolucji ?
Mamy pierwszą odpowiedź pana Gduli w sprawie obliczeń z wykorzystaniem wyłącznie jednej wartości - liczby par zasad: Ja Przyjmując wartość tempa mutacji oparłem się o dane podawane w najnowszej książce wyroczni ewolucjonistów D.J.Futymy EWOLUCJA - WUW 2008 z tym, że z dwu podanych w tym podręczniku wartości 4,8*10^[-9] pz na pokolenie oraz 5*10[-11] pz na replikację przyjąłem do obliczeń z ogromnie korzystną wartość 5*10[-9] pz na pokolenie. Czego pan Rutus przez szereg miesięcy zupełnie nie negował. Ale ponieważ w internecie ukazała się informacja, że wg najnowszych badań liczba ta liczba mutacji wynosi 60 zasad na pokolenie, czyli 30 pz na pokolenie, napisałem tę informacje na forum.wiara.pl [w dniu jej internetowej aktualizacji czyli 19.0.2011] tam gdzie moje obliczenia pan Rutus nie raz kwestionował. Zaraz też wprowadziłem korektę obliczeń do mojego opracowania i korekta ta w dniu 23.07.2011 również w formie IV Dodatku została zamieszczona na mojej j.w. stronie internetowej. Niestety ta 5 krotna korekta tempa mutacji nie uratowała wyniku obliczeń dalej bardzo niekorzystnego dla ewolucjonizmu. Dodatkowo mamy taki elaboracik: Ale od czasu, gdy 150 lat temu K. Darwin wymyślił sobie Teorie Ewolucji, O [samoistnym] powstawaniu gatunków, rozpowszechnianą po całym świecie, jako jedynie naukowo słuszną, którą niestety dla zmienności ponad gatunkowej, dotychczas nikt jeszcze w pełni nie udowodnił. Przy tym ewolucjoniści, bez żadnego dowodu słuszności narzucili ludziom dogmat, oparty jedynie na nie udowodnionych dotychczas licznych hipotezach, że pierwsze najbardziej proste formy życia, powstały samoistnie w wyniku przypadkowych reakcji chemicznych i konieczności, czyli działania naturalnych praw. Stąd też zgodnie ze zwyczajowym prawem obowiązującym w środowisku naukowym, to na zwolennikach teorii ewolucji, spoczywał obowiązek dostarczenia społeczeństwu dowodu słuszności ich ewolucyjnych hipotez abiogenezy oraz teorii filogenezy i antropogenezy. Dlatego dopóki takich przekonywujących dowodów ewolucjoniści nie przedstawią, to hipotezy i teorie te należy traktować, jako nieudowodnione. Niestety z przykrością należy stwierdzić, że nie dość to, że ewolucjoniści postępując nierzetelnie, nie tylko dotychczas nie udowodnili słuszności swoich hipotez i teorii, to jeszcze arogancko domagają się bezprawnie, żeby im ludzie wierzący [w powstanie życia na drodze celowego aktu stworzenia], udowodnili brak słuszności tych ich ewolucyjnych hipotez i teorii naukowych. Tym bardziej, że przecież bardzo łatwo było by stwierdzić, brak słuszności ewolucyjnych hipotez abiogenezy, ponieważ wg genetyków, minimalny genom niezbędny do normalnego funkcjonowania, to znaczy przeżycia i rozmnażania najbardziej prostego pierwszego tworu protokomórkowego, umożliwiający zapis w DNA pewne niezbędne minimum informacji genetycznej, bez której najprostszy twór protokomórkowy niezdolny jest do samodzielnego przeżycia i rozmnażania, - ten minimalny genom, powinien liczyć, nie mniej niż 100 000 par zasad. Tym samym genetycy pokazują nagą prawdę, że niemożliwe jest stopniowe samoistne ewoluowanie życia od najprostszego replikatora, ponieważ jeśli nawet taki prosty twór protokomórkowy, będzie liczył kilkaset pz, to nie będzie miał żadnych szans na trwałe przeżycie i rozmnażanie, ani ten początkowy prosty replikator, ani wszelkie domniemane formy pośrednie bardziej ubogie w konieczne struktury komórkowe niż minimalny genomu. I ten fakt obecnie da się prosto eksperymentalnie udowodnić. Podkreślenia ode mnie. Co Państwo na to?
_________________ Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia. Stanisław Jerzy Lec
|
Wt lip 26, 2011 18:19 |
|
 |
vahoo
Dołączył(a): Pn lis 15, 2010 17:31 Posty: 190
|
 Re: Czy samoświadomość jest tworem ewolucji ?
ja mam pytanie: ci ludzie, bo na tamtym forum, to juz nie tylko pan Gdula ale inne osoby rowniez, czy to sa katolicy? czemu pytam? otoz zostalem wychowany w domu katolickim i nigdny nikt nie wkrecal mi, ze stworzenie to bylo rowno 7dni. wszyscy zgodnie mowia, ze to przenosnia. http://www.youtube.com/watch?v=Nhd09ATs ... 74&index=1co to za wyznanie ten kreacjonizm? to tak z czystej ciekawosci 
_________________ nie jestem swiadkiem jehowy i nie sypie cytatami z rekawa...
|
Wt sie 02, 2011 4:46 |
|
 |
Sierkovitz
Dołączył(a): Pn lip 11, 2011 12:07 Posty: 39
|
 Re: Czy samoświadomość jest tworem ewolucji ?
Przeważnie niekatolickie denominacje promują dosłowny odczyt Biblii. Drobne odłamy protestanckie, ŚJ czasami promują kreacjonizm, Muzułmanie, są jeszcze jakieś hinduskie odmiany. Ogólnie - cechą wspólną jest marzenie o specjalnej roli człowieka (nasza dominacja na planecie widać nie wystarczy - potrzebny jest koniecznie mandat niebiański) i marzenie o prostym świecie gdzie jedna odpowiedź pokrywa wszystkie pytania. Dołączyć do tego niezachwianą wiarę w to, że Biblia/Koran są księgami naukowymi oprócz swoich walorów duchowych i voila. Pewne konserwatywne grupy w KRK też się pod to podczepiają, a takie osoby jak ks. Coyne i prof. ks. Heller czy (nie daj Boże) śp. Życiński to wg tych grup zdrajcy kościoła i masońsko-bolszewicki najazd na religię.
|
Wt sie 02, 2011 9:59 |
|
 |
Rutus
Dołączył(a): Śr gru 09, 2009 6:03 Posty: 1341
|
 Re: Czy samoświadomość jest tworem ewolucji ?
Wszystkich ciekawych, jakie głupoty może wypisywać i wymyślać kreacjonista przyciśnięty do muru argumentami merytorycznymi zapraszam do przejrzenia tego wątku. To już nawet nie jest śmieszne, miejscami to zwykła błazenada w wykonaniu pana dr inż. Andrzeja Gduli. A wszystko to dzięki naszemu nowemu znajomemu, panu Sierkovitzowi. Gratulacje.
_________________ Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia. Stanisław Jerzy Lec
|
Pt sie 05, 2011 17:02 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|