Jak wg Macieja Giertycha wyginęły dinozaury?
Autor |
Wiadomość |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Jak wg Macieja Giertycha wyginęły dinozaury?
Wytłumaczenie wyginięcia dinozaurów jest jeszcze prostsze niż przedstawił to dr Hovind (zmiana klimatu po Potopie uniemożliwia jaszczurkom osiągnięcie rozmarów starożytnych wielkich gadów, bo dinosauria = deinos – straszny, potężny + sauros – jaszczur). Było ono wynikiem działań smokobójców (albo dla pozyskania cennych smoczych artefaktów, albo po prostu w celu ich wybicia - patrz działalność św. Jerzego).
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Pn sty 02, 2012 22:36 |
|
|
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Jak wg Macieja Giertycha wyginęły dinozaury?
janek777 napisał(a): Więc trzeba odróżniać strzygę od utopca, wampira od zombie, batmana od supermana i wilkołaka od frankensteina. Czasem to może być kwestia życia lub śmierci (takiego dajmy na to frankensteina czosnek nie powstrzyma 
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Pn sty 02, 2012 22:41 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jak wg Macieja Giertycha wyginęły dinozaury?
Myślę, że Janek posłużył się... skrótem. No chyba, że miał na myśli jakiegoś szczególnego frankensteina, o którym nie wiemy.
|
Wt sty 03, 2012 12:02 |
|
|
|
 |
janek777
Dołączył(a): Wt gru 27, 2011 17:17 Posty: 16
|
 Re: Jak wg Macieja Giertycha wyginęły dinozaury?
Tak to był taki skrót. I dlatego małą literą tak jak newtony czy volty.
a co do Hovinda.
Nawet z punktu widzenia ewolucji może się okazać, że to co robi jest jakoś potrzebne w ekosystemie, w przyrodzie, w cywilizacji. To może być coś czego nie na razie nie wiemy, może on szerząc swoje poglądy wynajdzie jakiś nowy sposób propagowania treści przez internet? Trzeba być otwartym na wszystkie propozycje, bo nie wiadomo skąd przyjdzie ożywczy impuls i jaki będzie miał charakter.
Natomiast chrześcijanin jako wierzący w Stwórcę wie, że wszystko ma sens i swój cel. Nie odrzuca niczego z góry. Odwrotnie. Z góry akceptuje i afirmuje. Kocha.
|
Wt sty 03, 2012 16:40 |
|
 |
mareta
Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17 Posty: 3467
|
 Re: Jak wg Macieja Giertycha wyginęły dinozaury?
Mówić co chcieć, wykład dr Hovinda robi wrażenie. Wykładowca opowiada ze swadą (bajki) , wtrąca czasami jakiś żart, zatrzymuje na sobie uwagę słuchaczy. Zapewne to zawodowy kaznodzieja, zresztą utytulowany. Gdyby podobnie ciekawie mówili wykładowcy na uczelniach nie trzeba byłoby zmuszać studentów do chodzenia na wykłady
_________________ "Jesteśmy stworzeni na miarę Słowa, które stało się człowiekiem"
|
Wt sty 03, 2012 21:34 |
|
|
|
 |
Sierkovitz
Dołączył(a): Pn lip 11, 2011 12:07 Posty: 39
|
 Re: Jak wg Macieja Giertycha wyginęły dinozaury?
@ janek777
Kocha to ewentualnie postulatu nie spełniają jego hipotezy;)
@ mareta
Wykłady czołowych biologów są prawie zawsze pasjonujące. Tylko trzeba mieć pewne podstawy do tego, żeby je zrozumieć. Natomiast Hovind ze swadą sprzedaje brednie - ale łatwe do zrozumienia. Bez wchodzenia w niuanse i naginając fakty łatwo się zmieścić w ramach dostępnych dla szerokiego grona słuchaczy. Tylko, że to nadal są kłamstwa.
|
Śr sty 04, 2012 0:26 |
|
 |
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
 Re: Jak wg Macieja Giertycha wyginęły dinozaury?
janek777 napisał(a): Natomiast chrześcijanin jako wierzący w Stwórcę wie, że wszystko ma sens i swój cel. Nie odrzuca niczego z góry. Odwrotnie. Z góry akceptuje i afirmuje. Kocha.
Czyli chrześcijanie są przeciwni walce z chorobami - zamiast tego zalecają ich afirmację i miłość? 
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
Śr sty 04, 2012 12:41 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Jak wg Macieja Giertycha wyginęły dinozaury?
Istnieje jeszcze inne wyjaśnienie wyginięcia wielkich gadów. Dinozaury zostały podjudzone przez złych aniołów, żeby zniszczyć Arkę, zabić ludzi i zwierzęta, czyli żeby pokrzyżować Boży plan. Bóg nie mógł do tego dopuścić i - jak wiemy - ze wszystkich przeciwności Noe i jego ekipa wyszli zwycięsko. http://theferrett.livejournal.com/519211.htmlhttp://www.comicon.com/ubb/ubbthreads.php?ubb=showflat&Number=428628(A Creationist's View of DINOSAURS and the Theory Of Evolution by Jim Pinkoski, Publisher: Amazing Facts (Jan. 1st, 1997)) http://www.betterworldbooks.com/a-creationists-view-of-dinosaurs-and-the-theory-of-evolution-id-1580190006.aspx
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Śr sty 04, 2012 13:28 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jak wg Macieja Giertycha wyginęły dinozaury?
Bóg stworzył życie na Ziemi, a także na jeszcze jednej, większej od naszej planecie. Z przemęczenia "wrzucił" na naszą Ziemię dinozaury, które tak naprawdę powinny się znaleźć na tamtej drugiej planecie, na której wszystko jest generalnie... większe. Ponieważ gady się rozlazły po całym globie, Bogu nie chciało się ich już łapać, więc machnął ręką i tak już tu zostały...do czasu jednak, bo okazały się zupełnie nieprzystosowane gabarytowo. Panu Bogu przydarzyła się jeszcze jedna, bardzo podobna do tej wpadka, której ślad mamy w Biblii...  , na dowód na to, że nie wyssałam tego z palca...
|
Śr sty 04, 2012 13:44 |
|
 |
janek777
Dołączył(a): Wt gru 27, 2011 17:17 Posty: 16
|
 Re: Jak wg Macieja Giertycha wyginęły dinozaury?
Acro: "Czyli chrześcijanie są przeciwni walce z chorobami - zamiast tego zalecają ich afirmację i miłość?"
Odpowiedź (rzecz jasna skrótowa): Chrześcijanie są przeciwko złu. Zło to inaczej niebyt (wszystko co istnieje jest dobre - temat złych duchów tutaj pomijam). Złem (grzechem choć grzech to pojęcie węższe) bywa także nazywane działanie ukierunkowane na niebyt czyli np. różnego rodzaju destrukcje (słowem, czynem, myślą, zaniedbaniem - temat pozytywnych destrukcji typu wyburzenie starego budynku, wycięcie wyrostka pomijam jako oczywistość, pomijam też zło polegające na zaburzeniu hierarchii dobra).
Choroba to zło (destrukcja organizmu). I należy z nią walczyć. Ale walczyć należy z umiarem, to znaczy pamiętając cały czas, że na tym świecie całkowite i ostateczne zwycięstwo nad złem jest niemożliwe (trzeba unikać pustego aktywizmu). Jak powiedział Jezus "Królestwo moje nie jest z tego świata." Wiemy to z praktyki, że nawet po całkowitym zwalczeniu jednych chorób (czarna ospa) pojawiają się inne (AIDS), to jest walka z wiatrakami i praca syzyfowa. Oczywiście z tego powodu nie wolno też popaść w drugą skrajność i zrezygnować z robienia czegokolwiek. Trzeba zachować trzeźwość i umiar. Podobnie jak w przypadku męczeństwa, nie wolno go na siłę szukać i nie wolno go za wszelką cenę unikać. Każdy przypadek trzeba rozpatrywać indywidualnie. (przypadki "pozytywnych" chorób: ktoś złapie anginę i nie poleci samolotem, który się rozbije, jedne choroby pozwalają unikać innych chorób, szczepienie to umyślne zarażenie chorobą, pewne choroby lepiej przebyć w dzieciństwie, bo w wieku dorosłym mają cieżki przebieg itd.).
Poza tym należy pamiętać, że zawsze ostatnie słowo należy do Boga, który z największego grzechu jaki można sobie wyobrazić - Bogobójstwa - wyprowadził największe dobro jakie może być - Odkupienie: "Gdzie jednak wzmógł się grzech, tam jeszcze obficiej rozlała się łaska" (Rz 5, 20). Więc trzeba mieć nadzieję, że nawet największe zło na tym świecie może zostać nagrodzone jeszcze większym dobrem, jeśli nie tutaj to w wieczności.
Wzorem heroicznej miłości do wszystkiego co jest a nawet do co po niektórych destrukcji jest św. Franciszek z Asyżu, który nawet śmierć nazywał "Siostra Śmierć."
|
Śr sty 04, 2012 17:24 |
|
 |
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
 Re: Jak wg Macieja Giertycha wyginęły dinozaury?
Rozpisałeś się, ale chyba zapomniałeś odpowiedzieć na moje pytanie. Może lepiej przypomnę: twierdzisz, że wszystko ma swój sens i cel więc wszystko należy kochać. Rozumiem, że także zło (w tym choroby) - zwalczając je utrudniasz realizację boskiego celu. Tak?
I co to znaczy "zwalczać chorobę z umiarem"? Restytucja to jeszcze umiar? A antybiotyk? A czosnek? Gdzie kończy się umiar i dlaczego?
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
Śr sty 04, 2012 19:54 |
|
 |
mareta
Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17 Posty: 3467
|
 Re: Jak wg Macieja Giertycha wyginęły dinozaury?
[quote="Acro" Natomiast chrześcijanin jako wierzący w Stwórcę wie, że wszystko ma sens i swój cel. Nie odrzuca niczego z góry. Odwrotnie. Z góry akceptuje i afirmuje. Kocha.[/quote] Czyli chrześcijanie są przeciwni walce z chorobami - zamiast tego zalecają ich afirmację i miłość?  [/quote] Zmyślasz Acro: nie podejmując walki z chorobą, czy w ogóle nie dbając o swoje zdrowie przekracza się Boże przykazanie " Nie zabijaj". Chrześcijanie mają kochać wszystkich, szczególnie nieprzyjaciół a nie choroby
|
Śr sty 04, 2012 21:36 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Jak wg Macieja Giertycha wyginęły dinozaury?
Już sobie poużywaliście 
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Cz sty 05, 2012 0:59 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|