Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Czy jesteśmy sami?
Czy KRK uznaje możliwość istnienia cywilizacji pozaziemskich?
Oczywiście nie w sensie UFO latającego nad USA, lecz czy dopuszcza możliwość istnienia miliardy lat świetlnych od nas inteligentnych form życia?
|
So paź 18, 2008 0:25 |
|
|
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Kościół jako taki chyba suię w tej kwestii nie wypowiada, tzw. na soborze, czy na spotkaniu biskupów tych tematów się nie porusza. Natomiast słyszy się czasem wypowiedzi ludzi związanych z Kościołem,zarazem naukowców którzy nie widzą problemu w istnieniu życia poza ziemią, a wręcz na tą kwestie rozciągają zbawcze działanie Boga, wszakże istoty pozaiemskie też są bożymi dziećmi. Ale na tą chwile UFO nie jest centrum zainteresowania Kościoła, dopóki nie okaże się to czymś potwierdzonym i pewnym, choć nikt się negatywnie nie wypowiada, ani neguje tego.
|
So paź 18, 2008 0:59 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
WIST napisał(a): Ale na tą chwile UFO nie jest centrum zainteresowania Kościoła
a ja tam mysle że jest.
czyzby czegos wypatrywali?
http://pl.wikipedia.org/wiki/VATT

|
So paź 18, 2008 6:55 |
|
|
|
 |
Sareneth
Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56 Posty: 1927
|
Tylko, że moim zdaniem istnienie kosmitów kłuciłobysię z chrześcijańtwem...
_________________ ...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...
...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...
|
So paź 18, 2008 9:44 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Samego pytania nie rozumiem. Co tu ma KrK do " uznawania " ? Kosmici albo istnieją, albo nie.
|
So paź 18, 2008 10:52 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Nie sam fakt uznawania istnienia mnie interesuje, lecz uznanie możliwosci istnienia.
|
So paź 18, 2008 10:56 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Tych kilku ludzi Kościoła, którzy się w tym temacie wypowiadali, uznało możliwość takiego istnienia - bo niby z jakiej racji ją wykluczać.
|
So paź 18, 2008 11:04 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Johnny99 napisał(a): Tych kilku ludzi Kościoła, którzy się w tym temacie wypowiadali, uznało możliwość takiego istnienia - bo niby z jakiej racji ją wykluczać.
Czy oni też są dziećmi Bożymi? Czy też zostali stworzeni "na obraz i podobieństwo" czy Jezus umarł także za nich a może mieli własnych Jezusów?
Ja tu widze wiele potencjalnych problemów dla teologów...
|
So paź 18, 2008 11:55 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
No skierowałeś wreszcie rozmowę na tory których oczekiwałem po napisaniu tematu
Poprostu zastanówmy się jeżeli kiedyś nawiążemy kontakt z inną cywilizacją jak KRK zgryzie ten orzech 
|
So paź 18, 2008 12:08 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
20 Cze 2008 rozumiem że to żart, chyba że już Galileusz wypatrywał kosmitów na niebie
quote]Tylko, że moim zdaniem istnienie kosmitów kłuciłobysię z chrześcijańtwem...[/quote]
Dlaczego?
Cytuj: Poprostu zastanówmy się jeżeli kiedyś nawiążemy kontakt z inną cywilizacją jak KRK zgryzie ten orzech
Tylko po co? Po co się zastawiać nad czymś co jeszcze nie funkcjonuje jako pewnik. Kościół naprawde ma ważniejsze rzeczy na głowie aby ustosunkowywac się do tego co może kiedyś będzie. Mówiąc szczerze nie rozumiem sensu tego tematu. Mamy tutaj teraz roztrząsać co na to teologia? A co to byłby pierwszy "trudny orzech do zgryzienia"? Powiem więcej, jeśli kiedyś okaże się że są inne inteligętne formy życia, to wypadałoby do nich przyjśc z przesłaniem w jedności, a skoro na ta chwile nic mądrego nie wymyślimy, to pozostaje zająć się tym co ważne tu i na przyszłość - jednością.
|
So paź 18, 2008 13:45 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Tylko po co? Po co się zastawiać nad czymś co jeszcze nie funkcjonuje jako pewnik.
Z czystej ciekawości
Np jeżeli inteligentni kosmici nigdy nie słyszeliby o chrześcijaństwie o czym by to świadczyło? Że Bóg ich olał?
|
So paź 18, 2008 13:55 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
WIST napisał(a): 20 Cze 2008 rozumiem że to żart nie, to nie był żart. lustro tego teleskopu należy do luster najprecyzyjniej wykonanych w dziejach teleskopów naziemnych. Niestety w wikipedi pominięto wszelkie koszty związane z tym projektem, a małe one nie były, oj nie były. Do czego zmierzam, WATYKAN, KOSCIÓŁ - i taki projekt Gdyby chodziło o NASA to ok, ale "Przewodnicy duchowi"  bez jaj. jak zwykle zachaczyliśmy o temat pieniędzy, wiec ci powiem wist, że te pieniądze mogły zostać spozytkowane znacznie lepiej, to raz. druga sprawa, - ktoś z "szefostfa" ma hobby - astronomie, wiec sobie fundnał teleskop wart setki milionów, ot co. ale o tym sie przeciez nie mówi, bo niby po co ? Cytuj: Np jeżeli inteligentni kosmici nigdy nie słyszeliby o chrześcijaństwie o czym by to świadczyło? Że Bóg ich olał?
nie widze problemu, już wymysliłem rozwiązanie, jak przylecą - to sie im powie o "dobrej nowinie" wezmie jakiegoś pastora z z rabinem, poswięci ich statki i po wszystkim 
|
So paź 18, 2008 14:50 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Kościół naprawde ma ważniejsze rzeczy na głowie
własnie, takie jak projekty typu VATT, są naprawde ważne.
Nikomu nie zabraniam budowania teleskopów i wypatrywania nieba, wręcz przeciwnie, przecież na swiecie są miliony firm i instytucji
które ma ją kasy po uszy niech one sie zajmą takimi projektami, NIE Kosciół.
|
So paź 18, 2008 14:58 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Eandil napisał(a): Np jeżeli inteligentni kosmici nigdy nie słyszeliby o chrześcijaństwie o czym by to świadczyło? Że Bóg ich olał? Analogicznie olał tych ludzi na Ziemi którzy jeszcze o Jezusie nie słyszeli. Zasada jak dla mnie jest ta sama, my mamy głośić. 20 cze 2008 napisał(a): jak zwykle zachaczyliśmy o temat pieniędzy, wiec ci powiem wist, że te pieniądze mogły zostać spozytkowane znacznie lepiej, to raz. druga sprawa, - ktoś z "szefostfa" ma hobby - astronomie, wiec sobie fundnał teleskop wart setki milionów, ot co.
Prosze Cie... ja się w naukowych badaniach nie doszukuje spisku. Nie od dziś wiadomo że Watykan ma własne obserwatorium astronomiczne. To wyraz postępu raczej, niż czegoś złego, ale widze że co by Kościół nie zrobił, w co by się nie angażował zawsze można szukać dziury w całym.
Wolisz zabrać z tego co jest wartościowe, niż z tego co faktycznie pochłania pieniądz bez żadnych wymiernych efektów.
Ale jak zrozumiałem miał to być dowód na to że Kościół żywo interesuje się Kosmitami, bo przecież teleskopy służą tylko do szukania latających tależy, zwykłe badania przestrzeni kosmicznej i obiektów które się w niej znajdują już w rachybe nie wchodzi 
|
So paź 18, 2008 14:59 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: nie widze problemu, już wymysliłem rozwiązanie, jak przylecą - to sie im powie o "dobrej nowinie" wezmie jakiegoś pastora z z rabinem, poswięci ich statki i po wszystkim
Wiązałoby się to z konsekwencjami:
Możliwość 1: Wyśmialiby nas swoim bulgoczącym rechotem i polecieli skad przybyli
Możliwość 2: Powiedzieliby: "Sprawdziliśmy - Boga nie ma"
Możliwość 3: Wierni Wielkiemu Latającemu Potworowi Spagretti ubiegliby chrześcijan
|
So paź 18, 2008 14:59 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|