Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Koniec świata
Koniec świata jest udowodniony pismem świętym, jednak przepowiednie wróżek mówią że koniec świata będzie już za trzy lata czyli w 2012 roku:) czy możemy kierować się tym co sądzą wróżki czy jest to grzechem??
|
Wt mar 17, 2009 16:11 |
|
|
|
 |
wieczny_student
Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29 Posty: 2342
|
Grzechem i głupotą. Grzechem, bo poleganie na magii jest występkiem przeciwko pierwszemu przykazaniu, które oparcia każe szukać jedynie w Bogu. Głupotą, be wróżby różnych jasnowidzów zazwyczaj mają w sobie tyle magii, co kiszony ogórek, a cała sztuka polega na psychologii. Tyle że psychologią końca świata nie przewidzisz.
---------------------
Rozmowa dwóch przyjaciółek:
- Spotkałam jasnowidza!
- I co ci powiedział?
- To co każdy jasnowidz - powiedział, że chce kasę...
http://kokoart.net/kokoart/index.php?comic=148
_________________ "Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."
|
Wt mar 17, 2009 17:01 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Pismo Św. wcale nie jest potrzebne do tego, by " udowodnić " koniec świata.
Tak, jest to grzechem. Skoro Jezus wyraźnie powiedział, że nie można wiedzieć kiedy będzie koniec świata, to znaczy, że nie można tego wiedzieć, nikt tego nie wie, a jeśli ktoś twierdzi że wie, to kłamie, a wiara w te kłamstwa jest wykroczeniem przeciwko Bogu.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Wt mar 17, 2009 18:55 |
|
|
|
 |
Sareneth
Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56 Posty: 1927
|
Twierdzenie o końcu świata jest niezgodne z wiarą chrześcijańską, i grzechem TYLKO przeciwko niej. jest wykroczeniem również TYLKO przeciwko Waszemu Bogu.
Wróżby jasnowidzów? New Age (który "praktykuję") nie opiera się na widzeniach jakiś wróżek. Istnieje również kilka innych "religii" które twierdzą, żę w 2012 nadzejdzie wielki The End.
A dlaczego głupotąą, drogi studencie? A czy mniejszą głupotą jest twierdzenie, że jak się pomodlimy to zostaniemy wyleczeni i nie trzeba nam lekarzy?
Zastanawiam się, co robią ludzie, kiedy w 2012 nadzejdzie koniec świata. pewnie większość od razu "nawróci się" na jakąś "fałszywą" religię...
I paulin@@@ bardzo bym prosił, abyś sprecyzowała, do kogo kierujesz to pytanie. Czy do katolików, do ateistów, czy do innowierców...
_________________ ...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...
...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...
|
Wt mar 17, 2009 21:07 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Sareneth napisał(a): I paulin@@@ bardzo bym prosił, abyś sprecyzowała, do kogo kierujesz to pytanie. Czy do katolików, do ateistów, czy do innowierców...
Wybacz ale nikt nie pyta ateistów o grzechy bo to nie ich działka. Chyba normalne, że skoro ktoś pyta o grzech to pyta katolików.
A co do 2012 to ostatnio zaczęto mówić, że to nie będzie koniec świata, zresztą było ich już tyle, że aż nie warto przejmować się kolejną datą.
|
Wt mar 17, 2009 21:16 |
|
|
|
 |
r4dz10
Dołączył(a): Śr lut 25, 2009 17:05 Posty: 1061
|
tyle tych końców świata miało być 
|
Wt mar 17, 2009 21:23 |
|
 |
Albowiem
Dołączył(a): Wt lut 17, 2009 20:07 Posty: 441
|
Sareneth napisał(a): Zastanawiam się, co robią ludzie, kiedy w 2012 nadzejdzie koniec świata. pewnie większość od razu "nawróci się" na jakąś "fałszywą" religię...
A ja zastanawiam się, co zrobi Sareneth, kiedy w 2012 nie nadejdzie koniec świata.
_________________ Wiara jest tylko tam, gdzie nie ma wiedzy
|
Wt mar 17, 2009 21:28 |
|
 |
kropeczka_ns
Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36 Posty: 2041
|
Pamiętacie wiersz Miłosza? "w dzień końca świata pszczoła krązy nad kwiatem nasturcji"?
To nie jest pierwsza przepowiednia. Bardzo dużo ich już było od wielu wielu lat  wiecie jaki mega koniec świata miał być podobno w roku 1000? To dopiero okrąglutka data:)
A jednak jutro znów ludzie zginą na naszych drogach- i dla nich koniec świata nadejdzie jutro. I- jak powiedział Miłosz- dla nich- "innego końca świata nie będzie"
Jezus powiedział "nie znacie dnia ani godziny". Ja Mu wierzę  więc myśle że nawet jeśli ta chwila jest bliska, to nie będzie to żadna z chwil przepowiedzianych przez kogoś tam. Bedzie inna, nie wiemy jaka. Nie wiemy bo tak powiedział Jezus który jest prawdą.
Obawiam się jak każdy z was- o siebie, o moje małe dzieci, obawiam się tych wszystkich strasznych rzeczy opisanych w apokalipsie  ale co nam pozostaje jak tylko zaufać Panu? Że nie opuści nas też w tej chwili ostatecznej?
_________________ Ania
|
Wt mar 17, 2009 21:54 |
|
 |
Rojza Genendel
Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46 Posty: 2030
|
kacperek napisał(a): Chyba normalne, że skoro ktoś pyta o grzech to pyta katolików.
Raczej nie. Dla większości z nas "grzech" to uczynek niezgodny z wyznawanym systemem wartości, powodujący wyrzuty sumienia.
_________________ Jestem panteistką. "Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną." (Carl Sagan)
|
Wt mar 17, 2009 22:04 |
|
 |
AHAWA
Dołączył(a): Śr paź 22, 2008 12:46 Posty: 1207
|
koniec świata nie może być w 2012 bo ja mam paszport do 2013:) a więc jak już to w 2013:D;)
a tak poważnie to tzw. koniec świata a w języku Biblijnym > AMARGEDON, APOKALPISA itp. nastąpi wtedy kiedy Bóg będzie chciał, wtedy i tylko wtedy. Nikt niezna kiedy to będzie, żaden z Serafinów ani Maryja ani nikt inny oprócz BOGA OJCA > NIESKOŃCZENIE MIŁOSIERNEGO PANA O IMIENIU JA JESTEM, ALFA I OMEGA!
_________________ .--- . --.. ..- ... // --..-. -.-- .--- . // .- -- . -. __1 Kor 13__
www.teologia.pl www.pro-life.pl
Pro dolorosa Eius passione, miserere nobis et totius mundi. Sanctus Deus,miserere nobis et totius mundi.
|
Wt mar 17, 2009 22:57 |
|
 |
worek
Dołączył(a): Pt paź 31, 2008 15:18 Posty: 272
|
kacperek napisał(a): Sareneth napisał(a): I paulin@@@ bardzo bym prosił, abyś sprecyzowała, do kogo kierujesz to pytanie. Czy do katolików, do ateistów, czy do innowierców... Wybacz ale nikt nie pyta ateistów o grzechy bo to nie ich działka. Chyba normalne, że skoro ktoś pyta o grzech to pyta katolików. A co do 2012 to ostatnio zaczęto mówić, że to nie będzie koniec świata, zresztą było ich już tyle, że aż nie warto przejmować się kolejną datą.
poprostu BRAWO "drogi kolego" bo katolicy mają monopol na wyznaczanie standardów moralnych... tragedia
_________________ Proszę o obcję "edytuj"
mój analfabetyzm utrudnia mi życie...
przepraszam za błędy...
|
Śr mar 18, 2009 10:01 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
worek napisał(a): poprostu BRAWO "drogi kolego" bo katolicy mają monopol na wyznaczanie standardów moralnych... tragedia Muszę ci pogratulować. Pytanie jest o koniec świata w kontekście Biblii a Ty wyskakujesz ze standardami moralnymi. Chyba przesadzasz. Po drugie to zależy jaką definicję grzechu się uzna. Cytuj: Grzech – pojęcie występujące w niektórych religiach, oznaczające przekroczenie konkretnych norm moralnych i religijnych. Dokładniej: jest to świadome i dobrowolne działanie lub jego brak (grzech zaniechania) bądź też postawa, która stoi w sprzeczności z nakazami Boga lub bogów danej religii.
Po trzecie oczywiście, że standardy moralne to nie jest domena katolików.
|
Śr mar 18, 2009 10:31 |
|
 |
worek
Dołączył(a): Pt paź 31, 2008 15:18 Posty: 272
|
 Re: Koniec świata
Cytuj: Pytanie jest o koniec świata w kontekście Biblii naprawdę jakoś nie zauważyłem... Paulin@@ napisał(a): Koniec świata jest udowodniony pismem świętym, jednak przepowiednie wróżek mówią że koniec świata będzie już za trzy lata czyli w 2012 roku:) czy możemy kierować się tym co sądzą wróżki czy jest to grzechem??
_________________ Proszę o obcję "edytuj"
mój analfabetyzm utrudnia mi życie...
przepraszam za błędy...
|
Śr mar 18, 2009 11:58 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Cytuj: Dla większości z nas "grzech" to uczynek niezgodny z wyznawanym systemem wartości, powodujący wyrzuty sumienia.
Pierwsze słyszę, żeby ktoś poza katolikami posługiwał się ( na serio ) pojęciem " grzech ". Przestańcie udawać, że słowo " grzech " nie kojarzy Wam się z katolicyzmem, bo to śmieszne.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Śr mar 18, 2009 12:36 |
|
 |
Superstar
Dołączył(a): So lut 07, 2009 22:15 Posty: 139
|
A skąd pomysł że 2012 niby kończy się tam jakiś kalendarz Azteków czy cuś, ale czy jest to wiedza naukowa czy medialna ?
_________________ Jesus Christ Superstar | Związek Chrześcijańskiej Młodzieży Męskiej | Gyps Punks
|
Śr mar 18, 2009 12:41 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|