Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 04, 2025 8:55



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 30 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Przeszłość w budowie ciała 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr gru 09, 2009 6:03
Posty: 1341
Post Przeszłość w budowie ciała
Ciekawostka:
Robyn Williams opisuje ciekawy "błąd projektanta" w budowie ciała Koali (Phascolarctos cinereus, nadrzewny torbacz z Australii). Zwierzę to posiada torbę lęgową, ale nadrzewny tryb życia powoduje, że torba ta jest mało przydatna. Dlaczego? Bo jest otwarta od dołu (odwrotnie do kangurów). Skąd to się wzięło? Stąd, że koala są niedalekimi ewolucyjnymi potomkami przodków wombata - zwierząt ziemnych - kopaczy. W przypadku kopacza torba otwarta do tyłu (pozycja pozioma) jest logiczna, jego ewolucyjny następca, który żyje nieco bardziej w pozycji wyprostowanej (wymuszenie trybem nadrzewnym) ma z tą torbą pewne komplikacje.

Proszę mi wytłumaczyć, jak z kreacjonistycznego punktu widzenia wyjaśnia się takie ewidentne zaniedbanie (żeby nie powiedzieć szkolny błąd) projektanta - jeśli oczywiście przyjmiemy jego istnienie i działanie?

_________________
Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia.
Stanisław Jerzy Lec


Pt wrz 10, 2010 19:52
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt mar 30, 2010 21:27
Posty: 331
Post Re: Przeszłość w budowie ciała
Ja mysle, ze projektant mial w tym swoj cel i plan, ale jeszcze go nie znamy. Poczekamy, zobaczymy, moze z tej torby wyrosnie kiedys spadochron...


Pt wrz 10, 2010 23:00
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 09, 2009 6:03
Posty: 1341
Post Re: Przeszłość w budowie ciała
Podoba mi się to humorystyczne podejście, ale z punktu widzenia rzeczywistego działania doboru naturalnego muszę stwierdzić, że ewolucja działa inaczej - najpierw musi pojawić się potrzeba (wymuszenie czynnikami zewnętrznymi) a potem selekcja preferująca te jednostki, które dzięki przypadkowym mutacjom bardziej pasują do tych czynników od reszty.
Ewolucja nie "planuje" i nie "ma pomysłów". Z grubsza rzeczywiście jej efekty działania wyglądają na inteligentne, ale tylko z grubsza - po bliższym przyjrzeniu się dostrzega się całą gamę błędów świadczących o nieplanowości zjawisk ewolucyjnych.
Matematyk Helmholtz dowcipnie ujął to tak, że (jeśli projektant rzeczywiście istnieje) należy złoży reklamację na wykonanie zamówienia.
Ja złożę je później - na razie czekam na kreacjonistę posiadającego wiedzę, niech rozprawi się z torbą do dołu u koali.

_________________
Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia.
Stanisław Jerzy Lec


So wrz 11, 2010 5:38
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 09, 2009 6:03
Posty: 1341
Post Re: Przeszłość w budowie ciała
Różnych błędów w budowie ciała mamy wiele. Wszystkie one spowodowane są przez to, co kreacjoniści uważają za nieistniejące: ewolucję. Posiadamy ślady budowy wskazujące na przodków rybich jak i późniejszych. Niektóre błędy są widoczne, inne ukryte. Inne zostały "schowane" w genach u nas nieaktywnych i wychodzą na wierzch tylko w sytuacjach ekstremalnych. Oto przykłady takich błędów:
1. Nerw krtaniowy wsteczny - kontrola nerwowa pracy krtani idąca od mózgu wokół naczyń wieńcowych serca do krtani. Prawda, że inteligentnie? U ryby jest to droga oczywista i prosta, u nas już gorzej (ok 60cm zamiast 8cm), u żyrafy to już koszmar złego projektowania (ponad 400cm zamiast 15cm).
2. Ułożenie zatok - przestrzeń ta ewoluowała przez setki milionów lat u zwierząt, które wszystkie miały postawę poziomą. Zatoki uformowały się przez ten czas w taki kształt, który gwarantował samoczyszczenie się. Lecz ułożenie ich u człowieka (postawa pionowa od nie więcej niż 3mln lat) daje efekt układania się resztek śluzu tam, gdzie u zwierząt jest ścianka zatok. I mamy chorobę, która u zwierząt nie istnieje. Jaki projektant dopuściłby się takiego niechlujstwa?
3. Gen kodujący paznokcie - gen ten zawiera w części u nas nieaktywnej komplet danych zawierających instrukcje kodowania pazurów. Zjawisko aktywacji tej milczącej części jest niezwykle rzadkie. Dokładnie opisany jest jeden przypadek ogólnie znany - pazury wyrosły osobie, która przeżyła eksplozję bomby nad Hiroszimą. Ciekawostką jest fakt, że człowiek ten był później kustoszem Muzeum Bomby Atomowej.
Zniszczone twardym promieniowaniem geny nie wznowiły pracy i uaktywniły się te dane, które były normalnie nieaktywne. Na początku sądzono, że jest to rodzaj mutacji popromiennej, późniejsze badania dowiodły, że każdy człowiek ma komplet takich genów, ale są one nieaktywne z powodu aktywności genów ewolucyjnie młodszych (kodujących paznokcie).
Po co nam geny pazurów? I skąd one się wzięły, skoro nie posiadamy zwierzęcych przodków? Żart projektanta?
4. Wewnętrzne morze - pierwotna komórka pobierała pożywienie bezpośrednio z otaczającego ją morza. Pierwsze zgrupowanie komórek (pierwszy wielokomórkowiec, analogia dzisiejszego toczka) nie miał nadal żadnych problemów ze stykiem każdej komórki swojego "ciała" z otaczającą go wodą. Problem pojawił się kolejne 500mln lat później wraz ze skomplikowanymi wielokomórkowcami. Każdy żywy organizm (tak rośliny jak i zwierzęta) posiadają w swoim ciele wodę o idealnie tych samych proporcjach jak w pierwotnym morzu mimo, że być może nigdy z morzem się nie stykają. Człowiek posiada w sobie ok. 3 litrów tego morza. System odżywiania komórek całego ciała przebiega wedle drogi: trawienie, jelito, wejście substancji odżywczych do krwi, przeniesienie przez krew do "morza", pobranie z "morza" przez komórki. Po co ten skomplikowany system pośredniczenia, po co projektant kłopocze się z tym "morzem" skoro można by go wyeliminować i skrócić trasę substancji odżywczych o jeden punkt przy okazji zmniejszając obciążenie organizmu wymogami surowcowymi potrzebnymi do utworzenia i utrzymania go w odpowiednim stanie. Głupota projektanta? Nie - ślad ewolucji, i to idący bardzo głęboko, bo aż do 32-komórkowców.
Takich truizmów jak kość ogonowa czy wyrostek robaczkowy nie będę opisywał - wierząc w inteligencję i wiedzę swoich czytelników.

Ewolucja "buduje" tylko z tego, co ma pod ręką. Wszelkie jej "wynalazki" muszą zawierać w sobie budowę stadium poprzedniego. Projekty nie muszą i są lepsze, jeśli nie posiadają. Stąd współczesne samochody nie posiadają zbędnych pustych kotłów parowych czy szczątkowych dyszli a posiadałyby je, gdyby ewoluowały od bryczki przez parowozy do samochodów spalinowych.

Stąd propozycja eksperymentu mogącego udowodnić kreację.
Projekt eksperymentu:
Należy przebadać wszystkie gatunki wielokomórkowe żyjące obecnie na Ziemi w celu odnalezienia takiego, który nie posiada w swojej budowie śladów wcześniejszych stadiów ewolucyjnych. Współczesna genetyka oraz anatomia porównawcza wyraźnie głoszą, że takiego organizmu nie ma.

_________________
Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia.
Stanisław Jerzy Lec


N paź 03, 2010 8:21
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29
Posty: 2342
Post Re: Przeszłość w budowie ciała
Rutus napisał(a):
Stąd propozycja eksperymentu mogącego udowodnić kreację.
Projekt eksperymentu:
Należy przebadać wszystkie gatunki wielokomórkowe żyjące obecnie na Ziemi w celu odnalezienia takiego, który nie posiada w swojej budowie śladów wcześniejszych stadiów ewolucyjnych. Współczesna genetyka oraz anatomia porównawcza wyraźnie głoszą, że takiego organizmu nie ma.

Trzeba doprecyzować. Jak stwierdzić, czy coś jest "śladem wcześniejszych stadiów ewolucyjnych", czy po prostu zostało zaprojektowane w tym stylu?

_________________
"Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."


N paź 03, 2010 13:17
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 09, 2009 6:03
Posty: 1341
Post Re: Przeszłość w budowie ciała
Słuszna uwaga. Sprawę można rozpatrywać na 2 sposoby:
1. Ułożyć listę zdefiniowanych stanów rozumianych na pewno jako "pozostałości", np:
- pozostałością ewolucyjną jest błąd budowy wynikający z różnic anatomicznych pomiędzy przodkiem a gatunkiem późniejszym,
- pozostałością ewolucyjną jest zapis genetyczny nieaktywny a kodujący po aktywacji element znany z gatunków starszych ewolucyjnie (itp).
2. Badacz dokonujący opisu udowadnia na bieżąco, że znaleziony element (zapis DNA lub szczegół anatomiczny) nie jest pochodną żadnego innego znanego gatunku (na podstawie danych ogólnie dostępnych, posługując się literaturą fachową, a nie w czambuł za każdym razem) i traktowane jest to za prawdziwe, jeśli nikt nie wskaże z całą pewnością, że nie jest inaczej (standardowa metoda falsyfikacji).

Oba sposoby nie wykluczają się wzajemnie i mogą być stosowane równolegle.

_________________
Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia.
Stanisław Jerzy Lec


N paź 03, 2010 13:30
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt paź 05, 2010 14:29
Posty: 262
Post Re: Przeszłość w budowie ciała
Archaebacteria ?


N paź 10, 2010 18:40
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29
Posty: 2342
Post Re: Przeszłość w budowie ciała
Rutus się zabezpieczył:
Cytuj:
Stąd propozycja eksperymentu mogącego udowodnić kreację.
Projekt eksperymentu:
Należy przebadać wszystkie gatunki wielokomórkowe żyjące obecnie na Ziemi w celu odnalezienia takiego, który nie posiada w swojej budowie śladów wcześniejszych stadiów ewolucyjnych. Współczesna genetyka oraz anatomia porównawcza wyraźnie głoszą, że takiego organizmu nie ma.

Nie ma tak łatwo. ;)

_________________
"Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."


N paź 10, 2010 18:48
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt paź 05, 2010 14:29
Posty: 262
Post Re: Przeszłość w budowie ciała
Aj....! :)
No to niestety nie ma takiego.
A w ogóle to co to za konkurs jak wygrać nie można? Szwindel ! Sędzia kalosz ! ;)


N paź 10, 2010 19:03
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 09, 2009 6:03
Posty: 1341
Post Re: Przeszłość w budowie ciała
Ależ można wygrać, szacunek ludzi myślących!

Jak na razie ani jeden kreacjonista w historii nie przeprowadził ani jednego sensownego eksperymentu naukowego.
Przypomina mi się jeden, ale wyglądał jak z kiepskiego dowcipu:
"Naukowiec" jako materiał doświadczalny wybrał muszki owocówki: genom poznany, łatwe w hodowli, szybka wymiana pokoleniowa.
Poddał swoje muszki twardemu promieniowaniu (bo to zwiększa ponad 10 000 razy liczbę błędów w zniszczonych promieniowaniem komórkach - co to ma wspólnego z ewolucją, nie wiem) i obserwował mutacje muszek.
Wniosek z eksperymentu był porażający - żadnej muszce nie wyrosła noga krowy, co jest dowodem na brak zjawiska ewolucji.
To taka kpina z eksperymentu Lenskiego.

_________________
Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia.
Stanisław Jerzy Lec


Pn paź 11, 2010 4:33
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt paź 05, 2010 14:29
Posty: 262
Post Re: Przeszłość w budowie ciała
Wymaganie od kreacjonisty takiego naukowego dowodu jest w zasadzie niezasadne, gdyż przeprowadzając ów dowód tenże przestałby być kreacjonistą czy jakimkolwiek innym "-istą";)
Nauka nie ma ani przedrostków ani przyrostków światopoglądowych, jest jaka jest zawierając informacje.
No chyba że dokonałby manipulacji i samooszukania,ale wówczas przestaje być naukowcem,a staje się kuglarzem.


Pn paź 11, 2010 8:59
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 09, 2009 6:03
Posty: 1341
Post Re: Przeszłość w budowie ciała
Nithael napisał(a):
Nauka nie ma ani przedrostków ani przyrostków światopoglądowych
To jedna z kilku oczywistości, których nie da się wytłumaczyć rasowemu kreacjoniście - proszę zapoznać się z tokiem "rozumowania" imć pana Andrzeja.
Dla takich ludzi nauka zawsze jest "-ista", dowolnie co tam wstawią, byle tylko nie przyznać, że dane są obiektywne, gdyż te dane godzą w wiarę w takiej postaci, w jakiej oni ją uznają.

Nithael napisał(a):
No chyba że dokonałby manipulacji i samooszukania, ale wówczas przestaje być naukowcem,a staje się kuglarzem.
A co niby robi pan Andrzej z prawami fizyki. Po co niby kręci z II zasadą termodynamiki? Bardzo podoba mi się stwierdzenie "kuglarstwo". Niezwykle precyzyjnie określa wszystko, czego jesteśmy światkami obserwując działania pana Andrzeja Gduli. choć samooszukiwanie też nie jest bez wartości.

_________________
Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia.
Stanisław Jerzy Lec


Pn paź 11, 2010 14:15
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt paź 05, 2010 14:29
Posty: 262
Post Re: Przeszłość w budowie ciała
Z tokiem rozumowania zapoznałem się i nie do przyjęcia są dla mnie dowody tylko teoretyczno-matematyczne.
Przy braku innych argumentów, których kolega nie chciał podać dialog padł..
Z kuglarstwem spotkałem się w kilku publikacjach, więc nie określę tego inaczej skoro nauki używa się do manipulacji faktami lub sztucznego kreowania faktów.
Magia.Ale dość prosta do odkrycia.
Ale...każdy ma prawo przedstawiać swoją wizje rzeczywistości,ba! wydrukować w formie książki.
Oczywiście pozaakademickiej (pozanaukowej).

A wracając (bo to ciekawsze) jakie masz zdanie w kwestii pochodzenia DNA?
Praktycznie na tym się wszystko zatrzymało.


Pn paź 11, 2010 15:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54
Posty: 1993
Post Re: Przeszłość w budowie ciała
Ja znam większy błąd projektanta. Miejsca wydalania tam gdzie rozmnażanie. To jest wyjątkowo złośliwe i chamskie działanie "projektanta". Szkoda że nie mogę go spotkać bo zasadził bym mu za to solidnego kopa.


Wt paź 12, 2010 21:15
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 09, 2009 6:03
Posty: 1341
Post Re: Przeszłość w budowie ciała
To i tak nie najgorzej, bo zwierzęta prymitywniejsze (inaczej: wcześniejsze twory ewolucyjne) posiadają do tego jedną "dziurę". Polecam hasła kloaka i stekowce. Sądzę, że tym razem projektant nieco się zlitował.

_________________
Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia.
Stanisław Jerzy Lec


Śr paź 13, 2010 13:49
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 30 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL