Tak samo, jak np. wizerunki Kolumba. Poza tym dostępne są wizerunki Jezusa Chrystusa i Jego Matki np. w Ewangelii.

Po pierwsze nie dzielę osób na bliższe i dalsze, bo to postępowanie wbrew miłości bliźniego i wartościowanie ludzi wedle własnego widzimisię.
Po drugie jasne, że coś zrobię - uświadomię obrażanej osobie bezsens przejmowania się takimi zdarzeniami.

Najwyraźniej antykatolicy są gotowi zgodzić się na największe idiotyzmy, byleby tylko nie zgodzić się ze zdrowym rozsądkiem.

1.Powiedz czy czujesz do mnie taką samą miłosć jak do swojej mamy ,taty ,lub żony ? (zakładam że ich masz).

2.Dokładnie to samo robią katolicy tylko ,że oni uświadamiają obrażającej osobie bezsens profanowania.

Raczej wrzeszczycie jacy to jesteście obrażeni z tego powodu a profanacja to często zabieg artystyczny który może wam się nie podobać ale to rzecz gustu.

Nie słyszałem by ktoś czuł się obrażony z powodu profanacji wizerunku Kolumba.

Raczej opisy które dają bardzo ogólny obraz tych postaci.

Jeszcze nie, ale się staram.


Rozwiń, proszę.

Czyli hipotetycznie twoje zdjęcie z łajnem krowim na głowie to zabieg artystyczny ?

A ludzie którzy profanują groby i przewracają krzyże to artyści?

Wiesz co No ,dziwne jest twoje poczucie sztuki.

1.Chyba już pisałem jaka jest różnica między zdjęciem a obrazem wyobrażającym Chrystusa.Gdyby chodziło o jakieś symboliczne wyobrażenie mojej osoby pewnie bym nie protestował z resztą karykatury polityków ukazują się prawie codziennie w różnych środkach masowego przekazu twoim zdaniem powinno się tego zabronić ?
2.Ludzie którzy profanują groby i przewracają krzyże to wandale chyba, że są to elementy instalacji artystycznej.
3.Nie przypominam sobie bym pisał, że to moje poczucie sztuki.

1 Jeżeli nie to póki co dzielisz ludzi na bliższych i dalszych i wartościujesz ludzi według własnego widzimisię

2. Nie ma co rozwijać .Po prostu napominają bezbożnych ,gdyż tak nakazał Pan.

Dyskusja z osobą dla której profanacja sztuka i karykatura to to samo jest niezwykle trudna gdyż mószę udowadniać, że sztuka to nie profanacja ,karykatura to nie profanacja ,a ludzie którzy profanują groby to nie artyści . Natomiast zbeszczeszczony i zprofanowany cmentarz to nie instalacja artystyczna.

To może zacznij już udowadniać skoro tak musisz...


Jesteś bardzo bystry Sewerynie cmentarz to nie instalacja artystyczna pełna zgoda natomiast instalacja artystyczna może przedstawiać cmentarz np.z połamanymi krzyżami albo bombkami i konfetti .

Wcale nie.
Zapytałeś czy czuję taką samą miłość, odpowiedziałem, że nie, ale nie dzielę ludzi na bliższych i dalszych i nie wartościuję ich. To, że ich nie kocham jednakowo, nie znaczy, że nie mam rozumu i nie potrafię traktować ich jednakowo.

1 Tymi słowami potwierdzasz ,że profanacja ,karykatura i sztuka jest dla ciebie tym samym. Nie mam zamiaru udowadniać ci żeczy oczywistych, bo to może zrobić tylko terapeuta.




2. Jeśli my rozmawiamy o profanacji wizerunku Jezusa a ty mi mówisz o instalacjach artystycznych z połamanymi krzyżami albo bombkami i konfetti to świadczy tylko o twoim intelekcie ,który z bystrością ma niewiele wspólnego.

Zobacz jeszcze o czym ja pisałem ,a co ty odpowiedziałeś.(dla ułatwienia zaznaczyłem na zielono)

Niema w tym nic oczywistego.

Ty Sewerynie zacząłeś mówić o przewracaniu krzyży na grobach i profanacji cmentarzy wychodzi więc na to, że jednak zbyt bystry nie jesteś albo masz jakieś problemy na które wspomniany przez ciebie terapeuta może niestety nie wystarczyć


Mimo najszczerszych chęci nie rozumiem o co ci chodzi.