Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz paź 02, 2025 12:13



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 230 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 16  Następna strona
 Wiara a nauka i inne sprzeczności 
Autor Wiadomość
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34
Posty: 3243
Post 
kanon 97
§ 2. Maloletni, przed ukonczeniem siódmego roku zycia, nazywa sie dzieckiem i uwazany jest za nie posiadajacego uzywania rozumu. Po skonczonym siódmym roku zycia domniemywa sie, ze posiada uzywanie rozumu.
To jest dosyc ciekawe. Ma mozg ale nie umie uzywac. A jak z dusza?


So sty 10, 2009 11:34
Zobacz profil
Post 
Marek MRB napisał(a):
Gregu, o dziecku mówię na marginesie tej dyskusji, raczej z uśmiechem, bowiem wolna wola jaka okazuje nie jest tą teologiczną "wolną wolą".


Marek wie to a priori, a poza tym nie jest w stanie udowodnić, że dziecko ma nawet tą "teologiczną" wolną wolę - czym kolwiek by ona nie była :)


So sty 10, 2009 22:35
Post 
Eandil napisał(a):
nie jest w stanie udowodnić, że dziecko ma nawet tą "teologiczną" wolną wolę - czym kolwiek by ona nie była :)
Oczywiście że nie jestem w stanie "udowodnić" - i mówię to otwarcie od kilkunastu postów. Co więcej, NIE DA SIĘ tego ani udowodnić, ani temu zaprzeczyć na gruncie nauk empirycznych.


So sty 10, 2009 23:34
Post 
Marek MRB napisał(a):
Oczywiście że nie jestem w stanie "udowodnić" - i mówię to otwarcie od kilkunastu postów. Co więcej, NIE DA SIĘ tego ani udowodnić, ani temu zaprzeczyć na gruncie nauk empirycznych.


No dobra :D prześledźmy jak to Marek prawdę w słowach rzecze swych :D



greg(R) napisał(a):
@Marek MRB

Odnośnie wolnej woli. Pytanie pomocnicze. Marku: czy miesięczne niemowlę ma wolną wolę?

Jeśli tak - dlaczego?
Jeśli nie - dlaczego?


Marek MRB napisał(a):
Każdy kto opiekował się takim dzieckiem wie że ma


greg(R) napisał(a):
Motacie się obywatelu. To w końcu miesięczne dziecko ma wolną wolę, której przejawy można dostrzec czy nie ma?

Bo jeszcze nie tak dawno twierdziłeś, że "Każdy kto opiekował się takim dzieckiem wie że ma" oraz obiecywałeś "Zobaczysz. Zdziwisz się"

Więc jak?

BTW: co daje Ci podstawę do stwierdzenia, że dopiero "zobaczę"? Masz szklaną kulę? Jeśli tak, to spieszę donieść, że musisz ją oddać do serwisu bo właśnie nawaliła.


Marek MRB napisał(a):
Gregu, o dziecku mówię na marginesie tej dyskusji, raczej z uśmiechem, bowiem wolna wola jaka okazuje nie jest tą teologiczną "wolną wolą".




Nie dość, że Marek nie od kilkunastu postów mówi o wolnej woli dzieci, a od dwóch (tak Marku, wiem, że pisałeś tak tylko metaforycznie :-) )
To jeszcze okazuje się, że po prostu wykręca się "mową z uśmiechem" - bo nawet sam chyba zauważył, że jego mowa raczej uśmiech na twarzach czytających wywołuje.


Ot merytoryczna rozmowa z Marusiem :)


So sty 10, 2009 23:46
Post 
W niczym się nie wykręcam i nie wycofuję. Przeciwnie, to Ty pisałeś że masz "dowód na nieistnienie duszy" i jakoś CI nie wyszło.

Ja natomiast piszę - zgodnie z metodologią nauk (która jest dziedziną folozofii, której rzekomą znajomością tak się chwalisz) - że nie da się za pomocą psychologii, matematyki czy chemii ani udowodnić ani zaprzeczyć istnieniu duszy czy stworzeniu świata. To pytanie leży poza kompetencją tych nauk, tak jak poza kompetencją teologii leży wypowiadanie się w sprawie tego w jaki sposób powstawał swiat.

Co do wolnej woli piszę od kilkunastu postów, że nie masz pojęcia co ten termin znaczy w teologii (co nie przeszkadza Ci się na jego temat wypowiadać).

Jesli idzie o przejawy wolnej woli w znaczeniu "potocznym" podtrzymuję że kto się opiekował niemowlęciem doskonale mógł zaobserwować jej przejawy (co , oczywiście, nie ma nic wspólnego z tematem teologicznej wolnej woli)

dotarło ?

(na następną durną zaczepkę nie odpowiem - jeśli ktoś - jak Dural -chciałby usłyszeć coś merytorycznego to chętnie)


So sty 10, 2009 23:56
Post 
Oczywiście Marek zagmatwał sprawę wprowadzając elementy nie mające miejsca w dyskusji


Cytuj:
jeśli ktoś - jak Dural -chciałby usłyszeć coś merytorycznego to chętnie


merytorycznego - ponury żart... :'


N sty 11, 2009 0:03
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 29, 2008 1:36
Posty: 845
Post 
@Marek MRB

Jesli idzie o przejawy wolnej woli w znaczeniu "potocznym" podtrzymuję że kto się opiekował niemowlęciem doskonale mógł zaobserwować jej przejawy

Więc nie sprawi Ci kłopotu aby wymienić kilka konkretnych przejawów wolnej woli (rozumianej potocznie) u miesięcznego niemowlęcia?

Czekam na to od kilku postów. A zamiast przykładów mam kolejne zapewnienia, że doskonale można to zaobserwować.

_________________
Radio Italia, solo musica italiana


N sty 11, 2009 16:44
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 29, 2008 1:36
Posty: 845
Post 
@Dural

To jest dosyc ciekawe. Ma mozg ale nie umie uzywac. A jak z dusza?

AFAIK chodzi o to, że dziecko, które ukończyło 7 rok życia może stanowić samo o sobie (w myśl tego kanonu) a w praktyce za zgodą rodziców dokonać apostazji.

Wystarczy ułamek sekundy zastanowienia, aby dojść do wniosku, że jest to przepis całkowicie martwy. Dziecko ateistów z religią problemów nie ma. Nie sądzę też, aby jakikolwiek wierzący rodzic pozwolił odejść dziecku od kościoła w tym wieku.

_________________
Radio Italia, solo musica italiana


N sty 11, 2009 17:29
Zobacz profil
Post 
greg(R) napisał(a):
@Marek MRB

Jesli idzie o przejawy wolnej woli w znaczeniu "potocznym" podtrzymuję że kto się opiekował niemowlęciem doskonale mógł zaobserwować jej przejawy

Więc nie sprawi Ci kłopotu aby wymienić kilka konkretnych przejawów wolnej woli (rozumianej potocznie) u miesięcznego niemowlęcia?

Nie wymienię, bo każde niemowle okazuje to na swój sposób. Niemniej doskonale pokazuje, że ma być tak jak ono chce :)
Zresztą po co mam pokazywać , skoro ma to się nijak do tematu ?


N sty 11, 2009 21:13
Post 
greg(R) napisał(a):
Dziecko ateistów z religią problemów nie ma. Nie sądzę też, aby jakikolwiek wierzący rodzic pozwolił odejść dziecku od kościoła w tym wieku.
Choć dziecko ateistów rzeczywiście może być pozbawione dobrodziejstwa wiary, to jednak co do istoty sytuacja jest identyczna; raczej mało który ateista pozwoli 7-letniemu dziecku wybrać bycie człowiekiem praktykującym wiarę.


N sty 11, 2009 21:16
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 29, 2008 1:36
Posty: 845
Post 
@Marek MRB

Nie wymienię, bo każde niemowle okazuje to na swój sposób.

Nie podasz bo nie potrafisz.

Zresztą po co mam pokazywać , skoro ma to się nijak do tematu ?

Bo Cię o to proszę. Ty natomiast piszesz, że niemowlę „doskonale to pokazuje”. Pytany o konkrety jednak dziwnie milkniesz.

Choć dziecko ateistów rzeczywiście może być pozbawione dobrodziejstwa wiary, to jednak co do istoty sytuacja jest identyczna; raczej mało który ateista pozwoli 7-letniemu dziecku wybrać bycie człowiekiem praktykującym wiarę.

Czy sądzisz, że świadoma decyzja o przyjęciu lub odrzuceniu wiary może zapaść w umyśle 7-latka? Naprawdę? Możesz napisać coś więcej na ten temat czy znowu wykręcisz się sianem?

_________________
Radio Italia, solo musica italiana


Pn sty 12, 2009 1:38
Zobacz profil
Post 
Na temat okazywania przez niemowlę swojej woli nie będę bił piany - jak już mówiłem nie ma to nic wspólnego z teologiczną wolną wolą. Potrzymaj sobie jakieś niemowlę to się dowiesz.

Cytuj:
Choć dziecko ateistów rzeczywiście może być pozbawione dobrodziejstwa wiary, to jednak co do istoty sytuacja jest identyczna; raczej mało który ateista pozwoli 7-letniemu dziecku wybrać bycie człowiekiem praktykującym wiarę.

Czy sądzisz, że świadoma decyzja o przyjęciu lub odrzuceniu wiary może zapaść w umyśle 7-latka? Naprawdę? Możesz napisać coś więcej na ten temat czy znowu wykręcisz się sianem?

A kto pisał że może zapaść ?!
Właśnie pokazałem ze Twój zarzut iż wierzący nie pozwala dziecku odejść od wiary i dlatego ma ono problemy z wiarą jest bezsensowny.
Sam się zaplątałeś we własnych wywodach :)


Pn sty 12, 2009 18:53
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 29, 2008 1:36
Posty: 845
Post 
@Marek MRB

Na temat okazywania przez niemowlę swojej woli nie będę bił piany

Bo wbrew temu co twierdzisz „Jesli idzie o przejawy wolnej woli w znaczeniu "potocznym" podtrzymuję że kto się opiekował niemowlęciem doskonale mógł zaobserwować jej przejawy” niemowlę nie okazuje wolnej woli.

Notoryczne powtarzanie przez Ciebie rzekomego zaobserwowania wolnej woli u niemowlęcia takim biciem piany już oczywiście nie jest?

Tym niemniej dam Ci już spokój. Nie widzę najmniejszego sensu. Nie możesz mi wymienić przejawów czegoś, co nie ma miejsca. Możesz natomiast do końca świata zapierać się rękami i nogami, że takie przejawy są – oczywiście ich nie wymieniając.

Myślę, że uważny czytelnik wyrobił sobie już zdanie co tego, kto z nas dwóch fantazjuje.

Potrzymaj sobie jakieś niemowlę to się dowiesz.

Gdybyś czytał uważnie moje posty to wiedziałbyś, że trzymałem: swoje własne.

Właśnie pokazałem ze Twój zarzut iż wierzący nie pozwala dziecku odejść od wiary i dlatego ma ono problemy z wiarą jest bezsensowny.

Właśnie pokazałeś, że wspomniany przepis jest przepisem w praktyce martwym. Bo to nie działa w obie strony. Co sam stwierdziłem w swoim poście. Zapewne przeoczyłeś?

Sam się zaplątałeś we własnych wywodach :)

Nie, raczej świadczy to o tym, że nie zrozumiałeś tego co napisałem.

_________________
Radio Italia, solo musica italiana


Wt sty 13, 2009 8:58
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
greg(R) napisał(a):
Nie widzę najmniejszego sensu. Nie możesz mi wymienić przejawów czegoś, co nie ma miejsca. Możesz natomiast do końca świata zapierać się rękami i nogami, że takie przejawy są – oczywiście ich nie wymieniając.

Myślę, że uważny czytelnik wyrobił sobie już zdanie co tego, kto z nas dwóch fantazjuje.


Sądzę Gregu, że fantazjujesz, Niemowlę może przecież się uśmiechać do kogo chce, więc ma wolę wyboru ,może również płakać kiedy mu się chce, lub kiedy mu się nie chce, to też może zapłakać jeśli taka będzie jego wola.

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Wt sty 13, 2009 12:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 29, 2008 1:36
Posty: 845
Post 
@Seweryn

może również płakać kiedy mu się chce, lub kiedy mu się nie chce, to też może zapłakać jeśli taka będzie jego wola.

ROTFL. :lol:

http://pl.wiktionary.org/wiki/ROTFL

Przepraszam moderację i innych forumowiczów. Jednak „rewelacji” Seweryna nie sposób inaczej skomentować.

-----------

Odpowiedź dla forumowiczów innych niż Seweryn:

W zasadzie do 8 tygodnia życia niemowlę nie reaguje na bodźce zewnętrzne. Przez większą część czasu śpi. „Doświadczenie” niemowlęcia w tym okresie ogranicza się do podtrzymywania i łamania fizjologicznej homeostazy. Poznaje ono ciągu następujących po sobie uczucia frustracji i gratyfikacji (głód - sytość, mokro - sucho, zimno - ciepło, boli - nie boli). Niemowlę koncentruje się na zaspakajaniu swoich podstawowych potrzeb oraz redukcji napięcia. Niemowlę działa więc zupełnie instynktownie. Dopiero pomiędzy 2 a 6 miesiącem niemowlę okazuje wzrastającą wrażliwość na bodźce zewnętrzne. Dopiero w tym okresie zaczyna pojawiać się (bardzo słaba) świadomość matki jako obiektu zewnętrznego.

Miesięczne niemowlę i wolna wola? :lol:

_________________
Radio Italia, solo musica italiana


Wt sty 13, 2009 14:24
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 230 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 16  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL