źle zbudowałem zdanie, nie wyszło
czy moderacja może usunąć "ale to nie jest śmieszne"?

Sebastianie czytałem, i wiem o tym, o czym ty piszesz. Smutne jest natomiast to, że przytaczasz jakieś linki, z informacjami, których nie rozmumiesz. I od kiedy wikipedia jest źródłem wszelkiej wiedzy? A najgorsze jest to, ze nawet nie wiesz, czym jest sarkazm... Ty też nie musisz wierzyć we wszystko co ci powiedzą. Zwłaszcza jak czerpiesz tę "wiedze" nie ze szkoły, ale z tego, co powie jkiś jeden nawiedzony "naukowiec"...


Istnieją organizmy (ślady po nich) które są datowane na 3,2 mld lat, więc nie pisz, ze nie ma organizmów prekambryjskich. I to nagłe pojawienie się istot trwało ok. 32 milionów lat. Więc kreacjonizm to to nie jest...


A wiesz, zę po nagłej śmierci dinozaurów mamy nagły wysyp ssaków? kolejny cud? Czy jakiś inny bóg rozpoczął swój własny kreacjonizm?


Bajką jest, ze życie rozwijąło się miliony lat? To pozostawię bez komentarza...

Zmam tylko trzy taksony które powstały przed kambrem.

- Bakterie
- Śince
- Grzyby właściwe.

Nic prędzej poza tym nie było i proszę nie mów mi że wszystkie inne taksony np: Brudzińce, Krasnorosty, Gąbki, Zielenice, Pierwotniaki, Jamochłony, Stawonogi, Kręgowce, Mięczaki i cała reszta od grzybków i bakteri poprzez dobór naturalny wyewoluowały.

Podaj który takson był przodkiem w prekambrze. Proszę po kolei.

I Uwaga, zaraz będę sprawdzał kiedy on powstał!

Ty się najpierw zastanów, kim jesteś: kreacjonistą czy zakłamanym ewolucjonistą ?

Do którego z nich, według ciebie należały wspomniane przez wikipedyczny artykuł o eksplozji kambryjskiej makroskopowe organizmy prekambryjskie?



Naprawdę, powinieneś czytać własne linki.

Czyli skoro TY znasz tylko te 3 taksony, to znaczy, że innych nie ma?

Skąd wiesz? Bo nie znaleziono dowodów? Dopóki tych dowodów nie bedzie, nie udowodnisz jako kreacjonista, że przezd prekambrem nie latały po niebie owady wielkości teksasu. I nie udowodnisz, ze po ziemi nie galopowały pięcio nogie, trzy głowe gigantyczne kraby. I nie udowodnisz, że w wodzie nie pływały gigantyczne kałamarnice w kształcie lodówki potrafiące grać na swoich mackach niczym na skrzypcach...

Ewolucja udowodni, ze to nie mogło istnieć, ale kreacjonizm nie...

Nie wiem, ale wierze, że istnieje, podobnie jak Ty wierzysz, że nie istnieje. Poza tym nie ma znaczenia czy człowiek powstał w jednej chwili, czy za pośrednictwem ewolucji. Jedno i drugie było czymś spowodowane. Ewolucja i prawa fizyki , również mają gdzieś swój początek i sama ewolucja nie rozwiązuje problemu , a jedynie odkłada go w czasie .

Boga nie da się dostrzec zmysłami ani ludzką percepcją bytu.
Dowody naukowe/logiczne są w książce "Filozofia Boga" Stanisława Kowalczyka.
Obecność Boga można poznać po porządku i ładzie układu słonecznego.
Oraz sensowności i celowości fauny i flory.
Jest słońce które daje światło, jest deszcz który nawadnia rośliny, jest wiatr który oczyszcza powietrze, jest noc żeby można się przespać, są odpowiednie warzywa , owoce , zioła dla jedzenia człowieka.
Zwierzęta typu psy które w ewidentny sposób są stworzone dla człowieka.
Życie psa bez człowieka jest marne.
Ewolucja by nie wykreowała pożywienia odpowiedniego dla zdrowia człowieka, tylko jakieś niejadalne dziwolągi.
Co z tego że znaleziono gatunki pośrednie.
Jak dinozaur może mieć pióra, chyba że jest ptakiem.
Rośliny mają nasiona i owoce o bardzo precyzyjnej, skomplikowanej i niepowtarzalnej formie.
Jakim cudem ze śliwki się zrobiły morele.
Żyrafa nie ma gatunków podobnych do niej.
To z czego ją ewolucja zrobiła.
Niedźwiedź polarny przecież nie wyewulował z brunatnego który przepłynął ocean i zadomowił się na biegunie zmieniając futro na białe i zamiast jagód przerzucił się na foki.
Ewolucja nie wpadła na pomysł jak z jakigoś zwierzęcia zrobić dumnego orła który potrafi świetnie latać i unosić sie na prądach powietrznych.
Powiedzcie z czego wyewulował orzeł ?

Z wróbla co się żywi zborzem ?
Wasze poparcie ewolucji wynika z materializmu, niewiary, braku samodzielnego myślenia, uprzedzenia i osobistych zranień związanych z religią, braku obiektywnej obserwacji fauny i flory , uwikłanie w nauke i brak refleksji egzystencjalnej.
Postępujecie tak jak Jakub który dosłownie odbiera księgę rodzaju co jest bzdurą.
Ktoś pisał o dziedziczności selekcji i czyms tam jeszcze.
Samo dna nie jest bytem rozumnym żeby mogło z z prakomórki wygenerować sosne i kaktusa które mają zupełnie inną budowe i sposób rozmnażania.
Jak dna wpadło na pomysł migracji bocianów z Polski do Afryki.
Dla zwoleników ewolucji i ateizmu przede wszystkim bogiem są nauka i profesorowie, wiedza,
zarozumiałość i kpiny intelektalne- kontestata tego nie zrozumie, zauważam u kontestaty aewolucje tkanki mózgowej.
Kto nie ma siły argumentów ten używa argumentu siły.
Zwolenicy ewolucji i ateiści kochają nauke ponieważ pozala poznać i zrozumieć ciekawy i skomplikowany świat fauny i flory stworzonej przez Boga.
Wasze zamiłowanie do nauki, wiedzy jest głodem Boga.
Wiedza leczy i daje władze i fascynuje podmiot posiadający wiedze oraz fascynuje rzeczywistością i daje poczucie wyższości i boskości.
Umysł jest darem i podobieństwem do Boga.
Umysł, wiedza, nauka, poznanie fascynują was bo są czymś niezwykłym dla Was w odróżnieniu od reszty waszym zdaniem zwierzęcości własnej osoby.
Skoro jesteście zwierzętami to czemu skupiacie się na umyśle który daje uczucia wyższe, przyjemość intelektualną i poczucie władzy, mocy i siły a nie kopulujecie dzień i noc, sikacie w pokoju,
nie porzucacie dzieci jak się urodzą, nie jecie , nie pijecie , nie bierzecie tego na co macie ochote ze sklepu nie płacąc, po co się martwicie o to co będzie, po co się uczycie i pracujecie skoro możecie wpaść pod samochód i cała praca na nic bo umierając staniecie się niebytem.
Pozdrawiam

I to załatwia sprawę. To tak samo jak z niewidzialną gadającą dynią, krwiożerczym transcendentalnym melonem z Marsa że już o banałach takich jak Latający Potwór Spaghetti nawet nie wspomnę.



Ciekawe w którym miejscu.
Zwłaszcza gdzie jest ta celowość...?



Wilki jakoś żyły i nadal żyją bez ludzi od milionów lat.
Psy faktycznie są w ewidentny sposób stworzone dla człowieka. Konkretnie są właśnie przez tego człowieka udomowione i wyhodowane.



Owoce w lesie nie rosną? Zwierzęta w lesie nie biegają, nie?




Są znane gatunki dinozaurów posiadające pióra i ptakami nie będące.



Słyszałeś kiedy o okapi?

Reszty twoich bredni nawet nie będę komentował.
Z głupotą nie ma sensu dyskutować.

Sam dajesz o nich najlepsze świadectwo...

Nie rozumiecie tego że oprócz fizjolgi, która i tak jest bardzo wyrafinowana i delikatna i stanowi podobieństwo do ssaków jesteście koroną stworzeń która poprzez umysł , uczucia wyższe(moralne, intelektualne, estetyczne), rozum, samoświadomość, świadomość życia, istnienia i śmierci, wolną wole, emocje uczucia i każdą aktywność ludzką górujecie i jesteście całkowicie i totalnie inni i cudowniejsi od zwierząt.
Najgorsze parafilie, zbrodnie nie mają charakteru zwierzęcego.
Czyny które uchodzą za bestialskie i totalne zezwierzęcenie są wybitnie ludzkie a nie zwierzęce.
Małpa nie pobije drugiej małpy bo ta pierwsza nazwała matkę tej drugiej kur...ą.
Ewolucja to czysty bezsens.
Jak dna sprawiło że ptaki robią tak skomplikowane gniazda z którego zrobieniem miałby nie jeden człowiek.
Jakim cudem dna stworzyło swojego rodzaju inteligencje tego ptaka do zrobienia gniazda.
Wierzyć w ewolucje to kompletna kompromitacja.
I nie chodzi mnie o biblie i apologie Boga a o apologie rozumu i prawdy.
Zarówno kościół jak i nauka w swym najlepszym wydaniu zajmuje się apologią prawdy nie wojną, uprzedzeniami, zranieniami światopoglądowymi.
Chrześcijaństwo to wiara szukająca zrozumienia i prawdy.
Dlatego studia teologiczne zaczynają się od nauki dziedzin filozoficznych a nie teologicznych.
Amen.
Pozdrawiam.

Tym samym, którym stworzyło "swojego rodzaju" inteligencję u ciebie ("swojego rodzaju" to trafne sformułowanie), wystarczającą do tego żebyś obsługiwał komputer.




Kompromitacją jest wypisywanie bzdur takich jak te twoje.
Twoim zdaniem kompromituje się praktycznie całe rzetelne środowisko naukowe ostatnich kilku pokoleń...

Eeee.... żenujący jesteś. Tyle ci powiem.

Witold przytocz te moje wypowiedzi które twoim zdanie dają świadectwo o chwilowym braku zdolności intelektualnych u mnie.
Jestem bardzo ciekawy.

Kontestata ciekawie piszesz, ale wiedz że oni nic sobie z filozofi nie robią. We wcześniejszych tematach z czego movsd, Dobry dziekan, Big Mag idiota, i inni ateiści mogą ci potwierdzić, że też tak próbowałem, próbowałem pokazywać im dowody świętego Tomasza , Boecjusza, Augustyna czasami Arystotelesa i innych filozofów.

Zazwyczaj nikogo to nie przekonywało, spotykałem się tylko z kpiną.

"To średnowiecze, głupota, stare i denne".

Dziś mało kto sobie robi wogóle coś z filozofi i przez ciebie podane ksążki nikt nawet nie obejży. Też podawałem że jest to z Sumy, albo że u Kanta znalazłem czy coś. Do nich takie teksty wogóle nie trafiają, poczytaj sobie

to:
viewtopic.php?t=13995&highlight=logika
to:
viewtopic.php?t=19364&highlight=logika
to:
viewtopic.php?t=20172&highlight=logika

i to:

viewtopic.php?t=11107&highlight=logika

Część z tymi co tu rozmawiasz wogóle nie uznają praw logiki, bo są tak mocno przekonani że Boga nie ma.
Pogadaj z takimi co twierdzą że istnienie Boga jest niemożliwe bo niemożliwe jest to by pod tym samym względem coś było zarazem prawdą i nieprawdą .

Tym samym chcą wykazać, że Bóg nie może działać wbrew logice czyli nie jest wszechmogący, ale unicestwiając zasadę sprzeczności samo pytanie czynią bezsensowne nie wiedząc o tym, i w ten sposób tworzą zaklęte koło ateisty.

viewtopic.php?t=14371&highlight=b%B3%EAdne+ko%B3o+ateisty

a co ma filozofia do biologii i paleontologii?