Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N paź 05, 2025 10:24



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 422 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 29  Następna strona
 Czyj światopogląd jest bardziej wiarygodny 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz lis 04, 2010 21:21
Posty: 123
Post Re: Czyj światopogląd jest bardziej wiarygodny
Sawoj napisał(a):
Nie znam pozycji Holbacha. Jeśli piszesz, że jest od 200 lat na indeksie, to troche wątpię w jej odkrywczość. Musi opierać sie na znajomości świata i przyrody, jaka istniała co najmniej 200 lat temu. To było nawet jeszcze przed Darwinem. Więc byc moze pomyliłeś sie o jedno zero, ale to z kolei cos nie tak, indeks ksiag zakazanych został zlikwidowany znacznie więcej, niz 20 lat temu.
Dodatkowo, w modelu podanym powyzej wykazałem, że pojęcie "logiczność" moze byc zwodnic
Pozdrawiam


To przeczytaj , resztę Twojego postu wyciąłem bo dyskusja nie ma sensu.

Indeks ksiąg zakazanych zniesiono 14 czerwca 1966 papież Paweł VI, po Soborze Watykańskim II.

Książkę System Przyrody, Holbach wydał w 1770 r pod pseudonimem bo by jego kościół ze skóry obdarł żywcem. I Ciebie za przeczytanie a i mnie za polecenie.

Autor przewidział i net i komputery, silniki elektryczne choć tych słów nie używał. Wierzył w potęgę "elektryczności". A elektryczność to prąd, stały lub zmienny także okresowy w postaci jest, nie ma czyli rachunek zero-jedynkowy itp, itp.

Albo wiesz, nie czytaj bo lepiej się żyje w świecie złudzeń ;-)

Albo przeczytaj. Religia jest dla ludzi o płytkiej wierzę i tylko tą płytką otoczkę stracisz. Głęboka wiara (to jedno moje powyższe zdanie) nie potrzebuje kadzenia, pieśni, teatrzyku, pięknych szat i nie mniej pięknych czapek itp . No i sporo na tym oszczędzisz 8) . Także na czasie, na bezowocnych dyskusjach od tysięcy lat.

A.

_________________
"W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?" — Fryderyk Nietzsche


N lis 07, 2010 19:31
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 09, 2009 6:03
Posty: 1341
Post Re: Czyj światopogląd jest bardziej wiarygodny
Arkadiusz_O napisał(a):
Religia jest dla ludzi o płytkiej wierzę i tylko tą płytką otoczkę stracisz. Głęboka wiara (to jedno moje powyższe zdanie) nie potrzebuje kadzenia, pieśni, teatrzyku, pięknych szat i nie mniej pięknych czapek itp
Jakże rzadko można tu przeczytać coś równie mądrego i głębokiego. Brawo.

_________________
Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia.
Stanisław Jerzy Lec


N lis 07, 2010 19:49
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt paź 15, 2010 19:27
Posty: 81
Post Re: Czyj światopogląd jest bardziej wiarygodny
Rutus napisał(a):
Arkadiusz_O napisał(a):
Religia jest dla ludzi o płytkiej wierzę i tylko tą płytką otoczkę stracisz. Głęboka wiara (to jedno moje powyższe zdanie) nie potrzebuje kadzenia, pieśni, teatrzyku, pięknych szat i nie mniej pięknych czapek itp
Jakże rzadko można tu przeczytać coś równie mądrego i głębokiego. Brawo.


Arkadiuszu i Rutusie, jako żywo przypominacie mi mojego kolegą, zatwardziałego socjalistę a potem i komunistę, wyjątkowo obrytego w podstawach materializmu, oczywiście ateistę, ale ten szczegół nie ma tu znaczenia. Otóż Maciek zawsze twierdził, ze on jest prawdziwym komunistą, on zbuduje komunizm na świecie i .. hm.. bardzo krytycznie wyrażał sie o przywódcach partii komunistycznych zarówno w Polsce jak i na świecie. Twierdził, ze żadna taka partia nie jest potrzebna, o wszystkim powinna decydować mądrość takich jak on.
Nie muszę dodawać, ze marnie skończył.
Ale to powyższe porównanie bardzo spłyca problem. Wydajecie się zgodnie nie zauważać, że prawdziwa i głęboka wiara w Boga skutkuje jedna cechą, której u was dotąd nie zauważyłem, skutkuje mianowicie POKORĄ.
Podobnie, pokora wobec świata jest tym, co odróżnia człowieka rzeczywiście mądrego od człowieka tylko wykształconego.
A wracając do meritum: Zdradź mi, w ilu fizycznym wymiarach opisuje swiat Holbach ? W 1770 roku świat nauki znał tylko fizykę newtonowską, gdzie czas nie był wymiarem, tylko "niezależnym parametrem wszystkiego co sie dzieje". Nawet materializm jako filozofia powstał dopiero niecałe 100 lat później. Czy Holbach przewidział także fizyke kwantową i 10-wymiarową teorię strun (nawet, jeśli nie użył tych określeń) ? Czy przewidział, ze fizyka kwantowa (sformuowana ok. 1925 roku) zada śmiertelny cios materializmowi, wykluczając determinizm ?
Najbardziej jednak znamienne jest to, co napisałeś, a właściwie czego NIE napisałeś odnośnie Dawkinsa. Zaraz po powrocie do Kraju odszukam publikację o której wspomniałem i przytoczę opis jednego lub dwóch zarzutów Dawkinsa i jak jest to oceniane przez ludzi znających sie na temacie, choć dla zwykłej "gawiedzi" brzmi baaaardzo madrze. Z góry przepraszam za słowo "gawiedź" w poprzednim zdaniu, w moim zamiarze nie ma ono charakteru pejoratywnego.
PS. No więc, czy dzieło Holbacha jest, czy nie jest na indeksie, skoro od 44 lat indeks nie istnieje ? I znowu porównaj to do sytuacji w polityce: to co w Polsce było obowiązujace w 1950 roku, dziesieć lat później było wypaczeniem., A to co w 1960 było "świętą prawdą", 11 lat później było wypaczeniem. W polityce chodziło o sprawy zasadnicze, o niejako konstytucję działań człowieka. Likwidacja indeksu była likwidacją czegoś ustanowionego przez człowieka, nie był nigdy fundamentem Kościoła ani jego nauki (podobnie wygląda sprawa celibatu, może zostać zniesiony bo przez człowieka został ustanowiony). W Kościele czynnik ludzki dosyć często działał niezgodnie z elementem Boskim - właśnie "dzięki" temu, że niektórzy uważali sie za mądrzejszych od innych..... . Jeśli nie potrafisz odróżnic w Kościele jako wspólncie czynnika ludzkiego od czynnika Boskiego, to nigdy nie zrozumiesz Kościoła. Właśnie fakt, że POMIMO tych wszystkich ludzkich słabości, pomimo "sprzeczności" doktrynalnych (kwestia podstawowa, czy człowiek ma wolną wolę skoro Bóg zna przyszłość) - MIMO tego Kościół przetrwał i trwa nadal. Dla mnie jest to DOWODEM, że nie został założony przez człowieka.


Pt lis 12, 2010 16:24
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lis 04, 2010 21:21
Posty: 123
Post Re: Czyj światopogląd jest bardziej wiarygodny
Sawoj napisał(a):
..Arkadiuszu i Rutusie, jako żywo przypominacie mi mojego kolegą, zatwardziałego socjalistę a potem i komunistę,..........Wydajecie się zgodnie nie zauważać, że prawdziwa i głęboka wiara w Boga skutkuje jedna cechą, której u was dotąd nie zauważyłem, skutkuje mianowicie POKORĄ. ......Czy Holbach przewidział także fizyke kwantową .......No więc, czy dzieło Holbacha jest, czy nie jest na indeksie, skoro od 44 lat indeks nie istnieje ?.....- MIMO tego Kościół przetrwał i trwa nadal. Dla mnie jest to DOWODEM, że nie został założony przez człowieka.



Stara sztuczka, że dyskusję z niewygodnym przeciwnikiem kościół (widać, że jesteś z nim jakoś związany) zaczyna od zasugerowania jemu, że jest komuchem. Może więc policzymy ile osób wytłukł komunizm a ile tzw. chrześcijaństwo (pominę inne religie) ?. Fakt, ten pierwszy miał mniej czasu. Ale jeśli dobrze policzymy to co symbolizuje znak krzyża ?.

Fizyka to temat rzeka bo dziś nie ma ani jednego człowieka, który by rozumiał słowo "kwantowa". Słowo WYTRYCH choć fakt, to co nam oferuje dziś fizyka i to co powoli ujawnia brzmi jak baśń a przecież to nie baśń i nie kościół ją odkrył bo kościół ma swoją baśń - dla prostego człowieka.

Dzieło Holbacha nie jest na indeksie bo kościół jest chytry i przebiegły. To życie wymusiło na kościele zniesienie indeksu tak jak życie wymusza kolejne ustępstwa od setek (a może więcej) lat ale odbywa się w to bólu i najczęściej po trupach. Kolejny temat rzeka.

Chrześcijaństwo trwa 2 tysiące lat i jak na religię nie jest to wiele. Islam trwa 1500 lat i też długo czyli mamy kolejnego nadczłowieka w osobie Mahometa, hinduizm ma też ponad 2 tysiące lat i mamy kolejnych kilku nadludzi. A gdzie inne religie i odłamy funkcjonujące do dziś ? Życie ujawnia generalną prawdę, że w kwestii religii, wiary nikt nigdy nie doszedł do konsensusu, szkoda więc moich palców.

Wierzę w Boga ale stacje przekaźnikowe w postaci osób i budowli - do komunikacji z nim - nie są mi potrzebne bo tak jest prościej i taniej. Chrześcijaństwo było religią stworzoną dla ludzi prostych i tak już zostało. Chodzenie po wodzie, Jonasz w brzuchu wieloryba ............. kolego ludzie wylądowali na księżycu w 1969 r czyli 41 lata temu. Widzę cudowną złożoność tego świata i czasami przypomina się mi powiedzenie, że płytka wiedza odwodzi od Boga, głęboka zbliża.

Wiem, że to co piszę na temat zbyteczności religii jest nie do przyjęcia dla każdego kościoła bo ten kto ma władzę na duszą człowieka ten ma nieograniczoną władzę. A władza to kasa i o tę brzęczącą monetę tu chodzi. Religia spełnia pewne pożyteczne funkcje, cementuje, spaja społeczności i na pewno religii nikt nigdy nie zniszczy ale to nie zasługa jej założycieli i jakiejś tajemnej siły. Człowiek potrzebuje Boga ale dał sobie wmówić, że religia a Bóg to jedno i to samo. Statystycznie rzecz biorąc człowiek jest zbyt głupi aby tę różnicę dostrzec dlatego religie były są i będą, na wieki wieków amen.

Co do do pokory, fakt. Zbyt wiele jej we mnie nie ma ale to dzięki niepokornym dziś dyskutujesz w necie bo gdyby było inaczej byśmy kozy paśli. Z czego kościół pewno by się cieszył bo im więcej ciemnoty tym wiedzy władzy - Kościoła.

A.

_________________
"W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?" — Fryderyk Nietzsche


Pt lis 12, 2010 19:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Czyj światopogląd jest bardziej wiarygodny
Sawoj napisał(a):
Likwidacja indeksu była likwidacją czegoś ustanowionego przez człowieka,
nie był nigdy fundamentem Kościoła ani jego nauki
Fundamentem może nie, ale na pewno częścią (logiczną konsekwencją) nauki Kościoła.
Sawoj napisał(a):
Właśnie fakt, że POMIMO tych wszystkich ludzkich słabości, pomimo "sprzeczności" doktrynalnych
Dlaczego sprzeczności w cudzysłowie?
Sawoj napisał(a):
MIMO tego Kościół przetrwał i trwa nadal.
Dla mnie jest to DOWODEM, że nie został założony przez człowieka.
A dla mnie dowodem, że został założony (a później rozwijany i kierowany) przez bardzo inteligentnych ludzi.

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Pt lis 12, 2010 20:45
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt paź 15, 2010 19:27
Posty: 81
Post Re: Czyj światopogląd jest bardziej wiarygodny
Arkadiuszu, nie zrozumiałeś tego, co napisałem. Nie podejrzewam Cię o komuszenie. Chciałem pokazać, ze zarówno w sprawach religijnych jak i poza nimi potrzebna jest pewna instytucjonalna forma ujmująca kierunek działalności ludzkiej. Każdy człowiek jest niepowtarzalny i indywidualny. Jeśli jednak pozwoli mu się robić to co tylko on uzna za stosowne i nie poddaje się go kontroli, może stać się nawet cynicznym mordercą. I jeszcze przekonać innych, że tak trzeba, bo przecież ON ma zawsze racje.
Co do liczby ofiar: Zaraz wyjedziesz z Inkwizycją i wyprawami krzyżowymi (tak na marginesie – skąd się wzięli Muzułmanie w Ziemi Świętej i ile osób wymordowali zdobywając ją?). Polecam Ci obejrzenie (jeśli udałoby Ci się zdobyć kopię) filmu nadanego kilkanaście lat temu na antenie Warszawskiego Ośrodka Telewizyjnego. Treścią filmu było podsumowanie ponad 2 lat pracy grupy historyków zatrudnionych przez BBC (mam nadzieję, ze nikt przy zdrowych zmysłach nie podejrzewa TEJ instytucji o sympatie do Kościoła katolickiego).
Zadanie jakie postawiono przez historykami – przebadanie doskonale zachowanych archiwów inkwizycji na terenie Hiszpanii. Wyniki prac zaskoczyły najbardziej samych badaczy.
Zachowały się bowiem liczne podania – prośby pisane przez uwięzionych w więzieniach „miejskich” o przeniesienie do więzień inkwizycji – były tam znacznie lepsze warunki bytowe. Okazało się, że Inkwizycja jako pierwsza na świecie wprowadziła do procesu – obrońcę, adwokata. Tylko 2 % więźniów Inkwizycji było torturowanych. NIKT nie był torturowany dwukrotnie.
Liczbę wyroków śmierci wydanych przez władze świeckie na podstawie orzeczeń trybunałów Inkwizycji oszacowano w całej Europie i przez cały czas działania tej instytucji na 3 do 5 000 osób, a nie 350 000 jak jej przypisywano. W tym samym okresie z jak najbardziej cywilnych, świeckich wyroków za zbrodnie, gwałty rabunki uśmiercono w Europie 150 000 osób.
Działalność inkwizycji była więc dla osób jej współczesnych trudna do zauważenia.
Przy okazji okazało się że cała współczesna „wiedza” na temat inkwizycji pochodzi z … paszkwilu napisanego przez błazna w XVII czy XVIII wieku, który się na Inkwizycję obraził….
Nikt nie zdejmie z inkwizytorów odpowiedzialności za śmierć tych 5 000 osób. ALE: to właśnie podkreślał Jan Paweł II: Kościół jest zawsze gotowy przeprosić za swoje winy. Ale te rzeczywiste, a nie urojone.
Nie wiem, ile osób poniosło śmierć z powodu chrześcijaństwa, ale jak byś nie liczył, ta liczba nijak się ma do – szacowanych tylko w ZSRR – 30 do 100 milionów ofiar śmiertelnych. A zwłaszcza, ze komunizm trwał znacznie krócej. Na samej Ukrainie w czasie Wielkiego Głodu umarło ok. 7 milionów ludzi.
2 000 lat jak na religię to niewiele… Ale gdzie w tych innych religiach znajdziesz takie „sprzeczności” ? Religie starożytnego Egiptu trwały znacznie dłużej, ale tam żadnych paradoksów nie było. Nie znam na tyle Islamu i Judaizmu aby to w tej chwili ocenić.
Zapewniam Cię, że lądowanie człowieka na Księżycu oglądałem na ekranie telewizora jako już prawie dojrzały człowiek. Podzielam całkowicie Twe zdanie, ze niewielka wiedza oddala od Boga, a wiedza głęboka do Boga przybliża. Nie wiem tylko, czemu nie mówi się, ilu jest ludzi wierzących wśród współczesnych fizyków i to tych najwybitniejszych.

Natomiast dalej to już jedziesz równo i po bandzie i przytaczasz dyrdymały. Z TYM dyskutować nie będę, to znacznie poniżej poziomu, jaki tu jednak na tym forum istnieje.

Nikt nie rozumie słowa „kwantowa” bo samo to słowo niewiele oznacza (w przeciwieństwie do słowa „kwant”). Częściej zauważymy efekty kwantowe, na przykład w nano-tranzystorze zbudowanym z kilkunastu atomów nie obowiązuje prawo Ohma i to jest skutkiem efektu kwantowego.
Podstawowa cechą i własnością materializmu jako filozofii jest determinizm, czyli możliwość przewidzenia przyszłości na podstawie znajomości stanu obecnego.
I to jest niezgodne z fizyką kwantową. Możesz mieć próbkę izotopu radioaktywnego i wiesz, że po okresie połowicznego rozpadu liczba atomów tego izotopu zmniejszy się dwukrotnie. Ale obserwując pojedynczy atom nie jesteś w stanie przewidzieć, czy ulegnie on rozpadowi, czy nie. Uderzenie w podstawę materializmu spowodowało, ze w ZSRR nie wolno było wymieniać nazwiska Einsteina ani pisać np. o Wszechświecie. I pewnie dlatego to Amerykanie wynaleźli bombę atomową a my teraz nie musimy pisać cyrylicą.

Głęboka wiedza zazwyczaj przybliża do Boga. Ale NIE WOLNO pod żadnym pozorem ograniczać dostępu do Zbawienia tylko ludziom należycie wykształconym. Kryterium „przyjęcia” do Nieba nie jest liczba dyplomów i doktoratów. Kościół ma do wykonania wielkie dzieło w tym zakresie. Ale przecież na świecie istnieje osobowe ZŁO, któremu zawsze będzie zależało aby jak najmniej osób wybrało znienawidzonego przez nich Boga. I zrobią wszystko aby ten Kościół zniszczyć.
Jeśli w Kościele istniałby tylko element ludzki, już dawno by się im to udało.


Pt lis 12, 2010 21:09
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt paź 15, 2010 19:27
Posty: 81
Post Re: Czyj światopogląd jest bardziej wiarygodny
Elbrus napisał(a):
Sawoj napisał(a):
Likwidacja indeksu była likwidacją czegoś ustanowionego przez człowieka,
nie był nigdy fundamentem Kościoła ani jego nauki
Fundamentem może nie, ale na pewno częścią (logiczną konsekwencją) nauki Kościoła.
Daruj, to nie jest argumet. Może coś bliżej napiszesz, czego to było konsekwencją, jakiego elementu NAUKI Kościoła ?

Sawoj napisał(a):
Właśnie fakt, że POMIMO tych wszystkich ludzkich słabości, pomimo "sprzeczności" doktrynalnych
Dlaczego sprzeczności w cudzysłowie?
Dlatego że w wielowymiarowym modelu świata nie ma sprzecznosci między wolną wolą a znajomością przyszłości przez Boga. Wszechobecność Boga wynika z jego natury fizycznej. Te i kilka innych "sprzeczności" wynikały ze zbyt wąskiego (że nie powiem - ograniczonego) postrzegania swiata.

Sawoj napisał(a):
MIMO tego Kościół przetrwał i trwa nadal.
Dla mnie jest to DOWODEM, że nie został założony przez człowieka.
A dla mnie dowodem, że został założony (a później rozwijany i kierowany) przez bardzo inteligentnych ludzi.


To znaczy przypadkowego Nauczyciela z Nazaretu i jego dwunastu pomocników - w znakomitej większosci analfabetów.....
Nie znasz siły ludzkiej słabości. Choć pewnie znasz jej wyniki i często piszesz o tych papieżach co mieli dzieci....


Pt lis 12, 2010 21:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Czyj światopogląd jest bardziej wiarygodny
Sawoj napisał(a):
To znaczy przypadkowego Nauczyciela z Nazaretu i jego dwunastu pomocników - w znakomitej większosci analfabetów.....
...mówiących po aramejsku z plebejskim akcentem piszących piękną greką.
Właśnie o nich mówię.
Sawoj napisał(a):
Nie znasz siły ludzkiej słabości.
Ale domyślam się, do czego może doprowadzić.
Sawoj napisał(a):
Choć pewnie znasz jej wyniki i często piszesz o tych papieżach co mieli dzieci....
Może czasem piszę o tych papieżach, ale
nie z uwagi na ich potomstwo, a bardziej na płodność intelektualną (napisane dokumenty).

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Pt lis 12, 2010 21:34
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt paź 15, 2010 19:27
Posty: 81
Post Re: Czyj światopogląd jest bardziej wiarygodny
Elbrus napisał(a):
Sawoj napisał(a):
To znaczy przypadkowego Nauczyciela z Nazaretu i jego dwunastu pomocników - w znakomitej większosci analfabetów.....
...mówiących po aramejsku z plebejskim akcentem piszących piękną greką.
Właśnie o nich mówię.


Ciekawe, skad informacja o plebejskim akcencie. Poza tym wydajesz sie mylić apostołów z ewangelistami. I jak ta garstka dała radę przeciwko Imperium Rzymskiemu, jednej z najbardziej okrutnych organizacji państwowych w historii ? No i wszyscy (poza Janem) zginęli smiercią męczeńską - współcześni im ludzie mieli o nich zapomnieć jako o pohańbionych ...

Sawoj napisał(a):
Nie znasz siły ludzkiej słabości.
Ale domyślam się, do czego może doprowadzić.
Sawoj napisał(a):
Choć pewnie znasz jej wyniki i często piszesz o tych papieżach co mieli dzieci....
Może czasem piszę o tych papieżach, ale
nie z uwagi na ich potomstwo, a bardziej na płodność intelektualną (napisane dokumenty).[/quote]

No jednak nie znasz. Nie chodzi o to co i kto pisze, chodzi o siłę wewnętrzną Kościoła. Czynnik ludzki zawsze ją osłabiał. Nie tak dawno (ok. 300 lat temu) pewna organizacja postawiła sobie za cel zniszczyć właśnie KK, nie religię, nie inne kościoły tylko KK. I w pewnych okresach im sie to udawało. Gdyby tylko ludzie o tym decydowali, Kościoła by juz nie było.


Pt lis 12, 2010 22:06
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Czyj światopogląd jest bardziej wiarygodny
Sawoj napisał(a):
Ciekawe, skad informacja o plebejskim akcencie.
Biblia(uważna lektura)+logika+łyk wiedzy.
Sawoj napisał(a):
Poza tym wydajesz sie mylić apostołów z ewangelistami.
Nie, nie mylę.
Sawoj napisał(a):
I jak ta garstka dała radę przeciwko Imperium Rzymskiemu,
jednej z najbardziej okrutnych organizacji państwowych w historii ?
Może okrutnych, ale nie pro-holokaustycznych.
Sawoj napisał(a):
współcześni im ludzie mieli o nich zapomnieć jako o pohańbionych ...
Pamięć o człowieku nie musi wynikać z chlubności jego działań.
Sawoj napisał(a):
Nie chodzi o to co i kto pisze, chodzi o siłę wewnętrzną Kościoła.
Czynnik ludzki zawsze ją osłabiał.
Jeśli dla ciebie Piotr-Opoka jest czynnikiem ludzkim osłabiającym Kościół,
to nie wiem jakiego wyznania jesteś - pewnie jakiegoś antykatolickiego (może wojujący adwentysta?).
Sawoj napisał(a):
Nie tak dawno (ok. 300 lat temu) pewna organizacja postawiła sobie za cel zniszczyć właśnie KK,
nie religię, nie inne kościoły tylko KK.
I w pewnych okresach im sie to udawało.
A dzisiaj? Nie ma dzisiaj masonerii w strukturach Watykanu?
//bo prawdopodobnie o stowarzyszenia wolnomularskie (lub ogólniej - spisek masoński) ci chodziło
Sawoj napisał(a):
Gdyby tylko ludzie o tym decydowali, Kościoła by juz nie było.
Cesarz też człowiek (a i czasem gorliwy chrześcijanin).

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Pt lis 12, 2010 22:24
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt paź 15, 2010 19:27
Posty: 81
Post Re: Czyj światopogląd jest bardziej wiarygodny
Elbrus napisał(a):
Sawoj napisał(a):
Ciekawe, skad informacja o plebejskim akcencie.
Biblia(uważna lektura)+logika+łyk wiedzy.

No to podziel się tym łykiem. I tą logiką.
Elbrus napisał(a):
Sawoj napisał(a):
Poza tym wydajesz sie mylić apostołów z ewangelistami.
Nie, nie mylę.
Sawoj napisał(a):
I jak ta garstka dała radę przeciwko Imperium Rzymskiemu,
jednej z najbardziej okrutnych organizacji państwowych w historii ?
Może okrutnych, ale nie pro-holokaustycznych.

A co ma do tego holokaust ? Najbardziej perfidną manipulacją jest przypisywanie ludziom żyjącym kilkaset czy tysiac kilkaset lat temu - sposobu myślenia dzisiejszego człowieka. Bo przeciw logice w dzisiejszym wydaniu nikt nie zaprotestuje, każdy to łyknie.
Elbrus napisał(a):
Sawoj napisał(a):
Nie chodzi o to co i kto pisze, chodzi o siłę wewnętrzną Kościoła.
Czynnik ludzki zawsze ją osłabiał.
Jeśli dla ciebie Piotr-Opoka jest czynnikiem ludzkim osłabiającym Kościół,
to nie wiem jakiego wyznania jesteś - pewnie jakiegoś antykatolickiego (może wojujący adwentysta?)

Wyzsza szkoła manipulacji w Twoim wydaniu - wtedy kościół był silny duchem, choć tępiony na wszystkich polach. Ponad 300 lat prześladowań - jak cos takiego przeszłaby organizacja założona przez człowieka, nawet najgenialnieszego ? Pokaż jakikolwiek twór "geniuszu ludzkiego" który coś takiego przetrwał.
Ale gdy skończyły sie prześladowania, gdy wyznawanie wiary przestało łączyć sie z niebezpieczeństwem, już tak dobrze nie było.
I proszę, jeśli chcesz bym nadal odpowiadął, nie stosuj tak prymitywnych metod manipulowania.
Elbrus napisał(a):
Sawoj napisał(a):
Nie tak dawno (ok. 300 lat temu) pewna organizacja postawiła sobie za cel zniszczyć właśnie KK,
nie religię, nie inne kościoły tylko KK.
I w pewnych okresach im sie to udawało.
A dzisiaj? Nie ma dzisiaj masonerii w strukturach Watykanu?
//bo prawdopodobnie o stowarzyszenia wolnomularskie (lub ogólniej - spisek masoński) ci chodziło
Sawoj napisał(a):
Gdyby tylko ludzie o tym decydowali, Kościoła by juz nie było.
Cesarz też człowiek (a i czasem gorliwy chrześcijanin).


Nie tylko w Watykanie. W Belgii nawet dwóch biskupów jest masonami. Jeden z nich niedawno został oskarżony o pedofilię.
Poszukaj i poczytaj sobie zeznania mołojców z SB jak sie zapisywali na piesze pielgrzymki do Czestochowy i jak szkodzili gospodarzom, u których pielgrzymka nocowała.... Ile razy zabrudzili studnie, ile razy pozorowali próbę zgwałcenia córki.... To też była słabośc pielgrzymów i kościoła ? Czy tez sukinsyństwo z innej strony ? Tak czy inaczej, chodziło i chodzi o to, aby odium spadło na Kościół. I dzięki pomocy - jak to określił tow. Lenin - "pożytecznych idiotów" - czasem sie nawet to udaje.


Pt lis 12, 2010 22:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Czyj światopogląd jest bardziej wiarygodny
Sawoj napisał(a):
Elbrus napisał(a):
Sawoj napisał(a):
Ciekawe, skad informacja o plebejskim akcencie.
Biblia(uważna lektura)+logika+łyk wiedzy.

No to podziel się tym łykiem. I tą logiką.
Galilea.
Wystarczy, czy poprowadzić za rękę?
Sawoj napisał(a):
A co ma do tego holokaust ?
Najbardziej perfidną manipulacją jest
przypisywanie ludziom żyjącym kilkaset czy tysiac kilkaset lat temu - sposobu myślenia dzisiejszego człowieka.
Czyli ludzie żyjące wtedy (wiadomo kiedy), myśleli zupełnie inaczej?
Sawoj napisał(a):
Bo przeciw logice w dzisiejszym wydaniu nikt nie zaprotestuje, każdy to łyknie.
Nie łykam, więc protestuję.
Sawoj napisał(a):
Wyzsza szkoła manipulacji w Twoim wydaniu
W twoim wydaniu niższa.
Sawoj napisał(a):
- wtedy kościół był silny duchem, choć tępiony na wszystkich polach.
Ponad 300 lat prześladowań - jak cos takiego przeszłaby organizacja założona przez człowieka, nawet najgenialnieszego ?
Owszem - człowieku małej wiary.
Sawoj napisał(a):
Pokaż jakikolwiek twór "geniuszu ludzkiego" który coś takiego przetrwał.
Historykiem nie jestem, więc nie będę dawał najbardziej reprezentatywnych przykładów.
Nie będę jednak łykał (jak to pięknie ująłeś) tego zachwytu nad przetrwalnością (więc prawdziwością)
jakiejkolwiek organizacji (czy to religijnej czy politycznej).
Sawoj napisał(a):
Ale gdy skończyły sie prześladowania, gdy wyznawanie wiary przestało łączyć sie z niebezpieczeństwem,
już tak dobrze nie było.
Zależy co rozumiemy pod pojęciem 'dobro'.
Sawoj napisał(a):
I proszę, jeśli chcesz bym nadal odpowiadął, nie stosuj tak prymitywnych metod manipulowania.
A w innym miejscu napisałeś:
Sawoj napisał(a):
Wyzsza szkoła manipulacji w Twoim wydaniu
Czyli radzisz mi, żebym stosował bardziej wysublimowane metody manipulacji,
bo te prymitywne ci nie odpowiadają?
Sawoj napisał(a):
Poszukaj i poczytaj sobie zeznania mołojców z SB
jak sie zapisywali na piesze pielgrzymki do Czestochowy
i jak szkodzili gospodarzom, u których pielgrzymka nocowała....
Ile razy zabrudzili studnie, ile razy pozorowali próbę zgwałcenia córki....
To też była słabośc pielgrzymów i kościoła ? Czy tez sukinsyństwo z innej strony ?
Co to ma do rzeczy?
Czy twoim zdaniem wszyscy grzeszni
papieże byli jakimiś szatanami w sutannach? Agentami, kapusiami, masonami?
Pisałeś wcześniej takie coś:
Sawoj napisał(a):
Nie znasz siły ludzkiej słabości. Choć pewnie znasz jej wyniki i często piszesz o tych papieżach co mieli dzieci....
Sawoj napisał(a):
Nie chodzi o to co i kto pisze, chodzi o siłę wewnętrzną Kościoła. Czynnik ludzki zawsze ją osłabiał.
Nie tak dawno (ok. 300 lat temu) pewna organizacja postawiła sobie za cel
zniszczyć właśnie KK, nie religię, nie inne kościoły tylko KK.
Później połączyłeś to łagodnym akapitem z SB, ludzkimi słabościami, s..syństwem i masonerią.
Wytłumacz się z tego.

A to mnie się zarzuca manipulację...

Sawoj napisał(a):
Tak czy inaczej, chodziło i chodzi o to, aby odium spadło na Kościół.
I dzięki pomocy - jak to określił tow. Lenin - "pożytecznych idiotów" - czasem sie nawet to udaje.
Nie czytuję Leninów i Marksów, a tym bardziej nie tytułuję ich per towarzysze.

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Pt lis 12, 2010 23:06
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt paź 15, 2010 19:27
Posty: 81
Post Re: Czyj światopogląd jest bardziej wiarygodny
Tak, ludzie żyjący w Impoerium Rzymskim na pewno myśleli zupełnie inaczej niż ludzie dzisiejsi. Nawet ludzie żyjący 400 lat temu też mysleli inaczej, niż człowiek współczesny.
A ty teraz wyciagniesz 1 lub 2 mysli uniwersalne, które nie zmieniły sie przez stulecia czy tysiąclecia i udowodnisz mi, że wtedy mysleli tak samo. I oczywiście nie będzie to z Twej strony manipulacja !

Polecam Ci klasyka: Władimir Wołkow (Vladimnir Volkoff - wbrew nazwisku Francuz, z nie Rosjanin - wystukaj w Wikipedii znajdziesz linki do jego opracowań nt. dezinformacji i manipulacji.,
Uważaj: opublikowaniu teorii Wołkowa po polsku sprzeciwił sie sam nadredaktor - tyle tego mamy u nas na codzień.
Niektórzy mimowolnie tym przesiakają.
A inni z premedytacją to stosują.

Wołkow też pisał o zarzuceniu adwersarza kilkoma jego wypowiedziami na różne, acz zbliżone tematy i kategorycznym żadaniu wyjaśnień, choć wypowiedzi dotyczyły różnych szczegółów i miały różne konteksty.

Sorry, nie odpowiem już, w mojej strefie czasowej zbliza sie ranek i ruszam w podróż.


So lis 13, 2010 0:08
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Czyj światopogląd jest bardziej wiarygodny
Sawoj napisał(a):
Tak, ludzie żyjący w Impoerium Rzymskim na pewno myśleli zupełnie inaczej niż ludzie dzisiejsi.
Mialem na myśli nie tylko ludzi z Imperium.
Sawoj napisał(a):
Nawet ludzie żyjący 400 lat temu też mysleli inaczej, niż człowiek współczesny.
A ty teraz wyciagniesz 1 lub 2 mysli uniwersalne,
które nie zmieniły sie przez stulecia czy tysiąclecia i udowodnisz mi, że wtedy mysleli tak samo.
I oczywiście nie będzie to z Twej strony manipulacja !
To samo można by powiedzieć o różnych ewangelizatorach
(tych z pierwszego jak i dwudziestego pierwszego wieku).
Sawoj napisał(a):
Polecam Ci klasyka: Władimir Wołkow (Vladimnir Volkoff - wbrew nazwisku Francuz, z nie Rosjanin -
wystukaj w Wikipedii znajdziesz linki do jego opracowań nt. dezinformacji i manipulacji.,
Może zajrzę, ale właściwie to wolę poznawać techniki manipulacji stosowane przed wiekami.
Sawoj napisał(a):
Uważaj: opublikowaniu teorii Wołkowa po polsku sprzeciwił sie sam nadredaktor - tyle tego mamy u nas na codzień.
Nie korzystam z mediów nadredaktora,
ani innych prowadzonych przez potentatów (jak ich określił pan prezes).
Sawoj napisał(a):
Niektórzy mimowolnie tym przesiakają.
A inni z premedytacją to stosują.
Rozumiem, że zostałem przydzielony do tej pierwszej grupy?
Sawoj napisał(a):
Wołkow też pisał o zarzuceniu adwersarza kilkoma jego wypowiedziami na różne, acz zbliżone tematy
i kategorycznym żadaniu wyjaśnień, choć wypowiedzi dotyczyły różnych szczegółów i miały różne konteksty.
Skoro prośba o wyjaśnienie bzdur (lub niedomówień i niejasności)
wypisywanych przez rozmówcę jest manipulacją,
to muszę się przyznać, że - z zapałem godnym lepszej sprawy (nie wiem jeszcze jakiej) - będę ją stosował nadal.
Sawoj napisał(a):
Sorry, nie odpowiem już, w mojej strefie czasowej zbliza sie ranek i ruszam w podróż.
Szerokiej drogi.
Pozdrawiam.

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


So lis 13, 2010 0:39
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt paź 01, 2010 8:31
Posty: 111
Post Re: Czyj światopogląd jest bardziej wiarygodny
Arkadiusz, nie wiem skąd żeś się urwał, ale dawno nie czytałem tak wartościowych, prostych, a głębokich w przekazie słów. I tego będę się trzymał - że niektórzy jednak myślą, choć to trudne i energetycznie nieuzasadnione...

I abstrahując - dziwi mnie ta niesamowita pewność jednostek, że to ich religia jest "najmojsza"...

Miłego weekendu.


So lis 13, 2010 11:52
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 422 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 29  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL