Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
Autor |
Wiadomość |
bma
Dołączył(a): Pt gru 17, 2010 1:38 Posty: 366
|
 Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
Jeżeli wódz byłby bardziej kompetentny w sztuce wojennej (lub słuchał mądrzejszych od siebie generałów) i wygrał wojnę to jego strategia, tj. narodowy socjalizm (obejmująca eksterminację lub podporządkowanie sobie innych narodów) byłaby dobra (dla Niemców byłaby korzystna, ale czy obiektywnie byłaby dobra) ?
|
Cz sty 31, 2013 22:59 |
|
|
|
 |
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 9014
|
 Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
A kto powiedział że TRZEBA rozprzestrzeniać swoje geny? Na szczęśćie wiemy co co obiektywne Dobro: Jezus powiedział : JA jestem Drogą, Prawdą, Życiem
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Cz sty 31, 2013 23:01 |
|
 |
Lurker
Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23 Posty: 3341
|
 Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
Oczywiście, wszak Bóg stoi po stronie silniejszych batalionów, a historię piszą zwycięzcy.
Natomiast warto zauważyć, że bombę termojądrową wymyślił Stanisław Ulam, Polak będący zasymilowanym żydem. Dlatego sądzę, że nazizm padłby prędzej czy później, z powodu niewydolnej gospodarki zasobami ludzkimi.
Nie mówiąc już o tym, że mieszkańcy sowietów witali Niemców jak wyzwolicieli. Hitler mógł bardzo łatwo wygrać wojnę ze Stalinem, gdyby zdecydował się podbić jego imperium rękami jego mieszkańców. Okazał się jednak do tego niezdolny z przyczyn ideologicznych. Innymi słowy, nazizm to kompletna porażka.
_________________ In my spirit lies my faith Stronger than love and with me it will be For always. Orkiestra!
Ostatnio edytowano Cz sty 31, 2013 23:11 przez Lurker, łącznie edytowano 1 raz
|
Cz sty 31, 2013 23:03 |
|
|
|
 |
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 9014
|
 Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
Racja została przyznana Zwyciężonemu na Krzyżu
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Cz sty 31, 2013 23:05 |
|
 |
Vacarius
Dołączył(a): N gru 30, 2007 13:48 Posty: 1268
|
 Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
Lurker napisał(a): Oczywiście, wszak Bóg stoi po stronie silniejszych batalionów, a historię piszą zwycięzcy.
Natomiast warto zauważyć, że bombę termojądrową wymyślił Stanisław Ulam, Polak będący zasymilowanym żydem. Dlatego sądzę, że nazizm padłby prędzej czy później, z powodu niewydolnej gospodarki zasobami ludzkimi.
Nie mówiąc już o tym, że mieszkańcy sowietów witali Niemców jak wyzwolicieli. Hitler mógł bardzo łatwo wygrać wojnę ze Stalinem, gdyby zdecydował się podbić jego imperium rękami jego mieszkańców. Okazał się jednak do tego niezdolny z przyczyn ideologicznych. Innymi słowy, nazizm to kompletna porażka. Ukraińcy witali III Rzesze jak wyzwolicieli. Gdyż dla Ukrainy III Rzesza była nadzieją na jakieś ukraińskie państewko marionetkowe. Podobnie jak dla Polaków Napoleon był nadzieją na utworzenie państwa Polskiego. Wtedy Ukraińcy nie wiedzieli o holokauście w III Rzeszy. Ale o zbrodniach ZSRR dobrze wiedzieli bo najbardziej przeszli wszystkie na swojej skórze. Dlatego nie dziwmy się Ukraińcom bo na ich miejscu pewnie robilibyśmy podobnie.
|
Pt lut 01, 2013 12:32 |
|
|
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
bma napisał(a): Jajko napisał(a): A kto ma stwierdzić, że ktoś się myli? Bo może przeciwnicy kanibalizmu się mylą? No właśnie nie ma podstawy, żeby to ocenić, czyli porównać zwyczaje tubylców kanibalów do jakiejś niezmiennej, obiektywnej wartości (dobra). Czyli obiektywne dobro i zło nie istnieją - tak jak napisał sam Mistrz (R. Dawkins). Zgadza się? Mnie się wydaje że nie. Zawsze znajdzie się miejsce, czas lub osoba, w którym i lub dla której dany czyn będzie miał przeciwne znaczenie moralne. No chyba, że zaskoczycie mnie jakimś celnym przykładem.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Pt lut 01, 2013 14:53 |
|
 |
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 9014
|
 Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
Nauka nie potrafi rozstrzygnąć dobra/zła, wniosek że nauka nie wystarcza.
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
So lut 02, 2013 10:34 |
|
 |
Lurker
Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23 Posty: 3341
|
 Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
Co to znaczy: rozstrzygnąć dobro/zło?
_________________ In my spirit lies my faith Stronger than love and with me it will be For always. Orkiestra!
|
So lut 02, 2013 10:53 |
|
 |
bma
Dołączył(a): Pt gru 17, 2010 1:38 Posty: 366
|
 Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
Nauka nie wartościuje czy coś jest dobre albo złe, jest neutralna względem dobra i zła.
|
So lut 02, 2013 10:57 |
|
 |
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
 Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
Andy72 napisał(a): Nauka nie potrafi rozstrzygnąć dobra/zła, wniosek że nauka nie wystarcza. Religia też nie potrafi, więc co jeszcze dołączamy?
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
So lut 02, 2013 11:14 |
|
 |
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 9014
|
 Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
Religie są różne, niektóre wyglądają na szatańskie, ale chodzi mi o Jezusa - powiedział Ja jestem Drogą, Prawdą, Życiem. Jezus pokazał swoim życiem co to jest Dobro.
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
So lut 02, 2013 11:22 |
|
 |
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
 Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
Religie sa róźne, nikt nie wie jak sprawdzić która (jeśli którakolwiek) jest prawdziwa, więc podtrzymuję: religia też nie potrafi roztrzygnąć, co jest dobrem a co złem.
Ba - pójdę Ci na rękę i ograniczę się tylko do chrześcijaństwa. No więc jeszcze pół wieku temu zamęczenie innowierca było cnotą. Teraz - na razie? - jest grzechem ciężkim. Daje do myślenia, czy wolisz nie myśleć?
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
So lut 02, 2013 12:04 |
|
 |
bma
Dołączył(a): Pt gru 17, 2010 1:38 Posty: 366
|
 Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
Cytuj: Religie sa róźne, nikt nie wie jak sprawdzić która (jeśli którakolwiek) jest prawdziwa, więc podtrzymuję: religia też nie potrafi roztrzygnąć, co jest dobrem a co złem. Religia głównie zajmuje się rozróżnieniem między dobrem i złem (w odróżnieniu od nauki). Ewangelia i życie Jezusa pokazują Dobro, ale to jak Jego wyznawcy dochodzą do poznania tego Dobra to już inna historia.. Kiedyś Kościół uważał za obronę Ewangelii wyprawy krzyżowe, a potem przepraszał, ponieważ uznał, że to była zdrada Ewangelii. Nie przeczy to jednak, że w objawieniu jest zawarta prawda o obiektywnej naturze dobra i zła, tylko oznacza, że nasze poznanie i rozumienie tej prawdy się zmienia. Acro napisał(a): No więc jeszcze pół wieku temu zamęczenie innowierca było cnotą Niby gdzie?
Ostatnio edytowano So lut 02, 2013 13:38 przez bma, łącznie edytowano 2 razy
|
So lut 02, 2013 13:20 |
|
 |
Lurker
Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23 Posty: 3341
|
 Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
Chyba chodziło o pół tysiąclecia. Przykład: Kazimierz Łyszczyński.
_________________ In my spirit lies my faith Stronger than love and with me it will be For always. Orkiestra!
|
So lut 02, 2013 13:25 |
|
 |
bma
Dołączył(a): Pt gru 17, 2010 1:38 Posty: 366
|
 Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
Chyba tak, bo pół wieku temu cnotą było kogoś zamęczyć w imię nauki, postępu i dialektyki marksistowskiej.
|
So lut 02, 2013 13:48 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|