Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz sie 14, 2025 9:55



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 205 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 14  Następna strona
 (Nie)wiedza Boga ? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): So lip 14, 2007 12:01
Posty: 38
Post 
WIST napisał(a):
Na tym polega wiara, że daje wielki kredyt zaufania przekazowi sprzed 2000 lat.


Genesis i mit o stworzeniu Adama i Ewy Żydzi wymyślili ok 3000 lat temu.


Śr lip 25, 2007 20:54
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post 
Nieustannie ją czytam i widze w niej księga która mówi o Bogu, a nie tłumaczy atom po atomie jak świat powstał, działa i skończy.


Śr lip 25, 2007 21:34
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Cz mar 15, 2007 6:38
Posty: 668
Post 
Inny_punkt_widzenia napisał(a):
WIST napisał(a):
Wszystko stworzył Bóg, ale nigdzie w Biblii nie ma próby dogłębnego wytłumaczenia mechanizmu jak wszechświat powstał,
co ty powiesz Biblia nie tłumaczy jak świat powstał ,wiesz co takie rzeczy możesz mówić małym dzieciom i to takim które jeszcze nie umią czytać ,daj spokój WIST ,daj spokuj ,tracisz chyba już orientacje .Czy ty naprawdę czytałeś kiedyś Biblię?


to może kiedyś się doproszę o wiedzę naukową z Biblii jak powstał wszechświat.

Cytuj:
Genesis i mit o stworzeniu Adama i Ewy Żydzi wymyślili ok 3000 lat temu.


naukowcy/filozofowie codziennie wymyślaja różne teorie, hipotezy, definicje i wyobraz sobie , ze one istaniały przed ich poznaniem. Ciekawe jak to mogło wszystko działac jak wszystko było mitem.


Cz lip 26, 2007 8:24
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09
Posty: 3852
Post 
WIST napisał(a):
Nieustannie ją czytam i widze w niej księga która mówi o Bogu, a nie tłumaczy atom po atomie jak świat powstał, działa i skończy.
Zastanów się troche WIST,czy starożytni wiedzieli cos o atomach ,żeby mówić cos o atomach ,czy atom po atomie?Obraz początków wszechswiata stworzyli na podstawie ówczesnej wiedzy ,który wówczas obowiazywał ,do tego obrazu ,do tego wyobrazenia należy równiez Bóg .Dzis wiemy ,że starozytni byli w błędzie.


Cz lip 26, 2007 14:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post 
Inny_punkt_widzenia i właśnie o tym mówie, że starożytni wplątywali w Biblie wątki swojej wiedzy o świecie, ale podstawowym celem Biblii nie było tłumaczenie jak powstał wszechświat, czemu wegetarianizm jest lepszy, czy jak to jest że nietoperz to ptak, tylko wszystko było w związku z Bogiem pisane. Nie pisze że przypowieść o stworzeniu świata nie jest odzwierciedleniem wiedzy pradawnych, tylko że ta hisotira nie jest centrum i celem Biblii. Nie ma tam za to wielu rzeczy które tłumaczyły by czemu woda paruje, czy inne zagadnienia z fizyki. Jeśli się pojawiają to tylko jako narzędzia do przedstawienia perwnych rzeczy, prawd, scen. Nie są celem samym w sobie. Można napisać książke o patriotyżmie, gdzie będzie wiele punktów widzenia, także z perspektywy danych czasów, ale to nie czasy, czy punkty widzenia są ważne, tylko cel, idea patriotyzmu.
Taka ciekawostka, że samo pojęcie atom pochodzi z greckiergo i oznacza niepodzielny. Właśnie w starożytności zaistaniała teoria o tym że wszystko sklada się z drobnych kuleczek, atomów. Daleko im było do pewności, do potwierdzenia, ale czasem pośrednio w ten czy inny sposób byli blisko prawdy.


Cz lip 26, 2007 22:36
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09
Posty: 3852
Post 
WIST napisał(a):
Jeśli się pojawiają to tylko jako narzędzia do przedstawienia perwnych rzeczy, prawd, scen. Nie są celem samym w sobie.
Więc nie zrozumiałeś wszystkiego jeszcze WIST, w czasach starozytnych nie było rozruznienia takiego jak dzis ,to dzisiaj dopiero rozruzniamy to co naukowe od tego co nienaukowe i religijne ,albo jeszcze jakieś inne. W starozytności nie było jeszcze nauki nie było tez religii to co dzisiaj uwazamy za tylko i wyłacznie naukowe lub religijne kiedyś miało takie samo znaczenie i wymowe .Nie było nawet rozruznienia miedzy tym co symboliczne a tym co dosłowne ,do wszystkiego podchodzono w sposób który dzisiaj moze być już niezrozumiały .Nie możemy starożytnej mentalnosci rozumieć przez dzisiejszy pryzmat ,ale możemy być pewni ,że pisarze Biblijni wiedzieli co piszą ,możemy zobaczyć ich wizje swiata jaka wówczas była do przyjecia i która tłumaczyła ,pochodzenie świata i zycia na ziemi.Możesz być pewny ,że obraz Boga stwarzajacego wszystko było wytłumaczeniem wówczas wszystkich pytań ,zagadek i niejasności zwiazanych z początkiem świata.Ta wizja Boga wszechmogacego we wszechswiecie poprzez pilęgnacje tradycji i stworzenie religii zachowała sie do dzisiejszych czasów ,Nauka rozwijała sie równolegle z religia i to co nie mogło być naukowe znalazło schronienie w religii.


So lip 28, 2007 19:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post 
Zacznijmy od tego że nie jesteś nauczycielem i to co piszesz jest dla mnie abym przeczytał, a nie żebyś mi coś tłumaczył. Wybacz, bez niechęci wole Ci to napisać i prosić żebyś miałn na to uwage, gdy z kimś rozmawiasz, to wyjdzie dla całej dyskusji tylko na dobre. Doskonale wiem że dawna mentalność jest inna, niż dzisiejsza i nie można dzisjeszego myślenia przenosić na naszych przodków. Lecz celem istniena Biblii jest ukazanie prawdy o Bogu, zatem nawet jeśli znajdują się w niej "dane dotyczące świata materialnego" to nic one nie zmieniają jeśli chodzi o Boga. Zapewne religia i wiedza przeplatały się ze sobą, ale nie byłbym przekonany że nasi przodkowie tylko zawsze i wszedzie tak patrzyli na świat. Zapewne byli wątpliący i myślący inaczej, już w starożytności.


So lip 28, 2007 23:16
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09
Posty: 3852
Post 
Jedynym najmocniejszym "Argumentem "z Twojej strony jaki udało mi sie wyodrebnić było załozenie ,ze Biblia mówi o Bogu a reszta to sieczka z resztą niewiadomo po co pisana ?.Ja na rózne sposoby próbowałem Ci wyjasnić skad moze pochodzic W BIBLI nauka o Bogu i jaka moze byc geneza nauki o Bogu ,lecz niepotrzebnie sie trudziłem ,moze zatem zawrócimy z tej nieprzyjemnej niemerytorycznej dysputy w jaką chcesz mnie zabrać i przypomnij sobie to:Starożytni na podstawie swojej znikomej wiedzy o naturze wszechświata doszli do wniosku ,że wszystko stworzył Bóg ,wyobrazili sobie ,że to wszystko musiał Ktoś rozumny zapoczątkować ,dziś już wiemy ,że byli w błędzie .Współczesna nauka nie jest tego samego zdania co starożytni myśliciele i wie o budowie i naturze wszechswiata znacznie wiecej niż oni.Skoro dzisiaj nie traktujemy dosłownie relacji Biblijnej o powstaniu świata (a musimy pamietać ,że przed rozwojem nauki nikt nie poddawał w watpliwość relacji Bblijnej)i traktujemy tą relacje symbolicznie to tak samo symbolicznie nalezy traktowac to ,że wszystko stworzył Bóg ,bo to jest TA SAMA RELACJA ,TEN SAM DUCH,TA SAMA STAROŻYTNA WIEDZA.Nierozumiem dlaczego wyrywamy dwa, czy trzy fragmenty z opisu poczatku wszechswiata mówiace o tym ,że jest Bóg ,który wszystko stworzył i który stworzył człowieka na swój obraz i podobieństwo i nadajemy tym fragmentom znaczenia dosłownego ,podczas gdy wszystko inne wokół tego traktujemy tylko symbolicznie .Wydaje mi sie to wysoce niekonsekwentnym postepowaniem .Skoro Biblijny początek wszechświata jest symboliczny ,a do tego poczatku nalezy równiez Bóg to nie ma zadnych podstaw aby relacje o Bogu traktować dosłownie.Streszczając to co chce przekazać powiem tak:Nie nalezy dosłownie rozumieć tego ,że wszystko stworzył Bóg .


N lip 29, 2007 21:35
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09
Posty: 3852
Post 
Błedem jest wyrywać z całego symbolicznego kontekstu Genezis jednego czy dwóch fragmentów mówiacych o tym ,ze wszystko stworzył Bóg i nadawać tym fragmentom innego znaczenia niz cały tekst.Wszystkie fragmenty Genezis to jedna spójna( acz symboliczna od niedawna) całość .


N lip 29, 2007 21:40
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post 
Inny_punkt_widzenia rozumiem Twój tok myślenia. Ale jak już pisałem Bóg pojawia się w Biblii nie tylko w kontekście stworzenia świata, traktowanym symbolicznie. Pojawia się też w wielu innych miejscach, które wyrażnie świadczą że nigdy, nikt nie powinien traktować Jego symbolicznie. Opierasz swoje zdanie na jednym miejscu w Biblii, gdy nie tylko tam jest mowa o Bogu, jako realnym, nie symbolicznym, w odróżnieniu od rzeczywistości "fizycznej" która tam istnieje. Oczywiście że dziś nauka poszła do przodu, wiemy że w Biblii zawierają się błędy, co do historii, czy natury świata materialnego. Dzięki temu odczytujemy Pismo inaczej, odnajdujemy w nim treści które pozwalają nam lepiej odkrywać tajemnice Boga. Nie przecze że kiedyś ludzie wierzyli że tak właśnie było, jak zostało napisane, że to ich wyobrażenia. Ale niezależnie od tego, użyli tej wiedzy aby przedewszystkim mówić o Bogu.


N lip 29, 2007 22:01
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Cz mar 15, 2007 6:38
Posty: 668
Post 
Cytuj:
wiemy że w Biblii zawierają się błędy


ciekawe jakie...Obrona swoich racji powinna zachodzic jeżeli masz przekonanie...mi się wydaje , ze sam nie jesteś niczego pewny.

Cytuj:
Starożytni na podstawie swojej znikomej wiedzy o naturze wszechświata doszli do wniosku ,że wszystko stworzył Bóg ,wyobrazili sobie ,że to wszystko musiał Ktoś rozumny zapoczątkować ,dziś już wiemy ,że byli w błędzie .Współczesna nauka nie jest tego samego zdania co starożytni myśliciele i wie o budowie i naturze wszechswiata znacznie wiecej niż oni.Skoro dzisiaj nie traktujemy dosłownie relacji Biblijnej o powstaniu świata (a musimy pamietać ,że przed rozwojem nauki nikt nie poddawał w watpliwość relacji Bblijnej)i traktujemy tą relacje symbolicznie to tak samo symbolicznie nalezy traktowac to ,że wszystko stworzył Bóg ,bo to jest TA SAMA RELACJA ,TEN SAM DUCH,TA SAMA STAROŻYTNA WIEDZA.Nierozumiem dlaczego wyrywamy dwa, czy trzy fragmenty z opisu poczatku wszechswiata mówiace o tym ,że jest Bóg ,który wszystko stworzył i który stworzył człowieka na swój obraz i podobieństwo i nadajemy tym fragmentom znaczenia dosłownego ,podczas gdy wszystko inne wokół tego traktujemy tylko symbolicznie .Wydaje mi sie to wysoce niekonsekwentnym postepowaniem .Skoro Biblijny początek wszechświata jest symboliczny ,a do tego poczatku nalezy równiez Bóg to nie ma zadnych podstaw aby relacje o Bogu traktować dosłownie.Streszczając to co chce przekazać powiem tak:Nie nalezy dosłownie rozumieć tego ,że wszystko stworzył Bóg .

I_P_W Twoje podejscie to wymysły , które nie maja odniesienia do rzeczywistości...Napisz jakieś konkrety wreszcie.


Pn lip 30, 2007 8:19
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 22, 2006 8:21
Posty: 919
Post 
kosiarz napisał(a):
ciekawe jakie...Obrona swoich racji powinna zachodzic jeżeli masz przekonanie...mi się wydaje , ze sam nie jesteś niczego pewny.


Klik.
Klik.
Klik.

Starczy?


Pn lip 30, 2007 8:34
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post 
kosiarz jeśli przeczytasz kolejne pare słów z mojej wypowiedzi to będziesz wiedzieć jakie błędy mam na myśli.


Pn lip 30, 2007 17:55
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Cz mar 15, 2007 6:38
Posty: 668
Post 
tommy napisał(a):
kosiarz napisał(a):
ciekawe jakie...Obrona swoich racji powinna zachodzic jeżeli masz przekonanie...mi się wydaje , ze sam nie jesteś niczego pewny.


Klik.
Klik.
Klik.

Starczy?


tak starczy głupot...Ty przeczytaj chociazby to..


http://biblijna.strona.pl/teksty/mapa.htm

ja przeczytam to co Ty podałes potem, podyskutujemy


Pn lip 30, 2007 18:52
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09
Posty: 3852
Post 
[quote=WIST"]Ale jak już pisałem Bóg pojawia się w Biblii nie tylko w kontekście stworzenia świata,[/quote]Tak ,ale jest to pierwszy kontekst w którym pojawia sie Bog ,nigdzie wczesniej Bog sie nie pojawia .Z tego to kontekstu błednego powstają nastepne tak samo błedne .Genezis jest na poczatku Bibli i nie przez przypadek ,ale dlatego ,ze jest to pierwsza relacja o Bogu wczesniejszych juz nie bylo .Wszystkie inne relacje o Bogu są jej tylko odroślą jej nastepstwem .Gdyby nie genezis to nie było by nigdzie ,zadnych innych kontekstów o Bogu ,zadnych innych ksiąg natchnionych przez Boga .Bóg rodzi sie w Genezis , w Genezis Bóg przychodzi na swiat i dalej to juz sie bardzo podobnie toczy .Chodzi mi oto ,ze własnie ta pierwsza relacja o Bogu nie ma juz sensu a cóż dopiero nastepne.


Wt lip 31, 2007 17:26
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 205 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 14  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL