Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz sie 07, 2025 1:20



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 125 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona
 KATOLICY-NAUKI ŚCISŁE 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz maja 26, 2005 15:52
Posty: 7
Post 
rozumiem, ze to co wykracza poza twoja wiedze jest belkotem... ksiazka, ktora wczesniej cytowalam... "Historia Zbawienia" ks. dr Edwarda Zawiszewskiego.

ktorych slow dokladnie nie rozumiesz?

w skrocie wyjasniajac... Izrael zostal narodem wybranym gdyz zostalo to obiecane Abrahamowi, a pozniej Jakubowi...


Pt cze 02, 2006 16:40
Zobacz profil
Post 
angua napisał(a):
No to wśród biologów na razie mamy jeden do jednego. Nie widzę tu żadnej "siły" :D Nie mówiąc już o promilu, czy ile to tam miało być...
I czemu my mamy się interesować biologią, a Ty nie musisz? My zaczęliśmy drążyć?

Cytuj:
Hmm. To proszę bardzo-spróbuj udowodnić istnienie boga

He, to nie ja wystąpiłam z działaniami z góry skazanymi na niepowodzenie. Jak również nigdzie nie twierdziłam, że istnienie Boga da się udowodnić. Sam się męcz, jak zacząłeś, a nie odwracaj kota ogonem :roll:

Tylko że to nie ateisci wymyśleli sobie Boga i zaczęli głosić, że on istnieje a zrobili to teiści, więc to raczej od was w peirwszej kolejność by sie wymagało, abyście udowodnili sowją tezę :P

To tak jak ja bym pwoeidział "krasnoludki istnieją - nich mi tylko spróbują udowodnić to ateisci, że tak nie jest" < Przecież to nonsens i zwykła dziecinada. To wy - katolicy zaczęliście coś głosić, więc wy to udowadniajcie, że macie racje.





pozdrawiam,
michał


Pt cze 02, 2006 16:59

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Ale stan wiary w bogów był od zawsze wpisany w ludzką naturę. To ateiści zaczęli głosić, że żadnych bogów nie ma. Więc to na was spoczywa zadanie udowodnienia nieistnienia bogów. Teiści nie udowadniają istnienia Boga, bo wiedzą że nie da się tego dokonać.


Pt cze 02, 2006 17:02
Zobacz profil
Post 
szalony napisał(a):
a) Pogląd, że Bóg został wymyślony dla bezpieczeństwa ludzi, to zdaje się pogląd Aroueta (Wolter się tak nazywał).

Podzielam ten pogląd. Religia jest świetnym narzędziem do kontrowlowania i manipulowania ludźmi. No i stwarza im poczucie pseudobezpieczenstwa duchowego, a także potrafi pozytywnie wpływać na umysł (podświadomość).





pozdrawiam,
michał


Pt cze 02, 2006 17:02
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58
Posty: 3890
Post 
przepraszam bardzo, ale czemu moderacja pozwala na to, by ta dyskusja była jednym wielkim bełkotem? wchodzi ktoś, czegoś chce, gdy okazuje się, ze nie ma racji, natychmiast chce czegos innego, i tak w kółko... mnóstwo prywatnych niezwiązanych z tematem wymiany postów... czemu ten temat jest tak traktowany?

czy mozna ten wątek przeniesc do HP? bo tam jego miejsce patrząc na jakość dyskusji...

_________________
Staraj się o pokój serca, nie przejmując się niczym na świecie, wiedząc, że to wszystko przemija.[św. Jan od Krzyża]


Pt cze 02, 2006 17:05
Zobacz profil
Post 
Kamyk napisał(a):
Ale stan wiary w bogów był od zawsze wpisany w ludzką naturę.

Chyba żartuejsz!
Jakie od zawsze?
Nigdy w życiu!

Kamyk napisał(a):
To ateiści zaczęli głosić, że żadnych bogów nie ma.

Nie robiliby tego, gdyby teiści najpierw nie zaczęli głosić, że Bogowie istnieją :P

Kamyk napisał(a):
Więc to na was spoczywa zadanie udowodnienia nieistnienia bogów.

No właśnie nie bardzo, bo to nie my wyskoczylismy z rewelacją pt "Bóg istnieje"

Kamyk napisał(a):
Teiści nie udowadniają istnienia Boga, bo wiedzą że nie da się tego dokonać.

No to właśnie o was bardzo mąrdze świadczy.... ;)
Wiecie, że czegoś nie możecie udowodnić, a mimo to uparcie twierdzicie, że to istnieje. Czy ot nie rozkoszne? ;-)






pozdrawiam,
michał


Pt cze 02, 2006 17:07

Dołączył(a): Cz cze 01, 2006 13:37
Posty: 74
Post 
queer napisał(a):
szalony napisał(a):
a) Pogląd, że Bóg został wymyślony dla bezpieczeństwa ludzi, to zdaje się pogląd Aroueta (Wolter się tak nazywał).

Podzielam ten pogląd. Religia jest świetnym narzędziem do kontrowlowania i manipulowania ludźmi. No i stwarza im poczucie pseudobezpieczenstwa duchowego, a także potrafi pozytywnie wpływać na umysł (podświadomość).

Właśnie.




pozdrawiam,
michał

_________________
www.racjonalista.pl


Pt cze 02, 2006 17:09
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 01, 2006 13:37
Posty: 74
Post 
elka napisał(a):
przepraszam bardzo, ale czemu moderacja pozwala na to, by ta dyskusja była jednym wielkim bełkotem? wchodzi ktoś, czegoś chce, gdy okazuje się, ze nie ma racji, natychmiast chce czegos innego, i tak w kółko... mnóstwo prywatnych niezwiązanych z tematem wymiany postów... czemu ten temat jest tak traktowany?

czy mozna ten wątek przeniesc do HP? bo tam jego miejsce patrząc na jakość dyskusji...


A co nie masz argumentów do dyskusji???

_________________
www.racjonalista.pl


Pt cze 02, 2006 17:10
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 01, 2006 13:37
Posty: 74
Post 
queer napisał(a):
Kamyk napisał(a):
Ale stan wiary w bogów był od zawsze wpisany w ludzką naturę.

Chyba żartuejsz!
Jakie od zawsze?
Nigdy w życiu!

Kamyk napisał(a):
To ateiści zaczęli głosić, że żadnych bogów nie ma.

Nie robiliby tego, gdyby teiści najpierw nie zaczęli głosić, że Bogowie istnieją :P

Kamyk napisał(a):
Więc to na was spoczywa zadanie udowodnienia nieistnienia bogów.

No właśnie nie bardzo, bo to nie my wyskoczylismy z rewelacją pt "Bóg istnieje"

Kamyk napisał(a):
Teiści nie udowadniają istnienia Boga, bo wiedzą że nie da się tego dokonać.

No to właśnie o was bardzo mąrdze świadczy.... ;)
Wiecie, że czegoś nie możecie udowodnić, a mimo to uparcie twierdzicie, że to istnieje. Czy ot nie rozkoszne? ;-)






pozdrawiam,
michał


Włąśnie. Na jakiej podstawie można stwierdzić, że coś istnieje nie mając na to dowodów??? Nadstawiam uszy!
A i mieszek się nie odzywa. Czyżbym zdemaksował jego powiązania masońskie :)??

_________________
www.racjonalista.pl


Pt cze 02, 2006 17:12
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
@queer, tak sie akurat składa, że ludzie od zawsze wierzyli w jakieś wyższe siły. Począwszy od sił natury, przez duchy przodków, na bogach i Bogu kończąc. Nauka dowiodła, że wiara w Boga jest wpisana w ludzką naturę.
Abstrahując od tego, zajmijmy się logiką. A logika mówi, że obowiązek dowodu spoczywa na kims, kto wypowiada dane zdanie. I nieważne jest czy to zdanie jest twierdzące czy przeczące. Dowód spoczywa na mówiącym. Więc jeśli Ty mówisz, że Boga nie ma, to ja mam prawo wymagać od Ciebie podania dowodu. My nie mamy dowodów na istnienie Boga. Ale wy nie macie dowodów na Jego nieistnienie


Pt cze 02, 2006 17:14
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 01, 2006 13:37
Posty: 74
Post 
Kamyk napisał(a):
@queer, tak sie akurat składa, że ludzie od zawsze wierzyli w jakieś wyższe siły. Począwszy od sił natury, przez duchy przodków, na bogach i Bogu kończąc. Nauka dowiodła, że wiara w Boga jest wpisana w ludzką naturę.
Abstrahując od tego, zajmijmy się logiką. A logika mówi, że obowiązek dowodu spoczywa na kims, kto wypowiada dane zdanie. I nieważne jest czy to zdanie jest twierdzące czy przeczące. Dowód spoczywa na mówiącym. Więc jeśli Ty mówisz, że Boga nie ma, to ja mam prawo wymagać od Ciebie podania dowodu. My nie mamy dowodów na istnienie Boga. Ale wy nie macie dowodów na Jego nieistnienie


W sprawie tego, że wieżono zawsze w coś od zawsze zgadzam się z tobą. Ale Jezu jak można twierdzić, że bóg istnieje nie mając na niego żadnego dowodu? Ja też moge sobie teraz wymyśleć-załóżmy, że zaczynam wierzyć w 100 głowego psa, który jest matką i ojcem wszystkich innych psów. Nie mam dowodu za tym, że on istnieje, ale daj mi dowód, że on nie istnieje!!! I co zrozumiałeś już, że twoje wierzenie to utopia???

_________________
www.racjonalista.pl


Pt cze 02, 2006 17:21
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 02, 2003 20:44
Posty: 3436
Post Re: KATOLICY-NAUKI ŚCISŁE
Atiath napisał(a):
Mam pytanie do katolików obecnych na tym forum. Cz w czasach współczesnych żyje chociaż jeden naukowiec, który ma jakieś sukcesy w naukach ścisłych??? Bo ja o takich nie słyszałem, a wiadomo, że nauki ścisłe to klucz do wiedzy o świecie!

Pozdrawiam i zekam na opowiedź.

Bardzo prosze, by od tej chwili dyskusja toczyla sie jedynie w tym kierunku, w przeciwnym wypadku temat zostanie zablokowany.
elka, na Twoje pytanie:

Cytuj:
przepraszam bardzo, ale czemu moderacja pozwala na to, by ta dyskusja była jednym wielkim bełkotem? wchodzi ktoś, czegoś chce, gdy okazuje się, ze nie ma racji, natychmiast chce czegos innego, i tak w kółko... mnóstwo prywatnych niezwiązanych z tematem wymiany postów... czemu ten temat jest tak traktowany?

czy mozna ten wątek przeniesc do HP? bo tam jego miejsce patrząc na jakość dyskusji...

moge Ci odpowiedziec tylko tyle, ze temat rozwinal sie bardzo szybko, a chyba zdajesz sobie sprawe, ze zaden z moderatorow na forum nie mieszka.:)

_________________
Oto wyryłem cię na obu dłoniach.
***
W swej wszechmocnej miłości BÓG ma zawsze przygotowane dla Ciebie wsparcie i pomoc na tyle, na ile tego potrzebujesz.


Pt cze 02, 2006 17:21
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 01, 2006 13:37
Posty: 74
Post 
Mieszek napisał(a):
Atiath

Cytuj:
I czekam na czyjąś odpowiedź w sprawie tego, że neurobiologia udowodniła, że dusza poza ciałem nie może istnieć. To jedno z moich kluczowych pytań, więc proszę o odpowiedź.


mam więc pytanie do ciebie atiath
czy to co wylewasz na paiper to twoja dusza czy rozum?
czy piszesz duchowo?
bo jesli sam rozum to ci szwankuje jak to ci już udowodniono
jesli natomiast duch
to dobrze to jestesmy "w domu"
to tylko twoja wola wbrew nauce ;)

zresztą pomyśl
co by się stało gdyby spopielili twoje ciało a twoje teksty przetrwały?
czyz nie można by powiedziec tak jak o Kołłątaju pisał Koneczny wręcz wprost iż jego duch nadal jest żywy
tak samo piszemy dziś o papieżu JPII iż jego duch nadal z nami kroczy i działa bo jego prace sa tutaj ciągle widoczne w naszym zyciu
czy nie napisał by kto o tobie [hehe nikt nie napisze,no dobra nie ma kto napisac :P ;) ]duch Atiath wiecznie żywy

tutaj dam ci trochę do czytania
http://www.bezuprzedzen.pl/czytelnia/koneczny_n20.shtml

poczytaj sobie o tym dlaczego uwazamy że duch istnieje poza ciałem


Co nie znalazłeś już innej odpowiedzi na cytowane przez ciebie pytanie? Powiedz coś na jego temat, tylko pamiętaj-chodzi mi o zachowanie po śmierci świadomości, a nie wspomnień.
Zreszto zadałem specjalnie do ciebie jeszcze inne pytania, na któych podanie odpowiedzi czekam!

_________________
www.racjonalista.pl


Pt cze 02, 2006 17:23
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45
Posty: 3638
Post 
Atiath
Cytuj:
Ale i tak nie znam odpowiedzi na twoje pytanie-czemu ateiści w krajach niechrześcijańskich są "skracani o głowę"?


a czemu ateiści?
w niektórych krainach pod względem obcości panuje równość
ścinaja głowy komu popadnie byleby obcemu

_________________
Niech żyje cywilizacja łacińska !!!

więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...


Pt cze 02, 2006 17:24
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 01, 2006 13:37
Posty: 74
Post 
Ok, ale co z tą duszą (świadomością) i z tym, że twoim zdaniem religią rozumu jest tylko chrześcijaństwo-czemu nie Buddyzm?
Zreszto jak coś może być religią rozumu, jeśli nie mamy nanią ŻADNEGO DOWODU?????

_________________
www.racjonalista.pl


Pt cze 02, 2006 17:28
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 125 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL