Argumenty na ISTNIENIE BOGA
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Chcecie posluchać ateistycznej bajki i posmiac sie do rozpuku?
Otoż nabzdyczony ateista mowi: "atomy łącza sie czasteczki a te w komorki"
A gdzie takie marksistowskie cuda sie dzieją? W utopii Jozef Stalina?
Bo SAMO-synteza chemiczna zycia biologicznego jest absoutnie niemozliwa w tym kosmosie.
Dlaczego ? Ponieważ jest to sprzeczne z prawami chemii.
Synteza chemiczna nie rzadzi sie prawami ewolucji zycia lecz bezwzglednym prawami stęzen substratow i produktow, prawami progow energetycznych i katalizy. W chemi nie ma żadnego prawa "doboru naturalnego" jak to antynaukowo bzdecą ateisci. W chemii nie można bzdecić darwinem.
Najlepszym dowodem na idiotyzm opętanych Darwinem ateistow jest fakt, ze pomimo 5o lat intensywnych badan i symulacji wspartych mocą obliczeniową suprekomputerow , chemia nie potrafi sobie nawet wyobrazic kaskady smokatalizujących sie reakcji prowadzących do życia .biologicznego. Bo nie można sobie wyobrazic niemożliwego.
Zapraszam wszystkich atoli do podzielenia sie swoją tajemną wiedzą-ha,ha,ha,h,ha,ha
Jedyna alternatywa to Kreacja i Kreator.
|
Cz paź 16, 2008 19:17 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
My w swoim ograniczonym widzeniu widzimy tylko dwie możliwosci , mowi ateista.
Dopuki nie wychodujemy sobie drugiego mozgu to skazani jestesmy tylko nanasze "ograniczone" widzenie , wsparte teleskopami Hubble, Chandra, sondami kosmicznymi czy mikroskopami elektronowymi. Nam Teistom takie widzenia naukowe wystarcza. A jak sekta ateistow lubi bajki - to wasza sprawa.
|
Cz paź 16, 2008 19:38 |
|
 |
Mikolaj9
Dołączył(a): N wrz 14, 2008 7:41 Posty: 378
|
Cytuj: Chcecie posluchać ateistycznej bajki i posmiac sie do rozpuku? Otoż nabzdyczony ateista mowi: "atomy łącza sie czasteczki a te w komorki" A gdzie takie marksistowskie cuda sie dzieją? W utopii Jozef Stalina? Bo SAMO-synteza chemiczna zycia biologicznego jest absoutnie niemozliwa w tym kosmosie. Dlaczego ? Ponieważ jest to sprzeczne z prawami chemii. Synteza chemiczna nie rzadzi sie prawami ewolucji zycia lecz bezwzglednym prawami stęzen substratow i produktow, prawami progow energetycznych i katalizy. W chemi nie ma żadnego prawa "doboru naturalnego" jak to antynaukowo bzdecą ateisci. W chemii nie można bzdecić darwinem. Najlepszym dowodem na idiotyzm opętanych Darwinem ateistow jest fakt, ze pomimo 5o lat intensywnych badan i symulacji wspartych mocą obliczeniową suprekomputerow , chemia nie potrafi sobie nawet wyobrazic kaskady smokatalizujących sie reakcji prowadzących do życia .biologicznego. Bo nie można sobie wyobrazic niemożliwego. Zapraszam wszystkich atoli do podzielenia sie swoją tajemną wiedzą-ha,ha,ha,h,ha,ha Jedyna alternatywa to Kreacja i Kreator. Masz jakiś problem? Cały czas mówisz o tym, że SAMO-synteza chemiczna jest niemożliwa. Podaj źródło jakieś, w którym jest tak powiedziane. Nawet jeśli to niemożliwe, to wcale nie daje nikomu pozwolenia, aby w tę lukę w nauce wcisnąć własną teorię kreatora. W chemii nie można "bzdecić" Darwinem, ale w biologii można. Ziemia nie ma mniej niż 10 000 lat, jak podaje biblia. Poza tym inteligencja pojawia się jak już pisałem na końcu ewolucji. Dopiero wtedy możesz wymyślić sobie ideę stwarzania. organizmy jednokomórkowe nie są w stanie tego dokonać Cytuj: A jak sekta ateistow lubi bajki - to wasza sprawa.
To ciekawe 
|
Cz paź 16, 2008 20:24 |
|
|
|
 |
Mikolaj9
Dołączył(a): N wrz 14, 2008 7:41 Posty: 378
|
Cytuj: Otoż nabzdyczony ateista mowi: "atomy łącza sie czasteczki a te w komorki" A gdzie takie marksistowskie cuda sie dzieją? W utopii Jozef Stalina? Na planecie ziemi. Torquemada był silnie wierzącym chrześcijaninem. Cytuj: W chemi nie ma żadnego prawa "doboru naturalnego" jak to antynaukowo bzdecą ateisci.
Ktoś kto by tak twierdził, musiał by naprawdę mało wiedzieć o doborze naturalnym.
|
Cz paź 16, 2008 20:39 |
|
 |
Atei_
Dołączył(a): Pt sie 08, 2008 19:55 Posty: 316
|
Zbanujcie tego osobnika raz a dobrze, a nie ciągle pozwalacie mu wracać z tymi swoimi urojeniami zaniżając poziom forum.
_________________ Nie ma dowodu na istnienie Boga, nie ma też dowodu na jego nieistnienie. Wszystko sprowadza się do kwestii wiary, lub braku wiary.
|
Cz paź 16, 2008 20:46 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Nauka niszczy wsystkie mity ateistycznej sekty. Powoduje to frustracje i
bezsilną agresję ateistow.
|
Cz paź 16, 2008 21:56 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
krzak111 napisał(a): Nauka niszczy wsystkie mity ateistycznej sekty. Powoduje to frustracje i bezsilną agresję ateistow.
straszne, nie?
|
Cz paź 16, 2008 22:04 |
|
 |
Mikolaj9
Dołączył(a): N wrz 14, 2008 7:41 Posty: 378
|
Naprawdę chętnie poczytam o tych samosyntezach itp. 
|
Cz paź 16, 2008 22:06 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Warto zauważyc , ze teizm jest warunkiem "sine Qua non " zaawansowanych cywilizacji.
Zachwianie wartosci chrzescijanskich w zachodnich spoleczenstwach natychmiast poduje kryzys cywilizacyjny:
1) Francja - jej nadmierna laicyzacja spowodowala , ze ilosc zamobojstw podwoila sie w ciagu ostatnich 2O lat. Francja ma największe w Europie spozycie lekow anty-depresyjnych.
2) USA -odejscie od chrzescijanskiej etyki spowodowalo odejscie od cnot pracowitosci , odzczednosci i umiarkowania . Zastapily je ateistyczna chciwosc, zapozyczanie i "szpanowanie" pond stan. Jako rezultat nastąpil upadek gospodarczy i spoleczny niedawnego mocarstwa.
3) POlska- upadek katlickiego modelu rodziny i małzenstawa spowodował
demograficzne samobojstwo Polski. W ciagu jednego poklenia Polska straci połowe swej ludnsci i przestanie istniec jako suwerenny narod.
W historii cywilizacji nigdy nie istniała cywilizacja ateistyczna. Tylko Teizm jako promoter altruizmu i inhibitor egoizmu
umozliwia istnienie zaawansownych cywilizcji. Przyszlosc nalezy bez wątpienia do teizmu. Ateizm to ślepy zaułek historii.
|
Cz paź 16, 2008 22:14 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
nie na temat.
|
Cz paź 16, 2008 22:27 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
profesor gepard to najpewniej prowokator ośmieszający katolicyzm.
|
Cz paź 16, 2008 22:38 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
Mikolaj9 napisał(a):
1Jezus Chrystus najprawdopodobniej był mężczyzną.
2Poza tym Bóg jest znacznie bardziej skomplikowany, jeśli potrafi stworzyć taki świat. Zatem twierdzenie, że coś takiego skomplikowanego powstało samo z siebie jest zwykłą ignorancją i pójsciem na łatwiznę światopoglądową.
3Ależ są! Atomy łączą się w cząsteczki, te w komórki, tkanki itd. Na końcu jest istota ludzka, która potrafi doskonale operować abstrakcyjnymi pojęciami i tworzyć znacznie bardziej skomplikowane narzędzia niż 50000 lat temu (które np. umożliwiają nam teraz komunikację) Tego chyba nie trzeba udowadniać. Inteligencja jest na końcu ewolucji, nie na początku.
1)Tak jak mówiłem płeć dotyczy organizmów biologicznych, rozmnażających się płciowo i nie musi dotyczyć duchowych .
2)Nie twierdzę, że Bóg powstał sam z siebie . Nasza zdolność poznawcza na skutek ograniczoności rozumu kończy się na etapie Boga jako Stwórcy.
Wszelkie pytania ponad to wymykają się naszej zdolności poznawczej. Dlatego właśnie ateiści zmuszeni są wierzyć w absurd powstania wszechświata z niczego. Natomiast teiści uznają to co zostało objawione ludzkości i co ludzkość jest w stanie pojąć .
3) Nie mówię o łączeniu się atomów, tylko o powstaniu wszystkiego z niczego czyli np. o powstaniu Twoich atomów i praw, które każą im się łączyć w człowieka.
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Cz paź 16, 2008 23:08 |
|
 |
Atei_
Dołączył(a): Pt sie 08, 2008 19:55 Posty: 316
|
Cytuj: 2)Nie twierdzę, że Bóg powstał sam z siebie . Nasza zdolność poznawcza na skutek ograniczoności rozumu kończy się na etapie Boga jako Stwórcy. Wszelkie pytania ponad to wymykają się naszej zdolności poznawczej. Dlatego właśnie ateiści zmuszeni są wierzyć w absurd powstania wszechświata z niczego. Natomiast teiści uznają to co zostało objawione ludzkości i co ludzkość jest w stanie pojąć
To jest właśnie unikanie ważnych pytań.
Pytań związanych z "początkami" Boga w wieczności.
Był sobie od zawsze. Jak, dlaczego, skąd?
Zaistniał w wieczności z nicości? Pewien człowiek tak uważa (Nieskończony Potencjał Nicości).
Nie dajecie żadnych odpowiedzi na ten temat bo uważacie że wyjaśnienie boskiej tajemnicy wymyka się zdolności poznawczej człowieka. Tyle wystarczy? Nie. To nie jest odpowiedź. To tylko próba jej unikania. Przynajmniej ja tak to odbieram.
Nauka nie stawia sobie ograniczeń typu "tak musiało być, to jest odpowiedź, nie szukamy dalej".
Równie dobrze zamiast początku jako Boga można wstawić niestabilną porcję istniejącej od zawsze lekko-zaawansowanej transcendentnej energii której rozum z prymitywną formą inteligencji nie potrafił opanować swojego "ja" i dlatego nastąpił rozpad jej tworzący tysiące wielkich wybuchów.
Absurdalna teoria, racja? Oczywiście. A gdyby dorobić do niej tą całą otoczkę religijnych rozważań filozoficznych, nadać temu jakiś sens, oprzeć to wszystko na miłości jaką pierwotna energia dała nam rezygnując z własnej egzystencji? Idealny przepis na sektę.
Potem kilka tysięcy lat poprawek i modyfikacji i będzie można komuś wciskać kit że jego rozumowanie jest absurdalne bo wyklucza istnienia "Wielkiej PraEnergii która z miłości porzuciła własną egzystencję dla nas samych".
_________________ Nie ma dowodu na istnienie Boga, nie ma też dowodu na jego nieistnienie. Wszystko sprowadza się do kwestii wiary, lub braku wiary.
|
Pt paź 17, 2008 1:12 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
Atei_ napisał(a): Absurdalna teoria, racja? Oczywiście. A gdyby dorobić do niej tą całą otoczkę religijnych rozważań filozoficznych, nadać temu jakiś sens, oprzeć to wszystko na miłości jaką pierwotna energia dała nam rezygnując z własnej egzystencji? Idealny przepis na sektę. Potem kilka tysięcy lat poprawek i modyfikacji i będzie można komuś wciskać kit że jego rozumowanie jest absurdalne bo wyklucza istnienia "Wielkiej PraEnergii która z miłości porzuciła własną egzystencję dla nas samych".
Gdyby ,jednak teorii takowej nigdy nie było więc po co tworzyć coś co oboje uważamy za absurdalne. Natomiast teoria Stwórcy istniała od zawsze od kąd człowiek zaczął logicznie mysleć i wcale nie jest aburdalna . Zakłada przecież powstanie wszechświata dzięki inteligentnej Mocy. Wszystko co my tworzymy robimy też dzięki inteligencji(oczywiście na o wiele mniejszą skalę) Dlatego założenie istnienia Stwórcy ma uzasadnienie. Nie ma natomiast żadnego uzasadnienia teza że coś powstaje samo z siebie lub z niczego . Człowiek kierujący sie tylko nauką powinien o tym wiedzieć.
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Pt paź 17, 2008 8:47 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Jan Pawel II Wielki byl Profesorem Uniwersyteckim i genialnym intelektualista.
Benedykt XVI by profesorem najlepszych Europejskich Uniwersytetow.
Najwiekszy uczony naszych czasow, Steven Hawking byl przewodnczacym Papieskiej Komisji do Spraw Nauki.
Jezuicki ksiadz Lamatier byl tworca teorii wielkiego Wybuchu - najbardziej rewolucyjnej teorii od czasu Kopernika.
Ksiadz profesor Michal Heller z Universytu Jagiellonskiego jest laureatem nagrody Paddingtona - najwyzszej nagrody naukowej swiata.
My Katolicy kochamy nauke. My Katolicy tworzymy nauke.
Nauka w imie prawdy nigdy sie nie da przeciwstawic Bogu.
WIARA I ROZUM IDA REKA W REKE - to slowa jana Pawla II.
Tylko ateisci tworza antynaukowe bajki i bzdety i terrorem wmuszaja je spoleczenstwu. Stalin nakazal wiare w nieskonczonosc kosmosu.
Za nieposluszenstwo antynaukowej ateistycznej wierze dostawalo sie kule z nagana w tyl glowy albo umieralo sie w gulagach. 2O milionow Rosjan ateisci zamordowali w ten sposob. Obecny terror ateistow wyraza sie w
w dyktaturze biurokratow ateizmu z Brukseli.
|
Pt paź 17, 2008 10:07 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|