Zachowam to w pamięci na przyszłe lata, na wypadek problemów z męskością. Ciekawe jaką minę będzie miała moja pani gdy jej zaserwuję powyższe zdanie

Zapewne radosną, gdy już uświadomi sobie ceny ziarna w skupie


To wszystko o nerwie krtaniowym jest bardzo ciekawe. Szukałem jeszcze informacji o szybkości przesyłania impulsów i jest np. ten wykres w Wikipedii. Zastanawiało mnie, jaki byłby czas reakcji z 15-metrową szyją. Ale z tego wynika, że jeśli nerw z otoczką mielinową ma dużą średnicę, to impulsy płyną bardzo szybko.

Nie bardzo rozumiem tylko informacji z linku awaryjana: Pain signals traveling along the RLN in sauropods could have moved extremely slowly. Wedel notes that “unmyelinated vagal afferent fibers have conduction velocities as low as 0.5 m/s, and some unmyelinated fibers are present even in the recurrent laryngeal nerve of the giraffe."

Tabela przedstawia wyższe prędkości ale co z tymi włóknami bez osłon? Odpowiadające za ból są niezmielinowane?

"Bardzo szybko" to pojęcie względne
Rutusa ostatnio nie widać, więc spróbuję z tego, co pamiętam:
Największą średnicę mają włókna A alfa, przekazujące najważniejsze sygnały - dające orientację, jak są w danym momencie ułożone części ciała i jak są zaangażowane w ruch (propriocepcja) oraz ruchowe - jakieś 70 do 100-120 m/s. (Dla dinozaura, który ma ogon w odległości 40-50 metrów od głowy, dawałoby to czas dotarcia sygnału rzędu 0,5 sekundy). Ale sygnały bólowe idą przez włókna o znacząco mniejszej szybkości przesyłania impulsów.

Bólem sygnalizują zarówno włókna z osłonką mielinową, jak i te bez niej. Zmielinizowane A delta przewodzą sygnały z prędkością rzędu 10-30 m/s i dają kłujący ból, a przez niezmielinizowane C sygnał płynie wolniej 0,5-2 m/s i dają ból narastający, tępy.