Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 18, 2025 9:19



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2658 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87 ... 178  Następna strona
 Czy płód to też człowiek? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36
Posty: 1407
Post Re: czy płód to też człowiek?
Acro napisał(a):
Hosi napisał(a):

Po zapłodnieniu mamy zygotę,zarodek i płód .To poszczególne fazy rozwojowe (ciązowe) istoty należacej do gatunku ludzkiego.

A faza zygot należy do jakiego gatunku?


Chwytasz ludzi za slowka bo to akurat twoja dziedzina i chcesz sie popisac wiedza.
A przeciez wiadomo o co chodzi. Chodzi o to, ze nalezy chronic dziecko od samego poczatku - juz w lonie matki.


Pn sty 13, 2014 20:50
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: czy płód to też człowiek?
Wiem o co chodzi, zauważam, że użyty tu argument jest bez sensu. Bo chyba nikt nie domaga się uznania gamet za ludzi ze wszystkimi tego konsekwencjami, prawda?

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Pn sty 13, 2014 21:46
Zobacz profil

Dołączył(a): So sty 11, 2014 8:19
Posty: 76
Post Re: czy płód to też człowiek?
Kozioł napisał(a):
jhpoznan napisał(a):
JedenPost napisał(a):
Ale sama Biblia odróżnia zabójstwo mężczyzny czy kobiety od zabicia płodu, które jest w PŚ traktowane jako zdarzenie mniejszej wagi.


Możesz mi podać tę różnicę bo ja nigdy nie doczytałem się żeby Biblia w części ksiąg Mojżeszowych pisała o płodzie?
Psalm 139:13-16 wspomina o zarodku że Bóg już na niego zwraca uwagę

Jeżeli lubisz sie wyróżniać, to wyróżniaj się jakością treści i uważniejszym czytaniem.
W 2Moj 21,22-23 jest mowa o poronieniu.
W 139 psalmie Bóg wskazany jest jako stwórca Dawida, jako tek który go ukształtował i dał mu wiarę. Dawid wyznaje swą wiarę, powołuje się na swą służbę Bogu (nie jako zasługę!) i prosi o dalsze prowadzenie.


Ciągle nie rozumiem jak to odnosi się do twojego/waszego postu. Poszukajcie proszę wyjaśnień tego tekstu w oparciu o semantykę hebrajską ( to nie jest trudne ). Wtedy doszukacie się , że w tym języku nie było różnicy między rozwiązaniem ciąży wcześniej ( tzw wcześniejszy poród ) a poronieniem wskutek czego dziecko umierało. Te wersety wskazują , że mogło dojść do rozwiązania ciąży i dziecko rodziło się żywe - wtedy kara była inna niż kiedy rodziło się martwe bądź smierć poniosła matka lub oboje - wtedy " oko za oko ". Powodzenia


Pn sty 13, 2014 22:14
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35
Posty: 2751
Post Re: czy płód to też człowiek?
Hosi napisał(a):
Natomast Twój argument: "budowanie piramidy przesady"ma charakter de facto opinii o charakterze ideologicznym i nie może być uznany za racjonalny.Co dla jednego jest przesadą dla drugiego byc nie musi.
Zgoda, jest ideologiczny jaki i cała dyskusja o aborcji. Właśnie cały czas zmierzam ku uświadomieniu, ze co dla jednego jest przesadą dla drugiego byc nie musi.
Cytuj:
A jezeli dodtakowo naszym celem (startegicznym) jest ratowanie życia, to okreslenie:"nienarodzone dzieci"nie jest pozbawione sensu.
Tylko ze to ratowanie wynika wyłącznie z pobudek religijnych. Przyroda obchodzi sie z życiem brutalnie i nikogo to nie wzrusza, a tym bardziej nie wzruszało dawniej, gdy nie było człowieka. Ratowanie powinno wiec pozostać w obrębie religii a nie wylewać sie na zewnątrz. Nie mam nic przeciwko takiemu ratowaniu.
Cytuj:
zabijanie nienarodzonych dzieci" to niższe stadium przesady, które- gdy sie dobrze ugruntuje- traci swój imiesłow.

Cytuj:
Ale "przesada"nalezy do kategorii opinii, co istotne: bez racjonalnego uzasadnienia.
Z czego pewnie ma wynikać, ze nie ma róznicy czy ten imiesłow jest czy go nie ma.

Cytuj:
Faktem jest ze swiadome pozbawienie życia nazywa się zabójstwem, albo jak kto woli morderstwem.Czyli ten który dokonuje takiego aktu jest de facto zabójcą.Logiczne.
Nie za bardzo, bo nazwy te odnoszą się do człowieka.

Cytuj:
Ci którzy dopuszczają aborcję to zwolennicy dopuszczania mordowania.Ich intencje są dość jasno okreslone i to bez zbytniej ekwilibrystyki.
Zapewne jest to niepohamowana pasja zabijania.

Cytuj:
Zresztą jezeli stawiamy na szali mozliwoość wyboru kobiety versus życie płodu, to kto de facto na tym bardziej straci:kobieta czy płód?Pozbawienie życia jest de facto zawsze cięzszą karą niż cierpienie kobiety.
Bardzo to płytkie postawienie sprawy. Nie chodzi tylko o urodzenie dziecka ale takze o jego dalsze losy. Niestety Kosciół ma jakby klapki na oczach i o tym nie myśli.
Cytuj:
Kazdy kto podejmuje współzycie musi wiedzieć z czym wiąze się seks i jakie ewentualne konsekwencje moga z tego wyniknąć.
Tylko ze nie ma w 100% skutecznych metod zapobiegania ciąży (poza zaniechaniem współżycia) a te, które są , takze są oprotestowywane przez Kosciół. Gdy uda się znaleźć metody w pełni skuteczne, problem w ogóle zniknie (i bedzie to duzy cios dla Koscioła).

Cytuj:
Jest zabijaniem ale embrionu/płodu, skąd daleko do zabijania dziecka/człowieka.

Cytuj:
Nie udowodniłeś że płód nie jest człowiekiem.
Pisałem juz chyba kilka razy, ze jest to sprawa pół na pół. Zależy to zreszta od definicji człowieka. Każdy moze przyjmować swój punkt widzenia, byle nie narzucał go innym.

Cytuj:
No własnie:"na dwoje baka wrózyła"to klasycznze odniesienie do arbitralnej definicji człowieczeństwa.Moja propozycja pozbawiona jest tej wady.
Jest równie arbitralna. Pojęcie "człowiek" było stosowane znacznie wcześniej niz poznano cały rozwój płodowy. Wtedy zaczęto rozciągać definicję (z pobudek ideologicznych, w szczególnosci religijnych).

Cytuj:
Robi to mniejszość, która problem interpretuje skrajnie.

Cytuj:
Przyznasz chyba że uzywanie pojęć:przesada,skrajność nie nakleży do standradów racjonalnego uzasadnienia.
Dlaczego nie? Tu mówimy o polityce. Czyz w polityce nie ma skrajnosci?

Cytuj:
Tak, ale trzeba dbac o to by była to prawda sensowna.

Cytuj:
Dlatego też argumenty powinny być racjonalne.
Racjonalne w szerszym ujęciu.

Cytuj:
Mam na mysli wszelkiego rodzaju ideologiczno-postepowe "myslozbrodnie"(np:homoterroryzm) za które można iść do paki.(USA,UE)
To zbyt ogólnikowe. Podaj jakis przykład.

_________________
Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze.
G.C. Lichtenberg


Pn sty 13, 2014 22:29
Zobacz profil
Post Re: czy płód to też człowiek?
@jhpoznan
Nadal preferuję argumenty zamiast kolorków.
Nadal preferuję tych, którzy dyskutują, polemizują ze mną, a nie z wyobrazeniami na ich temat moich pogladów, czy opinii.


Wt sty 14, 2014 0:07

Dołączył(a): Śr sty 11, 2012 19:17
Posty: 1188
Post Re: czy płód to też człowiek?
Askadtowiesz napisał(a):
]Zgoda, jest ideologiczny jaki i cała dyskusja o aborcji. Właśnie cały czas zmierzam ku uświadomieniu, ze co dla jednego jest przesadą dla drugiego byc nie musi.
[q


Dyskusja o aborcji może mieć charakter ideologiczny w momencie kiedy uzywamy argumentów typu: "przesada,"terror",etc.Dodatkowo jezeli dyskutant wyjawi że jest religijny badz areligijny łatwo go na tej podstawie zaszeregować do grupy ideologicznej.W moim srodowisku znam wielu ateistów którzy są przeciwni aborcji,co więcej czasami nawet dochodzi między nimi a liberalnymi chrzescijanami (zwolennkami mozliowsci wyboru) do ostrych sporów.


Cytuj:
Tylko ze to ratowanie wynika wyłącznie z pobudek religijnych. Przyroda obchodzi sie z życiem brutalnie i nikogo to nie wzrusza, a tym bardziej nie wzruszało dawniej, gdy nie było człowieka. Ratowanie powinno wiec pozostać w obrębie religii a nie wylewać sie na zewnątrz. Nie mam nic przeciwko takiemu ratowaniu.

Nie.
To Ty próbujesz w ten sposób zaszeregować swoich oponetów bo w większozsci należą do okreslonej denominacji.Jest to,że tak powiem: działanie inetencjonalnie ideologiczne.Szukamy "ikony"azeby w prosty sposób zdyskredytować swojego oponenta jako religijnego fundamentaliste (na przykład).Ponadto tak jak juz napisałem w którymś z postów powyżej, zarówno zarodek jak i dorosła istota, to ten sam,ale nie taki sam człowiek.Róznica jest jedynie wizualna,emocjonalna i prawna.Przyznasz chyba że w tej sytuacji eliminacja płodu-człowieka z tytułu braku wykształcenia pewnych organów jest zwyczajnie naciągana jezeli nie powiedzieć skojarzeniowo podobna do działąń pewnego przywódcy.(ale to taka dygresja)

Cytuj:
Nie za bardzo, bo nazwy te odnoszą się do człowieka.


Kazda istota gatunku ludzkiego jest człowiekiem.Jest to, że tak powiem, argument z gatunku racjonalno-obiektywnych.Twój powyższy opis jest wystarczającym dowodem na to, że próbujesz definiować człowieka, czysto arbitralnie, czyli na podstawie subiektywnych ideologicznych przesłanek.Jak na razie nie podałeś żadnych rzeczowych argumentów na potwierdzenie swojej tezy.

Cytuj:
Zapewne jest to niepohamowana pasja zabijania.

Bez przesadyzmu :)
Jest to jak dla mnie klasyczny przykłąd braku swiadomosci i odpowiedzialnosći osób które promują tego typu poglądy.Zresztą wiadomo powszechnie że inicjatorami tego typu pomysłów są ideolodzy.A więc argumenty czysto racjonalne do nich nie docierają.Sztandraowy argument zwolenników aborcji:kobieta powinna mieć prawo do wyboru bądz nie można kobiety zmuszać do tego azeby chodziła w ciązy jest czystą demagogią o podbudowie ideologicznej nie uwzględniająca chociażby faktu, że człowiek w tym wypadku kobieta jest istotą odpowiedzialną,a więc juz chociazby z tego powodu powinna ponoscić konsekwencje swoich czynów.Jak mniemam wszystkie istoty które swiadomie zaczynają współżyc powinny przewidywać skutki swoich działań.Jezeli któraś z Pań mówi : to jest "zmuszanie prawne"do cierpienia, odpowiadam:"chcącemu nie dzieje się krzywda".

Cytuj:
Bardzo to płytkie postawienie sprawy. Nie chodzi tylko o urodzenie dziecka ale takze o jego dalsze losy. Niestety Kosciół ma jakby klapki na oczach i o tym nie myśli.


Czy w takim wypadku jedyną "szansą"dla kobiety jest zabić, tzn:pozbywam się cięzaru i po kłopocie.Istnieje przecież mozliwość adopcji czyż nie?Dlaczego nie dać szansy temu dziecku na zaistnienie?A skąd wiesz czy w przypływie uczuć kobieta nie będzie chciała tego dziecka wychować?A ile kobiet cierpi z powodu aborcji czy to psychicznie czy fizycznie.

Cytuj:
Tylko ze nie ma w 100% skutecznych metod zapobiegania ciąży (poza zaniechaniem współżycia) a te, które są , takze są oprotestowywane przez Kosciół. Gdy uda się znaleźć metody w pełni skuteczne, problem w ogóle zniknie (i bedzie to duzy cios dla Koscioła).

No własnie, jezeli nie ma w 100% skutecznych srodków antykoncepcyjnych to jest mozliowść że kobieta zajdzie w ciązę.I w takiej sytuacji jako istota odpowiedzialna powinna wziąść na swoje barki ten problem.Ponadto pozbycie się płodu z tego swiata jest swoistą karą dla niego.A jezeli jest to kara, bo dochodzi de facto do aborcjii, to powstaje pytatnie: czemu zawinił płód?
Czy winą jego jest to, że w ogóle zaistniał.W Takiim wypadku kobieta przezucaodp owiedzialniość na niego.To swoiste kuriozum.

Cytuj:
Pisałem juz chyba kilka razy, ze jest to sprawa pół na pół. Zależy to zreszta od definicji człowieka. Każdy moze przyjmować swój punkt widzenia, byle nie narzucał go innym.

Pół na pół byłoby wtedy, kiedy dsykusja (czy argumenty) miała wymiar wyłaćznie ideologiczny który de facto wynika tak naprawdę z prywatnej wiary.A tak nie jest.Podałem ci argumenty wyłącznie racjonalne które nie popadaja pod kategorię: "swiatopogląd".

Cytuj:
Jest równie arbitralna. Pojęcie "człowiek" było stosowane znacznie wcześniej niz poznano cały rozwój płodowy. Wtedy zaczęto rozciągać definicję (z pobudek ideologicznych, w szczególnosci religijnych).

Nie moze być równie arbitarlna.
Samo to że nie potrafisz jej merytorycznie obalić, dowodzi, że należy do kategorii obiektywnej (powszechna zgoda).Twoja propozycja ma charakter wyłacznie subiektywny:(powszechna zgoda ale tylko srodowiskach optujących "za wyborem").Jest to róznica statystyczno-jakościowa.A to ze pojęcie człowiek kiedyś było uzywane w innym znaczeniu jest interesujace wyłaćznie z historycznego i socjologicznego punktu widzenia.Dzisiaj obowiązują inne standardy filozoficzno-naukowe, co nie jest bez znaczenia.

Cytuj:
Dlaczego nie? Tu mówimy o polityce. Czyz w polityce nie ma skrajnosci?

Na razie nie dyskutowalismy formalnie o polityce w tym kontekscie.

Cytuj:
Racjonalne w szerszym ujęciu.


Ja bym powiedział tak:sa argumenty racjonalne i mniej racjonalne.A więc mozna tę kategorię stopniować.Jezeli na przykąd używa ktoś w dyskusji pojec (przymiotników) o zabarwieniu emocjonalnych typu:złe,straszne,itp to mamy do czynienia z argumentami typu subiektywnego czyli mniej racjonalnego niż w przypadku odwrotnym.W takim wypadku cała argumentacja ma podbudowę mniej racjonalną,czyli wypływającą de facto z pobudek swiatoplglądowych,religijnych etc.
Albo inny przykałd: osoby którą ktoś uznaje za tchórza można rówznie dobrze okreslić jako unikającą ryzyka.W ten drugi sposób okreslają ludzkie zachowania psychologowie.Ma ono chcąc nie chcąc charakter naukowy,obiektywny.

Jezeli stykamy się z argumentami z "powszechnej zgody", tzn o rdzeniu naukowym nazywamy je w naszym jezyku racjonalnymi.

Cytuj:
To zbyt ogólnikowe. Podaj jakis przykład.

Prosze bardzo:

http://wpolityce.pl/dzienniki/dziennik- ... c-o-homody

http://www.pch24.pl/mowa-nienawisci-kar ... 623,i.html

http://www.pch24.pl/francja-ustanowi-za ... 436,i.html

http://www.maysay.com/pl/t/stalo-sie-sl ... akaza/1930

Wystarczy?


Wt sty 14, 2014 9:54
Zobacz profil

Dołączył(a): So sty 11, 2014 8:19
Posty: 76
Post Re: czy płód to też człowiek?
Kozioł napisał(a):
@jhpoznan
Nadal preferuję argumenty zamiast kolorków.
Nadal preferuję tych, którzy dyskutują, polemizują ze mną, a nie z wyobrazeniami na ich temat moich pogladów, czy opinii.


Coś musisz przecież napisać. Niestety ciągle żywe są stereotypy takie jak: " Jak złapią mnie za rękę to powiem że to nie moja ręka" albo " Ostatnie zdanie musi należeć do mnie - wtedy mam rację "
Trzymaj się i nie zapominaj , że wokół nas jest tak dużo do zrobienia a ludzie potrzebują wsparcia emocjonalnego i pomocy- to tak tylko na marginesie.


Wt sty 14, 2014 10:34
Zobacz profil
Post Re: czy płód to też człowiek?
Przyganial kociol garnkowi.
Tak na marginesie, rzadko cos mnie tak wkurzalo na forum, jak teczowe kolorki twoich wpisow. Oczy od tego bola. Moze zaczniesz jak normalny uzytkownik pisac czarnym kolorem, albo przynajmniej jakims JEDNYM, ale ciemnym? Z gory dziekuje.


Wt sty 14, 2014 10:41

Dołączył(a): Wt lis 19, 2013 21:22
Posty: 751
Post Re: czy płód to też człowiek?
Hosi popieram całą twoją wypowiedź i argumenty. Ludzie myślą, że jak ubiorą coś w odpowiednie słowa to zmienią postać rzeczy a to niestety tak nie jest. Zycie to życie, człowiek to człowiek a zabijanie to zabijanie jakichkolwiek by użyć tu zamienników słownych


Wt sty 14, 2014 11:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 13:31
Posty: 3121
Post Re: czy płód to też człowiek?
Uważam, że zygota to już jest nowe życie. A skoro posiada ludzki zestaw chromosomów, to znaczy, że to już człowiek.

Czy zdolny do przeżycia poza środowiskiem, to zależy od rozwoju techniki. Ale przecież są ludzi w różnym wieku, całkowicie niezdolni do samodzielnej egzystancji. Jednak są ludźmi.

Nie podoba mi się to, ale sądzę, że za jakiś czas możliwy będzie całkowity rozwój człowieka, od pozaustrojowego zapłodnienia do naturalnej śmierci. I cały czas, od zygoty, będzie to dla mnie człowiek.

Jeśli płód nie jest człowiekiem, to jakie jest kryterium uznania za człowieka? Ukończenie 18 lat? Uzyskanie matury?


Wt sty 14, 2014 12:16
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: czy płód to też człowiek?
andej napisał(a):
jakie jest kryterium uznania za człowieka?

To jest wyznacznik człowieczeństwa:

Obrazek

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Wt sty 14, 2014 13:00
Zobacz profil
Post Re: czy płód to też człowiek?
Przy dobrych układach może i pawian by się załapał ;)
http://www.sciencedaily.com/releases/20 ... 125245.htm


Wt sty 14, 2014 13:24

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: czy płód to też człowiek?
Ale pijany już niekoniecznie :-D

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Wt sty 14, 2014 13:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: czy płód to też człowiek?
To pewno miały być żarty, ale - faktycznie, jak się zastanowić - szympansowi bliżej do człowieka niż płodowi. Na pewno intelektualnie, na pewno budową, na pewno zachowaniem... Genetycznie - owszem, jest mniej pokrewny. Chyba że porównamy np do płodu z zespołem Downa, wtedy nawet genetycznie szympans będzie bliżej człowiekowi "standardowemu" o pół chromosomu. Różnica jest w potencjale - płód ma duże szanse stać się pełnowymiarowym człowiekiem (choć raczej nie płód ze wspomnianą trisomią), szympans pozostanie na poziomie umysłowym czterolatka. Choć za kilka milionów lat może i tę barierę pokona... :)

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Wt sty 14, 2014 18:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35
Posty: 2751
Post Re: czy płód to też człowiek?
Hosi napisał(a):
Dyskusja o aborcji może mieć charakter ideologiczny w momencie kiedy uzywamy argumentów typu: "przesada,"terror",etc.

Dyskusja o aborcji dotyczy w gruncie rzeczy problemu etycznego, a w tej dziedzienie, dopóki nie ma consensusu, scierają sie różne poglady. Czy mają charakter ideologiczny, łatwo sprawdzić, śledząc ich historię.
Cytuj:
Róznica jest jedynie wizualna,emocjonalna i prawna.

Nie tylko. Zarodek nie ma osobowości i umysłowości.
Cytuj:
Przyznasz chyba że w tej sytuacji eliminacja płodu-człowieka z tytułu braku wykształcenia pewnych organów jest zwyczajnie naciągana.

Pierwsze słyszę aby ktoś eliminował z tego tytułu, co najwyzej uznaje sie to za jeden z argumentów.
Cytuj:
próbujesz definiować człowieka, czysto arbitralnie, czyli na podstawie subiektywnych ideologicznych przesłanek.Jak na razie nie podałeś żadnych rzeczowych argumentów na potwierdzenie swojej tezy.

Jak na razie, nie podałeś swojej definicji człowieka, mamy co najwyzej jakieś fragmenty. A moze warto siegnac do jakiegos obiektywnego i godnego zaufania źródła, moze do encyklopedii a moze jeszcze gdzie indziej, abyśmy nie musieli zarzucać sobie subiektywizmu.
Cytuj:
Bardzo to płytkie postawienie sprawy. Nie chodzi tylko o urodzenie dziecka ale takze o jego dalsze losy. Niestety Kosciół ma jakby klapki na oczach i o tym nie myśli.

Cytuj:
Czy w takim wypadku jedyną "szansą"dla kobiety jest zabić, tzn:pozbywam się cięzaru i po kłopocie.Istnieje przecież mozliwość adopcji czyż nie?Dlaczego nie dać szansy temu dziecku na zaistnienie?A skąd wiesz czy w przypływie uczuć kobieta nie będzie chciała tego dziecka wychować?

Nie w tym rzecz. Wszystkie warianty są możliwe. Aborcja jest tylko jedną z mozliwości a wybór powinien należeć do kobiety. Nikt nie nalega na aborcję.
Cytuj:
No własnie, jezeli nie ma w 100% skutecznych srodków antykoncepcyjnych to jest mozliowść że kobieta zajdzie w ciązę.I w takiej sytuacji jako istota odpowiedzialna powinna wziąść na swoje barki ten problem.

Teoretyzujesz. Praktyka życia jest bardziej zawiła. Zajście w ciąże moze sie przydarzyć (nie rozwijam tematu, moze byc wiele różnych przyczyn) i nie musi swiadczyc o braku odpowiedzialnosci kobiety.
Cytuj:
Ponadto pozbycie się płodu z tego swiata jest swoistą karą dla niego.A jezeli jest to kara, bo dochodzi de facto do aborcjii, to powstaje pytatnie: czemu zawinił płód?

I to ma byc to racjonalne rozumowanie? Skąd sie nagle wzięła kara?
Cytuj:
Pisałem juz chyba kilka razy, ze jest to sprawa pół na pół. Zależy to zreszta od definicji człowieka. Każdy moze przyjmować swój punkt widzenia, byle nie narzucał go innym.

Cytuj:
Pół na pół byłoby wtedy, kiedy dsykusja (czy argumenty) miała wymiar wyłaćznie ideologiczny który de facto wynika tak naprawdę z prywatnej wiary.A tak nie jest.Podałem ci argumenty wyłącznie racjonalne które nie popadaja pod kategorię: "swiatopogląd".

Racjonalne czyli biologiczne. Ale z samej biologii nic nie wynika, biologia nie ocenia. Od oceniania jest etyka, gdzie zasady się ustala a nie stwierdza.
Cytuj:
Jest równie arbitralna. Pojęcie "człowiek" było stosowane znacznie wcześniej niz poznano cały rozwój płodowy. Wtedy zaczęto rozciągać definicję (z pobudek ideologicznych, w szczególnosci religijnych).

Cytuj:
Nie moze być równie arbitarlna.
Samo to że nie potrafisz jej merytorycznie obalić, dowodzi, że należy do kategorii obiektywnej (powszechna zgoda).

Na razie nie mam co obalać, bo nie podałeś definicji człowieka.
Cytuj:
Dzisiaj obowiązują inne standardy filozoficzno-naukowe, co nie jest bez znaczenia.

Obowiazują na mocy czego? I jakie to standardy?
Cytuj:
Racjonalne w szerszym ujęciu.

Cytuj:
Ja bym powiedział tak:sa argumenty racjonalne i mniej racjonalne.A więc mozna tę kategorię stopniować.Jezeli na przykąd używa ktoś w dyskusji pojec (przymiotników) o zabarwieniu emocjonalnych typu:złe,straszne,itp to mamy do czynienia z argumentami typu subiektywnego czyli mniej racjonalnego niż w przypadku odwrotnym.W takim wypadku cała argumentacja ma podbudowę mniej racjonalną,czyli wypływającą de facto z pobudek swiatoplglądowych,religijnych etc.

No i tak właśnie jest z aborcją, przede wszystkim przedstawia się ją jako zło. Przeczytaj zresztą swoje wypowiedzi i znajdź sobie tam sam argumenty emocjonalne.
Cytuj:
To zbyt ogólnikowe. Podaj jakis przykład.


Ilościowo aż za dużo, jakościowo nie wystarczy. Przede wszystkim jestem zawiedziony, ze sam nie potrafisz opisać jednym zdaniem każdego przypadku lecz odsyłasz mnie do linków, gdzie mam sam sobie poszukać. Przeczytałem pierwszy i to mi wystarczyło. Zwykłe pyskówki w stylu prasy bulwarowej, za które jednak nikt do więzienia nie trafił. Tak wiec nie na temat.

_________________
Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze.
G.C. Lichtenberg


Wt sty 14, 2014 20:49
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 2658 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87 ... 178  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL