ROK 2008- CZY ATEIŚCI GO UZNAJĄ?
Autor |
Wiadomość |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
Po tych doświadczeniach z obcowaniem chciałbym wrócić do tematu poobcować z kimś rozsądnym.
Podsumowując Jednym z najbardziej niezwykłych wydarzeń w dziejach świata było zapoczątkowanie nowej ery . Od razu można wywnioskować że i powód musiałbyć niezwykły w przeciwnym wypadku liczono by lata tak jak wcześniej . Przypomina nam o tym każdy nowy dzień NOWEGO PRZYMIERZA Z BOGIEM
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
N sty 06, 2008 23:47 |
|
|
|
 |
dobry_dziekan
Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 17:17 Posty: 1479
|
Seweryn napisał(a): Podsumowując Jednym z najbardziej niezwykłych wydarzeń w dziejach świata było zapoczątkowanie nowej ery . Od razu można wywnioskować że i powód musiałbyć niezwykły w przeciwnym wypadku liczono by lata tak jak wcześniej . Przypomina nam o tym każdy nowy dzień NOWEGO PRZYMIERZA Z BOGIEM
Jak już wcześniej tutaj pisano (a co nie może chyba do Ciebie w żaden sposób dotrzeć) kalendarz zmieniany był nie raz. Gdy Chrześcijaństwo zaczęło się przebijać na różne kraje (nie dyskutujmy o metodach ;p), to zmianie uległ też system mierzenia dat.
Jak wcześniej ktoś napisał. Twoje "ataki" działają na wszystko i wszystkich, a ten można porównać do:
"Uznajesz nazwę planety "Mars"? Aha! Więc honorujesz boga wojny! A ty brutalu!"
Naprawdę nie chciałem mówić... ale po prostu jesteś śmieszy.
_________________ "Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja." T. Pratchett
|
Pn sty 07, 2008 11:00 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
dobry_dziekan napisał(a): 1) Jak już wcześniej tutaj pisano (a co nie może chyba do Ciebie w żaden sposób dotrzeć) kalendarz zmieniany był nie raz. Gdy Chrześcijaństwo zaczęło się przebijać na różne kraje (nie dyskutujmy o metodach ;p), to zmianie uległ też system mierzenia dat.
2)Jak wcześniej ktoś napisał. Twoje "ataki" działają na wszystko i wszystkich, a ten można porównać do: "Uznajesz nazwę planety "Mars"? Aha! Więc honorujesz boga wojny! A ty brutalu!"
Naprawdę nie chciałem mówić... ale po prostu jesteś śmieszy.
1) Ja zmieniam kalendarz co roku ,jednak era pozostaje niezmienna od tysiacleci ,czyżbyś nie zauważył różnicy?
2)Uznaję nie tylko planetę , ale i batona marsa , jednak ani planeta, ani baton nie jest bogiem wojny , jak by wskazywała na to nazwa . Natomiast nazwa era chrześcijańska wskazuje na narodzenie Syna Bożego Jezusa Chrystusa jako jej początek.
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Pn sty 07, 2008 12:51 |
|
|
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
Seweryn napisał(a): 2)Uznaję nie tylko planetę , ale i batona marsa , jednak ani planeta, ani baton nie jest bogiem wojny , jak by wskazywała na to nazwa .
No widzsz, to zrozum, że podobne podejście mają innowiercy i niewierzący do Jezusa, który nie jest Bogiem, jak by wskazywała na to nazwa.
|
Pn sty 07, 2008 13:28 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
Zencognito napisał(a): No widzsz, to zrozum, że podobne podejście mają innowiercy i niewierzący do Jezusa, który nie jest Bogiem, jak by wskazywała na to nazwa.
Teza bez bez uzasadnienia jest niewiele warta ,na ten przykład masz tytaj naukową publikację.
Encyklopedia popularna PWN:
Jezus Chrystus centralna postać w wierze chrześcijańskiej
Bóg który stał się człowiekiem urodzony w Betlejem.
Więc widzisz że jest Bogiem .
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Pn sty 07, 2008 14:27 |
|
|
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
Także z encyklopedii PWN:
Kryszna [sanskr. k ṣṇa ‘czarny’, ‘ciemny’], wódz plemienia Jadawów, jeden z bohaterów Mahabharaty; postać formowana przez wieki w ind. religii, literaturze i sztuce; pogromca demonów, kochanek igrający z pasterką Radhą, wojownik i filozof wygłaszający pouczenie-poemat Bhagawadgita; ubóstwiony jako ósme wcielenie boga Wisznu.
Tak więc i Kryszna jest Bogiem, zupełnie jak Jezus. Idź się pomódl do Kryszny, Sewerynie 
|
Pn sty 07, 2008 14:41 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
Zencognito napisał(a): Także z encyklopedii PWN: Kryszna [sanskr. k ṣṇa ‘czarny’, ‘ciemny’], wódz plemienia Jadawów, jeden z bohaterów Mahabharaty; postać formowana przez wieki w ind. religii, literaturze i sztuce; pogromca demonów, kochanek igrający z pasterką Radhą, wojownik i filozof wygłaszający pouczenie-poemat Bhagawadgita; ubóstwiony jako ósme wcielenie boga Wisznu. Tak więc i Kryszna jest Bogiem, zupełnie jak Jezus. Idź się pomódl do Kryszny, Sewerynie 
Oczywiście, że jest Bogiem ,pytanie tylko czy się w to wierzy czy nie . Ja wierzę że Krszna nie jest Bogiem , więc nie uznaję ery liczonej od jego narodzenia jeśli takowa istnieje.
Natomiast jeśli według ciebie Krszna jest Bogiem , a ty uznajesz liczenie lat od narodzin innego Boga , to tak na prawdę świadczysz swoim dowodem osobistym o tym Bogu , którego i ja uważam za prawdziwego Zbawiciela .
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Pn sty 07, 2008 14:56 |
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
Ale ja nie uznaję liczenia lat od narodzin Boga, tylko od umownej daty narodzin człowieka, który się nazywał Jezus. Uznaję taką datę, bo jest to dla mnie wygodne i nie ma w tym nic więcej bez względu na to jaką ideologię będziesz do tego przyklejał - to będą to już tylko twoje wymysły.
|
Pn sty 07, 2008 15:09 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
Zencognito napisał(a): Ale ja nie uznaję liczenia lat od narodzin Boga, tylko od umownej daty narodzin człowieka, który się nazywał Jezus. Uznaję taką datę, bo jest to dla mnie wygodne i nie ma w tym nic więcej bez względu na to jaką ideologię będziesz do tego przyklejał - to będą to już tylko twoje wymysły.
Rok 2008 i nowa era bo o niej rozmawiamy nie jest wymysłem . To jest rzeczywistość lub fakt , oczywiście tylko dla tych którzy uznają rzeczywistość . Nie trzeba też uznawać publikacji naukowych ,według których era jest liczona od narodzin Syna Bożego , a nie tylko człowieka .
Nie uznajesz tych faktów ,a ja potrafię to uszanować .
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Pn sty 07, 2008 15:41 |
|
 |
unbeliever
Dołączył(a): N sie 12, 2007 10:26 Posty: 112
|
Seweryn napisał(a): 2)Uznaję nie tylko planetę , ale i batona marsa , jednak ani planeta, ani baton nie jest bogiem wojny , jak by wskazywała na to nazwa.
Jak to nie.
Mars – czwarta według oddalenia od Słońca planeta Układu Słonecznego. Nazwa planety pochodzi od imienia rzymskiego boga wojny – Marsa.
A wiec uznajac Uklad Sloneczny to tak na prawdę świadczysz swoim dowodem osobistym o tym Bogu.
|
Pn sty 07, 2008 16:40 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
O, w końcu ktoś podał ładny przykład z tym Marsem. Sama chciałam coś takiego podać, ale jakoś nie wpadłam... Ale jak widać Seweryn nie zauważyłby analogii nawet jakby go walnęła w twarz... co ja mówię, nawet gdyby go przejechała walcem.
No i co Zenco, sam się dałeś wciągnąć w dyskusję 
|
Pn sty 07, 2008 17:34 |
|
 |
dobry_dziekan
Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 17:17 Posty: 1479
|
Seweryn napisał(a): Rok 2008 i nowa era bo o niej rozmawiamy nie jest wymysłem . To jest rzeczywistość lub fakt , oczywiście tylko dla tych którzy uznają rzeczywistość . Nie trzeba też uznawać publikacji naukowych ,według których era jest liczona od narodzin Syna Bożego , a nie tylko człowieka .
Planeta Mars i bóg wojny, bo o nim rozmawiamy, nie jest wymysłem. To jest rzeczywistość, fakt. Oczywiście tylko dla tych którzy uznają rzeczywistość. Nie trzeba też uznawać publikacji naukowych, według których Mars jest bogiem wojny.
Powiem to prosto, bez żadnych trudnych do zrozumienia dla Ciebie zdań analogicznych.
Chcę byś poczuł jaki wciskasz kit, dlatego przemówię do ciebie twoim rozumowaniem:
"Kłamiesz mówiąc, że nie uznajesz Marsa za boga wojny, bo to przecież nazwa ważnej planety. Jeżeli uznajesz jej nazwę, musisz honorować boga wojny. Wiem lepiej od ciebie co honorujesz, więc nie wciskaj mi kitu."
Kabum!
_________________ "Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja." T. Pratchett
|
Pn sty 07, 2008 18:23 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
unbeliever napisał(a): Mars – czwarta według oddalenia od Słońca planeta Układu Słonecznego. Nazwa planety pochodzi od imienia rzymskiego boga wojny – Marsa. A wiec uznajac Uklad Sloneczny to tak na prawdę świadczysz swoim dowodem osobistym o tym Bogu. Pisałem już o tym ale moge powtórzyć: Uznaję nie tylko planetę , ale i batona marsa , jednak ani planeta, ani baton nie jest bogiem wojny , jak by wskazywała na to nazwa . Natomiast nazwa era chrześcijańska wskazuje na narodzenie Syna Bożego Jezusa Chrystusa jako jej początek Znaczenie słowa mars to nie tylko Bóg ale także planeta cytuję: Cytuj: Mars – czwarta według oddalenia od Słońca planeta Układu Słonecznego. Więc widzicie ,że to nie bóg tylko planeta ,choć nazwę zapożyczono z mitologi nie oznacza że ta planeta to Bóg . Tak samo jak ktoś się nazywa zając nie oznacza ,że jest zającem 
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Pn sty 07, 2008 20:04 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Seweryn napisał(a): Cytuj: Mars – czwarta według oddalenia od Słońca planeta Układu Słonecznego. Więc widzicie ,że to nie bóg tylko planeta ,choć nazwę zapożyczono z mitologi nie oznacza że ta planeta to Bóg . Tak samo jak ktoś się nazywa zając nie oznacza ,że jest zającem 
Widze ze ateisci Cie juz niezle zakrecili. Powiedz mi jak planeta Mars moze nie byc Bogiem skoro wszystko jest generowane przez Boga? Wedlug mnie planeta Mars jest zarowno z nazwy jak i z ciala Bogiem. 
|
Wt sty 08, 2008 1:29 |
|
 |
unbeliever
Dołączył(a): N sie 12, 2007 10:26 Posty: 112
|
Seweryn napisał(a): nazwa era chrześcijańska wskazuje na narodzenie Syna Bożego Jezusa Chrystusa jako jej początek A twoja logika tak samo nazwa planeta Mars wskazuje na boskie pokrewienstwo planety z rzymskim bogiem wojny. Seweryn napisał(a): Więc widzicie ,że to nie bóg tylko planeta ,choć nazwę zapożyczono z mitologi nie oznacza że ta planeta to Bóg . Tak samo jak ktoś się nazywa zając nie oznacza ,że jest zającem 
I tak samo jest z kalendarzem - rok 2008 nie jest boskim choc cyfre zapozyczono z mitologii chrzescijanskiej, tak jak nazwy planet z mitologii greckiej i rzymskiej.
|
Wt sty 08, 2008 3:19 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|