Ewolucja biologiczna a wiara - pogódźmy się!
Autor |
Wiadomość |
TutajDaniel
Dołączył(a): Pn kwi 21, 2008 12:24 Posty: 561
|
Cytuj: Pisałem tylko o znajdowaniu skamieniałych kości lądowych zwierząt w osadach pozostawionych przez środowisko wodne. To akurat nie musi niczego udowadniać, ani TE ani żadnego nagłego wymierania. Nawiązywałem do lekko pobocznego wątku naszej rozmowy. No moim zdaniem to dowód na Wielki Potom - oczywiście tutaj wszystko zależy od tego, czy patrzysz okiem ewolucjonisty, czy kreacjonisty. Cytuj: Nie uważam się za znającego się na rzeczy. Ja cię uważam za znającego się  Widać po całkiem profesjonalnym podejściu do tematu. Ale dość już komplementów... Cytuj: znalazłem w skalnej ścianie nad głową wąski pasek osadów o zupełnie innym kolorze, pełen całkiem sporych okrągłych kamieni, wklejonych w rodzaj szarego mułowca. Dla każdego byłoby chyba oczywiste, że kiedyś dawno temu musiała w tym miejscu być jakaś kamienista plaża w zakolu potoku,
Można to tak sądzić. Dla mnie jest to dowód na to, że gdzieś niedaleko była plaża, która uległa wymyciu podczas Wielkiego Potopu i uległa sortowaniu wodnemu.
|
Wt cze 03, 2008 13:57 |
|
|
|
 |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3852
|
TutajDaniel ,ile lat temu był ten potop ?
|
Wt cze 03, 2008 14:03 |
|
 |
niktszczególny
Dołączył(a): Wt kwi 22, 2008 18:56 Posty: 649
|
TutajDanielu, ile było tych potopów? Bo skamieniałe kości znajduje się w różnych bardzo odległych pokładach geologicznych, oddzielonych grubymi warstwami skał.
|
Wt cze 03, 2008 15:39 |
|
|
|
 |
TutajDaniel
Dołączył(a): Pn kwi 21, 2008 12:24 Posty: 561
|
Cytuj: TutajDaniel ,ile lat temu był ten potop ? Różnie się go datue: http://pl.wikipedia.org/wiki/Nowa_Chron ... vida_Rohla) http://potop-exodus.w.interia.pl/potop/index.htmlhttp://video.google.pl/videoplay?docid= ... vind&hl=plCytuj: TutajDanielu, ile było tych potopów? Bo skamieniałe kości znajduje się w różnych bardzo odległych pokładach geologicznych, oddzielonych grubymi warstwami skał.
Jeden tak ogromny. Wątpliwości wyjaśni wam ta teoria:
http://video.google.pl/videoplay?docid= ... vind&hl=pl
Dla mnie warstwy Ziemi to wynik powodzi - nie bawiliście się szklanymi kulami z piaskiem i woda? Piasek zawsze tworzy warstwy, a woda zostaje na spodzie.
|
Wt cze 03, 2008 15:43 |
|
 |
TutajDaniel
Dołączył(a): Pn kwi 21, 2008 12:24 Posty: 561
|
Pewnie się dziwicie, że tak się upieram przy Potopie i Kreacjonizmie - moim zdaniem zwyczajnie nie da się pogodzić TE z wiarą. To tak, jakby ktoś chciał jechać na dwóch koniach, z których każdy podąża w przeciwnym kierunku.
|
Wt cze 03, 2008 15:45 |
|
|
|
 |
niktszczególny
Dołączył(a): Wt kwi 22, 2008 18:56 Posty: 649
|
Problem nie tyle z warstwami piasku co na przykład wapienia lub tufu wulkanicznego
Widzę, że nie rozumiesz, zadam pytanie bardzo konkretnie:
Jest wielki klif, na samym dole mamy warstwę iłowca, w którym znajdujemy kości lądowych dinozaurów. Potem nad tą warstwą mamy kilkaset metrów wapienia (osad powstały przez lata osadzania w warunkach ciepłego płytkiego morza). A potem znowu warstwa skał z kośćmi, powiedzmy wymarłych trzeciorzędowych ssaków.
To co, były 2 potopy oddzielone okresem, kiedy na danym obszarze było morze?
Takich przykładów w rzeczywistym świecie są setki, tysiące. Skały osadowe to nie tylko piaskowce powstałe w wyniku osadzania się materiału po jednej wielkiej powodzi.
|
Wt cze 03, 2008 15:54 |
|
 |
niktszczególny
Dołączył(a): Wt kwi 22, 2008 18:56 Posty: 649
|
TutajDaniel napisał(a): Pewnie się dziwicie, że tak się upieram przy Potopie i Kreacjonizmie - moim zdaniem zwyczajnie nie da się pogodzić TE z wiarą. To tak, jakby ktoś chciał jechać na dwóch koniach, z których każdy podąża w przeciwnym kierunku.
No właśnie! Mamy sedno sprawy. Dlaczego Twoim zdaniem się nie da?
|
Wt cze 03, 2008 15:55 |
|
 |
TutajDaniel
Dołączył(a): Pn kwi 21, 2008 12:24 Posty: 561
|
Wszystkie rodzaje "ewolucji": kosmiczna, chemiczna, abiogeneza, biologiczna upośledzają w pewien sposób projektanta i dążą do jego eliminacji - już dzisiaj staramy się wszystko wyjaśnić naukowo i szukamy dowodów na to, że wszystko powstało samo z siebie. Pewnie za rok zaczniemy szukać dowodów na to, że materia i prawa fizyczne powstają same - zgadnę, że powiemy, że Wszechświat ma miliard miliardów lat, co pozwoliło mu stworzyć własne prawa fizyki/chemii oraz materię  Poza tym nie sądzę, by Bóg, jeśli wierzyć w jego istnienie, musiał się posługiwać ewolucją (uśmiercając osobniki z "niepożądanymi mutacjami"). To zwyczajnie się wyklucza.
|
Wt cze 03, 2008 18:44 |
|
 |
niktszczególny
Dołączył(a): Wt kwi 22, 2008 18:56 Posty: 649
|
TutajDaniel napisał(a): Wszystkie rodzaje "ewolucji": kosmiczna, chemiczna, abiogeneza, biologiczna upośledzają w pewien sposób projektanta i dążą do jego eliminacji To tylko kwestia Twojego subiektywnego odczucia. Zwróć uwagę, że taki Stwórca stworzył nawet więcej i piekniej! Stworzył świat wielowymiarowy, dziejący się w czasie, a nie tylko statyczny twór dobry w dniu stworzenia. Cytuj: już dzisiaj staramy się wszystko wyjaśnić naukowo i szukamy dowodów na to, że wszystko powstało samo z siebie. Nie samo z siebie a jako przekształcenie tego co już było. I tak nie jestesmy w stanie dojść naukowo do Pierwszej Przyczyny. Cytuj: Pewnie za rok zaczniemy szukać dowodów na to, że materia i prawa fizyczne powstają same - zgadnę, że powiemy, że Wszechświat ma miliard miliardów lat, co pozwoliło mu stworzyć własne prawa fizyki/chemii oraz materię O ile wiem, są jakieś koncepcje wszechświatów równoległych, ale jestem tu cieniutki. Ale wracając do sprawy - i co z tego? Mnogość praw wcale nie neguje Boga - tym przecież również rządzi pewien porządek, jakieś Prawo Praw. Ktoś to mógł stworzyć. I Jego dzieło jest tym większe im bardziej dla nas skomplikowane i niepojęte. Cytuj: Poza tym nie sądzę, by Bóg, jeśli wierzyć w jego istnienie, musiał się posługiwać ewolucją (uśmiercając osobniki z "niepożądanymi mutacjami"). To zwyczajnie się wyklucza.
Nie musiał. Ale mógł. I według mnie właśnie tak zrobił. Puścił to wszystko w ruch. I przecież to nie On cokolwiek uśmierca. Stworzony przez Niego świat przekształca, dodaje i usuwa swoje elementy według nadanych praw. A jeśli Bóg na to wszystko wpływa, robi to również "niepostrzeżenie", bawiąc się przypadkiem.
|
Wt cze 03, 2008 19:23 |
|
 |
danbog
Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06 Posty: 2184
|
TutajDaniel !
Niekoniecznie muszą upośledzać [ wskazywać na podleganie ograniczeniom wymagającym takiego a nie innego postępowania ] .
Zawsze można sie odwołać do tego , ze ma dziwny gust i wybrał takie rozwiązanie .
Istota sprawy wpolega na tym , że ewolucjonizm uwidacznia to, że koncepcja kreatora nie jest rozwiązaniem najoszczędniejszym w sensie brzytwy Ockhama .
To co nazywamy "naszą rzeczywistością" istnieje i wygląda tak a nie inaczej [ jest materialne i poglega pewnym ograniczeniom/prawom ].
Rzeczywistość jako całość nie posiada nadrzędnego i rzeczywistego wyjaśnienia [ bo skoro nie należy ono do rzeczywistości , to musiało by być nierzeczywiste ] .
Koncepcja bytów [ czy rzeczywistości ] nadrzędnych niczego nie wyjaśnia [ to po pierwsze ] , a pozatym narusza zasadę ekonomiki myślenia zwaną brzytwą [ korą musimy przyjąć by nie "zapchać naszych umysłów nieskończoną liczbą urojonych obiektów , pojęć , zasad ] .
Idea boga , jak najbardziej wyklucza się z ideą myślenia - tyle że z innych nisz sądzisz powodów .
Pozdrawiam .
_________________ -p => [ p => q ]
|
Wt cze 03, 2008 19:29 |
|
 |
danbog
Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06 Posty: 2184
|
Niktszczególny !
Cytuj: I tak nie jestesmy w stanie dojść naukowo do Pierwszej Przyczyny.
A to czemu ?
_________________ -p => [ p => q ]
|
Wt cze 03, 2008 19:32 |
|
 |
niktszczególny
Dołączył(a): Wt kwi 22, 2008 18:56 Posty: 649
|
Danbogu!
Używasz brzytwy, aby wyeliminować Boga jako naukową przyczynę rzeczywistości. I masz 100% racji. Ten byt nie wydaje się rzeczywiście potrzebny, aby naukowo opisać świat.
My tu rozmawiamy w kontekście wiary, przyjmujemy, że ktoś (na podstawie swoich subiektywnych odczuć, objawienia, wiary słowu innych ludzi itp) bez związku z wyjasnieniem naukowym przyjął istnienie tego "niepotrzebnego" bytu. Sam z własnej woli naruszył zasadę ekonomiki myślenia, wprowadzając ten jeden (?) dodatkowy element. Dlatego właśnie nazywa się to wiarą a nie poznaniem.
|
Wt cze 03, 2008 19:48 |
|
 |
niktszczególny
Dołączył(a): Wt kwi 22, 2008 18:56 Posty: 649
|
danbog napisał(a): Niktszczególny ! Cytuj: I tak nie jestesmy w stanie dojść naukowo do Pierwszej Przyczyny.
A to czemu ?
A jak zweryfikujesz hipotezę, że coś nie ma przyczyny?
|
Wt cze 03, 2008 19:51 |
|
 |
danbog
Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06 Posty: 2184
|
Niktszczególny !
Jeśli ktoś czyni to świadomie , to ma do tego pełne prawo .
Prawo nieobiektywnego i nieuzasadnionego poglądu na rzeczywistość [ przynajmniej do póki nie krzywdzi z tego powodu innych ludzi ] .
Chodzi mi jedynie , by czynić to świadomie właśnie .
Pozdrawiam .
_________________ -p => [ p => q ]
|
Wt cze 03, 2008 19:54 |
|
 |
niktszczególny
Dołączył(a): Wt kwi 22, 2008 18:56 Posty: 649
|
Zgadzam się.
Uważam, że wszyscy powinni dążyć do wiary/niewiary świadomej.
|
Wt cze 03, 2008 19:59 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|