A Ty pamiętasz skąd wiesz że 2+2=4 ?

Dalsza rozmowa z Markiem jest zatem poniżej mojego poziomu. Markowi trzeba podawać źródła, ale mi musi wystarczyć słowo jaśnie pana...

Widzę, że tylko zmarnowałem czas

Nie ma powodu bym podawał źródła na rzeczy oczywiste - tym bardziej bym za Ciebie szukał w Google.

To TY , krytykując jakąś naukę, musisz ją najpierw rzetelnie poznać.
Powinieneś być wdzięczny za to że zwracam Ci uwagę na elementarne błędy, zamiast mieć pretensję że Ci ich "nie udowadniam źródłami". Mi nie zależy byś się nie ośmieszał - Ty, formułując daleko idące wnioski jesteś zobowiązany do sprawdzania przesłanek na jakich się opierasz.

(Inna rzecz że, jak wykazałem tu kilkukrotnie, niewiele Ci to pomoże bowiem nie umiesz wyciągać logicznych wniosków - potrzebna więc byłaby Ci także spora dawka logiki formalnej.
EOT.

Oczywiście - Eandil sam powinien wyszukać sobie fakty świadczące o prawdziwości Twojego poglądu Marku



oraz Pantha Rhei Marku i wiele innych sentencji którymi prostak sobie gębę może wytrzeć



Marek zwraca uwagę na swój brak kompetencji jedynie



Marku jesteś 1000 km od brzegu pojęcia erystyki Nie wystarczy wycierać buźki pustosłowiem, gdy nie ma się nic do powiedzenia



Marek wykazał kilkukrotnie w sobie - w Marku

proponuję zajmować się dalej procesami biznesowymi, a nie zaprzątać sobie głowy czymkolwiek co zahacza o filozofię

Z całego tego steku ironii nie wnoszacego nic do rozmowy, tylko jedna kwestia wymaga odpowiedzi:Otóż nie mówimy tu o szukaniu dowodów na prawdziwość "mojego" poglądu, lecz o tego jaki jest "mój" pogląd który krytykujesz.

Jeśli powiesz adwersarzowi :
-"Pogląd A jaki wyznajesz jest nieprawdziwy"
a Twój adwersarz powie:
-"nie wiem czy pogląd A jest falszywy czy prawdziwy - bo ja go wcale nie wyznaję, ja uważam że B"

...to jeśli mu nie wierzysz i chcesz Mu udowodnić że On wyznaje A a nie B to Twój kłopot żeby znaleźć na to dowody.

dotarło ?

Nie Marku, nie dotarło. Skąd bierzesz te przykłady - z zestawu małego demagoga? Może na tym forum jest kilka osób, które mogłyby się zagubić w takiej "magii języka" - lecz ja wiem, ty wiesz - nie pogrążaj się

Tego się obawiałem...
[/quote] Skąd bierzesz te przykłady - z zestawu małego demagoga? [/quote]To nie przykład, tylko prezentacja sytuacji jaka występuje w naszej rozmowie."Bardzo merytorycznie" odpowiedziałeś - "nie bo nie"
Dość tych głupot
EOT

merytorycznie - nowe słowo (puste słowo) wycierające gębę

Marku - głupotę należy tępić, aby ktokolwiek wchodzący na to forum nie pomyślał sobie że sposób toczenia dyskusji jaki prezentujesz jest wzorowy

Stare powiedzenie mówi: Jeśli chcesz zmienić świat, zacznij od siebie.

Odpowiedż Marek MRB - Tak . A z czego zostało wykoncypowane objawienie ?

IPW prześledź posty późniejsze i zastanów się dobrze czy warto oczekiwać odpowiedzi od Marka

Eandil , jeżeli to możliwe to chciałbym usłyszeć od Marka MRB z czego wykoncypowano Objawienie z którego pochodzi Bóg . Usłyszałem wcześniej od Niego , że Bóg z Księgi Genesis został wykoncypowany z Objawienia . Napisałbym "Objawienie " z małej litery , ale aby nie urazić Jego przekonań piszę je z dużej litery . Ja też słyszałem , że Bóg pochodzi z objawienia , nie wiem tylko dlaczego jeden Bóg jest z dużej litery a inny z małej litery . Jeszcze inną ciekawostką jest to , że Bóg pisany dużą literą jest obecnie w urzyciu .

Z Objawienia się niczego nie "wykoncepowuje" - wynika to z samej istoty tego czym jest Objawienie.
Niestety, nie jestem w stanie przekonać Cię o istnieniu Objawienia - podobnie jak nie próbowałbym przekonać głuchego do muzyki Bacha.

A więc to twoje " tak "narobiło trochę zamieszania . Bóg pisany dużą literą nie został więc wykoncypowany , On został objawiony , a inny bóg został wykoncypowany. Wiesz Marku MRB to chyba bardzo dużo zmieniło w naszej rozmowie , to już jest zupełnie inna jakość , teraz możemy znowu zacząć wszystko od początku . A to jest już chyba zbyt poważny argument i moja odpowiedż Cie nie usatysfakcjonuje - Nie musisz nikogo przekonywać , wystarczy tylko przedstawić różnicę między wykoncepowalnością , a objawieniem .

Prędzej psy nauczą się chodzić niż Marek MRB wyjaśni mi oco mu chodzi .- http://daria24.wrzuta.pl/film/owhyi7rns ... k_czlowiek