Autor |
Wiadomość |
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
 Re: Wszechświat z niczego
Askadtowiesz napisał(a): Każde uzywane pojecie musi byc zdefiniowane. Jesli sie tego nie zrobi, kazdy będzie uważał jak mu pasuje. I tak jest właśnie z energią. Sama nie istnieje- zgoda, ale wielu uwaza przeciwnie- ze jest jakby formą materii. To tylko można opisać ile coś ma energii, nic więcej. Tutaj "sapperowi" bardziej by pasowało że energia materialnie istnieje, bo w takiej sytuacji "sapper" mógłby sie spytać, skoro energia istnieje to znaczy że ktoś ją musiał stworzyć, a to by doprowadziło "sapera" do oczywistych dla niego wniosków 
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Śr sty 27, 2016 22:22 |
|
|
|
 |
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
 Re: Wszechświat z niczego
Robek napisał(a): Askadtowiesz napisał(a): Każde uzywane pojecie musi byc zdefiniowane. Jesli sie tego nie zrobi, kazdy będzie uważał jak mu pasuje. I tak jest właśnie z energią. Sama nie istnieje- zgoda, ale wielu uwaza przeciwnie- ze jest jakby formą materii. To tylko można opisać ile coś ma energii, nic więcej. Tutaj "sapperowi" bardziej by pasowało że energia materialnie istnieje, bo w takiej sytuacji "sapper" mógłby sie spytać, skoro energia istnieje to znaczy że ktoś ją musiał stworzyć, a to by doprowadziło "sapera" do oczywistych dla niego wniosków  Żeby tylko Sapperowi... Wielu jest takich, również wśród niewierzących.
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
Cz sty 28, 2016 20:29 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wszechświat z niczego
Aby mowic o stwarzaniu, czy samoistnieniu energii, nalezalo by pierw wiedziec-ustalic czym ona jest, sama definicja tego nie ustali. To musi byc w formie podobnej jak np. swiatlo to fotony, powietrze to gazowa materia, itp. Jak bedziemy wiedziec czym konkretnie jest energia, to wtedy mozna wrocic do dyskusji. Pewnie na ustalenie tego zejdzie naukowcom "troszke" czasu.  dobrze by bylo aby takze znalezli odpowiedz na to czym jest grawitacja, bo z nia jest taki sam problem jak z energia, nie wiadomo czym to jest.
|
Pt sty 29, 2016 1:02 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wszechświat z niczego
Askadtowiesz napisał(a): Robek napisał(a): Askadtowiesz napisał(a): Każde uzywane pojecie musi byc zdefiniowane. Jesli sie tego nie zrobi, kazdy będzie uważał jak mu pasuje. I tak jest właśnie z energią. Sama nie istnieje- zgoda, ale wielu uwaza przeciwnie- ze jest jakby formą materii. To tylko można opisać ile coś ma energii, nic więcej. Tutaj "sapperowi" bardziej by pasowało że energia materialnie istnieje, bo w takiej sytuacji "sapper" mógłby sie spytać, skoro energia istnieje to znaczy że ktoś ją musiał stworzyć, a to by doprowadziło "sapera" do oczywistych dla niego wniosków  Żeby tylko Sapperowi... Wielu jest takich, również wśród niewierzących. Sapper jedynie poprawi Twoja wypowiedz, bo to nie energia jest forma materii, tylko odwrotnie materia jest forma energii. 
|
Pt sty 29, 2016 1:06 |
|
 |
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
 Re: Wszechświat z niczego
sapper napisał(a): Aby mowic o stwarzaniu, czy samoistnieniu energii, nalezalo by pierw wiedziec-ustalic czym ona jest, sama definicja tego nie ustali. To musi byc w formie podobnej jak np. swiatlo to fotony, powietrze to gazowa materia, itp. Jak bedziemy wiedziec czym konkretnie jest energia, to wtedy mozna wrocic do dyskusji. Pewnie na ustalenie tego zejdzie naukowcom "troszke" czasu.  dobrze by bylo aby takze znalezli odpowiedz na to czym jest grawitacja, bo z nia jest taki sam problem jak z energia, nie wiadomo czym to jest. Energia tak samo jak czas, sama w sobie nie istnieje, masz tylko materie, i ta materia sie zmienia, a tą zmiane opisujesz za pomocą czasu, można by powiedzieć że za pomocą czasu opisujesz tempo zmian materii. Podobnie jest z energią, tyle że energia nie opisuje materii, energia zmienia, czy może bardziej napędza materie. Bo jak już wcześniej pisałem poruszający sie atom ma energie, i tą energią jest właśnie to że sie porusza, ten atom może jakiemuś innemu atomowi przekazać tą energie, natomiast samemu nie może tej energii ani stracić, ani zyskać, sam atom bez niczyjej pomocy, ani sie nie ruszy, ani sie nie zatrzyma, energia nie jest czymś co mogło by nagle przestać istnieć, i ten atom by sie zatrzymał. Jest tylko przekazywanie energii, czy może inaczej mówiąc, istniejące pomiędzy materią oddziaływania.
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Pt sty 29, 2016 13:04 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wszechświat z niczego
Oddzialywania sa jedynie przejawem istnienia energii. Twoim tokiem myslenia nie dalo by sie wyjasnic ze bezmasowe czasteczki posiadaja energie, bo wedlug tego co piszesz nie powinny posiadac energii jesli nie posiadaja masy. 
|
Pt sty 29, 2016 13:22 |
|
 |
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
 Re: Wszechświat z niczego
sapper napisał(a): Oddzialywania sa jedynie przejawem istnienia energii. Twoim tokiem myslenia nie dalo by sie wyjasnic ze bezmasowe czasteczki posiadaja energie, bo wedlug tego co piszesz nie powinny posiadac energii jesli nie posiadaja masy.  Albo coś ma energie, albo nie ma energii, co ma do tego jakaś masa?
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Pt sty 29, 2016 13:40 |
|
 |
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
 Re: Wszechświat z niczego
sapper napisał(a): Aby mowic o stwarzaniu, czy samoistnieniu energii, nalezalo by pierw wiedziec-ustalic czym ona jest, sama definicja tego nie ustali.
Powiedzieć czym ona jest to właśnie zdeiniować. Tak czy owak wciąż nie słyszę abyś zrobie jedno czy drugie (skoro rozróżniasz opis od definicji).
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
Pt sty 29, 2016 20:32 |
|
 |
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
 Re: Wszechświat z niczego
sapper napisał(a): Sapper jedynie poprawi Twoja wypowiedz, bo to nie energia jest forma materii, tylko odwrotnie materia jest forma energii.  Rozwin i uzasadnij.
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
Pt sty 29, 2016 20:34 |
|
 |
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
 Re: Wszechświat z niczego
sapper napisał(a): Oddzialywania sa jedynie przejawem istnienia energii. Twoim tokiem myslenia nie dalo by sie wyjasnic ze bezmasowe czasteczki posiadaja energie, bo wedlug tego co piszesz nie powinny posiadac energii jesli nie posiadaja masy.  Twierdzenie ze istnieja cząstki bezmasowe, należy do pseudonaukowego bełkotu niestety. Jeśli cząstka nie ma masy to co ma?
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
Pt sty 29, 2016 20:37 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wszechświat z niczego
I co gorsze, studentów się tego uczy po państwowych uczelniach wyższych, na studiach technicznych, a nawet, o zgrozo, na kierunku fizyka.
Askad, ogarnij się. To fajnie, że się interesujesz (zawodowo?) historią nauki, ale dopóki nie potrafisz czegoś porachować samodzielnie, nie wypowiadaj się, jaki wynik ma z tego rachowania wyjść.
|
Pt sty 29, 2016 21:17 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wszechświat z niczego
Askadtowiesz napisał(a): sapper napisał(a): Aby mowic o stwarzaniu, czy samoistnieniu energii, nalezalo by pierw wiedziec-ustalic czym ona jest, sama definicja tego nie ustali.
Powiedzieć czym ona jest to właśnie zdeiniować. Tak czy owak wciąż nie słyszę abyś zrobie jedno czy drugie (skoro rozróżniasz opis od definicji). Mieszasz wyjasnienie roznicy, miedzy opisem a definicja, z zdefiniowaniem czegos. Energii nie da sie zdefiniowac, bo niie wiemy czym ona jest. wiadomoo tylko jak mozna stwierdzic lub zaobserwowac je istnieniie, nic poza tym. Co do dalszych pytan to moge jedynie stwierdzic ze od czasow wprowadzenia pojecia fizyki kwantowej to spora nawet wczesniejsza czesc fizyki nagle stala sie niiczym innym jak abstrakcja.  Wchodzi taki "Salvadore Dali" na sale wykladowa fizyki i "maluje" jakas "Plonaca Zyrafe".  A wszyscy podziwiaja mowiac "ilez w tym nienawisci".  A co jest energia i grawitacja jak niie wiedzieli tak dalej nie wiedza, choc maja ja od wiekow pod nosem 
|
So sty 30, 2016 0:23 |
|
 |
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
 Re: Wszechświat z niczego
sapper napisał(a): . Energii nie da sie zdefiniowac, bo niie wiemy czym ona jest. wiadomoo tylko jak mozna stwierdzic lub zaobserwowac je istnieniie, nic poza tym. To jak można zaobserwować istnienie energii? widziałeś gdzieś kiedyś jakąś energie? sapper napisał(a): . Co do dalszych pytan to moge jedynie stwierdzic ze od czasow wprowadzenia pojecia fizyki kwantowej to spora nawet wczesniejsza czesc fizyki nagle stala sie niiczym innym jak abstrakcja. Fizyka kwantowa to jest coś dosyć skomplikowanego, nie każdy jest w stanie to ogarnąć.
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
So sty 30, 2016 12:22 |
|
 |
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
 Re: Wszechświat z niczego
ErgoProxy napisał(a): I co gorsze, studentów się tego uczy po państwowych uczelniach wyższych, na studiach technicznych, a nawet, o zgrozo, na kierunku fizyka. . I to jeszcze nie wszystko. Wielu naukowców, a moze nawet ich większość, ulega temu złudzeniu. Albo się kierujemy autorytetami albo włączamy samodzielne myślenie. Pytam wiec powtórnie: jesli cząstka nie ma masy, to co ma? Czym jest?
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
So sty 30, 2016 20:27 |
|
 |
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
 Re: Wszechświat z niczego
sapper napisał(a): Energii nie da sie zdefiniowac, bo niie wiemy czym ona jest. wiadomoo tylko jak mozna stwierdzic lub zaobserwowac je istnieniie, nic poza tym. Weźmy na przykłąd takie UFO. Nie wiemy co to jest, ale nie jest tak, ze zupełnie nic nie wiemy, bo jednak wiemy ze obiekt latający. Twoje ujęcie energii wskazywałoby, ze w ogóle nie wiemy co to jest. Nie sposób rozmawiać o czymś zupełnie nieokreslonym. A jeszcze ujmuje się to ilościowo. Cytuj: A co jest energia i grawitacja jak niie wiedzieli tak dalej nie wiedza, choc maja ja od wiekow pod nosem  Nic podobnego, wiemy ze grawitacja jest siłą przyciągania się ciał (makroskopowych). Nie znamy tylko mechanizmu jej działania. Tak samo przez cały czas było wiadomo czym jest energia, dopóki nie zaczęto wydziwiać. Pomimo to istnieją definicje energii, nawet w ujęciu "nowoczesnym", tylko po prostu ich nie znasz.
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
So sty 30, 2016 20:47 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|