Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Autor |
Wiadomość |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
romulus napisał(a): Nie trzeba mi czytać tej książki Faktycznie, Hovind, czy inny Pajewski zabronił czytać tą książkę, zatem romulusowi czytać jej nie wolno. Grunt aby nie czytać. I nie myśleć. Cytuj: przeczytałem dyskusję twoją na innym forum protestanckim I kolejne łgarstwo romulusa. Kreacjoniści łgać widać muszą, bo inaczej by chyba pomarli Ale żeby te ich łgarstwa były choć odrobinkę subtelne, a nie takie siekierą ciosane. Pilaster nigdy nie dyskutował na żadnym forum protestanckim na ten temat. Ani na żaden inny 
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
N cze 01, 2014 17:06 |
|
|
|
 |
romulus
Dołączył(a): Cz mar 13, 2008 8:19 Posty: 290
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
pilaster napisał(a): romulus napisał(a): Nie trzeba mi czytać tej książki I kolejne łgarstwo romulusa. Kreacjoniści łgać widać muszą, bo inaczej by chyba pomarli Ale żeby te ich łgarstwa były choć odrobinkę subtelne, a nie takie siekierą ciosane. Pilaster nigdy nie dyskutował na żadnym forum protestanckim na ten temat. Ani na żaden inny  Nie łgarstwo , dyskusja trwała w 2012r na forum katolik a ja o niej przeczytałem na forum protestanckim.No chyba że jest inny pilaster.A jeśli chodzi o książkę to co jest mi potrzebne w dyskusji przeczytałem w recenzji.I przestań bredzić że nie ma opisów smierci w tej książce podczas ewolucji.Potrafisz jedynie oskarżać kogoś a nić na swoją obronę nie napiszesz.Ja również mogę cię odsyłać do książek.Ja jeśli coś opisuję to wklejam cytaty z pisma.Książka jest dostępna w internecie,jeśli masz zamiar dalej prowadzić dyskusję to wklej gdzie autor opisuje że ewolucja przebiegła bez śmierci.Jeśli nie wkleisz to znaczy że potrafisz tylko łgać.
_________________ Wszystkiego doświadczajcie, co dobre, tego się trzymajcie.1Tes.5.21
|
N cze 01, 2014 18:28 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Ale wicie-rozumicie, Romulus - taka ameba rozmnaża się przez podział. Jest to wiedza szkolna. Czy naprawdę potrzeba Wielkiego Lema, żeby wyciągnąć prosty wniosek, że ameba w związku z tym nie umiera ze starości...?
|
N cze 01, 2014 18:35 |
|
|
|
 |
mensajero
Dołączył(a): Pt lut 08, 2013 18:53 Posty: 34
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Z tego mi wiadomo, teorie ewolucji w dalszym ciągu pozostaje tylko teorią, a to oznacza, że nie mamy pewności w jaki sposób powstał człowiek. Nie mamy też pojęcia w jaki sposób powstałą Ziemia i wszechświat. Jeżeli ktoś podważa sens wiary chrześcijańskiej, wierząc jednocześnie w teorię wielkiego wybuchu, to jest dla mnie hipokrytą.
|
N cze 01, 2014 20:09 |
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
romulus napisał(a): pilaster napisał(a): romulus napisał(a): Nie trzeba mi czytać tej książki I kolejne łgarstwo romulusa. Kreacjoniści łgać widać muszą, bo inaczej by chyba pomarli Ale żeby te ich łgarstwa były choć odrobinkę subtelne, a nie takie siekierą ciosane. Pilaster nigdy nie dyskutował na żadnym forum protestanckim na ten temat. Ani na żaden inny  Nie łgarstwo , dyskusja trwała w 2012r na forum katolik Czy forum katolik jest protestanckie? Cytuj: a ja o niej przeczytałem na forum protestanckim. Czyli romulus nie ma pojęcia o co w niej chodziło. Cytuj: A jeśli chodzi o książkę to co jest mi potrzebne w dyskusji przeczytałem w recenzji. Otóż to. Grunt, aby nie czytać, grunt aby nie myśleć. Bo jeszcze Wielki Hovind gotów byłby się pogniewać. Cytuj: I przestań bredzić że nie ma opisów smierci w tej książce podczas ewolucji. Owszem jest opisana jako adaptacja ewolucyjna właśnie. Pierwsze żywe istoty były, a i do dzisiaj wszystkie, które rozmnażają się przez podział są nieśmiertelne. Po prostu tym co napędza ewolucje nie jest śmierć, (martwe organizmy nie ewoluują) tylko wręcz przeciwnie - życie. Cytuj: Potrafisz jedynie oskarżać kogoś a nić na swoją obronę nie napiszesz. na obronę czego? Cytuj: potrafisz tylko łgać. Nie, nie jestem kreacjonistą i w związku z tym nie mam takiego zwyczaju. mensajero Cytuj: nie mamy pewności w jaki sposób powstał człowiek A w jaki powstał np bóbr, mamy? Cytuj: Nie mamy też pojęcia w jaki sposób powstałą Ziemia i wszechświat. Nie macie pojęcia? No cóż, to typowa sytuacja. jeszcze się nie spotkałem z kreacjonistą, który miałby jakiekolwiek pojęcie. 
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
N cze 01, 2014 20:40 |
|
|
|
 |
mensajero
Dołączył(a): Pt lut 08, 2013 18:53 Posty: 34
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Cytuj: Nie macie pojęcia? No cóż, to typowa sytuacja. jeszcze się nie spotkałem z kreacjonistą, który miałby jakiekolwiek pojęcie. No to w jaki sposób powstał wszechświat? Bum-bum-bum, czekamy milaird lat i nagle z chaosu powstaje IDEALNA harmonia, gdzie wszystko się PERFEKCYJNIE zazębia? Wystarczy spojrzeć na budowę kolana żeby wiedzieć, że to nie może być przypadek, a co dopiero mówić o ekosystemie czy wzajemnym przyciąganiu się planet.
|
N cze 01, 2014 20:57 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Coś niecoś o tym perfekcyjnym zazębianiu się i harmonii mogłyby opowiedzieć dinozaury. Obawiam się tylko, że nie nadawałoby się to do druku.
|
N cze 01, 2014 21:01 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Faktycznie, trudno znaleźć odpowiednie onomatopeje... hmm... Grraihhz! Skkaaarrkaauuiiwwww? Aaaiggggh!
|
N cze 01, 2014 21:04 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
...gru-chuuu...
|
N cze 01, 2014 21:06 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
a to nie, to gołąb tylko, nie liczy się.
|
N cze 01, 2014 21:11 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
...kukuryku?
Generalnie ptaki to są dinozaury. Na ich przykładzie widać geniusz inteligentnego projektanta, który nie tylko nie zostawił im pazurów na skrzydłach, ale jeszcze nie zaimplementował przełykania z opuszczoną głową. Z wyjątkiem hoacynów i gołębi, odpowiednio.
|
N cze 01, 2014 21:17 |
|
 |
Hosi
Dołączył(a): Śr sty 11, 2012 19:17 Posty: 1188
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Askadtowiesz napisał(a): Nie dostrzegaja sprzeczności. Jak już mówiłem, większosc swiatopogladów jest niekonsekwentna. Tam gdzie Ty widzisz sprzecznosci (niestety znowu ta logika binarna  ) inni widzą drogę srodka. A wiec to narzędzie którym się posługujesz determinuje niekonsekwentne wnioski. Kto jakie ma założenia taki mu się obraz jawi (żelazna zasada  ) Kazde twierdzenie moze byc prawdziwe w ramach jego okreslonego rozumienia (Lakoff). Podstaw te dwie koncepcje w ramy o których mówimy,a konsekwencja pojawi się. Cytuj: A dlaczego miałoby być napisane? Dlatego że tylko wtedy mozna stwierdzić jednozancznie jak jest. Cytuj: Autor operuje językiem składającym się ze słow mających swe znaczenia i nie ma potrzeby objaśniania każdego słowa. Jak widac ma znaczenie. Cytuj: A słyszałeś o czymś takim jak kontekst? Już samo słowo "naprawa" sugeruje, ze raczej nie chodzi o zamki takie jak budowle, ale o mechanizmy do zamykania. Ale ja nie miałem na mysli budowli! Chodziło mi raczej o zamki do drzwi lub do spodni Cytuj: Potrzebny jest bardziej szczegółowy kontekst czy wręcz bezpośrednie objaśnienie, abyśmy się dowiedzieli o jakie konkretnie zamki chodzi To tak jak z tym dniem Biblijnym. Autor nie objasnia jak rozumieć to pojęcie.A więc należy szukac innych możliwosci. Cytuj: Są też słowa na tyle jednoznaczne, ze nie potzreba kontekstów ani objaśnien. Ale nie wpowyższym przypadku.Gdyby to było takie jasne,wszyscy chrzescijanie rozumieli by tak samo.A tak nie jest. Cytuj: To znaczy, ze jeśli zostanie przetłumaczona na polski, włoski i hiszpański, to Polak, Włoch i Hiszpan będą mogli dyskutować o tekście po angielsku, bez komplikacji. Bez żartów. Ludzie czytają to samo,a nieraz pewne kwestie inaczej interpretują.Bez jednoznacznej wykładni autora,niektóre słowa mozna rozumieć róznie. Cytuj: Kazda z nich jest jednoznaczna sama w sobie, ale tylko jedna może jednoznacznie rozwiązać problem Kazda z nich jest prawdziwa w ramach okreslonego rozumienia.Jezeli jedno pojęcie rozumiesz inaczej niż Twój adwersarz,zamykasz swą koncepcje w okrelsonych ramach.Nie mówi się wtedy o sprzecznosci,tylko o róznosci Cytuj: Taki, ze nikt go nie używa (i nie używał) w innym znaczeniu. Jak to, przecież cały czas ci tłumaczę jak rozumieją różni chrzescijanie. Cytuj: W językoznawstwie nie ma innych dowodów. Definicje ze swieckich leksykonów obejmują wąskie spektrum semantyczne.Czyli nie odnoszą się do problematyki Biblijnej w tym zakresie.Tak wiec nie masz wyjscia,musisz przyjąc inne założenia Cytuj: Zawsze należy to brać pod uwagę ,a e tu akurat nie widzę przesłanek. Jest zbyt prosty i jasny. Ta jasnosc i prostota jest konsekwencją przyjęcia przez Ciebie jednoznacznych założeń.Inaczej;dokonujesz redukcji na rzecz swojej i jedynej koncepcji.Jeszcze inaczej:dogmatyzm Cytuj: Czytasz definicję ale jej nie rozumiesz, znów mylisz interpretację z percepcją W sensie scisłym; nie ma czegos takiego jak percepcja tesktu,tylko interpretacja tesktu.Tak trudno to zrozumieć? Cytuj: Objaśnienie, wykładnia itp.. są potrzebne gdy są niejasności, a nie zawsze. I tutaj są. Samo istnienie róznych koncepcji w tym temacie jest tego najlepszym dowodem. Cytuj: Usciśliłbym, ze niektótrzy czytają, a nawet nie czytaja tylko nachalnie interpretują. Jak coś jest niezgodne z Twoimi założeniami,to autoamtcznie tworzysz kategorię przymiotnikową (nachalna).A przymiotniki,jak zapewne wiesz,należą raczej do koncepcji emocjonalnych,a nie merytorycznych. Cytuj: nie rozumiem co chcesz powiedziec. Co muszę brać pod uwagę? Redukujesz pojecie dzień do jednego znaczenia,pomimo tego,że istnieją rózwnież inne mozliwosci. Tego własnie nie bierzesz pod uwagę.Okopałeś się w spośób dogmatyczny na swojej pozycji,co moze swiadczyć (a własciwie swiadczy) o tym,że masz swidomośc tego,że inne warianty de facto obalają Twoją jedyną i prawdziwą koncepcję.
|
N cze 01, 2014 21:55 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
mensajero napisał(a): Jeżeli ktoś podważa sens wiary chrześcijańskiej, wierząc jednocześnie w teorię wielkiego wybuchu, to jest dla mnie hipokrytą. Pomyliłeś tematy.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Pn cze 02, 2014 4:08 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
ErgoProxy napisał(a): ...kukuryku?
Generalnie ptaki to są dinozaury. Naturalnie, zauważyłeś zapewne, że nawet Biblia zupełnie jasno o tym donosi: "Bądźcie płodne i mnóżcie się, abyście zapełniały wody morskie, a ptactwo niechaj się rozmnaża na ziemi". rzecz Bóg do rzeczywistości dnia piątego. Dopiero dnia szóstego powiedziane jest " Niechaj ziemia wyda istoty żywe różnego rodzaju:(...)" z czego wypływa wniosek, że wedle Genesis pierwszymi stworzeniami na lądzie były ptaki 
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Pn cze 02, 2014 5:35 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Cytuj: z czego wypływa wniosek, że wedle Genesis pierwszymi stworzeniami na lądzie były ptak No proszę, więc tutaj mamy te dinozaury których Doda nie mogła dopatrzeć się w Biblii.
|
Pn cze 02, 2014 5:56 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|