AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!

Sewerynie, zrozum, że nauka jest PRZEKONANA CO DO TEGO, że jeśli jest pierwsza przyczyna, TO NIE MA ONA PRZYCZYNY!!! Nauka podlega zasadom logiki, a to bardzo logiczne, więc nie upieraj się przy swoim, że "dla nauki nie ma bez przyczynowości", ponieważ pierwsze ogniwo potwierdza regułę.

Przyczyna nie ma przyczyny Masło maślane

No ale chętnie poczytam naukowy artykuł o tej pierwszej przyczynie bez przyczyny , więc podaj link?

Pragnę przypomnieć, że to masło maślane jest podstawą Twojej wiary

W Biblii nie ma nic na temat bezprzyczynowości ,natomiast Ateiści ciągle o tym mówią a,że udowodnić tego nie mogą , mogą w to tylko wierzyć .To dowód ,że to masło maślane jest podstawą Twojej wiary .



Więc do wiary w naukę i rozum musisz jeszcze dodać to COŚ czyli masło maślane.

Bóg bez przyczyny stworzył człowieka oraz świat.
Nie pisz mi, że: "bo był dobry", ponieważ jest to absurd.
Równie dobrze mogłoby być tak:
-Dlaczego Marysia z Warszawy upiekła ciasto?
-Bo Marcin z Wołomina miał ochotę na kiełbasę.
Po prostu nie ma w tym żadnej logiki. Po co tworzyć niedoskonały twój zdolny do czynienia zła oraz dobra(bardziej w stronę zła), jeśli jest się dobrym?

To w takim razie napisz mi co było przyczyną Boga. Ale chwila. On nie miał przyczyny
No chyba że podważasz dogmaty swojej wiary i twierdzisz, że jednak Bóg ma przyczynę.


Są trzy możliwości na temat łańcucha przyczynowo-skutkowego:
1. Ma poczatek:



2. Nie ma początku:



3. Łańcuch tworzy zapętlone koło.

Tak więc w trzech przypadkach pierwsze ogniwo nie miało przyczyny.
W pierwszym przykładzie wyraźnie widać, że pierwsze ogniwo (@) nie ma przyczyny. W drugim nie istnieje pierwsze ogniwo, więc nie ma ono przyczyny. Łańcuch ciągnie się od nieskończoności.

Łańcuch zapętlony też nie ma pierwszej przyczyny.

Sewerynie, czy może istnieć jeszcze jakiś inny model łańcucha przyczynowo-skutkowego?
Podaj taki niemaślany Wszystkie są maślane według Twojego myślenia, włącznie z Twoim teistycznym

Bóg stworzył człowieka jak mówi Biblia dla wzbogacenia świata ,a to jest całkiem dobra przyczyna

1)Już to tłumaczyłem danbogowi ,cyt: Katolik nie musi się nad tym zastanawiać ,gdyż jest to z góry niepoznawalne . Bóg objawił się i należy postrzegać świat do momentu stworzenia go przez Boga . Bóg tym samym oszczędza nam miotania się w poszukiwaniu jakiegoś pierwszego bezprzyczynowego zdarzenia ,które z góry wiadomo że nie istnieje gdyż zawsze można poszukać zdarzenia 0,5 lub 0,3 ,które było przed zdarzeniem pierwszym.

2) Aby zobaczyś czy to co piszesz jest prawdą wystarczy zamiast wszechświata wziąść inny objekt ,dla lepszego zrozumienia weźmy Atei.

Są trzy możliwości na temat czy Atei posiada przyczyne:
1. Ma poczatek:

2. Nie ma początku:


3. Łańcuch tworzy zapętlone koło.

Tak więc w trzech przypadkach Atei nie miało przyczyny.
W pierwszym przykładzie wyraźnie widać, że Atei (@) nie ma przyczyny. W drugim nie istnieje pierwsze ogniwo, więc Atei nie ma ono przyczyny. Łańcuch ciągnie się od nieskończoności.

Łańcuch zapętlony też nie ma pierwszej przyczyny.Więc widzisz, że takie rozumowanie jest nieracjonalne.

3)Oczywiscie że najbardziej logiczny jest model Stworzyciela wszechświata , gdyż oszczędza on ludziom miotania w się w czymś co jest z góry nie poznawalne z uwagi na ograniczoność rozumu w stosunku do "nieograniczoności "wszechświata. Pisząc nieograniczoność mam na mysli to że nie można sobie wyobrazić ani końca wszechświata ani braku końca . Wariant Stwórcy jest tym bardziej logiczny iż Stórca ludzkości się objawił .

Seweryn !

No ale weź mnie wreszcie oświeć :

Jaka jest przyczyna zaistnienia boga ?
Z czegoi powstał bóg ?

Bóg istnieje poza czasem , więc nie dotyczy go ciąg przyczynowo-skutkowy ,który jest rozciągnięty w czasie ,gdyż najpierw jest przyczyna ,a później skutek. Jeśli nie ma czasu nie zachodzi ciąg przyczynowo-skutkowy ,nie ma póżniej i wcześniej ,więc twoje pytanie jest nietrafione.

Seweryn !

Ja to wszystko doskonale rozumiem .
By jednak nie było niejasności proszę Cię o wyraźna, konkretną odpowiedź

Co jest przyczyną [ załużmy ] istnienia boga ?
Z czego powstał bóg ?

Własnym oczom nie wierzę! Zrozumiał to! Kiedyś tyle czasu to tłumaczyłem i myślałem że nie ma sensu tego dalej ciągnąć
Tak! Ciąg przyczynowo-skutkowy jest silnie związany z czasem. To jedna z podstaw najbardziej prawdopodobnej teorii powstania Wszechświata.


Tyle się opisałeś, a to nie ma sensu.
Ja jestem małym elementem tego łańcucha gdzieś w środku. Ja pisałem o całym łańcuchu

1)Dokładnie , ciąg przyczynowo-skutkowy jest związany z czasem ,ale to nie zmienia faktu , że wszechświat jest materialny , a materia nie bierze się z nikąd w co usilnie wierzą Ateiści.

2)Tak ale jeśli ty jesteś elementem łańcucha to nie znaczy, że jesteś skutkiem poprzedniego ogniwa . Wszystkie ogniwa są skutkiem , a przyczyny całego łańcucha i siebie nie znasz.

Seweryn !

Widzę , że należy rozszerzyć listę pytań o dodatkowe .

Zatem :

Co jest przyczyną [ załużmy ] istnienia boga ?
Z czego powstał bóg ?
Co to jest materia i z kąd się wzieła ?

Przyczyna wszechświata? A właściwie po co tego dociekać? Ubędzie przez to głodujących, prześladowanych na świecie? Pomniejszona będzie suma cierpienia? Wiącej będzie szczęścia?

Wiedza, po to tylko by wiedzieć jest zaspokajaniem próżnego samolubnego Ego.