Autor |
Wiadomość |
liquid
Dołączył(a): Cz mar 13, 2008 6:47 Posty: 110
|
Conrado napisał(a): ale jak odzyskac pewnosc siebie??
Nie jestem pewien, czy pewność siebie jest zaletą, a nawet cnotą. Zbyt graniczy z pychą.
Sadzę jednak, że brak pewności siebie oznacza więcej wątpliwości, a to - wbrew pozorom - nie jest złe.
|
So maja 10, 2008 21:09 |
|
|
|
 |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3852
|
Conrado przestań zażywać narkotyki ,a wszystko będzie dobrze.
|
So maja 10, 2008 21:34 |
|
 |
Conrado
Dołączył(a): Pt maja 09, 2008 11:18 Posty: 15
|
nie zazywam narkotykow. Nie pale i nie pije. Nie mam nalogow.
|
So maja 10, 2008 21:49 |
|
|
|
 |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3852
|
Conrado nie znam cię i nie musisz mnie uszukiwać ,dobrze wiesz że żródłem twojego nieszczęścia jesteś ty sam ,zmień się i po kłopocie.
|
So maja 10, 2008 21:59 |
|
 |
Conrado
Dołączył(a): Pt maja 09, 2008 11:18 Posty: 15
|
ja chce:( chce bardzo sie zmienic... Ale co mnie chamuje??
|
So maja 10, 2008 22:05 |
|
|
|
 |
Conrado
Dołączył(a): Pt maja 09, 2008 11:18 Posty: 15
|
Naprawde nie zazywam niczego. Nie pale. W tej chwili czuje sie strasznie obojetny... Ranie swoja dziewczyne tym... 
|
So maja 10, 2008 22:10 |
|
 |
niktszczególny
Dołączył(a): Wt kwi 22, 2008 18:56 Posty: 649
|
Może zajmij się czymś? Naucz się węgierskiego na przykład.
|
So maja 10, 2008 23:27 |
|
 |
Conrado
Dołączył(a): Pt maja 09, 2008 11:18 Posty: 15
|
czemu sobie zartujesz z tego?
|
N maja 11, 2008 10:28 |
|
 |
niktszczególny
Dołączył(a): Wt kwi 22, 2008 18:56 Posty: 649
|
Wcale nie żartuję. Nauka węgierskiego to był żartobliwy przykład, ale zajęcie się czymś - nie! Ty wiesz najlepiej, czym mógłbyś się zająć, nie ja.
To poważna rada. Podejmij jakąś pożyteczną aktywność. Wtedy wszystko nabierze sensu. Pracuj. Pracuj ciężko. Dla jakiegoś konkretnego, dobrego celu.
|
N maja 11, 2008 10:38 |
|
 |
Conrado
Dołączył(a): Pt maja 09, 2008 11:18 Posty: 15
|
ale masz na mysli prace w zasiegu moich mozliwosci czy takich powyzej?
|
N maja 11, 2008 12:13 |
|
 |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3852
|
Conrado napisał(a): ...Ranie swoja dziewczyne tym... To znaczy czym? Jeżeli masz problemy natury psychologicznej to nie ukrywaj tego przed dziewczyną ,rań ją ,pokaż jej na co cię stać ,niech ucieknie od ciebie póki ma jeszcze czas ,a ty jej nie chamuj .
|
N maja 11, 2008 14:16 |
|
 |
Conrado
Dołączył(a): Pt maja 09, 2008 11:18 Posty: 15
|
Ranie ja gdy nie jestem soba... Ona mnie nie zostawi i ja jej tez. Nikogo takiego juz nigdy nie znajde i chocby nie wiem co zostane z nia...
|
N maja 11, 2008 15:11 |
|
 |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3852
|
Widzę ,że rozmawiam ze siedemnastolatkiem odurzonym miłością ,Conrado Romeo przechodzisz trudny okres ,burzy chormonów ,każdy to przeszedł ,więc nie przejmuj się ,za parę lat ci przejdzie i będziesz z uśmiechem wspominał ten głópi wiek .Postępuj tak by za kilka lat się nie wstydzić.
|
N maja 11, 2008 18:55 |
|
 |
Conrado
Dołączył(a): Pt maja 09, 2008 11:18 Posty: 15
|
Mam 17 lat ale czemu traktujesz mnie jak dziecko? Nie rozumiem Twojego podejscia... Jedyne czego mam sie wstydzic to ze tak mi odbilo ze nie bylem soba rozumiesz? Dlaczego mam wstydzic sie swojej dziewczyny??
|
N maja 11, 2008 19:44 |
|
 |
Conrado
Dołączył(a): Pt maja 09, 2008 11:18 Posty: 15
|
No przyznam racje ze bede smial sie z takich zachowan ale ja nie zostawie swojej dziewczyny...
|
N maja 11, 2008 19:47 |
|
|