Co to znaczy ze Kosmos powstal ad nihilum?
Autor |
Wiadomość |
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
"Ciemność i chaos". Chaos czego? Co było w nieporządku, w stanie chaosu?
Przecież żadne elementy nie istniały
_________________ Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html
|
Pn wrz 01, 2008 12:25 |
|
|
|
 |
WaszJudasz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05 Posty: 1600
|
Ja tam nie chce nic mówić, ale jesli jedynym co istniało był umysł Boga...
_________________ O ile Roland się orientował, religia krzyża jako kolejna nauczała, że miłość i morderstwo są ze sobą nierozerwalnie związane, a koniec końców Bóg i tak zawsze pije krew.
|
Pn wrz 01, 2008 22:19 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
i nie ad tylko ex.
|
Wt wrz 02, 2008 2:53 |
|
|
|
 |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3852
|
Nie ma czegoś takiego jak nicość , nigdzie nic takiego nie występuje , nie ma takiego zjawiska jak nicość , a w Biblii ma to znaczenie symboliczne .
|
Cz wrz 04, 2008 11:18 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Nie ma czegoś takiego jak nicość
na tym ona polega. na nie byciu...
|
Cz wrz 04, 2008 12:19 |
|
|
|
 |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3852
|
Idiota napisał(a): na tym ona polega. na nie byciu... I dlatego jej nie ma .
|
Pt wrz 05, 2008 7:56 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
danbog napisał(a): Logika [ filozofia ] , czy też oparta na niej fizyka nie stwierdzają że powstał z nicości [ cokolwiek to miało by być ] tylko że rzeczywistość musiała zaistnieć bezprzyczynowo . .
Trzeba by najpierw udowodnić ,że jest to możliwe . A jak udowodnisz że coś powstało bez przyczyny ,a nie np. dzięki "sile" która nie została jeszcze odkryta ? Przecież nauka nie odkryła jeszcze wszystkiego co jest do odkrycia . Dlatego takie twierdzenie jest nieuzasadnione i nie ma na to dowodów.
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Śr wrz 10, 2008 12:39 |
|
 |
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
Seweryn teoretycznie masz racje, ale czlowiek majacy troche oleju w glowie
przyjmuje za pewnik tylko takie tlumaczenie zjawisk jakie w lepszy lub gorszy
sposob dadza sie udowodnic. Jesli bede twierdzil, ze widzialem krasnala jak
podlewa kwiaty w ogrodzie to w gazecie mnie nie opisza (moze w lokalnej Tworek),
a kto wie - upadla mu czapka niewidka i zobaczylem?
|
Śr wrz 10, 2008 14:26 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
Przykładu który opisywałem wyżej nie da się udowodnić więc twierdzenie że coś powstało bez przyczyny jest bezpodstawne.
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Śr wrz 10, 2008 19:11 |
|
 |
Atryu
Dołączył(a): Śr sie 27, 2008 7:26 Posty: 73
|
Seweryn napisał(a): Przykładu który opisywałem wyżej nie da się udowodnić więc twierdzenie że coś powstało bez przyczyny jest bezpodstawne.
tak samo bezpodstawne jest twierdzenie ze coś miało przyczynę, która to przyczyna nie miała przyczyny  zresztą pojecie przyczyny i skutku łączy się z linia czasu, która nie istniała przed wielkim wybuchem, czyli idąc dalej - pojecie przyczynowości jest logicznie sprzeczne w nicości
|
Śr wrz 10, 2008 19:42 |
|
 |
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
Seweryn
A gdy powiem tak. Ze wzgledu na ubostwo naszych zmyslow jestesmy zmuszeni do pojmowania swiata w taki a nie inny sposob. Zakladamy, ze zjawiska(chyba zle slowo) doswiadczalnie dajace taki sam rezultat sa pewnikiem. Z tego wzgledu pezprzyczynowe zaistnienie rzeczywistosci uwazamy za najbardziej prawdopodobne a wiec prawdziwe.
Jak na razie wiemy, ze ogien parzy, deszcz moczy a glowa od jalowych dyskussij boli. Prawda moze byc inna.
|
Śr wrz 10, 2008 20:15 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
Atryu napisał(a): tak samo bezpodstawne jest twierdzenie ze coś miało przyczynę, która to przyczyna nie miała przyczyny  zresztą pojecie przyczyny i skutku łączy się z linia czasu, która nie istniała przed wielkim wybuchem, czyli idąc dalej - pojecie przyczynowości jest logicznie sprzeczne w nicości
Pojecie przyczynowosci nie jest sprzeczne. bo nicość nie istnieje . Gdyby nicość istniała, mogłoby z niej powstać tylko nic ,a niestety albo stety, powstało coś więcej niż nic, powstało wszystko.
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Śr wrz 10, 2008 20:56 |
|
 |
Atei_
Dołączył(a): Pt sie 08, 2008 19:55 Posty: 316
|
Seweryn jest odporny na argumenty ;)
Tłumaczyłem, podawałem proste przykłady, rysowałem nawet schematy. Za każdym razem to samo: jak Seweryn zrozumie że w danym miejscu popełnia błąd, to pomija daną sprawę aż do czasu kiedy będzie trzeba wszystko tłumaczyć od początku.
Tak samo jest w tym przypadku. Sprawa przyczynowości była poruszana setki razy. Seweryn jednak woli tkwić w swojej nieomylności, bo jak wiadomo tylko papież i Seweryn jest nieomylny. Jednak ten pierwszy używa swojej "nieomylności" bardziej ostrożnie.
Cytuj: więc twierdzenie że coś powstało bez przyczyny jest bezpodstawne.
Twierdzenie że Bóg nie miał przyczyny jest bezpodstawne.
Pisząc to powołuje się na nieomylność Seweryna, więc automatycznie mam rację.
_________________ Nie ma dowodu na istnienie Boga, nie ma też dowodu na jego nieistnienie. Wszystko sprowadza się do kwestii wiary, lub braku wiary.
|
Śr wrz 10, 2008 21:04 |
|
 |
Atryu
Dołączył(a): Śr sie 27, 2008 7:26 Posty: 73
|
Seweryn napisał(a): Pojecie przyczynowosci nie jest sprzeczne. bo nicość nie istnieje . Gdyby nicość istniała, mogłoby z niej powstać tylko nic ,a niestety albo stety, powstało coś więcej niż nic, powstało wszystko.
Tak jak wyobraźnie wyższych wymiarów jest wręcz niemożliwe , tak nicość czy nieskończoność jest niezmiernie trudna sztuka dla naszej wyobraźni związanej z przyczynowością, czasem i materia, co nie znaczy ze takie stan jest niemożliwością.
I oczywiscie jest sprzeczne w standardowym modelu, tyle ze nieskonczonosc nie jest standardem ludzkiego postrzegania
|
Śr wrz 10, 2008 21:15 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
Atei_ napisał(a): Twierdzenie że Bóg nie miał przyczyny jest bezpodstawne. Pisząc to powołuje się na nieomylność Seweryna, więc automatycznie mam rację.
I tu robisz zasadniczy błąd ,ponieważ wiesz, że nauka i religia to dwie różne sprawy .
Nauka wymaga dowodów , wiara nie . Jeśli kierujesz się nauką to powinieneś wiedzieć , że ta uznaje ciąg przyczynowo-skutkowy, który ty podważasz .
Religia to nie nauka , więc Boga nie musi obowiazywać ciąg przyczynowo-skutkowy ,więc twoje twierdzenie jest bezpodstawne.
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Śr wrz 10, 2008 21:17 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|