Autor |
Wiadomość |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Epikurosie osobiście jako takie zboczenie historyka, wole sięgać do źródeł. Nie można trgo wykluczyć, ale w pierwszej chwili nie sugerowałem że film jest sfałszowany. Raczej to że listy te zawierają jakąś treść, dopiero jej analiza, tego kiedy zostały napisane, w jakim stanie (tutaj analiza pisma) mogły by wiele powiedzieć. Natomiast film jest już dokładniejszą lub nie, ale jednak interpretacją treści listów.
Ostatecznie jednak jaki sens ma powoływanie się na Einsteina, czy Darwina i to co powiedzieli? Czy wielki fizyk, lub biolog automatycznie staje się autorytetem w innych kwestiach? Ciekawe jest jakie mieli przekonania wielcy ludzie, okazuje się jednak że autorytety różnych dziedzin są i wśród wierzących i niewierzących. To pokazuje tylko że autorytet naukowy nie jest globalny, nie dotyczy wszystkich sfer. Odwracając wszystko dla przykładu Benedekt XVI jest autorytetem w kwestii wiary i teologii, ale nie czyni go to doskonałym mechanikiem samochodowym, zatem czy dałby mu ktoś swój samochód do naprawy?
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Śr maja 20, 2009 13:09 |
|
|
|
 |
Epikuros
Dołączył(a): Pn mar 23, 2009 21:57 Posty: 1591
|
WIST po pierwsze nie uznaję prawdy autorytatywwnej. Po prostu chciałem wyprostować fakt.
Po drugie w samym filmie listy są przytoczone, więc nie pozostawiają wątpliwości. Oczywiście nie sprawdzałem, jednak tutaj ufam pewnemu autorytetowi, bo wszyskie źródła jakie Dawkins w swoich filmach przytacza są prawdziwe (część tylko sprawdzałem i się zgadza), zresztą jest dość znany i gdyby treść listów wyssał z palca to z pewnością od razu by to zauważono, a tym samym straciłby wiarygodność (również u mnie).
_________________ MÓJ BLOG
|
Śr maja 20, 2009 13:18 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Wporządku zatem. Wiadomo że nie zawsze da się wszystko sprawdzić, choćby z perspektywy czasu. Ale jest to wskazane, jeśli nawet nie sprawdzając wiarygodnośc autora, to poprostu po to aby wyłapać jego niezamierzone, ale popełnione błędy. Takie zboczenie historyka, w końcu nasza domenta to głównie źródła pisane (choć oczywiście nie tylko).
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Śr maja 20, 2009 13:21 |
|
|
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
Epikuros napisał(a): kuba93 napisał(a): Tak samo wielu naukowców chocby A.Einstein na łożu śmierci przyznał ,że Bóg istnieje. No proszę. Nie wiem co EInstein na łożu śmierci powiedział, ale jestem pewien, że na katolicyzm się nie nawrócił. Takie argumenty zawsze śmierdzą ściemą-gigantem.
Ponieważ jest to...
...kłamstwo raz po raz powtarzane.
- Albert Einstein na temat swojej rzekomej religijności
Einstein był panteistą. Całkowicie odrzucał koncepcję istnienia Boga osobowego (czyli krótko mówiąc teistycznego) ponieważ...
Koncepcja osobowego Boga jest mi zupełnie obca i uważam ją wręcz za naiwną.
- Albert Einstein
Jego panteizm to jak sam to określił...
Jestem głęboko religijnym ateistą.
- Albert Einstein
To doskonałe określenie na jego poglądy, które opisywał tak:
Wierzę w Boga Spinozy, który ujawnia się w harmonii wszechbytu, a nie w Boga, który interesuje się losem i uczynkami każdego człowieka.
(...)
Nie wierzę w osobowego Boga i zawsze otwarcie się do tego przyznawałem. Gdybym jednak musiał znaleźć w sobie coś, co miałoby aspekt religijny, to byłaby to bezgraniczna fascynacja strukturą świata, jaką ukazuje nam nauka.
- Albert Einstein
A akurat "nawrócił się na łożu śmierci" to bujda bardzo często powtarzana nie tylko o Einsteinie. Słyszałem to też o Nietzschem, Darwin umierając miał uznać teorię ewolucji za błędną... Wśród opętanych religią chrześcijan moda na to żeby przypisywać wszystkim ateistom nawracanie się tuż przed śmiercią przybiera wielkie rozmiary. Sęk w tym że tutaj kłamstwo goni kłamstwo.
I jeszcze na dokładkę:
W taki sposób jak Einstein, to ja też jestem wierzący.
- Richard Dawkins
|
Śr maja 20, 2009 13:29 |
|
 |
Epikuros
Dołączył(a): Pn mar 23, 2009 21:57 Posty: 1591
|
"Bóg nie gra w kości", "Czy Bóg miał wybór stwarzając świat?" - Einstein postuluje determinizm.
Cytaty nie precyzyjne, wzięte z głowy, proszę sprawdzić napewno ich wartość merytoryczna jest zgodna z rzeczywistymi słowami Einsteina.
_________________ MÓJ BLOG
|
Śr maja 20, 2009 13:39 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Einstein przyjął katolicyzm tuż przed śmiercią.
|
Śr maja 20, 2009 13:54 |
|
 |
Epikuros
Dołączył(a): Pn mar 23, 2009 21:57 Posty: 1591
|
kuba93 napisał(a): Einstein przyjął katolicyzm tuż przed śmiercią.
Źródło proszę (obiektywne)
_________________ MÓJ BLOG
|
Śr maja 20, 2009 13:55 |
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
Sam to wymyśliłeś czy gdzieś wyczytałeś? Np. na czymś w rodzaju "kreacjonizm.pl" czy coś tam?
Bo to wierutna bzdura jest.
|
Śr maja 20, 2009 13:56 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Przepraszam mialem na mysli Johna Neumana.
|
Śr maja 20, 2009 14:05 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Wtedy współczułbym kochanemu Bogu. Teoria jest poprawna. A.Einstein
|
Śr maja 20, 2009 14:16 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Śr maja 20, 2009 14:17 |
|
 |
Epikuros
Dołączył(a): Pn mar 23, 2009 21:57 Posty: 1591
|
kuba93 napisał(a): Przepraszam mialem na mysli Johna Neumana.
Też mi się często Neuman z Einsteinem myli.
_________________ MÓJ BLOG
|
Śr maja 20, 2009 15:42 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Jak wątek dalej się będzie tak rozwijał to umrze, lub ktoś go zamknie.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Śr maja 20, 2009 15:49 |
|
 |
AndrzejK
Dołączył(a): Pt mar 27, 2009 20:51 Posty: 55 Lokalizacja: Warszawa
|
[quote="novocaine"]jak na razie, nie jestesmy pewni.
logicznym i racjonalnym wyjasnieniem jest, ze z materii nieozywionej, pod wplywem czynnikow zewnetrznych.
tutaj masz osiem roznych teorii, ktore obecnie sa testowane i rozwijane:
http://en.wikipedia.org/wiki/Abiogenesis[/quote]
Nie znam żadnej teorii na ten temat (jestem chemikiem); znam jedną hipotezę bazującą na syntezie aminokwasów w w obecności azotu, wody i wyładowań elektrycznych. Ta hipoteza została obalona gdyż: 1. z aminokwasów nie udało się uzyskać żywych istot, 2. w historii ziemi nie było tego typu warunków.
|
N maja 24, 2009 10:01 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
POLECAM dzial Chemiczne obalenie koncepcji abiogenezy
|
N maja 24, 2009 10:16 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|