Czym Jest wiara, Co oznacza że w coś wierzę
Autor |
Wiadomość |
danbog
Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06 Posty: 2184
|
Ja bym zaczął od tego , że "wiara" to " wielki worek" do którego wrzuca się różnorakie pojęcia w celu zatarcia różnic między nimi .
Znaczenie słowa "wiara" ma konotacje religijne i jedynym właściwym znaczeniem tego terminu jest to co rozumiemy pod pojęciem wiary religijnej .
Wiarą nie jest stawianie założeń , czynienie przybliżeń , czy aproksymacji .
Wiara , to przyjęcie stanowiska nieuzasadnionego , wbrew posiadanej wiedzy .
_________________ -p => [ p => q ]
|
Pn cze 22, 2009 11:01 |
|
|
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Czyli w ogóle nie ma żadnej wiary poza wiarą religijną ? Dlaczego więc ateiści oburzają się na twierdzenie, że w nic nie wierzą ?
Cytuj: Wiara , to przyjęcie stanowiska nieuzasadnionego , wbrew posiadanej wiedzy .
To ciekawe, zatem nie jest wiarą zajęcie stanowiska zgodnego z posiadaną wiedzą. Jeżeli zatem ktoś nie posiada wiedzy, która zaprzeczałaby temu, w co wierzy, nie jest wierzącym. Wierzącym zostaje się dopiero wtedy, gdy zdobędzie się wiedzę zaprzeczającą własnemu stanowisku. Innymi słowy, ja również nie jestem wierzącym, ponieważ nie posiadam wiedzy, która zaprzeczałaby mojemu stanowisku. Dobrze wiedzieć.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn cze 22, 2009 11:28 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
wiara jest ważna.dla człowieka i jego duszy/serca.
daje nadzieje i miłość.poza tym nie tylko człowiek patrzy na wszystko umysłem ale i sercem/duszą,a gdy jest dużo modlitwy i wiary,to jednak lepiej patrzymy na to wszytko nawet jeśli chodzi o serce które nie raz podpowiada nam w sytuacjach.
czy to w zabawie
odpoczynku
i nie tylko.
tak grze aby wytrzymać trudnych chwilach.to moje zdanie
|
Pn cze 22, 2009 13:02 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Johnny99 napisał(a): Cytuj: Wiara (religijna) to poleganie na czymś, co jest poza rzeczywistością, na odnoszenie się do czegoś, co jest poza rzeczywistością, poza ludzkim doświadczeniem i doświadczaniem. Jeśli wierzysz, szukasz odpowiedzi i wsparcia w tym, co pozarzeczywiste i pozazmysłowe. Tu pewne zastrzeżenia. Po pierwsze - jeżeli wiara jest poleganiem na czymś, co jest " poza rzeczywistością ", to warto zauważyć, że w takim przypadku ( podkreślam: jeżeli tak to rozumiemy ) istnienie Boga jest zupełnie bez znaczenia. W zasadzie w ogóle ciężko byłoby tu mówić o " istnieniu " Boga, skoro ma On być " poza rzeczywistością ". Jeżeli Bóg jest " poza rzeczywistością ", to znaczy, że rzeczywistość Go nie obejmuje, " w rzeczywistości " On nie istnieje. [...]Zatem nasze gorące dyskusje na temat " istnienia " Boga straciłyby wszelki sens - istotne byłoby tylko pytanie, czy warto polegać na tym co poza rzeczywistością, czy należy się ograniczyć do rzeczywistości. Wg mnie to ostatnie zdanie to kwintesencja baaaardzo dużej częci sporów na tym (i podobnych) forum. Gdyby ludzie częściej dyskutowali ten fundamentalny problem (zamiast rozmawiać o problemach będących pochodną tego problemu), świat byłby trochę lepszy. Jak pewnie się domyślasz, uważam, że poza rzeczywistością nic nie ma. Johnny99 napisał(a): Drugie zastrzeżenie - według Ciebie wiara jest odnoszeniem się do czegoś, co jest poza ludzkim doświadczaniem. Tyle, że przeczą temu świadectwa ludzi wierzących, a już na tym forum praktycznie wszyscy wierzący tłumaczą swoją wiarę przede wszystkim tym, że " doświadczyli " obecności Boga.[...] Tyle że te doświadczenia są bardzo osobiste i, jak napisał grzmot, "trudno się nimi podzielić". Wg mnie te wszystkie doświadczenia po dokładnym (naukowym, a jakże  ) zbadaniu okazałyby się czymś innym. Ci ludzie czegoś doświadczają, nie twierdzę że nie, ale wg mnie nie jest to Bóg. Ale Twoje zastrzeżenie w tym punkcie rozumiem.
|
Pn cze 22, 2009 18:42 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Cytuj: Jak pewnie się domyślasz, uważam, że poza rzeczywistością nic nie ma.
Ale my tu właśnie zaczęliśmy dyskutować o tym, jakie to miałoby mieć znaczenie.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Wt cze 23, 2009 15:03 |
|
|
|
 |
danbog
Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06 Posty: 2184
|
Johnny99 !
Cytuj: Czyli w ogóle nie ma żadnej wiary poza wiarą religijną ? Dlaczego więc ateiści oburzają się na twierdzenie, że w nic nie wierzą ?
Ja się nie oburzam , jedynie stwierdzam że byćmoże jest to nadzbyt dla mnie pochlebna opinia  . Ateista może stawiać założenia , uogólniać , aproksymować ale nie powinien [ jako jednostka dążąca do racjonalności ] wyznawać wiary w sensie religijnym [ czyli jedynym właściwym sensie tego słowa ] . Ateista , to człowiek , jak każdy człowiek w pewien sposób ułomny . Od wierzących odróżnia go to , że usiłuje on walczyć ze swoimi ułomnosciami . Cytuj: To ciekawe, zatem nie jest wiarą zajęcie stanowiska zgodnego z posiadaną wiedzą. Jeżeli zatem ktoś nie posiada wiedzy, która zaprzeczałaby temu, w co wierzy, nie jest wierzącym. Wierzącym zostaje się dopiero wtedy, gdy zdobędzie się wiedzę zaprzeczającą własnemu stanowisku. Innymi słowy, ja również nie jestem wierzącym, ponieważ nie posiadam wiedzy, która zaprzeczałaby mojemu stanowisku. Dobrze wiedzieć.
Nie jest wiarą zajęcie stanowiska zgodnego z posiadaną wiedzą .
Nie jest wierzącym ktoś kto nie posiada wiedzy zaprzeczającej jego założeniu . Założenie jednak nie jest religijnym dogmatem i może zostać zrewidowane w przypadku wykazania jego bezzasadności .
Niewiem o jakie stanowisko Ci chodzi .
Idea boga [ w sensie religii monoteistycznych ] jest logicznie niedopuszczalna - oczym pisze na tym forum od dawna .
Nie przyjmowanie [ ignorowanie ] wiedzy sprzecznej z założeniami [ religijnymi ] , to właśnie przyjmowanie stanowiska nieuzasadnionego wbrew obiektywnej i powtarzalnej wiedzy [ czyli wiara ].
_________________ -p => [ p => q ]
|
Wt cze 23, 2009 23:58 |
|
 |
danbog
Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06 Posty: 2184
|
Cytuj: Ale my tu właśnie zaczęliśmy dyskutować o tym, jakie to [ że poza rzeczywistością nic nie maza ] miałoby mieć znaczenie.
Ma to takie samo znaczenie jak każde inne logiczne twierdzenie .
Skoro rzeczywistość to [ z definicji ] wszystko co istnieje , to twierdzenie o istnieniu czegokolwiek poza rzeczywistością stanowi logiczną niespójność [ sprzeczność ] a to pozbawia logikę jakiegokolwiek znaczenia [ a nas zdolności myślenia , a więc i istnienia ] .
_________________ -p => [ p => q ]
|
Śr cze 24, 2009 0:04 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Cytuj: Skoro rzeczywistość to [ z definicji ] wszystko co istnieje , to twierdzenie o istnieniu czegokolwiek poza rzeczywistością stanowi logiczną niespójność [ sprzeczność ]
Więc powtarzam jeszcze raz, że nie chodzi tu o żadne " twierdzenie o istnieniu czegoś poza rzeczywistością ".
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Śr cze 24, 2009 11:41 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Wiara to zaufanie. A także nadzieja i miłość. Po prostu - jedna z cnót boskich 
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Śr cze 24, 2009 13:21 |
|
 |
nightknight
Dołączył(a): Śr cze 24, 2009 14:49 Posty: 2
|
Wiara jest potrzebą psychiczną którą ludzie sobie wypełniają poprzez Boga.
|
Śr cze 24, 2009 17:06 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Johnny99 napisał(a): Cytuj: Skoro rzeczywistość to [ z definicji ] wszystko co istnieje , to twierdzenie o istnieniu czegokolwiek poza rzeczywistością stanowi logiczną niespójność [ sprzeczność ] Więc powtarzam jeszcze raz, że nie chodzi tu o żadne " twierdzenie o istnieniu czegoś poza rzeczywistością ". Jeżeli więc chcesz rozpatrywać tylko to, co istnieje w rzeczywistości, to musisz posługiwać się prawami (prawami fizyki), które w tej rzeczywistości obowiązują. Zgadzasz się z tym?
|
Śr cze 24, 2009 17:30 |
|
 |
wieczny_student
Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29 Posty: 2342
|
Spodek napisał(a): Jeżeli więc chcesz rozpatrywać tylko to, co istnieje w rzeczywistości, to musisz posługiwać się prawami (prawami fizyki), które w tej rzeczywistości obowiązują. Zgadzasz się z tym?
Jak długo przyznajemy, że każde nasza teoria opisująca te prawa ma swój ograniczony zakres zastosowania, i nie musi dawać prawidłowych przewidywań odnośnie zjawisk z poza tego zakresu, jest to stanowisko do zaakceptowania.
_________________ "Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."
|
Śr cze 24, 2009 18:50 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Cytuj: Jeżeli więc chcesz rozpatrywać tylko to, co istnieje w rzeczywistości, to musisz posługiwać się prawami (prawami fizyki), które w tej rzeczywistości obowiązują. Zgadzasz się z tym?
A do czego zmierzasz ? Bo znowu odnoszę wrażenie, że się cofamy.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Śr cze 24, 2009 20:53 |
|
 |
Jacson
czasowo zablokowany
Dołączył(a): Wt mar 25, 2008 18:38 Posty: 303
|
Są 2 główne rodzaje wiary (dokładnie to 3, ale przedstawię te najważniejsze):
- wiara potrzebna do zbawienia
- dar wiary jako charyzmat Ducha Świętego
|
Cz lip 23, 2009 15:44 |
|
 |
nieja
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pn cze 22, 2009 11:19 Posty: 230
|
 Re: Czym Jest wiara, Co oznacza że w coś wierzę
Wiara jest planowaniem, założeniem czegoś, uznaniem czegoś za prawdopodobne. Jest to podstawowy element życia każdego człowieka. Jest potrzebna i niezbędna.
Natomiast wiara w byty nadprzyrodzone, to już jak się komu podoba. Da się bez niej wytrzymać.
|
Pn lip 27, 2009 23:43 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|