Ewolucja, medycyna i Arka Noego
Autor |
Wiadomość |
davebream
Dołączył(a): Śr gru 09, 2009 23:32 Posty: 58
|
 Re: Ewolucja, medycyna i Arka Noego
Cytuj: Na forum istnieje opcja "Edytuj" Wiem, ale opcja ta zanika po paru minutach. Cytuj: A ja wiem że to twoje wierzenie jest absurdalne i choć dawno nie chciało mi się tracić na to czasu, to dla ciebie zrobię wyjątek i wytłumaczę ci to jak dziecku. Otóż: jeśli za choroby odpowiada Szatan to nadal pozostaje kwestia tego, kto stworzył Szatana. Otóż nie mógł to być nikt inny jak tylko Bóg. Oczywiście teraz odpowiesz, że Szatan się przeciwko Bogu zbuntował, tylko że zapominasz przy tym że Bóg ma podobno być wszechmogący i wszechwiedzący zatem stwarzając Szatana musiał wiedzieć że się to stanie, wniosek końcowy: przy założeniach takich jak "wszechwiedza", "wszechmoc" i "inteligentny projekt" nie jest możliwe żeby choroby jak i wszelkie inne "zło" nie były częścią "projektu". Po prostu sam fakt że istnieją, dowodzi że były zamierzone przez projektanta. To, że wiedział nie znaczy, że zdecydował, że tak będzie. Aniołowie tak jak i ludzie mają wolną wolę. Także akurat w tym nie widzę nonsensu. Przyznaje, że wielu rzeczy nie rozumiem. Nie wszystko umiem wytłumaczyć, nie do wszystkiego się odnieść. Ci którzy tu na tym forum chcą sprawić wrażenie, że wszystko wiedzą i sprawiają wrażenie pewności siebie, zapominacie o tym, że Bóg jest także "niepojęty", nie do ogarnięcia przez ludzki umysł. Więc przestańmy ograniczać Boga tylko do swojego zrozumienia (jest tu takich wielu z tego co widzę, którzy mają tendencje do ograniczania Go). A jeśli ty nie wierzysz, to mogę Ci powiedzieć chyba tylko to, że mam nadzieje, że kiedyś poznasz prawdziwego Boga, który ma wielką moc, której ani mój ani twój umysł nie jest w stanie ogarnąć. Naprawdę mam taką nadzieję. To nie było ironiczne.
|
So gru 12, 2009 0:34 |
|
|
|
 |
monika001
Dołączył(a): So cze 02, 2007 10:22 Posty: 1324
|
 Re: Ewolucja, medycyna i Arka Noego
mazli napisał(a): Kamyk napisał(a): Albo po prostu żadnej Arki nie było. Oczywiście, że nie było. Opowiadanie o arce bazuje na starszych przekazach pozabiblijnych (choćby mityczny epos "Atrahasis"). Opowiadanie jest fikcją, służącą jednak do wysnucia wniosków teologicznych typu: ludzie ponoszą konsekwencję swych złych czynów, Bóg nie zapomina o sprawiedliwych itp. Interpretowanie opowiadania arki jako wydarzenia historycznego sprowadza nas do przyjęcia tez jak np. powstanie świata w 7 dni itp. To w końcu była ta Arka czy nie?  I w takim razie co z potopem? Też go nie było? A świat (rozumiem, że te 7 dni to metafora) ile czasu był stwarzany?
|
So gru 12, 2009 12:06 |
|
 |
davebream
Dołączył(a): Śr gru 09, 2009 23:32 Posty: 58
|
 Re: Ewolucja, medycyna i Arka Noego
nie no bo chodzi o to, że wszystkie księgi Biblii (prawie) to prawda historyczna, ale Genesis to metafora... 
|
So gru 12, 2009 21:16 |
|
|
|
 |
Rutus
Dołączył(a): Śr gru 09, 2009 6:03 Posty: 1341
|
 Re: Ewolucja, medycyna i Arka Noego
No to powiedz to na blogu http://haereticus.blox.pl lub http://stwarzanie.wordpress.com, to Cię rozjadą i przydepczą.
_________________ Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia. Stanisław Jerzy Lec
|
N gru 13, 2009 8:34 |
|
 |
Highway
Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:18 Posty: 404
|
 Re: Ewolucja, medycyna i Arka Noego
Rutus wiesz takie dalsze pchanie się w zaparte nie ma sensu ewolucja jest faktem naukowym ale mowie Ci ona nie jest zadnym dowodem na to,że Boga nie ma. http://www.inteligentny-projekt.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=89&Itemid=68 .Wejdz i poczytaj i proszę Cie nie brnij w to dalej.Biblia to nie podręcznik historyczny ani przyrodniczy tym zajmuje się nauka,istotą Biblii jest głoszenie zbawienia-dobrej nowiny.I należy te dwie zasadnicze sprawy rozdzielić.
_________________ "Bóg" bowiem wśród istniejących rzeczy istnieje jako rodzaj substancji,której nie przysługuje ani ruch,ani ginięcie,ani powstawanie.Arystoteles.
http://dowody.blog.onet.pl/
|
N gru 13, 2009 15:56 |
|
|
|
 |
Rutus
Dołączył(a): Śr gru 09, 2009 6:03 Posty: 1341
|
 Re: Ewolucja, medycyna i Arka Noego
Ale ja ani razu nie napisałem, że teoria ewolucji w jakikolwiek sposób dotyka tematyki Boga - tym razem w sensie dowodzenia Jego istnienia lub nieistnienia. Ja wiem, że Biblia to nie podręcznik historyczny. Zauważam tylko, że są maniacy, którzy taką właśnie tezę chcą udowodnić. I wskazuję miejsca, z których czerpię informacje o istnieniu i działalności takich osób.
_________________ Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia. Stanisław Jerzy Lec
|
N gru 13, 2009 16:17 |
|
 |
Highway
Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:18 Posty: 404
|
 Re: Ewolucja, medycyna i Arka Noego
Cytuj: Ja wiem, że Biblia to nie podręcznik historyczny. Zauważam tylko, że są maniacy, którzy taką właśnie tezę chcą udowodnić. I wskazuję miejsca, z których czerpię informacje o istnieniu i działalności takich osób. I bardzo dobrze.
_________________ "Bóg" bowiem wśród istniejących rzeczy istnieje jako rodzaj substancji,której nie przysługuje ani ruch,ani ginięcie,ani powstawanie.Arystoteles.
http://dowody.blog.onet.pl/
|
N gru 13, 2009 16:39 |
|
 |
Rutus
Dołączył(a): Śr gru 09, 2009 6:03 Posty: 1341
|
 Re: Ewolucja, medycyna i Arka Noego
Cytuj: Pan davebream napisał: Choroba to konsekwencja grzechu. Zwłaszcza, jeśli zabija dwudniowe niemowlę. Wtedy jest konsekwencją grzechu (czyjego?) i następuje poprzez chorobę ukaranie (kogo?). Może rozmawiajmy na nieco wyższym poziomie, bo taki powoduje bóle łokci a podłoga twarda... Jak to jest? Nauka zaakceptowała istnienie czynników chorobotwórczych (jakieś 150 lat temu), poznane zostały mechanizmy przenoszenia, wnikania i interakcji z komórkami organizmu tych czynników (tak bakterii jak wirusów) a tu na początku XXI wieku wyskakuje jeden "wykształcony inaczej" i z miejsca cały dorobek nauk medycznych (150 lat i setki tysięcy specjalistów medycyny w różnych specjalnościach) zrównuje z ziemią stwierdzeniem mającym (oczywiście) umocowanie naukowe - bo jakby inaczej! Na jakie badania i wnioski naukowe powołasz się, drogi panie davebream? Bardzo jestem ciekaw ja i ci wszyscy zawiedzeni lekarze, którzy (jak wynika z wygłoszonej nauki) 6 lat uczyli się głupot.
_________________ Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia. Stanisław Jerzy Lec
|
N gru 13, 2009 19:12 |
|
 |
davebream
Dołączył(a): Śr gru 09, 2009 23:32 Posty: 58
|
 Re: Ewolucja, medycyna i Arka Noego
Cytuj: Cytuj: Pan davebream napisał: Choroba to konsekwencja grzechu.
Zwłaszcza, jeśli zabija dwudniowe niemowlę. Wtedy jest konsekwencją grzechu (czyjego?) i następuje poprzez chorobę ukaranie (kogo?). Może rozmawiajmy na nieco wyższym poziomie, bo taki powoduje bóle łokci a podłoga twarda...
Jak to jest? Nauka zaakceptowała istnienie czynników chorobotwórczych (jakieś 150 lat temu), poznane zostały mechanizmy przenoszenia, wnikania i interakcji z komórkami organizmu tych czynników (tak bakterii jak wirusów) a tu na początku XXI wieku wyskakuje jeden "wykształcony inaczej" i z miejsca cały dorobek nauk medycznych (150 lat i setki tysięcy specjalistów medycyny w różnych specjalnościach) zrównuje z ziemią stwierdzeniem mającym (oczywiście) umocowanie naukowe - bo jakby inaczej! Na jakie badania i wnioski naukowe powołasz się, drogi panie davebream? Bardzo jestem ciekaw ja i ci wszyscy zawiedzeni lekarze, którzy (jak wynika z wygłoszonej nauki) 6 lat uczyli się głupot.
Może napisze prościej, bo chyba nie rozumiesz... Choroba to konsekwencja grzechu ludzkości, ogólnie. Nie koniecznie kara za jakieś przewinienie konkretnie (może też tak czasem być, ja tego nie wiem). To jest konsekwencja złamania prawa boskiego przez pierwszego człowieka (Adama, w którego istnienie oczywiście prawie nikt tu nie wierzy i następnych  ). Nie jestem na tyle głupi, żeby nie wiedzieć o wirusach, bakteriach itd... Ale jest to pewien efekt ludzkiego buntu i grzechu. Cytuj: Wejdz i poczytaj i proszę Cie nie brnij w to dalej.Biblia to nie podręcznik historyczny ani przyrodniczy tym zajmuje się nauka,istotą Biblii jest głoszenie zbawienia-dobrej nowiny.I należy te dwie zasadnicze sprawy rozdzielić. No tak... Jezus w NT powoływał się na Adama i naturę Adamową... Paweł w liście do Tymoteusza mówi o Noem i potopie... Ale tak, Genesis to metafora... Czyli Jezus kłamał... Albo jak ktoś woli - mówił nieprawdę. (to jest do "wierzących" ) Powodzenia mały, głupi człowieczku w rozdzielani dwóch zasadniczych spraw w Słowie Bożym... Co to się porobiło... "Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości, aby człowiek Boży był doskonały, do wszelkiego dobrego dzieła przygotowany. 2 Tm 3:16-17
|
N gru 13, 2009 22:43 |
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
 Re: Ewolucja, medycyna i Arka Noego
davebream napisał(a): No tak... Jezus w NT powoływał się na Adama i naturę Adamową... Paweł w liście do Tymoteusza mówi o Noem i potopie... Ale tak, Genesis to metafora... Czyli Jezus kłamał... Albo jak ktoś woli - mówił nieprawdę. (to jest do "wierzących" ) Powodzenia mały, głupi człowieczku w rozdzielani dwóch zasadniczych spraw w Słowie Bożym... Co to się porobiło... Będąc ateistą mam ten przywilej, że mogę ten oto Argumentum ad verecundiam słusznie, konsekwentnie i bezlitośnie wyśmiać. Otóż mój drogi Jezus nie kłamał. Co jak co, ale w tej kwestii takiej opcji raczej nie ma. Jezus po prostu miał dokładnie takie samo pojęcie o świecie, astronomii, geologii, biologii i tak dalej, jak każdy statystyczny Żyd w jego czasach. Na to pojęcie składały się głownie lokalne, narodowe mity, których kwintesencją jest właśnie Genesis. Zatem drogi panie davebream, pomijając fakt, że tego typu powoływanie się na autorytet jest chwytem pozamerytorycznym, erystycznym, a co za tym idzie, w istocie niezbyt uczciwym, do tego ów autorytet nie ma najmniejszych kompetencji w dziedzinie o której mówimy. Bez obrazy panie i panowie chrześcijanie, ale powoływanie się na Jezusa w kwestiach naukowych (a zagadnienie powstania i rozwoju wszechświata jest zagadnieniem naukowym) ma dokładnie taki sam sens jak powoływanie się tu na Markusa, żyjącego w I wieku pod Rzymem rybaka, którego właśnie sobie wymyśliłem. Jezus mógł sobie mówić, że kiedyś cały świat po najwyższe góry został zalany na pół roku wodą, a życie przetrwało tylko dzięki kilkusetletniemu staruszkowi imieniem Noe, który wraz ze swoją rodziną zbudował wielką łódź na której uratował siebie i wszystkie zwierzęta świata. Niestety fakt że mówił to Jezus ani o 0,01% nie zmniejsza absurdalności tej historii. A przynajmniej absurdalności jej dosłownego odczytu jako faktu, który rzeczywiście miał miejsce.
|
N gru 13, 2009 23:27 |
|
 |
Rutus
Dołączył(a): Śr gru 09, 2009 6:03 Posty: 1341
|
 Re: Ewolucja, medycyna i Arka Noego
[quote]Może napisze prościej, bo chyba nie rozumiesz... Choroba to konsekwencja grzechu ludzkości, ogólnie. Nie koniecznie kara za jakieś przewinienie konkretnie (może też tak czasem być, ja tego nie wiem). To jest konsekwencja złamania prawa boskiego przez pierwszego człowieka (Adama, w którego istnienie oczywiście prawie nikt tu nie wierzy i następnych  ). Nie jestem na tyle głupi, żeby nie wiedzieć o wirusach, bakteriach itd... Ale jest to pewien efekt ludzkiego buntu i grzechu.[quote] No więc jeszcze raz, bo łokcie już nawalają... Mamy tu więc kilka kwiatków: 1. Odpowiedzialność zbiorową - za winy (grzechy) nieokreślonych członków populacji odpowiadają (są karani) losowo wybrani inni (i niekoniecznie z tego samego okresu) członkowie tej oraz innych populacji. 2. Rodzaj przewinień oraz wymiar kary nie są określone. 3. Jako jedna z przyczyn kar określa się przewinienie człowieka, który z historycznego punktu widzenia nigdy nie istniał. 4. System nie przewiduje określenia wymiaru kar oraz maksymalnych długości wyroków. To nawet nie udaje sprawiedliwości. Wymiar sprawiedliwości w komunistycznym Związku Sowieckim był o wiele bardziej sprawiedliwy! Jeśli tak ma wyglądać Najwyższa Sprawiedliwość to przestaje dziwić satanizm i jego wzrastająca popularność (nie odnoszę tego do siebie - mam więcej rozsądku)!
_________________ Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia. Stanisław Jerzy Lec
|
Pn gru 14, 2009 6:04 |
|
 |
maraskin
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 21, 2009 5:16 Posty: 637 Lokalizacja: Toruń
|
 Re: Ewolucja, medycyna i Arka Noego
Potom mógł mieć miejsce, lecz zalanie nie dotyczyło całego Świata wszak potop przeżyli potomkowie goliata. A w Biblii nie mamy informacji że rodzina Noego wzieła na pokład pare olbrzymów. Których wszak wlaśnie potop miał wyniszczyć. Jednak nie całkowicie, Dawid z wojskiem izraelskim musiał dokonać dzieła zniszczenia, wśród Filistynów byli także olbrzymi. Więc plan Boży, którego celem było osiedlenie narodu wybranego na ziemii zajordańskiej mógł mieć jakiś głębszy plan, a przynajmniej być kontynuacją założeń potopu.
_________________ Nicea 325, początek końca...
|
Pn gru 14, 2009 12:10 |
|
 |
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
 Re: Ewolucja, medycyna i Arka Noego
Cytuj: ...byli także olbrzymi... Czy masz jakies dane dotyczace ilosci olbrzymow zyjacych na przestrzeni wiekow? Chodzi mi o brak wykopalisk.
_________________ Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz
|
Pn gru 14, 2009 13:00 |
|
 |
maraskin
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 21, 2009 5:16 Posty: 637 Lokalizacja: Toruń
|
 Re: Ewolucja, medycyna i Arka Noego
_________________ Nicea 325, początek końca...
|
Pn gru 14, 2009 13:57 |
|
 |
mazli
Dołączył(a): So paź 03, 2009 7:47 Posty: 1170
|
 Re: Ewolucja, medycyna i Arka Noego
Rutus napisał(a): 1. Odpowiedzialność zbiorową - za winy (grzechy) nieokreślonych członków populacji odpowiadają (są karani) losowo wybrani inni (i niekoniecznie z tego samego okresu) członkowie tej oraz innych populacji. Jeśli byłbym człowiekiem bez grzechu, miałbym pretensję. Skoro jestem grzeszny, kara nie jest czymś niesprawiedliwym. Ewentualna kara spotyka mnie za moje grzechy. Rutus napisał(a): 3. Jako jedna z przyczyn kar określa się przewinienie człowieka, który z historycznego punktu widzenia nigdy nie istniał. Jesteś bez grzechu? Jeśli nie - skąd pretensje do Boga za jakiekolwiek kary?
|
Pn gru 14, 2009 14:08 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|