Dlatego też zaproponowałem rozwiązanie satysfakcjonujące wszystkich i wyjaśniające wszystko raz na zawsze. Jeśli opublikowanie całości opracowania pana Andrzeja jest zbyt kłopotliwe i niemożliwe z przyczyn technicznych (objętość) w periodyku naukowym proponuję okroić te opracowanie do dwóch artykułów naukowych:

1. II Zasada Termodynamiki i wynikająca z niej niemożność samoistnej ewolucji gatunków.
2. Niemożność samoistnego wyewoluowanie homochiralnych struktur komórkowych i koniecznych do tego układów naprawczych w świetle dowodów statystycznych i biologicznych.

I proponuję traktować wszystkie wpisy pana Andrzeja jako nienaukową publicystykę bez związku dopóty, dopóki nie ukaże się w recenzowanym (czyli wiarygodnym naukowo) periodyku choć jeden z tych artykułów.


P.S. Do periodyków naukowych z całą pewnością nie można zaliczyć: Naszego Dziennika, Gościa Niedzielnego, Gazety Polskiej a do publikowania naukowego nie zaliczymy: audycji w Radiu Maryja, wystąpień w TV Trwam ani pogadanek wygłaszanych w ramach spotkań organizowanych przez ChFPN.

Panie Rutus!
To co pan pisze jest po prostu z jednej strony śmieszne a z drugiej strony pański stan jest tragiczny. Chyba za dużo pan sobie wypił lub najadł się szaleju, skoro zachowuje się pan na obcym dla pana ideologicznie forum, jak jego właściciel. Poza tym zachowuje się pan tak jak uzurpatorski dyktator polskiej nauki. Odbiło tu już panu całkowicie. Radzę pofatygować się z takimi obłędnymi maniami do odpowiedniego specjalisty.
Pozdrawiam A.A.

Weź już skończ człowieku ten bełkot bo to już jest zwykły trolling.

Jest to dział 'Wiara a nauka' a nie 'Prawdy wiary' (lub 'Dogmaty biblijne').

Pozdrawiam (cichy informator)

Prawda panie Witeczku bywa bolesna. Cały czas czytam ten was ewolucyjny bełkot i tez czekam kiedy się on wreszcie skończy.
Panie Elbrus, a panu przypominam, że jest to forum wiary katolickiej, a nie forum propagandy ateistycznej.
Pozdrawam
A.A.

@andrzejantoni
Odpowiedź w innym temacie:
viewtopic.php?f=47&t=25755&p=549909#p549909

Wszakże prawdziwy katolik to kreacjonista a każdy kreacjonista uznający ustalenia nauki to łże-katolik i do tego jeszcze pewnie agent radziecki, CIA, illuminati, talibów, al kaidy i cholera wie dla kogo jeszcze szpieguje i niszczy kościół od środka.

Stara prawda zawsze na wierzch wypływa, że wariaci się za normalnych uważają - to nie cały świat zwariował ale pan panie Andrzeju!

błąd forum 2x post wysłało, jakiś mod może skasować ten post

Panie Snufkin!
To jak często macie próby tego waszego et campany chóru.
Bo niestety jeszcze musicie długo potrenować żeby się dostatecznie uwiarygodnić.
Gdyż jak na razie jest z tym bardzo cieniutko.
Pozdrawiam A.A.

Rozumiem. Prawdziwa "nauka Polska" to odkrycia Ojdyra w temacie: spiski, Żydzi, masoni i cykliści. Pamiętam "naukowe" dowody, że powodzie to spisek Tuska i tajnych samolotów. O takie dowody naukowe i takie publikacje Panu chodzi? Tu to nie przejdzie, tu są ludzie normalni.

Ja nadal cierpliwie czekam na publikację sensu stricte naukową na dowolny z powyższych tematów. Pewnie doczekam się tak samo jak sprawy z wiatrówką albo z przykładem kreacjonizmu pozytywnego, ale czego się nie robi dla współdyskutantów!

Panie Rutus!
Z kolejnych pańskich prowokacyjnych wypowiedzi politycznych wygląda na, że nie mając nic kompetentnego do powiedzenia w temacie obrony ewolucjonizmu, stara się pan zmieniać temat na polityczny i zachowuje się pan przy tym jak typowy komunistyczny stalinowski polityczny prowokator. Więc jak pan ma ochotę na jakieś dyskusje polityczne to nie ze mną i nie na tym forum. A.A.

Ojej, ja też? Heil Dżugaszwili!

Pan oczywiście ma coś ciekawego i mądrego do powiedzenia, ale woli Pan tego nie publikować, bo ... i tu należy wstawić jakąś teorię spiskową, którą zapodało Radio Maryja Rydzyka.
Fakt, nie trawię jadu nienawiści, jaki sączy się z tej rozgłośni.

Przypomnę jednak o publikowaniu w periodykach naukowych. Wszystkie nasze dywagacje o ewolucjonizmie byłyby natychmiast ucięte, jeśli udałoby się Panu opublikować choć jeden artykuł. Pan jednak woli się tu spierać zamiast zadziałać zgodnie z metodologią prezentowania prac naukowych.

A swojego jadu nienawiści który wystawia o panu jednoznaczne świadectwo to jakoś an nie widzi.
Ale jestem wprost wzruszony pana troską o moje publikacje.
A.A

I będę się troszczył aż do skutku, gdyż twierdzę, że nie opublikowanie tych "odkryć" jest ścisłym dowodem na ich całkowitą bezsensowność. I myślę, że wiele osób podziela ten tok rozumowania.

Tak więc czekamy wszyscy (zwolennicy i przeciwnicy ewolucji) na opublikowanie tych prac w przyjęty sposób.

Ja nie nawołuję do nienawiści religijnej ani etnicznej. Również nie próbuję skłócać różnych grup społecznych między sobą. Oczekuję tylko od naukowca postępowania zgodnego z wymogami technicznymi. A Panu to coś strasznie uwiera. Strach przed normalnością jest zawsze podejrzany...

Panie Rutus!
R:I będę się troszczył aż do skutku, gdyż twierdzę, że nie opublikowanie tych "odkryć" jest ścisłym dowodem na ich całkowitą bezsensowność. I myślę, że wiele osób podziela ten tok rozumowania. Tak więc czekamy wszyscy (zwolennicy i przeciwnicy ewolucji) na opublikowanie tych prac w przyjęty sposób.
A.A.To tylko świadczy o tym, że nie jest pan nawet w stanie pojąć a tym samym nawet próbować udowodnić zanegować przedstawionych w dyskusji argumentów, i dlatego żeby się już całkiem naukowo nie ośmieszyć, wycofuje się pan rakiem z dyskusji na te tematy. Totalna kompromitacja i paradoks naukowy. Nie jest pan w stanie udowodnić błędności mojego rozumowania, ale jak każdy obrońca ewolucjonizmu uważa pan ze jest ono bezsensowne bo sprzeczne z podstawowymi niczym nie udowodnionymi dogmatami ewolucjonizmu. I dlatego domaga się pan opublikowania moich dowodów w jedynie słusznych czasopismach kontrolowanych przez ewolucjonistów. Gdzie dogmatycznie zostaną zanegowane. Nie ma co, ładnie to pan sobie et campany i jak zwykle przewrotnie wymyślił.
Pozdrawiam A.A.