Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr sie 06, 2025 13:58



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 85 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
 GMO 
Autor Wiadomość
Post Re: GMO
Uważasz, że Niemcy, Węgrzy czy Rosjanie mówią: nie, bo nie?
Alergie są faktem, oporność na antybiotyki też. Mamy sobie fundować nowe substancje chemiczne, których nasz organizm nie zna tylko po to, by stosować więcej leków? A pszczoły przywoływane we wcześniejszym poście, a konieczność wprowadzania nowych substancji aktywnych do zwalczania superchwastów?
Na świecie mamy nadprodukcję żywności i nie widzę konieczności wprowadzania kolejnych zagrożeń dla naszego zdrowia.
Jakie widzisz korzyści?


Cz sie 25, 2011 15:24

Dołączył(a): Śr sty 26, 2011 17:43
Posty: 110
Post Re: GMO
Acro wg. mnie nie kontrolowanie upraw GMO samo w sobie już będzie złe. Z tego co wiem w uni są tylko dwie odmiany roślin GMO które można uprawiać jakaś kukurydza i ziemniak o zminionej skrobi.
dlaczego francja niemcy i włochy zakazały uprawiania GMO?

GMO samo w sobie nie musi być groźne dla człowieka czy zwierząt ale do większości nasion są dodawane środkichemiczne które już mogą być niebezpiecznie. Jeżeli np spryskasz rosline srodkami ochronnymiz dioksynami to jeśli takie coś zje sobie zwierzątko odkłada się dioksyna w tłuszczach tak samo jest z człowiekiem.

Ponadto rośliny GMo o skrótowej nazwie BT są śmiertelne dla owadów zapylających rośliny ich szkodliwość dla człowieka może być 0 ale jest i tak niebezpieczna poprzez zabijanie owadów które zapylają roslinki produkujące owoce co za tym idzie doprowadzić to może do głodu.

Cytuj:
Przykład: W 2003 r. w USA ujawniono fakt, iż 400 świń, na których dokonywano eksperymentów genetycznych, zamiast do zniszczenia trafiło do punktu skupu żywca. Inny przykład: W 1998 r. genetycznie zmodyfikowana kukurydza zarejestrowana jako pasza dla zwierząt hodowlanych zanieczyściła 10% zbiorów amerykańskiej kukurydzy i znalazła się w przetwórstwie spożywczym. W ciągu 2 miesięcy od ujawnienia tej afery amerykańskie zrzeszenia producentów żywności przetworzonej zanotowały 90- krotny wzrost zgłoszeń reakcji alergicznych łączonych z żółtą kukurydzą. Jeden z raportów dotyczył 210 konsumentów, u których rozwinęły się reakcje alergiczne, które w 74 przypadkach wymagały interwencji lekarza, a aż w 20 przypadkach podjęcia pomocy ratującej życie. Nawet jeśli zmodyfikowane rośliny lub ich nasiona nie zostaną wymieszane z innymi, to uprawy odległe nawet o wiele kilometrów zostaną skażone ich zmodyfikowanym pyłkiem. Nie istnieje bowiem możliwość powstrzymania pyłków pochodzących ze zmodyfikowanych roślin przed zapylaniem tradycyjnych roślin niemodyfikowanych. Nasiona zwykłych roślin powstałe po zapyleniu modyfikowanym pyłkiem będą już nasionami modyfikowanymi i nie będą się nadawały do spożycia. Kolejne pokolenia tych roślin także.

Uodparniają rośliny na środki chemiczne. Przykłady to np. soja lub kukurydza, czy bawełna odporne na Roundup, czyli silnie trujący herbicyd, który zabija wszystkie inne rośliny i bardzo wiele zwierząt, które znajdą się w jego okolicy. Do roślin tych został poprostu wbudowany gen, który uodparnia je na trujące właściwości pestycydów, ale nie neutralizuje jego działania. Według badań toksyczne środki nadal znajdują się w roślinach, które potem trafiają do spożycia.

Firmy biotechnologiczne zmieniają rośliny w taki sposób, że nasiona z nich uzyskane nie wykiełkują. W ten sposób rolnicy zmuszani są, aby co roku kupować nowe nasiona, płacili licencję na ich produkcję i wnosili opłaty technologicznie za wykorzystanie modyfikowanych nasion.

Tu chodzi tylko o zysk.


Cytuj:
Konsekwencje zdrowotne

DNA organizmów żywych często zawiera uśpione formy wirusów i bakterii. Wprowadzanie do nich genów stosowanych przy produkcji GMO może uaktywniać utajone formy mikroorganizmów oraz powodować nieprzewidywalne rekombinacje i mutacje drobnoustrojów. Prowadzić to może do rozwoju nowych generacji chorobotwórczych mikroorganizmów groźniejszych od wirusów SARS i H5N1. Naukowcy mówią na takie działania – terroryzm biologiczny.

Zjadanie zmodyfikowanych organizmów może spowodować przeniesienie ich antybiotykoodporności na ludzi oraz zwierzęta. Jeśli ludzie i zwierzęta staną się odporni na antybiotyki, to w przypadku zakażenia nie będzie czym się leczyć.

Ten sam gen zachowuje się różnie w zależności od tego, w której części łańcucha DNA się znajduje. Proces „wstrzeliwania” genów lub ich przenoszenia przez wirusy jest bardzo nieprecyzyjny i nigdy nie wiadomo, w którym miejscu łańcucha DNA dodatkowe geny się ulokują. Prowadzi to do licznych i nieprzewidywalnych zmian w zmodyfikowanych organizmach, które mogą powadzić do:
wytwarzania takich białek i ich kombinacji, które nigdy wcześniej nie były znane,
niespodziewanego pojawienia się białek, w tym toksyn i alergenów, będących powodem wielu zagrożeń zdrowia człowieka i środowiska; trzeba pamiętać, że każde białko, nawet w śladowej ilości, może wywołać natychmiastową reakcję alergiczną z bardzo poważnymi konsekwencjami,
spowodowania, że pewne substancje, które w niewielkich ilościach naturalnie występują w środkach spożywczych, mogą osiągać wyższe – a przez to toksyczne stężenia,
zmniejszenia wartości odżywczej roślin.
Niektóre zmiany w organizmach uwidaczniają się dopiero w kolejnych pokoleniach. Pewne cechy tych organizmów mogą ujawnić się dopiero w następnych pokoleniach. I nikt nie wie jakie to będą zmiany.

Dotychczas gdy w uprawach występowały szkodniki, stosowano odpowiednie opryski. Umycie takiej rośliny pozbawiało ją większości z chemicznych pestycydów. Nie ma takiej możliwości przy uprawie roślin modyfikowanych genetycznie. Roślina GM sama produkuje te toksyny w całej swej objętości. Badania naukowe dowodzą, że pyłek roślin genetycznie modyfikowanych wywołuje silne alergie. Nie istnieje możliwość zmycia toksyn z takich roślin. Toksyny te są składnikami ich miąższu. Zjadanie takich rośliny powoduje także zjadanie toksyn przez te rośliny produkowanych. Ponieważ człowiek jest większy od owada i zazwyczaj jego żywność jest bardziej urozmaicona, do jego uśmiercenia potrzebna jest większa dawka trucizny. Ale mniejsze dawki również są szkodliwe, np. powodują one osłabienie układu odpornościowego i zwiększenie podatności na czynniki chorobotwórcze. W rezultacie prowadzić to może do licznych alergii i chorób układu pokarmowego.

Umierają pszczoły. Toksyny zawarte w genetycznie modyfikowanych roślinach zabijają nie tylko szkodniki, ale także inne bardzo pożyteczne owady żyjące z nimi w symbiozie, np. zapylające je pszczoły. Obumarłe szczątki roślin GM podczas gnicia i rozkładu uwalniają toksyny, które zabijają także drobnoustroje glebowe. Powoduje to zubożenie całego ekosystemu. Zatruciu ulegają także owady wodne oraz żywiące się nimi płazy i gady.


http://zdrowy-tryb-zycia.blogspot.com/2 ... -cz-1.html

Dodam odsiebie że jeżeli jeden rolnik uprawia GMO to w następnym roku kilku jego sąsiadów też będzie to robić nawet nie wiedząc o tym.

już teraz próbuje się modyfikować zwierzęta jak np krowy w stanach dające więcej mleka i jakoś tylko chyba w USA jest dozwolona sprzedaż tego.

Jakoś nasi dziadowie radzili sobie z tradycyjnymi uprawami i jedzenia nie brakowało to po co nagle GMO i tezy że brakuje żywności na świecie?
Firmy takie jak Monsanto, Bayer, BASF, czy Syngenta zapłacą miliony aby zataić jakieś negatywne skutki na środowisko naturalne czy na zdrowie człowieka bo liczy się pieniądz.


Ostatnio edytowano Cz sie 25, 2011 15:44 przez baran, łącznie edytowano 1 raz



Cz sie 25, 2011 15:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: GMO
Liza napisał(a):
Uważasz, że Niemcy, Węgrzy czy Rosjanie mówią: nie, bo nie?

Mówią nie, bo boją się wyborców. Kiedyś na tej zasadzie mówiono nie kolejom, bo krowy miały przestać mleko dawać...

Cytuj:
Alergie są faktem, oporność na antybiotyki też. Mamy sobie fundować nowe substancje chemiczne, których nasz organizm nie zna tylko po to, by stosować więcej leków?

W GMO nie masz nowych związków chemicznych. Nowe powstają za to w trakcie tradycyjnej hodowli - jej też chcesz zabronić?

Cytuj:
A pszczoły przywoływane we wcześniejszym poście, a konieczność wprowadzania nowych substancji aktywnych do zwalczania superchwastów?

Pszczoły giną z bardzo wielu powodów. Giną także w Polsce, mimo ze prawie GMO nie mamy. Superchwasty to na razie teoria taka jak superman. Niby moga powstać, ale jak to nie bardzo wiemy. Mogą też powstać całkiem naturalnie, więc może warto walczyć z bioróznorodnością?

Cytuj:
Na świecie mamy nadprodukcję żywności i nie widzę konieczności wprowadzania kolejnych zagrożeń dla naszego zdrowia.

Jest nadprodukcja bo sa konsumenci gotowi kupować więcej, niż zjadają.sprzedają. Niestety, ci klienci to nie ci sami, któr4zy głodują.
Fajnie jest namawiać ludzi do kupowania ekochleba za 20 zł/kg, ale raczej trudno będzie do tego namówić Etiopczyka, który żyje za dwa dolary dziennie. I GMO to szansa, żeby za te 2 dolce kupił sobie troche więcej prosa i kukurydzy niż teraz. Proste.

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Cz sie 25, 2011 15:43
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sty 26, 2011 17:43
Posty: 110
Post Re: GMO
Acro napisał(a):
Cytuj:
Na świecie mamy nadprodukcję żywności i nie widzę konieczności wprowadzania kolejnych zagrożeń dla naszego zdrowia.

Jest nadprodukcja bo sa konsumenci gotowi kupować więcej, niż zjadają.sprzedają. Niestety, ci klienci to nie ci sami, któr4zy głodują.
Fajnie jest namawiać ludzi do kupowania ekochleba za 20 zł/kg, ale raczej trudno będzie do tego namówić Etiopczyka, który żyje za dwa dolary dziennie. I GMO to szansa, żeby za te 2 dolce kupił sobie troche więcej prosa i kukurydzy niż teraz. Proste.


a może wystarczyło by w takiej Etiopi czy krajach głodujących rozwinąć gospodarke i rolnictwo które opierało by się na rodzimych roślinach afrykańskich tam też jest bardzo dużo roślin które zaadoptowały się bardzo dobrze do tamtego klimatu. kraje głodujące to takie w których gospodarka praktycznie nie istnieje tak samo jak rolnictwo więc jak GMO ma im pomóc?


Cz sie 25, 2011 15:53
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: GMO
baran napisał(a):
dlaczego francja niemcy i włochy zakazały uprawiania GMO?

bo boją się wyborców. Kiedyś na tej zasadzie mówiono "nie" kolejom, bo krowy miały przestać mleko dawać...

Cytuj:
GMO samo w sobie nie musi być groźne dla człowieka czy zwierząt ale do większości nasion są dodawane środkichemiczne które już mogą być niebezpiecznie

Do nasion?! Konkretniej, proszę, bo chyba coś pomieszałeś...
Cytuj:
Jeżeli np spryskasz rosline srodkami ochronnymiz dioksynami to jeśli takie coś zje sobie zwierzątko odkłada się dioksyna w tłuszczach tak samo jest z człowiekiem.

Słusznie. I dlatego hoduje się GMO odporne na szkodniki, żeby można było mniej je pryskać, niż tradycyjne uprawy.

Cytuj:
Ponadto rośliny GMo o skrótowej nazwie BT są śmiertelne dla owadów zapylających rośliny ich szkodliwość dla człowieka może być 0 ale jest i tak niebezpieczna poprzez zabijanie owadów które zapylają roslinki produkujące owoce co za tym idzie doprowadzić to może do głodu

Ale mniej niebezpieczne, niż insektycydy używane na polach roślinności nieGMO!:

Numerous scientific studies continue to investigate the potential effects of Bt corn on a variety of nontarget invertebrates. A synthesis of data from many such field studies (Marvier et al. 2007) found the measured effect depends on the standard of comparison. The overall abundance of nontarget invertebrates in Cry1Ab variety Bt corn fields is significantly higher compared to non-GM corn fields treated with insecticides, but significantly lower compared to insecticide-free non-GM corn fields. Abundance in fields of another variety, Cry3Bb corn, is not significantly different compared to non-GM corn fields either with or without insecticides.
http://en.wikipedia.org/wiki/Geneticall ... et_insects

Cytuj:
Uodparniają rośliny na środki chemiczne. Przykłady to np. soja lub kukurydza, czy bawełna odporne na Roundup, czyli silnie trujący herbicyd, który zabija wszystkie inne rośliny i bardzo wiele zwierząt, które znajdą się w jego okolicy. Do roślin tych został poprostu wbudowany gen, który uodparnia je na trujące właściwości pestycydów, ale nie neutralizuje jego działania. Według badań toksyczne środki nadal znajdują się w roślinach, które potem trafiają do spożycia.

Zgadza się, Tylko ze tego Roundupu używa się na polach GMO mniej, niż innych insekkto- i pestycydów na polach nieGMO. W sumie więc żywność będzie mniej skażona.

Cytuj:
Jeden z raportów dotyczył 210 konsumentów, u których rozwinęły się reakcje alergiczne, które w 74 przypadkach wymagały interwencji lekarza, a aż w 20 przypadkach podjęcia pomocy ratującej życie.

Bo jak wszyscy wiemy, od jedzenie żywności nieGMO alergii się nigdy nie dostaje... :(

Cytuj:
Firmy biotechnologiczne zmieniają rośliny w taki sposób, że nasiona z nich uzyskane nie wykiełkują. W ten sposób rolnicy zmuszani są, aby co roku kupować nowe nasiona, płacili licencję na ich produkcję i wnosili opłaty technologicznie za wykorzystanie modyfikowanych nasion.

Po pierwsze - to kłamstwo.

Po drugie - jeśli nawet byłaby to prawda, to stanowiłoby to zła wiadomość tylko dla... złodziei! Bo także nasiona nieGMO chronione sa patentem, i nie można ich samemu hodować, tylko trzeba kupować nowe (u nas nie dotyczy zdaje się bardzo małych gospodarstw, ale i tak każde kolejne pokolenie domowego chowu jest coraz słabsze, więc co prę lat trzerba kupić nowy materiał). No więc jeżeli szkoda ci złodziei, to fakt, byłby problem. Niestety, jak wspomniałem nic takiego nie ma miejsca.

Cytuj:
DNA organizmów żywych często zawiera uśpione formy wirusów i bakterii.

Co?! Jak DNA może zawierać formy bakterii czy nawet wirusów?!

Cytuj:
Zjadanie zmodyfikowanych organizmów może spowodować przeniesienie ich antybiotykoodporności na ludzi oraz zwierzęta. Jeśli ludzie i zwierzęta staną się odporni na antybiotyki, to w przypadku zakażenia nie będzie czym się leczyć.

Co?! Jakim cudem?! Codziennie każdy z nas zjada miliony bakterii i czy cokolwiek z nich przenosi się na nas? Chyba na autora owego cytowanego artykułu przeniosła się jedynie inteligencja mikrobów... :no:

Cytuj:
Ten sam gen zachowuje się różnie w zależności od tego, w której części łańcucha DNA się znajduje. Proces „wstrzeliwania” genów lub ich przenoszenia przez wirusy jest bardzo nieprecyzyjny i nigdy nie wiadomo, w którym miejscu łańcucha DNA dodatkowe geny się ulokują. Prowadzi to do licznych i nieprzewidywalnych zmian w zmodyfikowanych organizmach, które mogą powadzić do:
wytwarzania takich białek i ich kombinacji, które nigdy wcześniej nie były znane,
niespodziewanego pojawienia się białek, w tym toksyn i alergenów, będących powodem wielu zagrożeń zdrowia człowieka i środowiska; trzeba pamiętać, że każde białko, nawet w śladowej ilości, może wywołać natychmiastową reakcję alergiczną z bardzo poważnymi konsekwencjami,
spowodowania, że pewne substancje, które w niewielkich ilościach naturalnie występują w środkach spożywczych, mogą osiągać wyższe – a przez to toksyczne stężenia,
zmniejszenia wartości odżywczej roślin.
Niektóre zmiany w organizmach uwidaczniają się dopiero w kolejnych pokoleniach. Pewne cechy tych organizmów mogą ujawnić się dopiero w następnych pokoleniach. I nikt nie wie jakie to będą zmiany.

Wszystko to prawda. Podobnie jak prawdą jest, że jeszcze większy poziom niewiadomych występuje w przypadku hodowli nieGMO - bo tam nawet nie wiadomo, jakie geny i ile genów się zmienia. Zabronić też tradycyjnej hodowli nowych odmian?

Cytuj:
Badania naukowe dowodzą, że pyłek roślin genetycznie modyfikowanych wywołuje silne alergie.
Podobnie jak roślin nieGMO.

Ja może poprosiłbym Cię, abyś powoływał się na poważne prace naukowe czy wypowiedzi naukowców, a nie czyjeś blogi, bo to tylko strata naszego czasu.

Cytuj:
Dodam odsiebie że jeżeli jeden rolnik uprawia GMO to w następnym roku kilku jego sąsiadów też będzie to robić nawet nie wiedząc o tym.

Pisałem już o tym. Przenosi się zaskakująco słabo. Do tego zupełnie nie dotyczy np ziemniaków.

Cytuj:
Jakoś nasi dziadowie radzili sobie z tradycyjnymi uprawami i jedzenia nie brakowało to po co nagle GMO i tezy że brakuje żywności na świecie?

Owszem, za dziadków brakowało jak choroba. W Europie głód dziesiątkował narody, i to ledwo dwa wieki temu. A pamiętaj, że liczba ludzi rośnie wykładniczo...

Cytuj:
Firmy takie jak Monsanto, Bayer, BASF, czy Syngenta zapłacą miliony aby zataić jakieś negatywne skutki na środowisko naturalne czy na zdrowie człowieka bo liczy się pieniądz.

Jasne. Bo hodowlę nieGMO prowadzi się nonprofit :(

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Cz sie 25, 2011 16:09
Zobacz profil
Post Re: GMO
Moje informacje pochodzą z programu telewizyjnego, który oglądałam jakiś czas temu. Nie pamiętam więc szczegółów. Podano, że w jedym z jezior amerykańskich, w pobliżu którego uprawiano transgeniczną kukurydzę wyginęły owady. Zostal przerwany łańcuch pokarmowy. Zauważono też pojawienie się szarłatu odpornego na roundup. Dotąd ten totalny herbicyd niszczył wszystkie rośliny z wyjątkiem skrzypu ( tylko dlatego, że nie wnikał do rośliny).


Cz sie 25, 2011 16:18
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: GMO
baran napisał(a):
Acro napisał(a):
Cytuj:
Na świecie mamy nadprodukcję żywności i nie widzę konieczności wprowadzania kolejnych zagrożeń dla naszego zdrowia.

Jest nadprodukcja bo sa konsumenci gotowi kupować więcej, niż zjadają.sprzedają. Niestety, ci klienci to nie ci sami, któr4zy głodują.
Fajnie jest namawiać ludzi do kupowania ekochleba za 20 zł/kg, ale raczej trudno będzie do tego namówić Etiopczyka, który żyje za dwa dolary dziennie. I GMO to szansa, żeby za te 2 dolce kupił sobie troche więcej prosa i kukurydzy niż teraz. Proste.


a może wystarczyło by w takiej Etiopi czy krajach głodujących rozwinąć gospodarke i rolnictwo które opierało by się na rodzimych roślinach afrykańskich tam też jest bardzo dużo roślin które zaadoptowały się bardzo dobrze do tamtego klimatu. kraje głodujące to takie w których gospodarka praktycznie nie istnieje tak samo jak rolnictwo więc jak GMO ma im pomóc?


Nie bardzo.Kto za to ma zapłacić? Tzw 'oni'? Bo Ty chyba niechętnie, prawda?
Poza tym - to niewiele zmieni.

Nawet jeśli podniesiemy wydajnośc w Etiopii o 50%, to globalnie będzie oznaczało promil promila. Globalnie ceny się nie zmienią, farmerom etiopskim będzie się więc opłacać raczej ... eskportować żywność do bogatszych, a więc też lepiej płacących krajów.

Jeżeli globalnie ceny żywności spadną (z powodu większej produkcji czy mniejszych kosztów - a więc np wskutek rozpowszechnienia GMO), to także Etiopczycy będa mogli ją taniej kupować - u siebie czy importować, to mniej istotne.

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Cz sie 25, 2011 16:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: GMO
Liza napisał(a):
Moje informacje pochodzą z programu telewizyjnego, który oglądałam jakiś czas temu. Nie pamiętam więc szczegółów. Podano, że w jedym z jezior amerykańskich, w pobliżu którego uprawiano transgeniczną kukurydzę wyginęły owady. Zostal przerwany łańcuch pokarmowy. Zauważono też pojawienie się szarłatu odpornego na roundup. Dotąd ten totalny herbicyd niszczył wszystkie rośliny z wyjątkiem skrzypu ( tylko dlatego, że nie wnikał do rośliny).


Okolice dużych upraw generalnie nie sa przyjazne dla owadów (patrz mój post wyżej), W przypadku uprawa nieGMO stosuje się na nich incektycydy, które - jak się okazuje - jeszcze skuteczniej wybijają owady.

Pojawienie się odporności na roundup ma się nijak do GMO. Normalny wyścig zbrojeń. Podobnie się dzieje w przypadku wszystkich innych środków ochrony roślin.

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Cz sie 25, 2011 16:23
Zobacz profil
Post Re: GMO
Acro napisał(a):
Mówią nie, bo boją się wyborców. Kiedyś na tej zasadzie mówiono nie kolejom, bo krowy miały przestać mleko dawać...

Wyborców można sobie wychować. To nie jest żaden problem dla speców od marketingu politycznego.

Cytuj:
W GMO nie masz nowych związków chemicznych. Nowe powstają za to w trakcie tradycyjnej hodowli - jej też chcesz zabronić?

To samo mówili spece od żywienia bydła mączkami mięsnymi i mięsno-kostnymi. Skończyło się wybiciem milionów przeżuwaczy i zgonami na chorobę Creutzfeldta-Jacoba młodych ludzi. Nie ma żadnych korzyści związanych z wprowadzeniem GMO. Amerykanie liczyli na znaczące zwyżki plonów kukurydzy poprzez wprowadzenie GMO. Nic takiego nie nastąpiło.
Pyłki roślin trangenicznych mają skład nieznany człowiekowi. Przyroda nie pozwala na dowolne krzyżowanie się organizmów.
Cytuj:
Pszczoły giną z bardzo wielu powodów. Giną także w Polsce, mimo ze prawie GMO nie mamy.

Słyszałeś coś o przekroczeniu progu szkodliwości substancji szkodliwych? Potrafisz łączyć fakty? Pisałam już o wysokich kominach. Firma nie płaci kar, ale szkodzi śwodowisku tak samo.

Cytuj:
Superchwasty to na razie teoria taka jak superman.

Już pojawiły się. Jest nim szarłat odporny na totalny herbicyd.
Cytuj:
Mogą też powstać całkiem naturalnie, więc może warto walczyć z bioróznorodnością?

Przerywanie łańcuchów pokarmowych nazywasz bioróżnorodnością? Jaką uczelnię kończyłeś?
Cytuj:
Jest nadprodukcja bo sa konsumenci gotowi kupować więcej, niż zjadają.sprzedają. Niestety, ci klienci to nie ci sami, któr4zy głodują.

Kiedyś wprowadzono w Meksyku odmiany pszenicy plonujące na poziomie 10t. Miały rozwiązać problem głodu na świecie. Nie rozwiązały, ponieważ przyczyną głodu nie jest niedobór żywności. Rośliny transgeniczne też go nie rozwiążą.

Cytuj:
Fajnie jest namawiać ludzi do kupowania ekochleba za 20 zł/kg, ale raczej trudno będzie do tego namówić Etiopczyka, który żyje za dwa dolary dziennie. I GMO to szansa, żeby za te 2 dolce kupił sobie troche więcej prosa i kukurydzy niż teraz. Proste.

Bzdura. Ekochleb nie jest produkowany z roślin będących w doborze odmian, lecz z roślin nisko plonujących i wymagających dużego nakładu pracy ręcznej, która jest dla Europejczyka droga, dla Etiopczyka tania. Próbujesz manipulować informacją i czynisz to bez rozeznania w problematyce rolnictwa.


Cz sie 25, 2011 16:43
Post Re: GMO
Acro napisał(a):
Pojawienie się odporności na roundup ma się nijak do GMO. Normalny wyścig zbrojeń. Podobnie się dzieje w przypadku wszystkich innych środków ochrony roślin.

Potrafisz mi to racjonalnie i naukowo wyjaśnić? Nie poruszamy się bowiem w sferze wiary a wiedzy.


Cz sie 25, 2011 16:45
Post Re: GMO
Acro napisał(a):

Jeżeli globalnie ceny żywności spadną (z powodu większej produkcji czy mniejszych kosztów - a więc np wskutek rozpowszechnienia GMO), to także Etiopczycy będa mogli ją taniej kupować - u siebie czy importować, to mniej istotne.

Acro, to nie debata polityczna. Etipczycy nic nie kupią taniej, bo firmy farmaceutyczne produkujące pestycydy produkują też leki. Najpierw zniszczymy środowisko i zdrowie człowieka, potem damy leki, by trochę pożył lub żył dzięki lekom. Firmy farmaceutyczne jak mantrę powtarzają slogan: dzięli lekom człowiek żyje dłużej. Niekoniecznie jednak w Afryce. Badania bowiem prowadzi się przede wszystkim dla bogatych. Tylko oni kupują leki.
Farmerzy, ktorzy płacili karne opłaty hodowlane za rośliny, których nie zasiali (przekrzyżowanie) nie byli chyba zachwyceni 'obniżką' kosztów produkcji.


Cz sie 25, 2011 16:55
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: GMO
Liza napisał(a):
Acro napisał(a):

Jeżeli globalnie ceny żywności spadną (z powodu większej produkcji czy mniejszych kosztów - a więc np wskutek rozpowszechnienia GMO), to także Etiopczycy będa mogli ją taniej kupować - u siebie czy importować, to mniej istotne.

Acro, to nie debata polityczna. Etipczycy nic nie kupią taniej, bo firmy farmaceutyczne produkujące pestycydy produkują też leki. Najpierw zniszczymy środowisko i zdrowie człowieka, potem damy leki, by trochę pożył lub żył dzięki lekom. Firmy farmaceutyczne jak mantrę powtarzają slogan: dzięli lekom człowiek żyje dłużej. Niekoniecznie jednak w Afryce. Badania bowiem prowadzi się przede wszystkim dla bogatych. Tylko oni kupują leki.
.


Co mają leki do ceny żywności? To jakaś magia. Tymczasem prawa ekonomii sa proste - zwiększa się podaż, spadają ceny. Zmniejszają się koszty produkcji, ceny spadają. Co mają do tego leki - nie wiem. Uprawy GMO mniej niszczą środowisko, bo mniej się tam zużywa środków ochrony roślin.

Cytuj:
Farmerzy, ktorzy płacili karne opłaty hodowlane za rośliny, których nie zasiali (przekrzyżowanie) nie byli chyba zachwyceni 'obniżką' kosztów produkcji

Jakiś przykład? Bo i ile wiem, to wszystkie (nieliczne zresztą) procesy skończyły sie wyrokami korzystnymi dla farmerów.

Liza napisał(a):
Acro napisał(a):
Pojawienie się odporności na roundup ma się nijak do GMO. Normalny wyścig zbrojeń. Podobnie się dzieje w przypadku wszystkich innych środków ochrony roślin.

Potrafisz mi to racjonalnie i naukowo wyjaśnić? Nie poruszamy się bowiem w sferze wiary a wiedzy.

Rety, co w tym tajemniczego? Mutacja, dająca odpornośc na pestycyd/insektycyd to ogromna korzyść dla osobnika i szybko się rozpowszechni. Dotyczy to także każdego innego środka 'tradycyjnej' uprawy roślin, a najlepiej jest znany u bakterii uodporniających się na antybiotyki. Nie ma żadnego związku z GMO.

Innym ujemnym skutkiem masowego stosowania pestycydów jest uodpornienie się agrofagów na trucizny. Prawdopodobieństwo wytwarzania się odporności jest tym większe, im częściej stosuje się dany preparat oraz im więcej odpornych osobników znajduje się początkowo w populacji. Aby temu przeciwdziałać należy: przemiennie stosować preparaty oparte na różnych substancjach aktywnych, wprowadzać preparaty kombinowane (mieszane) oraz zmniejszać ogólną liczbę zabiegów przez stosowanie pestycydu we właściwym terminie i w odpowiednim stężeniu.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pestycydy

Cytuj:
Wyborców można sobie wychować. To nie jest żaden problem dla speców od marketingu politycznego.

Trzeba na to czasu i środków. Patrz np na energetykę jądrową - naukowcy tu są niemal jednomyślni w sprawie korzysci i bezpieczeństwa (zresztą podobnie jak w sprawie GMO) a mimo to w społeczeńśtwie panuje opór. Nie dziwota, skoro straszy się nas jakimi frankensztejnami, że będziemy mieli szczurze ogony od jedzenia takich rzeczy itp ;(

Cytuj:
To samo mówili spece od żywienia bydła mączkami mięsnymi i mięsno-kostnymi. Skończyło się wybiciem milionów przeżuwaczy i zgonami na chorobę Creutzfeldta-Jacoba młodych ludzi.

Zgadza się. Jak pisałem, zagrożenia pojawiają się wszędzie, także w tradycyjnej hodowli. Nie sposób i bez sensu jest zabraniać na wszelki wypadek wszystkiego.

Żywność GMO i tak ma przewagę, bo nowe produkty przynajmniej się bada. Czy ktoś prowadzi badania toksykologiczne nowych odmian uzyskanych drogą tradycyjną?

Cytuj:
Amerykanie liczyli na znaczące zwyżki plonów kukurydzy poprzez wprowadzenie GMO. Nic takiego nie nastąpiło.

Ciekawe. Jak wytłumaczysz w takim razie fakt, że w USA praktycznie nie hoduje się innych niż modyfikowanych odmian kukurydzy? Żadnych korzyści, wyższe koszty (droższy materiał), a mimo to setki tysięcy farmerów przez kilkanaście lat jeszcze się nie zorientowało, że to nie ma sensu? 99% farmerów hiszpańskich podobnie - jest zadowolonych z opłacalniości GMO (pomimo konieczności stosowanie ochronnych pasów kukurydzy nieGMO), a hoduje ją już 93% wszystkich farmerów :
99% respondentów uważa, że nasiona transgenicznej odmiany kukurydzy mają dobry stosunek ceny do uzyskanych rezultatów uprawy..
http://www.ppr.pl/artykul-93-hiszpanski ... l-3939.php

Pisaliśmy na innym wątku o obrażaniu ludzi poprzez brak wiary w ich inteligencję. Czy Ty tego teraz nie robisz?

Moze chodzi o to, że korzyścią niekoniecznie ma być wyższy plon, ale też niższe koszty produkcji (mniej pestycydów, większa odpornośc na brak wody=mniejsze nawadnianie itp)?

Cytuj:
Słyszałeś coś o przekroczeniu progu szkodliwości substancji szkodliwych? Potrafisz łączyć fakty? Pisałam już o wysokich kominach. Firma nie płaci kar, ale szkodzi śwodowisku tak samo.

Jakieś dowody na to, że pszczoły giną włąśnie w wyniku przekroczenia progu wywołanego właśnie GMO? Bo ja podałem wyżej prace które dowodzą, że w okolicach upraw GMO i tak jest więcej pszczół (szerzej: non-target owadów, nie wiem jak to po polsku) niż wokół opryskiwanych pól tradycyjnych. Choć, naturalnie, mniej niż wokół upraw ekologicznych, niepryskany7ch w ogóle niczym.

Cytuj:
Już pojawiły się. Jest nim szarłat odporny na totalny herbicyd.

Odporność na jeden herbicyd jeszcze superchwastem nie czyni.

Cytuj:
Przerywanie łańcuchów pokarmowych nazywasz bioróżnorodnością? Jaką uczelnię kończyłeś?
Przypuszczalnie najlepszą w Polsce, dzięki :)

Gdzie napisałem, że przerywanie łańcucha= bioróżnorodność?! Proszę nie przypisywać mi myśli, których nigdy nie wypowiadałem. To nieładnie, nawet jeśli skończyłaś Harvarda... ;)

Może innymi słowami: im większa bioróżnorodność tym większa szansa, ze pojawi się odmiana odporna na pestycyd. Więc jeśli tak leży Ci ta sprawa na sercu, to należałoby bioróżnorodność zmniejszać :(

Cytuj:
Kiedyś wprowadzono w Meksyku odmiany pszenicy plonujące na poziomie 10t. Miały rozwiązać problem głodu na świecie. Nie rozwiązały, ponieważ przyczyną głodu nie jest niedobór żywności. Rośliny transgeniczne też go nie rozwiążą.

A co jest przyczyną głodu, jeśli nie niedobór żywności wśród głodujących?! Do głowy przychodzi mi tylko zaszywanie ust...

Cytuj:
Bzdura. Ekochleb nie jest produkowany z roślin będących w doborze odmian, lecz z roślin nisko plonujących i wymagających dużego nakładu pracy ręcznej, która jest dla Europejczyka droga, dla Etiopczyka tania. Próbujesz manipulować informacją i czynisz to bez rozeznania w problematyce rolnictwa.

Pokazałem przykład skrajny, żeby podkreślić problem. Może wytłumaczę na żabie:

kg chleba z mąki tradycyjnej kosztuje 5 złotych. Kg chleba z mąki uzyskanej z rożlin GMO, wskutek niższych kosztów produkcji, niech kosztuje 4,50 zł. Dzięki temu ten Etiopczyk będzie za te swoje 2 dolary dziennie kupić 10% więcej żywności. Przeciętnemu Amerykaninowi wyszłoby to tylko na gorsze, ale tamci ludzie regularnie niedojadają. Masz sumienie pozbawiać głodujących szansy na większy posiłek?

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Cz sie 25, 2011 20:28
Zobacz profil
Post Re: GMO
Pszczoły a GMO - jedni podają, ze w rejonie upraw roślin GMO znikają pszczoły, inni że pojawia się ich więcej - a na prawdę przyjdzie poczekać.
Bo podobnie jak w przypadku wirusa świńskiej grypy, decyduje KASA.

Jedno juz wiadomo - przybędą nam dodatkowe dawki chemi z roślin, które zawierają pestycydy.
http://www.doorg.info/2011/05/28/zywnos ... oworodkow/


Cz sie 25, 2011 21:02
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: GMO
Gwoli ścisłości: . w rejonie upraw GMO pojawia się więcej pszczół niż w rejonach innych upraw chronionych chemicznie. Jeśli dotarłaś do prac wskazujących, że jest odwrotnie - proszę o linki.O ilości tych pszczół raczej kasa nie decyduje, jestem o to spokojny.

Co do cytowanego przez Ciebie artykułu - jasne, że znaleziono te pestycydy stosowane na uprawach GMO we krwi. To przecież normalne pestycydy. W tej samej krwi znalazłabyś także pestycydy (czy produkty ich rozpadu) stosowane na polach z nieGMO.

Natomiast nie jest prawdą, że będą to dodatkowe dawki, bo pestycydów na polach GMO używa się mniej. Inaczej po co farmerzy kupowaliby drozszy materiał siewny?

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Cz sie 25, 2011 21:28
Zobacz profil
Post Re: GMO
Acro napisał(a):
Co mają leki do ceny żywności? To jakaś magia.

Nie. To cena cywilizacji. Czy nie napisałam tego dość jasno?

Cytuj:
Uprawy GMO mniej niszczą środowisko, bo mniej się tam zużywa środków ochrony roślin.

Chyba odechciało mi się pisać racjonalnie. Napiszę tak. Wolę brac witaminy niż antybiotyki. W przypadku roślin trangenicznych istnieje ryzyko, że jak będę potrzebowała antybiotyku- to nie zadziała. Znów będziemy szukali super- antybiotyków.
Cytuj:
Bo i ile wiem, to wszystkie (nieliczne zresztą) procesy skończyły sie wyrokami korzystnymi dla farmerów.

No popatrz, a pisałeś już dziś, że rośliny nie przekrzyżowują się. Nie wszystkie procesy były wygrane. Początkowo ludzie byli zachłyśnięci, jak Ty, roślinami transgenicznymi.
Cytuj:
Prawdopodobieństwo wytwarzania się odporności jest tym większe, im częściej stosuje się dany preparat oraz im więcej odpornych osobników znajduje się początkowo w populacji. Aby temu przeciwdziałać należy: przemiennie stosować preparaty oparte na różnych substancjach aktywnych, wprowadzać preparaty kombinowane (mieszane) oraz zmniejszać ogólną liczbę zabiegów przez stosowanie pestycydu we właściwym terminie i w odpowiednim stężeniu.[/i]

Acro: to ABC stosowania pestycydów. Zadałam Ci pytanie dotyczące roundupu. Czym go zamienisz, skoro to herbicyd totalny? Supertotalnym? A czym zamienisz ten supertotalny? Musisz mieć kilka różnych substancji aktywnych do zamiany i wszystkie działające bardzo agresywnie.
A ich wpływ na życie biologiczne? Czy Ty czujesz o co tu chodzi?
Cytuj:
Nie dziwota, skoro straszy się nas jakimi frankensztejnami, że będziemy mieli szczurze ogony od jedzenia takich rzeczy itp ;(

Po trzęsieniu ziemi w Japonii ludzie zaczeli coś rozumieć. A gdzie będziemy składować w Polsce odpady radioaktywne? W Tatrach czy na dnie Bałtyku? Farm wiatrowych to raczej nie mamy zbyt wiele, rzek nie mamy?
Cytuj:
Zgadza się. Jak pisałem, zagrożenia pojawiają się wszędzie, także w tradycyjnej hodowli. Nie sposób i bez sensu jest zabraniać na wszelki wypadek wszystkiego.

Jest mądra zasada obowiązująca w medycynie od starożytności: po pierwsze nie szkodzić. Po co wprowadzać do Polski rośliny transgeniczne, skoro możemy wyprodukować metodami konwencjonalnymi żywności więcej niż potrzebujemy. Nadwyżki, którą sprzedajemy na wschód czy zachód nie sprzedamy. Może o to chodzi by nas wyeliminować z rynku?
Cytuj:
Żywność GMO i tak ma przewagę, bo nowe produkty przynajmniej się bada. Czy ktoś prowadzi badania toksykologiczne nowych odmian uzyskanych drogą tradycyjną?

Tak, produkty są badane. A skąd niby wiemy o właściwościach rakotwórczych Phytoftora infestans czy innych organizmów szkodliwych? Wprowadzając nową odmianę podaje się jednocześnie intesywność technologii. Przestrzegając reżimu technologicznego nie narażamy się na przekroczenie norm substancji szkodliwych, jednak nie wyeliminujemy ich. Spróbuj sprzedać warzywa firmie Gerber nie zachowując norm lub zakładom tłuszczowym rzepak o zwiększonej zawartości kwasu erukowego czy zanieczyszczeniach szkodliwych. Na razie polskie rośliny uprawne są dobrej jakości a gleba jest żywa i nie zachodzi potrzeba stosowania nadmiernej ilości substancji aktywnych na ha. Tego nam zazdroszą zachodnie kraje.
Cytuj:
Pisaliśmy na innym wątku o obrażaniu ludzi poprzez brak wiary w ich inteligencję. Czy Ty tego teraz nie robisz?

Nie podejmuję się prowadzić rozmowy na temat o którym mam nikłe pojęcie. Wtedy pytam, nie wyrażam swej opinii.
Cytuj:
Odporność na jeden herbicyd jeszcze superchwastem nie czyni.

Popełniasz poważny błąd metodyczny. Pojawienie się szarłatu dowodzi tego, że przewidywania naukowców ziściły się. Szarłat ma wsp. rozmnażania dochodzący do 500 000 i nasiona mają żywotność do 7lat. Widziałeś kiedyś siewki szarłatu na polach uprawnych? Wystarczy jak dołączy do niego komosa z 100 000 nasion i żywotnością do 49lat. Rośliny uprawne ich nie pokonają, tym bardziej te, które sieje się punktowo.
Cytuj:
Gdzie napisałem, że przerywanie łańcucha= bioróżnorodność?! Proszę nie przypisywać mi myśli, których nigdy nie wypowiadałem. To nieładnie, nawet jeśli skończyłaś Harvarda... ;)

Przypisałeś roślinom transgenicznym zwiększanie bioróżnorodności. Tymczasem wszelkie znaki na ziemi wskazują, że one niszczą życie biologiczne i zwiększają zachorowalność ludzi na alergie. Naprawdę warto? Poza tym nie widzę wpływu na bioróżnorodność poprzez wprowadzania nowych odmian roślin uprawnych. One zastępują te, które niżej plonują lub mają gorsze cechy jakościowe. Stare trafiają do banku genów w laboratoriach.
Cytuj:
Może innymi słowami: im większa bioróżnorodność tym większa szansa, ze pojawi się odmiana odporna na pestycyd. Więc jeśli tak leży Ci ta sprawa na sercu, to należałoby bioróżnorodność zmniejszać :(

Genów odporności poszukuje się raczej w istniejących roślinach, niekoniecznie uprawnych. Rośliny transgeniczne będą potrzebowały ochrony bardzo silnie działającymi pestycydami.
Cytuj:
A co jest przyczyną głodu, jeśli nie niedobór żywności wśród głodujących?! Do głowy przychodzi mi tylko zaszywanie ust...

Wyjaśniłam wcześniej.
Cytuj:
Masz sumienie pozbawiać głodujących szansy na większy posiłek?

Głodujący potrzebują edukacji i rozwiązań systemowych, nie roślin transgenicznych, które wymagają reżimu produkcyjnego. Nawet najbardziej intensywne odmiany konwencjonalne w rękach przeciętnego polskiego rolnika nie wykażą swych możliwości plonowania. Im bardziej intensywna odmiana tym większej wymaga wiedzy i nakładów finansowych.
PS Nie porównuj ekstensywnego rolnictwa amerykańskiego do intensywnego europejskich krajów zachodnich. To zupełnie inna produkcja.


Cz sie 25, 2011 21:38
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 85 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL