Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jak oceniacie lekcjie religi?
Johnny99 napisał(a): akruk napisał(a): A "poczęcie" to co jest, geologia? No to przedstaw nam, jak nauki biologiczne opisują poczęcie z Ducha Świętego. Ale to nie ja twierdzę, że poczęcie Jezusa, który był w pełni człowiekiem nastąpiło "z Ducha Świętego". To TY powinieneś to wyjaśniać na gruncie biologii, nie ja. Iwona19 napisał(a): akruk napisał(a): Johnny99 napisał(a): A jak rozmawiamy o poczęciu z Ducha Świętego, to też rozmawiamy o biologii? A "poczęcie" to co jest, geologia? Biologia, a religia to nie to samo. Ktoś tak twierdził? No chyba nie ty? Iwona19 napisał(a): Biologia nie dotyczy religii. Doprawdy? A dziewicze poczęcie Jezusa to czego dotyczy jak nie biologii? Może astronomii? Iwona19 napisał(a): Ty swoje poglądy na ten temat formujesz w aspekcie bardziej naukowym (rozumowym). Nie po to Bóg dał nam rozum, żebyśmy sobie go wyłączali. Iwona19 napisał(a): Ale przecież jeżeli coś nie da się pojąć rozumem, to nie znaczy, że nie jest możliwe dla Boga. Jasne, jasne. Toż pytam się: Czy Jezus był haploidalny? A może to się w ogóle "nie da się pojąć rozumem"?
|
Śr lip 04, 2012 13:51 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jak oceniacie lekcjie religi?
akruk napisał(a): Ale to nie ja twierdzę, że poczęcie Jezusa, który był w pełni człowiekiem nastąpiło "z Ducha Świętego". To TY powinieneś to wyjaśniać na gruncie biologii, nie ja.
Czy poczęcie z Ducha Św. ujmuje coś człowieczeństwu, ze Jezusa nie można nazwać w pełni człowiekiem?
|
Śr lip 04, 2012 14:01 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Jak oceniacie lekcjie religi?
Cóż, zazwyczaj nazywamy ludźmi potomstwo ludzi.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Śr lip 04, 2012 14:54 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jak oceniacie lekcjie religi?
Zazwyczaj. W tym Przypadku naturę ludzką przekazała wyłącznie matka; Jezus został poczęty bez nasienia męskiego.
|
Śr lip 04, 2012 15:12 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jak oceniacie lekcjie religi?
MARIEL napisał(a): Zazwyczaj. W tym Przypadku naturę ludzką przekazała wyłącznie matka; Jezus został poczęty bez nasienia męskiego. Więc doszło do dzieworództwa: jest komórka jajowa kobiety, nie ma plemnika, nie ma zapłodnienia, ale z komórki jajowej rozwija się osobnik potomny. Czyli Jezus był haploidalny?
|
Śr lip 04, 2012 15:25 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jak oceniacie lekcjie religi?
A czy haploid może być w pełni człowiekiem?
|
Śr lip 04, 2012 15:31 |
|
 |
Kris65
Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 13:30 Posty: 1518
|
 Re: Jak oceniacie lekcjie religi?
Cytuj: A czy haploid może być w pełni człowiekiem? W tym wypadku,aby zapobiec obrazie majestatu,wypada się z tym zgodzić 
_________________ Zdrowego rozsądku życzę...
|
Śr lip 04, 2012 15:39 |
|
 |
piok333
Dołączył(a): N maja 30, 2010 9:03 Posty: 1020
|
 Re: Jak oceniacie lekcjie religi?
Jajko napisał(a): A coś z teraźniejszości? Nie śledzę wszystkich aktualnych wypowiedzi teologów. To, co mi się nasuwa, to choćby głośna kwestia apokatastazy w środowisku teologicznym. Niektórzy teolodzy twierdzą, że piekło nigdy nie będzie "puste", inni twierdzą, że można mieć nadzieję, że kiedyś takie będzie. Jedni albo drudzy się mylą Jajko napisał(a): Np. coś w czym teolodzy katoliccy się mylą, a mufti mają rację? Niestety, wypowiedzi muftich nie śledzę w ogóle. Jajko napisał(a): Czy może teraz już katolicy posiadają pełnię prawdy? Wierzymy, że pełnią prawdy jest sam Bóg. Jeśli katolicy posiadają Boga, to posiadają pełnię prawdy. Ale czy Boga można w ogóle posiadać? Wydaje się, że nie: doczesność nie jest w stanie posiadać wieczności. Chyba że Bóg dokonałby w jakiś cudowny sposób samodarowania - dałby siebie komuś. Takim samodarowaniem mogłoby być Wcielenie. Cytuj: I na jaką prawdę muzułmańską i ateistyczną się otwierasz, jestem ciekaw? Oczywiście chodzi mi o takie prawdy, które są sprzeczne z prawdami katolickimi. Bo mało interesujące jest wyszukiwanie elementów wspólnych różnych światopoglądów w kontekście tego pytania. Cóż, mnie interesują właśnie elementy wspólne. Uważam, że to pasjonujące, iż w różnych światopoglądach są elementy nie tylko wspólne, ale wręcz tożsame Co do spraw sprzecznych z katolicyzmem, to otwieram się na nie w tym znaczeniu, że staram się zrozumieć motywy i przesłanki osób, które je przyjmują. Pytam: "dlaczego tak myślą?" i zastanawiam się, czy mogą mieć rację. Cytuj: A człowiek jest z natury mono, poli czy ateistyczny, Twoim zdaniem? Uważam, że człowiek z natury jest otwarty na transcendencję. I nie chodzi tylko o dorosłego, ale o człowieka w każdym wieku: Cytuj: Katecheza nie jest indoktrynacją, ale doświadczeniem Boga. Także dziecko jest bytem otwartym na transcendencję i trzeba pomóc mu dbać o przyjaźń z Jezusem Chrystusem – głosi komunikat końcowy XII Europejskiego Kongresu Katechetycznego http://www.magazynfamilia.pl/artykuly/K ... 41,76.html I w ten sposób wracamy znów do tematu katechezy 
_________________ http://img407.imageshack.us/img407/7421/mjdomtowieczno1.jpg
|
Śr lip 04, 2012 16:15 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jak oceniacie lekcjie religi?
Kris65 napisał(a): MARIEL napisał(a): A czy haploid może być w pełni człowiekiem? W tym wypadku,aby zapobiec obrazie majestatu,wypada się z tym zgodzić  Zgodzić się z pytaniem? Co to oznacza: że zadajesz takie samo pytanie? W ogóle nie rozumiem, dlaczego i po co Jezus nie miałby mieć zwykłego biologicznego ojca, jak każdy z nas.
|
Śr lip 04, 2012 17:21 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Jak oceniacie lekcjie religi?
Taka tradycja mityczna, w którą wypadało, ażeby był się wpisał.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Śr lip 04, 2012 18:03 |
|
 |
Iwona19
Dołączył(a): So mar 17, 2012 9:05 Posty: 1335
|
 Re: Jak oceniacie lekcjie religi?
akruk napisał(a): MARIEL napisał(a): Zazwyczaj. W tym Przypadku naturę ludzką przekazała wyłącznie matka; Jezus został poczęty bez nasienia męskiego. Więc doszło do dzieworództwa: jest komórka jajowa kobiety, nie ma plemnika, nie ma zapłodnienia, ale z komórki jajowej rozwija się osobnik potomny. Czyli Jezus był haploidalny? Pozwól, że ci zacytuję coś: "Na to Maryja rzekła do anioła: «Jakże się to stanie, skoro nie znam męża?» Anioł Jej odpowiedział: «Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni Cię. Dlatego też Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym." (Łk 1,33-35) Rozważ sobie te słowa
_________________ "Wszystko badajcie! Trzymajcie się tego, co dobre, a unikajcie wszystkiego, co złe" (1 Tes 5, 21-22)
|
Śr lip 04, 2012 18:49 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Jak oceniacie lekcjie religi?
MARIEL napisał(a): Zazwyczaj. W tym Przypadku naturę ludzką przekazała wyłącznie matka; Jezus został poczęty bez nasienia męskiego. Moim zdaniem to, że każdy z nas jest skrzyżowaniem dwóch linii genetycznych z wszystkimi tego konsekwencjami, jest bardzo istotnym sposobem uczestnictwa w biologicznej (i nie tylko) historii gatunku, który to sposób można uznać za w dużej mierze decydujący o naturze ludzkiej.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Śr lip 04, 2012 19:40 |
|
 |
Kris65
Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 13:30 Posty: 1518
|
 Re: Jak oceniacie lekcjie religi?
Cytuj: Zgodzić się z pytaniem? Co to oznacza: że zadajesz takie samo pytanie? Oczywiście.I w gruncie rzeczy niepokalane poczęcie to dla mnie fiction i kosmiczna pruderia 
_________________ Zdrowego rozsądku życzę...
|
Śr lip 04, 2012 20:27 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Niepokalane poczęcie...
Iwona19 napisał(a): ...Rozważ sobie te słowa W przeciwieństwie do ciebie - rozważyłem. I wyciągnąłem wnioski. Ty się nad tym nie zastanawiałaś wcale albo twoja wiedza o biologii rozrodu człowieka ogranicza się do "tatuś umieszcza nasionko w brzuszku mamusi", czyli jest na poziomie poglądów panujących w starożytności, średniowieczu i generalnie przed odkryciem ludzkiej komórki jajowej oraz powstaniem genetyki i zrozumieniem genetycznych mechanizmów procesu rozrodu człowieka. Nie martw się, w szkole jeszcze będą cię uczyć o genach, chromosomach, o diploidalności Homo sapiens, o haploidalności ludzkich plemników i komórek jajowych wynikającej z tego, że powstają w wyniku mejozy; o tym, na czym polega mejoza, a na czym mitoza; o tym, że u haploidów komórki rozrodcze (plemniki i jajeczka) nie mogą powstawać w wyniku mejozy, a co najwyżej mitozy, czyli że organizmy haploidalne nie mogą rozmnażać się tak samo jak ludzie; o łączeniu się zawartego w haploidalnych gametach ludzkich materiału genetycznego w diploidalny organizm potomny; o determinujących płeć chromosomach X i Y; o przenoszeniu męskiego chromosomu Y przez plemnik, czyli w linii męskiej... Jak już się tego dowiesz, wtedy rozważ sobie "te słowa". EDIT: Mea też.
|
Cz lip 05, 2012 6:19 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jak oceniacie lekcjie religi?
akruk napisał(a): W ogóle nie rozumiem, dlaczego i po co Jezus nie miałby mieć zwykłego biologicznego ojca, jak każdy z nas. Prawdę mówiąc ja też tego nie rozumiem, jak się kiedyś dowiem to Ci powiem  . Być może chodzi tu o podkreślenie Jego bóstwa, boskie pochodzenie tego Człowieka... nie wiem jak to tłumaczą współcześni teolodzy ( Ciekawa jestem jak dziewicze poczęcie widzi taki Rahner np. ) JedenPost napisał(a): Moim zdaniem to, że każdy z nas jest skrzyżowaniem dwóch linii genetycznych z wszystkimi tego konsekwencjami, jest bardzo istotnym sposobem uczestnictwa w biologicznej (i nie tylko) historii gatunku, który to sposób można uznać za w dużej mierze decydujący o naturze ludzkiej Być może masz rację, ja jednak mam wątpliwości czy jest to konstytutywne dla pełnego człowieczeństwa. To chyba zresztą dużo obszerniejszy temat i nie czuję się na siłach by go podejmować. Gdzieś czytałam, że brak pełnego kodu genetycznego, to znaczy od ojca i matki oznaczałby, że coś z tym kodem jest nie tak. I tu nasuwa się myśl o cudach eucharystycznych, podczas których pojawiają się fragmenty ludzkiej tkanki którą się bada, bo jest podawana grupa krwi ( co ciekawe zawsze ta sama )...Dlaczego nie bada się jej pod kątem DNA? Podkreślam, że i tak trafia ona do laboratorium, więc...czy badanie DNA byłoby większą profanacją niż b. grupy krwi? Jako wierząca mogę tylko napisać, że jakkolwiek by to nie wyglądało od 'strony technicznej' wierzę, że Bóg zrobił to nie łamiąc praw, które sam ustalił.
|
Cz lip 05, 2012 6:38 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|