Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So paź 04, 2025 15:52



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 519 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 35  Następna strona
 Konsekwencje ateizmu: wartości moralne 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pn sty 28, 2013 23:53
Posty: 77
Post Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
JedenPost napisał(a):
A tak w sumie - jaki jest cel tego opierania etyki na ontologii, skoro to raczej zupełnie inna bajka jest?


To dobre i ciężkie pytanie jest. Powiem szczerze zabiłeś mi ćwieka. Myślę, że powinniśmy zacząć od tego, że te wartości etyczne należałoby na czymś zaprzeć. Musimy sobie odpowiedzieć dlaczego to co jest dobre jest Dobre. Pytanie brzmi- czy jesteśmy w stanie na to odpowiedzieć bez ontologii? Przypuszczam, że nie, bo odwołujemy się w tym do natury Dobra, która w jakiś sposób trzeba poznać. Inaczej będzie się zachowywał materialista, który uważa, że Dobro jest przypadkowym układem materii , inaczej chrześcijanin, który uważa, że Dobro od Boga pochodzi, inaczej też kantysta, który uważa, że Dobro z "rozumu praktycznego" wynika.

Być może możliwym jest stworzenie etyki bez ontologii, ale nie spotkałem się jeszcze z takim i nie za bardzo mam pomysł na nią. Jeśli masz jakiś ciekawy pomysł chętnie go wysłucham.

_________________
"Młody człowiek, który chce być wytrwałym ateistą, musi bardzo starannie dobierać lektury. Pułapki są bowiem wszędzie (...) Bóg jest - jeśli wolno mi tak powiedzieć - zupełnie pozbawiony skrupułów." C.S.Lewis i Ja


Wt sty 29, 2013 14:53
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
Vacarius napisał(a):
Co jest dobre a co złe zależy od punktu odniesienia.


Z jakiego punktu odniesienia np. kłamstwo jest dobre? Nie mówię oszczególnych przypadkach zastosowania kłamstwa, ale o kłamstwie w ogóle.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Wt sty 29, 2013 14:53
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 28, 2013 23:53
Posty: 77
Post Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
JedenPost napisał(a):
Vacarius napisał(a):
Co jest dobre a co złe zależy od punktu odniesienia.


Z jakiego punktu odniesienia np. kłamstwo jest dobre? Nie mówię oszczególnych przypadkach zastosowania kłamstwa, ale o kłamstwie w ogóle.

Na przykład nihilizm i darwinizm. Wszystko jest dozwolone jeśli ma to wpływać pozytywnie w rozwoju jednostki.

@Mike
Nie twierdzę, że Kościół Katolicki nie był w przeciągu swojej historii negatywny w wielu sprawach. Jestem tego absolutnie świadom i jest to raczej oczywiste, ponieważ jest to instytucja, a te jak wiemy muszą dbać o swoje interesy. Jednak nie przeszkadza mi to, żeby traktować go jako pewnego rodzaju przewodnika w kwestiach, które do niego należą.

_________________
"Młody człowiek, który chce być wytrwałym ateistą, musi bardzo starannie dobierać lektury. Pułapki są bowiem wszędzie (...) Bóg jest - jeśli wolno mi tak powiedzieć - zupełnie pozbawiony skrupułów." C.S.Lewis i Ja


Ostatnio edytowano Wt sty 29, 2013 15:15 przez alret, łącznie edytowano 2 razy



Wt sty 29, 2013 14:58
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
alret napisał(a):
Być może możliwym jest stworzenie etyki bez ontologii, ale nie spotkałem się jeszcze z takim i nie za bardzo mam pomysł na nią. Jeśli masz jakiś ciekawy pomysł chętnie go wysłucham.


Bardzo polecam "Filozofię Dramatu" Tischnera, na pewno tłumaczy to lepiej niż JedenPost z niego czerpiący :)

alret napisał(a):
Wszystko jest dozwolone jeśli ma to wpływać pozytywnie w rozwoju jednostki.


No ale czy to też nie jest usprawiedliwianie kłamstwa w konkretnym przypadku, pod określonym warunkiem, a nie przewartościowanie kałmstwa jako takiego?

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Wt sty 29, 2013 15:00
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 30, 2007 13:48
Posty: 1268
Post Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
JedenPost napisał(a):
Vacarius napisał(a):
Co jest dobre a co złe zależy od punktu odniesienia.


Z jakiego punktu odniesienia np. kłamstwo jest dobre? Nie mówię oszczególnych przypadkach zastosowania kłamstwa, ale o kłamstwie w ogóle.

Wydawałby się ze mowa to osiągniecie ewolucyjne bo dzięki temu zwierzęta znają swoje potrzeby. A kłamstwo to klejone osiągniecie ewolucyjne bo dzięki temu powstały cywilizacje które zbudowały piramidy, mur chiński, bomby atomowe i rakiety wynoszące na orbitę Ziemska wahadłowce, które dotarły na Księżyc i mogą dotrzeć dalej.
Beż kłamstwa nie byłoby tych wszystkich osiągnięć technologicznych jakie mamy. Nie byłoby też religii gdyby ludzie potrafili mówić tylko prawdę. :)


Ostatnio edytowano Wt sty 29, 2013 15:21 przez Vacarius, łącznie edytowano 1 raz



Wt sty 29, 2013 15:20
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 28, 2013 23:53
Posty: 77
Post Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
@JedenPost
Dziękuję za rekomendację, z chęcią sięgnę po tą pozycję.

Dozwolone jest oczywiście w ramach nihilizmu i darwinizmu. I nie jest to przewartościowanie, bo bo w tych systemach jest jedna nadrzędna wartość rozwój jednostki. Inne wartośći to tylko pochodne tej pierwszej. Nie możemy wrzucać pewnych wartości do systemu w którym nie obowiązują. Prawda, Sprawiedliwośc, Honor itd. w tych systemach po prostu nie istnieją. (Tak jak Bóg w materializmie :D)

_________________
"Młody człowiek, który chce być wytrwałym ateistą, musi bardzo starannie dobierać lektury. Pułapki są bowiem wszędzie (...) Bóg jest - jeśli wolno mi tak powiedzieć - zupełnie pozbawiony skrupułów." C.S.Lewis i Ja


Wt sty 29, 2013 15:20
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 28, 2013 23:53
Posty: 77
Post Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
Vacarius napisał(a):
JedenPost napisał(a):
Vacarius napisał(a):
Co jest dobre a co złe zależy od punktu odniesienia.


Z jakiego punktu odniesienia np. kłamstwo jest dobre? Nie mówię oszczególnych przypadkach zastosowania kłamstwa, ale o kłamstwie w ogóle.

Wydawałby się ze mowa to osiągniecie ewolucyjne bo dzięki temu zwierzęta znają swoje potrzeby. A kłamstwo to klejone osiągniecie ewolucyjne bo dzięki temu powstały cywilizacje które zbudowały piramidy, mur chiński, bomby atomowe i rakiety wynoszące na orbitę Ziemska wahadłowce, które dotarły na Księżyc i mogą dotrzeć dalej.
Beż kłamstwa nie byłoby tych wszystkich osiągnięć technologicznych jakie mamy. Nie byłoby też religii gdyby ludzie potrafili mówić tylko prawdę. :)


Niezwykle ciekawa ta Twoja filozofia kłamstwa. Jednak uważam, że nie potrzebnie łączysz kłamstwo z przesłanką. Kłamstwo to ewidentny fałsz, natomiast przesłanka to niesprawdzone twierdzenie. Technologia, zarówno jak religia powstały na bazie przesłanek, nie kłamstw.

PS. Trochę się zapędziłem i dwa posty pod rząd sieknąłem, wybaczcie, ale nie wiem jak się usuwa, więc musi tak pozostać.

_________________
"Młody człowiek, który chce być wytrwałym ateistą, musi bardzo starannie dobierać lektury. Pułapki są bowiem wszędzie (...) Bóg jest - jeśli wolno mi tak powiedzieć - zupełnie pozbawiony skrupułów." C.S.Lewis i Ja


Wt sty 29, 2013 15:27
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55
Posty: 2016
Post Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
W trakcie ewolucji jako swoistego rodzaju przystosowanie do życia w grupie pojawiło się coś co nazwę "instynktem moralnym", który każdy nie zaburzony psychicznie w określony sposób (psychopata, socjopata) nosi w sobie, który rozwija się poprzez wychowanie i życie społeczne - każdy człowiek doskonale wie co jest dobre a co złe w zakresie prawa naturalnego (które zostałow sposób "naturalny" dane człowiekowi).

_________________
informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek
ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą),
proszę o wyrozumiałość.


Wt sty 29, 2013 15:44
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
alret napisał(a):
Jednak uważam, że nie potrzebnie łączysz kłamstwo z przesłanką. Kłamstwo to ewidentny fałsz, natomiast przesłanka to niesprawdzone twierdzenie.


Albo inaczej: za kłamstwem zawsze stoi jakaś znana wypowiadającemu kłamstwo prawda, którą celowo przedstawia inaczej niż sam ją widzi (np. jako nieprawdę).

Wszystkie istoty żywe potrzebują informacji, jest im to niezbędne do osobniczego przetrwania i reprodukcji gatunku. Z nich wszystkich człowiek przetwarza, o ile nam wiadomo, informacji najwięcej, stąd będąc istotą stadną w sposób naturalny musiał wykształcić etykę eliminującą 9przynajmniej w założeniu) kłamstwo. Nihiliści mogą sobie snuć swoje nihiliady, nie przypominam sobie jednak, by poza pozbawieniem kłamstwa jakiegokolwiek sensu etycznego (czyli niejako zmianą znaku z (-) na (0) porwali się kiedykolwiek na serio na nadanie mu znaku (+)

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Wt sty 29, 2013 16:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 30, 2007 13:48
Posty: 1268
Post Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
alret napisał(a):
Niezwykle ciekawa ta Twoja filozofia kłamstwa. Jednak uważam, że nie potrzebnie łączysz kłamstwo z przesłanką. Kłamstwo to ewidentny fałsz, natomiast przesłanka to niesprawdzone twierdzenie. Technologia, zarówno jak religia powstały na bazie przesłanek, nie kłamstw.

Technologia nie powstawała wprost z kłamstwa. Technologia postała z cywilizacji. A cyklizacje były budowane na kłamstwach.
Bo gdy jeden człowiek albo grupa rządzi milionami to musieli posługiwać się wieloma kłamstwami by u tej władzy się utrzymać. Lecz bez tych kłamstw nie było by państw cywilizacji i wojen, które najbardziej napędzały odkrycia technologiczne.
Wystarczy spojrzeć na to jak politycy muszą kłamać. Polityk który nie umie kłamać nigdy nie będzie rządził. Nasza cała cywilizacja i wszystkie ustroje polityczne są wybudowane na kłamstwach.

Ale kłamstwa to nie tylko dobro. Wszystkie wojny wybuchały z powodu kłamstw. A w wojnach giną ludzie.
Kłamstwa prowadzą też do wyzysku jednych przez drugich.
Przez kłamstwa o tym ze murzyni nie maja duszy a biali mają było niewolnictwo.
Na kłamstwie zawsze ktoś korzysta ale też ktoś traci.
Beż kłamstw nadal pewnie skakalibyśmy z gałęzi na gałąź. Wśród zwierząt mniej rozwiniętych nie ma kłamstw.


Wt sty 29, 2013 17:20
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 28, 2013 23:53
Posty: 77
Post Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
@Vacarius
Zgadzam się, że w naturę ludzką kłamstwo jest wbudowane jako konsekwencja prawdy. Zgadzam się, żę cywilizacje posługiwały się kłamstwami, aby uzyskać pewne określone korzyści. Ale sposób w jaki to ujmujesz (przynajmniej ja tak to odczuwam) sprawia, że z kłamstwa robisz swoiste arche (tak jak Schopenhauer ze zła). Nie możemy jednoznacznie stwierdzić czy bez kłamstwa proces by się udał i to jest fakt, ale nie wiem czy odważyłbym się przypisać kłamstwu tak dużą rolę w rozwoju cywilizacji.

_________________
"Młody człowiek, który chce być wytrwałym ateistą, musi bardzo starannie dobierać lektury. Pułapki są bowiem wszędzie (...) Bóg jest - jeśli wolno mi tak powiedzieć - zupełnie pozbawiony skrupułów." C.S.Lewis i Ja


Wt sty 29, 2013 18:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 30, 2007 13:48
Posty: 1268
Post Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
alret napisał(a):
@Vacarius
Zgadzam się, że w naturę ludzką kłamstwo jest wbudowane jako konsekwencja prawdy. Zgadzam się, żę cywilizacje posługiwały się kłamstwami, aby uzyskać pewne określone korzyści. Ale sposób w jaki to ujmujesz (przynajmniej ja tak to odczuwam) sprawia, że z kłamstwa robisz swoiste arche (tak jak Schopenhauer ze zła). Nie możemy jednoznacznie stwierdzić czy bez kłamstwa proces by się udał i to jest fakt, ale nie wiem czy odważyłbym się przypisać kłamstwu tak dużą rolę w rozwoju cywilizacji.

Ja wierze ze cywilizacja dojdzie do takiego momentu w swoim rozwoju ze przestanie posługiwać się kłamstwem a zacznie prawdą.
Myślę ze kłamstwo zużyje się i ze za kilkadziesiąt lat naszą cywilizacje będzie napędzać prawda.
Może technologia sprawi ze kłamstwo przejdzie do lamusa.
Kiedy ktoś kłamie idzie wykryć wykrywaczem kłamstw. Gdy ktoś skonstruuję wykrywacz kłamstw na podstawie głosu człowieka i zamontuje w telewizorach. To ta technologia w telewizorze powie nam kto kłamie a kto nie i kłamstwo odejdzie z naszej cywilizacji.
Kłamanie straci jakikolwiek sens. Bo wszędzie będą wykrywacze kłamstw. ;)

Może taki wykrywacz kłamstw ze słuchu sam bym potrafił skonstruować. Musiałbym napisać program komputerowy symulujący działanie sieci neuronowych. A potem podawać mu wiele próbek zdań kłamliwych i zdań prawdziwych. W końcu ta sztuczna siec neuronowa nauczyłaby się rozpoznawać kłamstwo na podstawie jakiś drgań we głosie.
Potem bym tą nauczoną siec neonową sprzedawał jako program wykrywający kłamstwa. :)
Można by za jego pomocą poddać analizie każda rozmowę telefoniczną albo każdą przemowę polityka.
Program na sieciach neuronowych mógłby czasami się pomylić. Bo sieci neuronowe czasami się mylą, ale uczą się nie mylić kolejnym razem.
Ażeby ten program uczył się na bieżąco musiałbym go zrobić tak ze działaby w chmurce i nie był tylko oddzielna i niezmienną kopią na komputerze użytkownika.


Wt sty 29, 2013 18:20
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 28, 2013 23:53
Posty: 77
Post Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
Mam nadzieję, że nie upublicznisz tego programu przed moją śmiercią. Ja sobie bardzo cenię moją Wolność i możliwość kłamania (chociaż nieczęsto z niej korzystam :D). Poza tym jeśli kłamstwo miało rzeczywiście taki wielki wpływ na cywilizację to nie wiem czy tak "dieta prawdy" byłaby dla niej korzystna. Mogłaby się okazać nawet śmiertelna.

_________________
"Młody człowiek, który chce być wytrwałym ateistą, musi bardzo starannie dobierać lektury. Pułapki są bowiem wszędzie (...) Bóg jest - jeśli wolno mi tak powiedzieć - zupełnie pozbawiony skrupułów." C.S.Lewis i Ja


Wt sty 29, 2013 19:03
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23
Posty: 3341
Post Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
Ej, Vacarius. Serio powiedziałbyś kobiecie widzianej pierwszy raz od lat dziesięciu, że się postarzała i zbrzydła?

_________________
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always.

Orkiestra!


Wt sty 29, 2013 19:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 30, 2007 13:48
Posty: 1268
Post Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
alret napisał(a):
Mam nadzieję, że nie upublicznisz tego programu przed moją śmiercią. Ja sobie bardzo cenię moją Wolność i możliwość kłamania (chociaż nieczęsto z niej korzystam :D). Poza tym jeśli kłamstwo miało rzeczywiście taki wielki wpływ na cywilizację to nie wiem czy tak "dieta prawdy" byłaby dla niej korzystna. Mogłaby się okazać nawet śmiertelna.

Przez ten program rządy by poupadały. Stosunki polityczne pomiędzy państwami się popsuły. Mogłaby nawet wybuchnąć IIIWS. :mrgreen:
Rewolucja prawdy kiedyś jednak nastąpi mam nadzieje ze jakoś to przeżyjemy.


Wt sty 29, 2013 19:24
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 519 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 35  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL