Autor |
Wiadomość |
areligijny
Dołączył(a): N kwi 28, 2013 21:01 Posty: 15
|
 Re: pytanie o dobro
ale co mam tłumaczyć?? takie dziecko, podobnie jak młode tychże zwierząt prawo naturalne ma we krwi... nie zabija niepotrzebnie, tylko z głodu lub w obronie własnej, etc. pewne wartości moralne, oczywiście na poziomie tych zwierząt przyjmuje "naturalnie" 
|
Wt maja 28, 2013 14:29 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: pytanie o dobro
areligijny napisał(a): młode tychże zwierząt prawo naturalne ma we krwi... nie zabija niepotrzebnie, tylko z głodu lub w obronie własnej, etc.
A wierzący zabije człowieka bo ten swojego Boga inaczej nazywa badz wogóle nie podziela jego zainteresowań. Podejdzie z nożem, odetnie ci głowę i jeszcze cos o Bogu bedzie mamrotał. Normalnie gorzej niz zwierzęta.
|
Wt maja 28, 2013 15:11 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: pytanie o dobro
areligijny napisał(a): takie dziecko, podobnie jak młode tychże zwierząt prawo naturalne ma we krwi... nie zabija niepotrzebnie, tylko z głodu lub w obronie własnej, etc.
albo dla zabawy, ano.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Wt maja 28, 2013 16:13 |
|
|
|
 |
jesienna
Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55 Posty: 2016
|
 Re: pytanie o dobro
areligijny napisał(a): "ateista nie może zakładać istnienia prawa naturalnego"  ? ja, jako ateista nie zakładam, że ono istnieje.. prawo naturalne - o ile rozumiemy pod tym pojęciem to samo - istnieje, niezależnie od czyjegoś zakładania. wynika, z biologii i ewolucji, kształtowało się od czasu pojawienia się naszych ledwie rozumnych przodków. moje zakładanie i twoja wiara nie mają tu nic do rzeczy. oczywiście możesz powiedzieć, że wierzysz w co innego, ale to będzie tylko wiara. "prawo naturalne" to pojęcie filozoficzne a nie biologiczne http://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_naturalne
_________________ informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą), proszę o wyrozumiałość.
|
Wt maja 28, 2013 16:31 |
|
 |
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
 Re: pytanie o dobro
Oczywiście, tak. Narobiło się trochę zamętu. Ale i Wikipedia tez niepotrzebnie stawia znak równości między prawem naturalnym a prawem natury. Prawo naturalne należałoby rozumieć jako zasady w jakiś sposób "przydzielone" ludziom (w praktyce przez Boga, bo raczej trudno o inne źródło). Natomiast prawo, a raczej prawa natury to tak jak prawa fizyki (dla przykładu), nie mają źródła lecz wyrażają powtarzalność zachowań. Są to prawa obserwowane ale przez nikogo nie ustalone.
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
Wt maja 28, 2013 20:07 |
|
|
|
 |
areligijny
Dołączył(a): N kwi 28, 2013 21:01 Posty: 15
|
 Re: pytanie o dobro
a skąd to wiesz  , że prawo naturalne "należałoby rozumieć" jako nadane przez boga?? niepokoi mnie fakt, że dopiero człowiek (niekoniecznie homo sapiens, może już wcześniejszy) odkrył zło.... wcześniejsi przodkowie, zwierzęta, zła nie znają...."naturalnie" zachowują się dobrze.... to co my możemy określić jako złe np. zabicie antylopy przez geparda, złem nie jest, a tylko "naturalnym" zachowaniem warunkującym przeżycie tegoż.. czy ktokolwiek widział, by jego kot np. się modlił, był w "kontakcie" ze stwórcą?? nie... a przecież nikt nie zaprzeczy, że taki kot jest w idealnej harmoni sam ze sobą, z naturą. nasze za duże mózgi i świadomość dały nam możliwość czynienia źle. krzywdzenia innych celowo i dla własnej czasem przyjemności... i często z powodów religijnych.
|
Wt maja 28, 2013 21:44 |
|
 |
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
 Re: pytanie o dobro
areligijny napisał(a): a skąd to wiesz  , że prawo naturalne "należałoby rozumieć" jako nadane przez boga?? Z definicji oczywiście, która była przytaczana we wcześniejszych wypowiedziach. Osobiscie uwazam, ze coś takiego ne istnieje, ale sa tacy, którzy mają zdanie przeciwne, wiec dyskusja musi się odbywac na jakiejś płaszczyźnie i w oparciu o jakąś definicję. Cytuj: niepokoi mnie fakt, że dopiero człowiek (niekoniecznie homo sapiens, może już wcześniejszy) odkrył zło.... wcześniejsi przodkowie, zwierzęta, zła nie znają...."naturalnie" zachowują się dobrze.... Chyba nie do końca tak jest. Zwierzęta mają pewną świadomość popełnienia złych czynów. Jeśli młode zwierzę w czasie zabawy ugryzie drugie, potrafi przepraszać. Również pies przeprasza swgo pana gdy go nieopatrznie ugryzie, co sie niekiedy zdarza. Oczywiscie nie można mówić o jakimś wysublimowanym kodeksie etycznym; nie myślą też abstrakcyjnie, więc nie potrafią wprowadzić pojęcia zła w ogóle, mogą tylko rozumieć zły uczynek.
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
Śr maja 29, 2013 16:02 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: pytanie o dobro
Niektóre zwierzęta wykazują pewne podstawowe zachowania, które my nazywamy moralnymi. Wielokrotnie o tym pisałem. Niektóre zwierzęta są więc w stanie rozpoznać takie pojęcia jak empatia, sprawiedliwość, równość, wzajemność. A one składają się na pojęcie dobra i zła... http://www.youtube.com/watch?v=GcJxRqTs5nk
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Śr maja 29, 2013 16:38 |
|
 |
jesienna
Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55 Posty: 2016
|
 Re: pytanie o dobro
areligijny napisał(a): "ateista nie może zakładać istnienia prawa naturalnego"  ? ja, jako ateista nie zakładam, że ono istnieje.. prawo naturalne - o ile rozumiemy pod tym pojęciem to samo - istnieje, niezależnie od czyjegoś zakładania. wynika, z biologii i ewolucji, kształtowało się od czasu pojawienia się naszych ledwie rozumnych przodków. moje zakładanie i twoja wiara nie mają tu nic do rzeczy. oczywiście możesz powiedzieć, że wierzysz w co innego, ale to będzie tylko wiara. A ja uważam, że Bóg działając poprzez procesie ewolucji uksztaltował w ludziach zmysl moralny. I jest to dla mnie jak najbardziej zadawalająca odpowiedź. Skąd pochodzi prawo naturalne? - oczywiście od Boga (tak jak wszystko). Jak ono się ksztaltowało? - poprzez naturalne procesy. Ja tu nie widzę sprzeczności.
_________________ informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą), proszę o wyrozumiałość.
|
Śr maja 29, 2013 17:39 |
|
 |
jesienna
Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55 Posty: 2016
|
 Re: pytanie o dobro
Jajko napisał(a): Niektóre zwierzęta wykazują pewne podstawowe zachowania, które my nazywamy moralnymi. Wielokrotnie o tym pisałem. Niektóre zwierzęta są więc w stanie rozpoznać takie pojęcia jak empatia, sprawiedliwość, równość, wzajemność. A one składają się na pojęcie dobra i zła... http://www.youtube.com/watch?v=GcJxRqTs5nkTo wiadomo. Tylko co z tego wynika?
_________________ informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą), proszę o wyrozumiałość.
|
Śr maja 29, 2013 17:40 |
|
 |
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
 Re: pytanie o dobro
Jajko napisał(a): Niektóre zwierzęta wykazują pewne podstawowe zachowania, które my nazywamy moralnymi. Wielokrotnie o tym pisałem. Niektóre zwierzęta są więc w stanie rozpoznać takie pojęcia jak empatia, sprawiedliwość, równość, wzajemność. A one składają się na pojęcie dobra i zła... Podaliśmy na razie przykłądy pozytywne, ale są i negatywne. Zwierzeta potrafia sie zabijać w walce o przywództwo, potrafią też zabić członka swojej grupy, który nie przestrzega reguł. A czy my, ludzie, daleko odeszlismy od świata zwierząt? Tylko sporadycznie zdarza sie, ze ktoś czyni zło dla samego zła. Podobnie jak zwierzęta, kierujemy się tylko własną wygodą czy egoizmem, a zło czynimy przy okazji. Różnimy się tylko zdolnością do refleksji, potrafimy zło nazwać, mamy (niektórzy) wyrzuty sumienia itp.
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
Śr maja 29, 2013 21:01 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: pytanie o dobro
jesienna napisał(a): Jajko napisał(a): Niektóre zwierzęta wykazują pewne podstawowe zachowania, które my nazywamy moralnymi. Wielokrotnie o tym pisałem. Niektóre zwierzęta są więc w stanie rozpoznać takie pojęcia jak empatia, sprawiedliwość, równość, wzajemność. A one składają się na pojęcie dobra i zła... http://www.youtube.com/watch?v=GcJxRqTs5nkTo wiadomo. Tylko co z tego wynika? To wcale nie jest takie oczywiste dla niektórych. Niektórzy twierdzą, że właśnie moralność odróżnia człowieka od zwierzęcia. Chciałem tylko przypomnieć, że zwierzęta też mogą przejawiać zachowania elementarnie moralne.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Śr maja 29, 2013 22:26 |
|
 |
areligijny
Dołączył(a): N kwi 28, 2013 21:01 Posty: 15
|
 Re: pytanie o dobro
moralne z naszego punktu widzenia, bo znamy i opracowaliśmy, jako gatunek pojęcie"moralności". dla zwierząt jest to zachowanie "normalne". żadne zwierzę nie zastanwia się czy jego czyn będzie moralnie dobry, czy nie... zachowuje się tak a nie inaczej bo pozwala mu to przeżyć, zwiększa jego szanse na przeżycie lub pozwala się rozmnażać. o ile wiem wystarczająco dużo, to powiem, że żadnezachowanie zwierzątnie jest nacechowane złośliwością, czy chęcią krzywdzenia dla samej przyjemności.
jesienna: "A ja uważam, że Bóg działając poprzez procesie ewolucji uksztaltował w ludziach zmysl moralny. I jest to dla mnie jak najbardziej zadawalająca odpowiedź. Skąd pochodzi prawo naturalne? - oczywiście od Boga (tak jak wszystko)."
skąd to wiesz? masz jakieś dowody? czy po prostu w to wierzysz?
|
Cz maja 30, 2013 11:23 |
|
 |
Lurker
Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23 Posty: 3341
|
 Re: pytanie o dobro
areligijny napisał(a): O ile wiem wystarczająco dużo, to powiem, że żadne zachowanie zwierząt nie jest nacechowane złośliwością, czy chęcią krzywdzenia dla samej przyjemności. Na miłość Boga, Montresorsie. Nigdy nie widziałeś filmu z orkami bawiącymi się żywym jeszcze foczątkiem?
_________________ In my spirit lies my faith Stronger than love and with me it will be For always. Orkiestra!
|
N cze 02, 2013 10:49 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: pytanie o dobro
... tudzież właśnie fok urywających dla zabawy głowy pingwinom? Poza tym - co powiesz na to: https://www.youtube.com/watch?v=wtYm2yPRGSA ?
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
N cze 02, 2013 11:51 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|