A co ma być? Zaklinanie rzeczywistości: schowam głowę pod kołdrę, czego nie widzę, tego nie ma. Żałość bierze: podobno lekarze to elita społeczeństwa, dzielni ludzie.

Co innego mnie interesuje. Jaka jest skala tego zjawiska (mam na myśli deklarację)? Trzy tysiące lekarzy to w skali kraju dużo czy mało? Jak podpisy rozkładają się geograficznie? Wiekowo? Są na liście jakieś znane nazwiska? Specjaliści z gatunku niezastąpionych?

Raczej chodzi tu o gender. Nietrudno chyba się tego domyślić. To samo tyczy się pkt 3.



W 2011 r. lekarzy w Polsce było 121 tysięcy. Ale deklaracje podpisują również studenci medycyny.

Świetnie, a zatem niech dołączą do deklaracji punkt głoszący, że człowiek jest człowiekiem, a nie wilkiem czy lisem... FURRY PRIDE!

Ja jej wcale nie widzę, niech tylko mnie i moją rodzinę Pan Bóg uchowa od takiego śpiącego misia. Oczekiwałabym od lekarza że ogólnie będzie bardziej ogarnięty.

Najwyraźniej uważają, że nie dla wszystkich jest to takie oczywiste.

Ale gadem być może, right?

Nie. Ma być chory albo zdrowy, logika czterowartościowa to wymysł lewacki. : P

Nie lewacki, a buddyjski.

Logika dwuwartościowa przeszła do lamusa, obowiązuje logika trójwartościowa - dwie wartości skrajne i nieskończenie wiele stanów pomiędzy nimi.

Genderu się uczepili - argumentów sensownych nie mają, ale "lewakowi" dołożyć nie zaszkodzi?

To ideologia, która mówi, że na człowieka nie powinno się patrzyć ze względu na płeć, a na to, co sobą reprezentuje. W praktyce sprowadza się to do tego, że w niektórych krajach ogłoszenia typu np.: "szukam kelnerek" są nie do pomyślenia, bo nikt nie zakłada, jaka ma być płeć osoby an tym stanowisku. Jedynymi zawodami, gdzie dopuszczalne jest kierowanie się płcią ze względu na ich charakter są: aktor/aktorka, model/modelka i tancerka go go. I to jest OK. Ale posłanka Kempa lepiej o "dżęderze" wie od całej reszty świata i nie dziw, że takie rzeczy wychodzą.

A jak ktoś ma ochotę zmienić płeć - wara nam od tego, żeby narzucać mu swoje przekonania. Tak samo każdy ma prawo się identyfikować z taką płcią, jaka mu odpowiada. Wyróżniamy bowiem wiele rodzajów płci - genetyczna, metrykalna, psychiczna, somatyczna, ...

Ale środowiska prawicowe zawsze wiedzą lepiej. Co gorsza, próbują usilnie swe zdanie narzucać innym. Nie akceptują pewnych rzeczy - ich sprawa. Nikt ich do niczego nie zmusza. Ale oni - to już coś innego. Niedługo dojdziemy do absurdów rodem z książki Orwella "Rok 1984". Chrześcijanie...

Gady zdrowe

Więc kot nadal do góry ogonem;-)

Takich osób też jest całkiem sporo, np. takie dwa schorzenia:

Zespół niewrażliwości na androgeny
https://pl.wikipedia.org/wiki/Zesp%C3%B ... _androgeny

Zespół Swyera (zespół czystej dysgenezji gonad)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Zesp%C3%B3%C5%82_Swyera

Jak zwykle, szerszy opis w wersji anglojęzycznej.

Ciekawe jak by zrobić ankietę między katolikami, bo jakoś unika się udzielenia jednoznacznej odpowiedzi. Związane z tą deklaracją pytania dla katolika są proste. Czy jesteś za tym aby iść za Jezusem wszędzie i wybierać Prawo Boga, czy jesteś katolikiem, czy jesteś wiernym Jezusowi katolikiem, czy też może jesteś katolikiem tylko tam i tylko wtedy kiedy jest to Ci wygodne. Czy Prawo Boga jest dla Ciebie najlepsze i jedynie słuszne w każdej sytuacji, czy może idąc do pracy uważasz że tam lub gdziekolwiek indziej są sprawy gdzie Bóg się myli i lepsze od Boga są prawa stworzone przez ludzi które zaprzeczają słuszności i nieomylności Prawa Boga.

Pytanie skierowane do katolika odnośnie słuszności deklaracji wiary lekarzy, których politycy i korporacje chcą zaciągnąć do mordowania i wypierania się Boga, mówiąc że jest wiele miejsc gdzie nie możesz być katolikiem......to pytanie do katolika o słuszność tej deklaracji wiary jest jak pytanie o to czy jesteś katolikiem, czy jesteś wierny Jezusowi. Katolik sprzeciwiający się swojej wierze w tym aspekcie wyrazi jednocześnie poparcie dla dalszego, głębszego wypierania naszej wiary i Jezusa ze sfery publicznej itd. itd. Nie bądzmy katolikami egoistami.

@quas, diabel siedzi w szczegolach. Gdyby ta deklaracja mowila o wierze katolickiej lekarzy, byloby ok. O ochronie zycia od poczecia do naturalnej smierci, tez. Choc akurat przy umieraniu owa "naturalnosc" juz dawno zostala zniesiona wlasnie przez lekarzy i medycyne. Ale mozna by to tlumaczyc sobie, ze sa przeciw bezposredniej eutanazji.
Ale teksty o jasnosci plci kierowane sa walka ideologiczny z gender (tak, tak to nazwe) i w efekcie osmieszaja samych... lekarzy. Jak widac w tej dyskusji.

No nie wiem. W praktyce np. wygląda to tak, że ogłoszenia, z których wynika, że poszukiwana do pracy jest kobieta (najczęściej sekretarka, sprzątaczka itp.) się w Polsce dość często zdarzają, ale przeciwne raczej nie. Dzięki czemu kobietom łatwiej znaleźć pracę

[offtop, ad personam - s33]

Co do diabła w szczegółach to jest on obecny ale w szerzonej w EU i nie tylko pedofilskiej ideologii gender, a nie w deklaracji wiary i wierności Jezusowi i Prawu Bożemu.