Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr sie 06, 2025 12:59



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 207 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14  Następna strona
 Triumf i porażka Richarda Dawkinsa 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06
Posty: 2184
Post 
Pilaster !

Cytuj:
...natomaist żadne astrotaurusy i danbogi nie dowiodły rzekomo hamującej roli religii katolickiej. Bo przecież nie musza dowodzic. Wszak to wielka tajemnica ich wiary

Tam gdzie tego straszliwego katolicyzmu nie było, rozwój był dużo wolniejszy.


Skoro przywołałeś mnie , to pozwole sobie odpwiedzieć .

Widze, że uważasz iż działalność Świętej Inkwizycji tępiącej każdą myśl niezgodną z urojoną doktryną Kościelną nie była hamulcem ?
Palenie książek [ albo całych bibliotek : http://www.egipt.org.pl/1076,1,17.html ] twoim zdaniem nie było hamulcem ?
A może np walka z wszelkimi osiagnięciami nauki [ od hirurgii , przez szczepienia , po ewolucjonizm ] nie była hamulcem ?

Twoja bezczelność siega zenitu .
W swoich tekstach usiłujesz wmówić , że religia chrześcijańska nie stanowiła hamulca tylko dla tego , że nie udało jej sie zupełnie zatrzymać rowoju . To że współczynnik Kardaszewa wskazuje na ciągły wzrost [ rozwój ] nie zmienia faktu , że wzrost ten zamiast dynamicznie przyspieszać został zachamowany dzieki dominacji religii .

Oczywiście nie tylko u nas . Każda cywilizacja ma swoją religie i swoich konserwatystów hamujących rozwój .
Jedyna zasługa chrześcijaństwa , to nieudolność w tym hamowaniu [ wynikła zapewne z cynizmu tegoż ] .

Jeśli brakuje Ci wiedzy to sobie poczytaj :
http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,193 ... ii.i.nauki

Niezależnie od twojej osobistej niechęci do Agnosiewicza faktów nie ukryjesz .
Mimo , że religia broniła się jak mogła przed nauką , ta mimo wszystko się rozwijała i rozwija nadal , wypierając wszelkie nieuzasadnione [ a wiec religijne ] przekonania .

_________________
-p => [ p => q ]


Pn mar 30, 2009 0:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38
Posty: 4769
Post 
danbog napisał(a):
Zatem , cud to nie zdarzenie bezprzyczynowe , tylko zdarzenie zaprzeczajace samej przyczynowości .

Np gdybym rzucił jedną standartową kostką do gry [ o polach od 1-6 ] a wypadło by 7 .


No wreszcie doczekaliśmy się odpowiedzi na pytanie co danbog uważa za cud. :biggrin:

Niestety niezupełnie pokrywa się to z tym, co za "cud" zwykł uważać Krk

Z resztą nawet jeżeli chodzi o cud danbogowy, nie jest prawdą, że nauka bazuje na nieistnieniu takich cudów.

Nauka istnienie takich cudów (zakładając że istnieją) po prostu ignoruje. Dlatego, ze nauka bazuje na wydarzeniach regularnych i powtarzalnych i tymi się zajmuje i te opisuje. A cud z natury rzeczy jest jednostkowy i niepowtarzalny, zatem w ogóle w zakres nauki nie wchodzi.

nawet gdyby taki cud danbogowy (czyli coś w rodzaju hokus pokus prestidigitatora) się wydarzył, to nauka nie tylko by go nie wyjaśniła, ale nawet by go nie zauważyła.

Cytuj:
Widze, że uważasz iż działalność Świętej Inkwizycji tępiącej każdą myśl niezgodną z urojoną doktryną Kościelną nie była hamulcem ?
Palenie książek [ albo całych bibliotek : http://www.egipt.org.pl/1076,1,17.html ] twoim zdaniem nie było hamulcem ?
A może np walka z wszelkimi osiagnięciami nauki [ od hirurgii , przez szczepienia , po ewolucjonizm ] nie była hamulcem ?


Źródło - "Trybuna".

I wszystko jasne :biggrin:

A co do tych rzekomych hamulców, to oczywiscie niczego nie hamowały. Gdyby Krk faktycznie hamował rozwój cywilizacyjny, to tam, gdzie by to hamowanie następowało (w krajach christianitas) rozwój byłby wolniejszy, niż tam, gdzie owego hamowania nie było (Islam, Indie, Chiny, Japonia). Niestety dla danbogów było (i jest) dokładnie odwrotnie.

Ba, ta zależnośc dotyczy nie tylko przestrzeni, ale i czasu. Zanim powstała cywilizacja chrześcijańśka rozwój był bardzo powolny. Kiedy cywilizacja ta odrzuciła chrześcijańskie pryncypia, jej rozwój znów zahamował.

Zmierzch Zachodu?

Czynikiem hamujacym nie jest religia, ale postmodernizm, czyli rozmydlenie wszelkich wartości.

BTW prosze o przykład walki kościoła z ewolucjonizmem, czy szczepieniami.

Cytuj:
W swoich tekstach usiłujesz wmówić , że religia chrześcijańska nie stanowiła hamulca tylko dla tego , że nie udało jej sie zupełnie zatrzymać rowoju . To że współczynnik Kardaszewa wskazuje na ciągły wzrost [ rozwój ] nie zmienia faktu , że wzrost ten zamiast dynamicznie przyspieszać został zachamowany dzieki dominacji religii .


Wzrost ten rozpoczął się dokładnie wtedy, kiedy powstała cywilizacja chrześcijańska. W czasach Rzymu był praktycznie zerowy.

Cytuj:
Oczywiście nie tylko u nas . Każda cywilizacja ma swoją religie i swoich konserwatystów hamujących rozwój .
Jedyna zasługa chrześcijaństwa , to nieudolność w tym hamowaniu


Należałoby zatem oczekiwać, że tam gdzie udało się ten hamujący czynnik religijny wyeliminoiwac, rozwój powinien być szczególnie szybki.

I taki eksperyment został na pólnocno-wschodnich obszarach Eurazji przeprowadzony. Niestety, wynik całkowicie pogrzebał hipotezę o hamującej roli religii. :-D

No ale nie oiczekuje od danboga, że się zgodzi z oczywistymi faktami. Religianci tak nie mają. Dlatego danbog swoich dogmatów broni do upadlego.

Cytuj:
Mimo , że religia broniła się jak mogła przed nauką , ta mimo wszystko się rozwijała i rozwija nadal , wypierając wszelkie nieuzasadnione [ a wiec religijne ] przekonania .


Wypierała przekonania religii fałszywych, potwierdzajac przekonania religii prawdziwych.

UNK zawsze podkreślał, że nie ma żadnych odkryć naukowych, kóre by podważały wiarę w Objawienie (cytowałem to już). Nie ma i po prostu być nie może.

_________________
Brothers, what we do in life, echoes in eternity

Jest inaczej - Blog człowieka leniwego


Pn mar 30, 2009 9:27
Zobacz profil

Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06
Posty: 2184
Post 
Pilaster !

Cytuj:
No wreszcie doczekaliśmy się odpowiedzi na pytanie co danbog uważa za cud.

Niestety niezupełnie pokrywa się to z tym, co za "cud" zwykł uważać Krk


No to może wreszcie doczekamy się odpowiedzi co to jest ten legendarny cud w opini Pilastra i Krk ?

Znaczenie słowa cud , jest utrwalone w świadomości społecznej właśnie dzieki "nauką" kościoła i ideii wszechmocy znoszącej wszelkie ograniczenia [ nawet logiczne ] .

Czyżbyś zamierzał redefiniować znaczenia pojęcia cudu ?



Cytuj:
Z resztą nawet jeżeli chodzi o cud danbogowy, nie jest prawdą, że nauka bazuje na nieistnieniu takich cudów.

Nauka istnienie takich cudów (zakładając że istnieją) po prostu ignoruje. Dlatego, ze nauka bazuje na wydarzeniach regularnych i powtarzalnych i tymi się zajmuje i te opisuje. A cud z natury rzeczy jest jednostkowy i niepowtarzalny, zatem w ogóle w zakres nauki nie wchodzi.

nawet gdyby taki cud danbogowy (czyli coś w rodzaju hokus pokus prestidigitatora) się wydarzył, to nauka nie tylko by go nie wyjaśniła, ale nawet by go nie zauważyła.


Nie niezauważyła , tylko zauważyła i odrzuciła jako zdarzenie które zajść nie mogło - zatem musi być błędem percepcji , lub oszustwem .
Wyjaśniać nauka może co najwyżej mechanizm oszustwa , lub błedu postrzegania .

Właśnie po to nauka przyjeła takie a nie inne "mechanizmy" postępowania , by nie zajmować się bzdetami tylko skutecznie zdążać do prawdy .

Cytuj:
Źródło - "Trybuna".

I wszystko jasne


Rozumiem , że negujesz to , iż chrześcijanie pod wodzą Teofilusa spalili bibliotekę Aleksandryjską .
Jakoś wcale się nie dziwię - to typowe dla ciebie .

No i z kąd masz taką informacje , że to strona Trybuny ?

Cytuj:
A co do tych rzekomych hamulców, to oczywiscie niczego nie hamowały. Gdyby Krk faktycznie hamował rozwój cywilizacyjny, to tam, gdzie by to hamowanie następowało (w krajach christianitas) rozwój byłby wolniejszy, niż tam, gdzie owego hamowania nie było (Islam, Indie, Chiny, Japonia). Niestety dla danbogów było (i jest) dokładnie odwrotnie.


Tłumacze Ci jak "koniowi na miedzy" , że każda kultura ma swoich hamulcowych . Hamowano więc wszędzie i nigdzie do końca zahamować sie nie udało . Naszym hamulcowym było chrześcijaństwo [ jeśli mozna tak nazwać KK ] .

Przykłady hamowania są ewidentne - co możesz sobie poczytać w linku z racjonalisty .

Niewiem co mam zrobić , żebyś zrozumiał .
Może pisać drukowanymi ?


Cytuj:
Ba, ta zależnośc dotyczy nie tylko przestrzeni, ale i czasu. Zanim powstała cywilizacja chrześcijańśka rozwój był bardzo powolny. Kiedy cywilizacja ta odrzuciła chrześcijańskie pryncypia, jej rozwój znów zahamował.


Chcesz mi wmówić , że nauka w chwili obecnej zahamowała ?


Cytuj:
Czynikiem hamujacym nie jest religia, ale postmodernizm, czyli rozmydlenie wszelkich wartości.


To kwestia dyskusyjna , czy porzucenie krępujących wiezów szkodzi , czy poprawia sytuacje . No ale znowu zrobimy oftopa o postmoderniźmie .

Cytuj:
BTW prosze o przykład walki kościoła z ewolucjonizmem, czy szczepieniami.


To jeszcze może mam Ci poczytać - bo linki nie wystarczą .
Na str 3 masz opis stosunku KK do Szczepień przeciwko ospie .
Są relacje Wolter'a , Kostki-Potockiego , albo Leona XIII .

A jeśli chcesz poznać stosunek KK do Darwinizmu , czy ewolucjonizmu w ogóle to możesz sobie zajrzeć na strony Naszego Dziennika . Na ich forum do dzisziaj oszołomy zwalczają ewolucjonizm .
Jeśli chcesz bardziej kompletnych źródeł to prosze :
http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,481 ... eologicusa
http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,628 ... j.rocznicy

Cytuj:
Wzrost ten rozpoczął się dokładnie wtedy, kiedy powstała cywilizacja chrześcijańska. W czasach Rzymu był praktycznie zerowy.


Zerowy ?
W takim razie zerowy był do czasów oświecenia [ czyli porzucenia chrześcijańskich zabobonów ] .

Cytuj:
Należałoby zatem oczekiwać, że tam gdzie udało się ten hamujący czynnik religijny wyeliminoiwac, rozwój powinien być szczególnie szybki.


No i jest szybki .
Nauka przyspiesza , bo naukowcy to najbardziej zateizowane środowisko społeczne .

Cytuj:
I taki eksperyment został na pólnocno-wschodnich obszarach Eurazji przeprowadzony. Niestety, wynik całkowicie pogrzebał hipotezę o hamującej roli religii.


Bzdura ! Na ale ile razy można pisać to samo . Komunizm to RELIGIA która hamowała jak każda inna .

Cytuj:
No ale nie oiczekuje od danboga, że się zgodzi z oczywistymi faktami. Religianci tak nie mają. Dlatego danbog swoich dogmatów broni do upadlego.


Będę przytaczał fakty do upadłego , bo wkużają mnie tacy cyniczni kłamcy jak Ty .

Cytuj:
Wypierała przekonania religii fałszywych, potwierdzajac przekonania religii prawdziwych.


Oczywiście .
Tylko czy takie są ?

Cytuj:
UNK zawsze podkreślał, że nie ma żadnych odkryć naukowych, kóre by podważały wiarę w Objawienie (cytowałem to już). Nie ma i po prostu być nie może.


Oto dogmat wiary Pilastea , odbierający mu rozum .
Jeśli coś jest sprzeczne z objawieniami/urojeniami Kościoła to nieistnieje .

Teraz rozumiem , dlaczego masz problem z akceptacją niepodważalnych faktów .

_________________
-p => [ p => q ]


Pn mar 30, 2009 10:27
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38
Posty: 4769
Post 
danbog napisał(a):
Pilaster !

Cytuj:
No wreszcie doczekaliśmy się odpowiedzi na pytanie co danbog uważa za cud.

Niestety niezupełnie pokrywa się to z tym, co za "cud" zwykł uważać Krk


No to może wreszcie doczekamy się odpowiedzi co to jest ten legendarny cud w opini Pilastra i Krk ?


No proszę. Setki, tysiace stron traktatów teologicznych ma pilaster dla wygody danboga streścić w kilku zdaniach... :-D

Ale mi się nie chce, leniwy przecież jestem. :)

Gdyby danbog raczyl odpowiedzieć przynajmniej na kilka pytań, to może... :)

Chociaż, nie. W przejrzystej formie i atrakcyjnie fabularnie, a przy tym na wysokim poziomie literackim, zrobił już to JRR Tolkien. Łaknący cudów na patyku powinni zapoznać się z jego twórczoscią.


Cytuj:
Cytuj:
Z resztą nawet jeżeli chodzi o cud danbogowy, nie jest prawdą, że nauka bazuje na nieistnieniu takich cudów.

Nauka istnienie takich cudów (zakładając że istnieją) po prostu ignoruje. Dlatego, ze nauka bazuje na wydarzeniach regularnych i powtarzalnych i tymi się zajmuje i te opisuje. A cud z natury rzeczy jest jednostkowy i niepowtarzalny, zatem w ogóle w zakres nauki nie wchodzi.

nawet gdyby taki cud danbogowy (czyli coś w rodzaju hokus pokus prestidigitatora) się wydarzył, to nauka nie tylko by go nie wyjaśniła, ale nawet by go nie zauważyła.


Nie niezauważyła , tylko zauważyła i odrzuciła jako zdarzenie które zajść nie mogło


Ach, gdyby Rutheford myslał tak jak danbog, to nigdy by nie odkrył, że atom ma jądro (bo wynik eksperymentu "nie mógł zajść")

Gdyby to danbogi uprawiały naukę, nigdy by nie odkryto istnienia ciemnej materii (bo "nie mogło zajść"), ani neutrino ("bo nie mogło zajść")

Nauka zajmuje się wydarzeniami powtarzalnymi, a nie takimi które "mogą zajść". Gdyby nauka była kierowana przez danboga nigdy by nic nie odkryła.

Cytuj:
Cytuj:
Źródło - "Trybuna".

I wszystko jasne


Rozumiem , że negujesz to , iż chrześcijanie pod wodzą Teofilusa spalili bibliotekę Aleksandryjską .
Jakoś wcale się nie dziwię - to typowe dla ciebie .

No i z kąd masz taką informacje , że to strona Trybuny ?


Jest tam napisane z prawej strony. Danbog nawet nie czytał tego co wkleił?

Juliusz Cezar był chrześcijaninem?

Cytuj:
Cytuj:
A co do tych rzekomych hamulców, to oczywiscie niczego nie hamowały. Gdyby Krk faktycznie hamował rozwój cywilizacyjny, to tam, gdzie by to hamowanie następowało (w krajach christianitas) rozwój byłby wolniejszy, niż tam, gdzie owego hamowania nie było (Islam, Indie, Chiny, Japonia). Niestety dla danbogów było (i jest) dokładnie odwrotnie.


Tłumacze Ci jak "koniowi na miedzy" , że każda kultura ma swoich hamulcowych . Hamowano więc wszędzie i nigdzie do końca zahamować sie nie udało . Naszym hamulcowym było chrześcijaństwo [ jeśli mozna tak nazwać KK ] .


Czyli hamulcowi kościelni nie byli tacy straszni w porównaniu z hamulcowymi buddystycznymi, muzułmańskimi, taoistycznymi, konfucjonańskimi, szintoistycznymi, hinduistycznymi, komunistycznymi.... Pominąłem coś?

A skoro byli najsłabszymi hamulcowymi z tego peletonu, to czemu danbog tylko nimi się zajmuje?

Cytuj:
Przykłady hamowania są ewidentne - co możesz sobie poczytać w linku z racjonalisty .


Co źródło, to lepsze. A to "Trybuna", a to (ir)racjonalista, a to wikipedia Chociaż nie raz sie przekonaliśmy co to "źródło" jest warte.

Może by tak zapoznać się jednak z rzetelnymi źródłami na ten temat?

McCormickiem

Grantem

Kolbem

Gingerichem

Wiadomo ze nie sa tak bosko wszechwiedzący jak Agnosiewicz, ale może jednak?

Cytuj:
Cytuj:
Ba, ta zależnośc dotyczy nie tylko przestrzeni, ale i czasu. Zanim powstała cywilizacja chrześcijańśka rozwój był bardzo powolny. Kiedy cywilizacja ta odrzuciła chrześcijańskie pryncypia, jej rozwój znów zahamował.


Chcesz mi wmówić , że nauka w chwili obecnej zahamowała ?


Zahamowała gospodarka (od 1968 roku), zatem nauka także.



Cytuj:
Cytuj:
BTW prosze o przykład walki kościoła z ewolucjonizmem, czy szczepieniami.


To jeszcze może mam Ci poczytać - bo linki nie wystarczą .
Na str 3 masz opis stosunku KK do Szczepień przeciwko ospie .
Są relacje Wolter'a , Kostki-Potockiego , albo Leona XIII .


Nic podobnego. To są relacje Agnosiewicza, a nie w/w autorów. Zresztą ani Wolter ani K-P nie są obiektywni w tej sprawie. Rzekomy cytat z Leona XIII jest oczywiście zmyślony przez Agnosiewicza (niczym ów słynny "list Trumana do Pacellego"

Cytuj:
A jeśli chcesz poznać stosunek KK do Darwinizmu , czy ewolucjonizmu w ogóle to możesz sobie zajrzeć na strony Naszego Dziennika
.

jezeli chcesz poznać stosunek ateizmu do nauki wystarczy przeczytać dzieła niejakiego Łysenki :D

Prosze o przykłądy zwalczania przez Krk szczepień czy TE. Konkretne przykłady. Encykliki, listy pasterskie, adhortacje, oświadczenia episkopatów, no cokolwiek.

Cytuj:
Cytuj:
Wzrost ten rozpoczął się dokładnie wtedy, kiedy powstała cywilizacja chrześcijańska. W czasach Rzymu był praktycznie zerowy.


Zerowy ?
W takim razie zerowy był do czasów oświecenia [ czyli porzucenia chrześcijańskich zabobonów ] .


I znowu fakty mówią co innego. Ale kto by się po religiantach w typie danboga spodziewał szacunku dla faktów?

Cytuj:
Cytuj:
Należałoby zatem oczekiwać, że tam gdzie udało się ten hamujący czynnik religijny wyeliminoiwac, rozwój powinien być szczególnie szybki.


No i jest szybki .



W porównaniu z?

Cytuj:
Nauka przyspiesza.


Jak to przyśpieszenie danbog zmierzył? Prosze o wykazanie istnienia zjawiska

Cytuj:
bo naukowcy to najbardziej zateizowane środowisko społeczne


Nic podobnego. najbardziej zateizowanym srodowiskiem są filozofowie, a nie naukowcy.


Cytuj:
Cytuj:
I taki eksperyment został na pólnocno-wschodnich obszarach Eurazji przeprowadzony. Niestety, wynik całkowicie pogrzebał hipotezę o hamującej roli religii.


Bzdura ! Na ale ile razy można pisać to samo . Komunizm to RELIGIA która hamowała jak każda inna .


Jeżeli juz, to hamowała ...bardziej.

Natomaist sami komuniści nie podzielali opinii danboga o komunizmie i bez ceregieli głosili światopogląd materialistyczny i walkę z religijnym zabobonem. Dokładnie jak danbog.

Cytuj:
Cytuj:
No ale nie oiczekuje od danboga, że się zgodzi z oczywistymi faktami. Religianci tak nie mają. Dlatego danbog swoich dogmatów broni do upadlego.


Będę przytaczał fakty do upadłego , bo wkużają mnie tacy cyniczni kłamcy jak Ty .


Na razie danbog nie przytoczył ani jednego faktu. Tylko opinie przeróznych szemranych typków, jak Agnosiewicz.


Cytuj:
Cytuj:
UNK zawsze podkreślał, że nie ma żadnych odkryć naukowych, kóre by podważały wiarę w Objawienie (cytowałem to już). Nie ma i po prostu być nie może.


Oto dogmat wiary Pilastea , odbierający mu rozum .
Jeśli coś jest sprzeczne z objawieniami/urojeniami Kościoła to nieistnieje .


A co jest sprzeczne?

Fałszywe wrażenie sprzecznosci może pochodzić z dwóch źródeł. Wśród kreacjonistycznych fanatyków tym źródłem jest niezrozumienie Objawienia.

Wśród humanistycznych fanatyków (jak danbog) tym źródłem jest niezrozumienie nauki, czego lliczne przykłady danbog dawał.

_________________
Brothers, what we do in life, echoes in eternity

Jest inaczej - Blog człowieka leniwego


Pn mar 30, 2009 12:40
Zobacz profil
Post Re: Triumf i porażka Richarda Dawkinsa
pilaster napisał(a):
Konkretnie wyliczyłem nawet w punktach. :)
Punkty, które zostały zakwestionowane.
To zresztą były Twoje emocjonalne reakcje po lekturze, a nie konkrety.
Może to być dowód, iż masz rację mówiąc, że Dawkins przecenił pilastropodobnych, ale to też nie jest jego błąd, tylko Twój opór przed zrozumieniem czegokolwiek. Przecież możliwość zrozumienia masz, tylko nie chcesz z niej skorzystać, bo musisz wykonywać łamańce umysłowe dla ochrony głupich dogmatów swojej religii.

Cytuj:
Jeśli grawitacja w katolicyzmie jest dla Ciebie oczywistą oczywistością potrafisz zapewne to oczywiście wyłożyć. Jak to jest z tą duszą nieśmiertelną, z odpowiedzialnością pierwszych (?!) ludzi, czego konsekwencją była inscenizacja na Golgocie itp.?

Inaczej co ma piernik do wiatraka? (poza tym,ze wiatrak można rozpierniczyć :) )
Nie pajacuj, bo nie jesteś zabawny, tylko mów do rzeczy.
Jeden z waszych władców coś tam bąknął na temat dostarczenia duszy (co to w ogóle jest?!) tworom ewolucji na pewnym etapie.... jak to się ma do bajek biblijnych? kto i kiedy od stwórcy dostał duszę i rozum zdolne udźwignąć odpowiedzialność za los miliardów potomków? Takie rzeczy...

Cytuj:
Oho, astrotaurus dostał piany, że czarno na białym przylapano go na łgarstwie
Zlituj się , pilastrze, widzisz wiele rzeczy nieistniejących, aleto za dużo nawet na twoje bystre oczy!
Idiotyzmy wygłaszane przez Twoich guru nie stają się prawdą z mocy ich wypowiedzenia! Twój cytat: "ponieważ, cokolwiek jest prawdą, to od Boga musi pochodzić..." i całość można wyrzucić do kosza, bo żadnego "Boga" nie ma i nie potrafisz wykazać, że jest inaczej.! Pomyśl, to nie boli.

Cytuj:
Bez problemu i dawno już wykazałem.

http://pilaster.blog.onet.pl/2,ID355264048,DA2008-12-27,index.html

natomaist żadne astrotaurusy i danbogi nie dowiodły rzekomo hamującej roli religii katolickiej. Bo przecież nie musza dowodzic. Wszak to wielka tajemnica ich wiary :biggrin:
Masz wielkie zamiłowanie i pewien talent do manipulowania słowami, to prawda, nie stajesz się przez to jednak samonośnym autorytetem. Z linkowanej wypowiedzi nie wynika nic, co by potwierdzało chrześcijańską (niezależnie od tego jak mało wspólnego z chrześcijaństwem ma katolicyzm) siłę sprawczą rozwoju.
Ciągle na tej samej zasadzie mogę twierdzić, że defekacja manipuluje etapami postępu i regresu wedle własnej woli.

I sam mówisz, że motorem postępu gospodarczego cywilizacji zachodniej (obecność w niej chrześcijaństwa to margines) było chińskie chomąto. :)
Gorsza rzecz to wspomnienie mimochodem o jakimś tam niby drobnym imporcie od Arabów, a to nie było takie marginalne byle co, bo właśnie u Arabów zachowała się i była kultywowana zdolność do myśli krytycznej i twórczej, którą chrześcijaństwo w sobie wytrzebiło.

I powtórzę: [b]nie z lektury biblii wziął się rozwój[/.b].
A kiedy twórcza lektura, odkrywanie na nowo dzieł dawnych mistrzów postępowały - zaczął się rozkład i ostrzejsze podziały w chrześcijaństwie.

Trwają one do tej pory. I macie multum uczelni, multum "naukowców" i zajmujecie się tylko ciemnotą, tylko naginaniem starych bajek do realiów i coraz bardziej się dzielicie, i dzielicie, i nie potraficie dojść co w jednej starej książce jest napisane.

Cytuj:
Na razie widzimy że realia nie pasują astrotaurusom i danbogom. I dlatego stwarzają własną religię z odpowiednimi dogmatami.
Cytuj:
Mowa o ateizmie, pilastrze !! .
Ja jestem ateistą , Ty jesteś ateistą, tylko ja na 100 %, a Ty zakłamany.

Jeśli chcesz wojować z moimi poglądami - wojuj, ale nie próbuj mi przylepić łatki swojej przypadłości religijnej. ;)


Cytuj:
a jest jakaś róznica? Weź dziecko Włochów, daj na wychowanie Polakom, a stanie się Polakiem.
Kurde, Ty chyba naprawdę tego nie kumasz.... :(
Zwłoszczony Polak pozostanie Polakiem z urodzenia. I nie jest to łatka!
Poza durnymi szowinistami/narodowcami niczyja państwowość nie jest powodem do pogardy, jest neutralnym określeniem.
A w dziedzinie gejostwa katolicy są seksualnymi szowinistami.

Cytuj:
Przeciez już ten czas dawno przyszedł i minął. Paliliście ludźmi w piecach, głodziliście milionami, zsyłaliście do gułagu..

I proszę, nie dało się wyleczyc. :(
Nie mówię, pilastrze o zwalczaniu objawów przez opozycyjne siły, tylko o leczeniu!
Normalnym, humanistycznym leczeniu z urojeń.


Pn mar 30, 2009 12:50
Post 
danbog napisał(a):
Kolejną sprawą jest twoja [ nowa ] definicja słowa "cud" .
Twierdzisz : Cud = bezprzyczynowość .

Moim zdaniem tworzysz nową definicje różną od znaczenia tego słowa .



A jaka jest definicja słowa cud? Czyż nie nazywa się nim zjawiska bezprzyczynowego?

danbog napisał(a):
Załużmy , że wynik rzutu kostką do gry jest przypadkowy .
Czy zatem to że po rzucie coś wypadło jest cudem ?
Albo np to że wypadła [ załużmy ] jedynka ?

Moim zdaniem to , że jak sie rzuca kostką do gry to coś wypada [ albo nawet , że stanie na rogu/kancie :-) ] to nie rzaden cud , tylko dopuszczalne logiką naszej rzeczywistości zachowanie .


Cudem jest to że cokolwiek wypadło bo wypasc nie musiało.

danbog napisał(a):
Cudem , nazywamy coś , co nie wynika z logiki otaczającej nas rzeczywistości . Coś co zaistnieć nie może .

Zatem , cud to nie zdarzenie bezprzyczynowe , tylko zdarzenie zaprzeczajace samej przyczynowości .

Np gdybym rzucił jedną standartową kostką do gry [ o polach od 1-6 ] a wypadło by 7 .


Może i w skali makro wygląda to logicznie ale nie wiem czy spoglądając w mikro powiedziałbyś to samo.

danbog napisał(a):
Ależ , wytłumacze .
Poprostu coś musiało wypaść [ jakiś wynik musieliśmy uzyskać ] .
Wytłumaczeniem jest właśnie idea przypadkowości .


A gdzie jest napisane że coś musiało wypasc? Jaki mechanizm o tym decyduje? Mógłbyś tak powiedziec o zjawisku przyczynowym, że coś musiało wypaś ale nie w przypadku zjawiska bezprzyczynowego.


Pn mar 30, 2009 19:52
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38
Posty: 4769
Post Re: Triumf i porażka Richarda Dawkinsa
astrotaurus napisał(a):
pilaster napisał(a):
Konkretnie wyliczyłem nawet w punktach. :)
Punkty, które zostały zakwestionowane.


Zajazgotane, chcialeś napisać. merytorycznego kwestionowania tam nie było za grosz


Cytuj:
Jeden z waszych władców coś tam bąknął na temat dostarczenia duszy (co to w ogóle jest?!) tworom ewolucji na pewnym etapie.... jak to się ma do bajek biblijnych? kto i kiedy od stwórcy dostał duszę i rozum zdolne udźwignąć odpowiedzialność za los miliardów potomków? Takie rzeczy...


A wg astrotaurusa kiedy człowiek stał się czlowiekiem?


Cytuj:
Idiotyzmy wygłaszane przez Twoich guru nie stają się prawdą z mocy ich wypowiedzenia! Twój cytat: "ponieważ, cokolwiek jest prawdą, to od Boga musi pochodzić..." i całość można wyrzucić do kosza, bo żadnego "Boga" nie ma i nie potrafisz wykazać, że jest inaczej.!


Dla wierzących prawda pochodzi od Boga. Wszelka prawda, także naukowa.

Dla ludzi żyjaących w kłamstwie, karmiących się kłamstwem i zionących kłamstwem, jak astrotaurus, to trudne do zrozumienia, wiem.

Cytuj:
Cytuj:
Bez problemu i dawno już wykazałem.

http://pilaster.blog.onet.pl/2,ID355264048,DA2008-12-27,index.html

natomaist żadne astrotaurusy i danbogi nie dowiodły rzekomo hamującej roli religii katolickiej. Bo przecież nie musza dowodzic. Wszak to wielka tajemnica ich wiary :biggrin:
Masz wielkie zamiłowanie i pewien talent do manipulowania słowami, to prawda, nie stajesz się przez to jednak samonośnym autorytetem. Z linkowanej wypowiedzi nie wynika nic, co by potwierdzało chrześcijańską (niezależnie od tego jak mało wspólnego z chrześcijaństwem ma katolicyzm) siłę sprawczą rozwoju.


Nic nie wynika. Taki jest dogmat religii astrotaurusowej i szluss :)

Tymczasem jest to oczywiste. W czasach dominacji ideologii chrześcijańskiej, cywilizacja chrześcijańska rozwijała się najszybciej na Ziemi. Wcześniej i później tak nie było.

Tzn że ideologia chrześcijańska nie hamowała rozwoju, ale wręcz przeciwnie, przyśpieszala.

I sam mówisz, że motorem postępu gospodarczego cywilizacji zachodniej (obecność w niej chrześcijaństwa to margines) było chińskie chomąto. :)

Ciekawe, że w samych Chinach niczego owo chomąto nie zmieniło.

Cytuj:
Gorsza rzecz to wspomnienie mimochodem o jakimś tam niby drobnym imporcie od Arabów, a to nie było takie marginalne byle co, bo właśnie u Arabów zachowała się i była kultywowana zdolność do myśli krytycznej i twórczej, którą chrześcijaństwo w sobie wytrzebiło.


Kolejne dogmaty religii astrotaurusowej odsłaniają się przed nami. W islamie istniejej zdolnośc do myśli krytycznej, zdolnośc ...większa niż na Zachodzie

No ROTFL po prostu. :D :D

Islam miał swój, oparty na zrabowanej w bizantyjskich bibliotekach wiedzy, złoty wiek (VIII-X), a po zużyciu całego skradzionego potencjału upadl doszczetnie jeszcze w Średniowieczu i nie podniósł się do dzisiaj.



Cytuj:
Trwają one do tej pory. I macie multum uczelni, multum "naukowców" i zajmujecie się tylko ciemnotą, tylko naginaniem starych bajek do realiów i coraz bardziej się dzielicie, i dzielicie, i nie potraficie dojść co w jednej starej książce jest napisane.



Nie od dziś wiadomo, że totalitarystom wszelkie spory i dyskusje są solą w oku.

Przeciez ma być jeden naród, jedna rzesza, jedna jedynie słuszna ideologia, jeden astrotaurus. :(


Cytuj:
Cytuj:
a jest jakaś róznica? Weź dziecko Włochów, daj na wychowanie Polakom, a stanie się Polakiem.
Kurde, Ty chyba naprawdę tego nie kumasz.... :(
Zwłoszczony Polak pozostanie Polakiem z urodzenia. I nie jest to łatka!


Tak jest. Polakiem jest ten, kto się Polakiem urodził. Choćby słowa po polsku nie znał i o Polsce nic nie wiedział, będzie Polakiem

A ktoś urodzony poza Polską, choćby mieszkał w Polsce od lat, językiem władał lepiej niż Sienkiewicz, w Polsce i dla Polski pracował, Polakiem nigdy nie zostanie. Jak widac ideologia astrotaurusa wcale nie odbiega od nazistowskiej :(

_________________
Brothers, what we do in life, echoes in eternity

Jest inaczej - Blog człowieka leniwego


Wt mar 31, 2009 12:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29
Posty: 2342
Post Re: Triumf i porażka Richarda Dawkinsa
pilaster napisał(a):
Tymczasem jest to oczywiste. W czasach dominacji ideologii chrześcijańskiej, cywilizacja chrześcijańska rozwijała się najszybciej na Ziemi. Wcześniej i później tak nie było.

Tzn że ideologia chrześcijańska nie hamowała rozwoju, ale wręcz przeciwnie, przyśpieszala.

Przed przerobieniem kursu ze statystyki wielu ludzi uważa, że istnienie korelacji implikuje istnienie związku przyczynowo-skutkowego. Po wspomnianym kursie wielu zmienia zdanie.

Czy to kurs statystyki jest tego przyczyną? Być może. :D

_________________
"Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."


Wt mar 31, 2009 12:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38
Posty: 4769
Post Re: Triumf i porażka Richarda Dawkinsa
wieczny_student napisał(a):
Przed przerobieniem kursu ze statystyki wielu ludzi uważa, że istnienie korelacji implikuje istnienie związku przyczynowo-skutkowego. Po wspomnianym kursie wielu zmienia zdanie.

Czy to kurs statystyki jest tego przyczyną? Być może. :D


Jeżeli istniejej korelacja między zmienną A i B, to istnieją trzy mozliwości

1 A zalezy od B (być moze za pośrednictwem innych zjawisk)
2 B zalezy od A (być moze za pośrednictwem innych zjawisk)
3. Zarówno A, jak i B zależa od trzeciego, nieznanego czynnika X (być moze za pośrednictwem innych zjawisk)

Mamy zjawisko A - dominujące na danym obszarze idologię chrześcijańską (napisałbym "wartości chrześcijańskie", gdyby ten termin nie był tak często mylnie rozumiany)
oraz B - najszybszy, w porównaniu z innymi kulturami, wzrost naukowy, gospodarczy, technologiczny, etc

Zatem która z możliwości zachodzi?


BTW Niniejszym przyznaję rację w-Studentowi w sprawie kowadła. :oops:

Przecałkowałem tym razem numerycznie i wyszlo mi ok 535 tys km, tyle ile w-Studentowi.
:o

niestety nadal nie wiem dlaczego to rozwiazanie ("odbicie" w środku Ziemi) jest poprawne :(

_________________
Brothers, what we do in life, echoes in eternity

Jest inaczej - Blog człowieka leniwego


Wt mar 31, 2009 15:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29
Posty: 2342
Post Re: Triumf i porażka Richarda Dawkinsa
pilaster napisał(a):
wieczny_student napisał(a):
Przed przerobieniem kursu ze statystyki wielu ludzi uważa, że istnienie korelacji implikuje istnienie związku przyczynowo-skutkowego. Po wspomnianym kursie wielu zmienia zdanie.

Czy to kurs statystyki jest tego przyczyną? Być może. :D


Jeżeli istniejej korelacja między zmienną A i B, to istnieją trzy mozliwości

1 A zalezy od B (być moze za pośrednictwem innych zjawisk)
2 B zalezy od A (być moze za pośrednictwem innych zjawisk)
3. Zarówno A, jak i B zależa od trzeciego, nieznanego czynnika X (być moze za pośrednictwem innych zjawisk)

Mamy zjawisko A - dominujące na danym obszarze idologię chrześcijańską (napisałbym "wartości chrześcijańskie", gdyby ten termin nie był tak często mylnie rozumiany)
oraz B - najszybszy, w porównaniu z innymi kulturami, wzrost naukowy, gospodarczy, technologiczny, etc

Zatem która z możliwości zachodzi?

Jeżeli nie mamy potwierdzenia na odpowiednio dużej liczbie danych, nie można nawet wykazać, że dana korelacja w ogóle istnieje, że nie jest to po prostu zbieg okoliczności.

Jeden przykład (chrześcijaństwo w średniowieczu) to trochę mało, by mówić o korelacji znaczącej w sensie logicznym. Historia natomiast nie ułatwia nam pracy i nie dostarcza dostatecznie dużo "danych pomiarowych" by móc potwierdzić twoją tezę.

A może jednak? Jeśli wiesz gdzie szukać takich danych, może znajdziesz kiedyś jakie kultury rozwijały się najszybciej w innych okresach, i co je łączy? I odwrotnie: W jakich okresach różne kultury rozwijały się najszybciej, co przyczyniło się do ich rozpoczęcia i zakończenia, i czy można tu znaleźć jakąś prawidłowość?

Moja wiedza też nie wydaje mi się wystarczająca by porządnie rozpatrzyć zagadnienie, dlaczego zakończył się zloty wiek chrześcijaństwa? Odpowiedź na to pytanie według mnie lepiej wytłumaczy uprzedni sukces chrześcijaństwa niż powoływanie się na "korelacje" które nigdy wcześniej ani później nie miały miejsca.

_________________
"Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."


Wt mar 31, 2009 16:31
Zobacz profil
Post Re: Triumf i porażka Richarda Dawkinsa
pilaster napisał(a):
Zajazgotane, chcialeś napisać. merytorycznego kwestionowania tam nie było za grosz
Popatrz, a ja widzę, że Twoje zarzuty były emocjonalnie, a nie merytorycznie zajazgotane.
...To który z punktów ostał się druzgoczącym i powinien przyprawić o rumieniec wstydu nie tylko astrotaurusa, ale również Dawkinsa?

Cytuj:
A wg astrotaurusa kiedy człowiek stał się czlowiekiem?
Nie odwracaj kota ogonem - to Ty masz odpowiedzieć jak pasuje ewolucja do twojej religii (grzech pierworodny, Golgota itp...)

Cytuj:
Dla wierzących prawda pochodzi od Boga. Wszelka prawda, także naukowa.
Przeczytajże, pilastrze, moja sygnaturkę!
Zarówno dla wierzących, jak i dla niewierzących jedynym źródłem informacji o świecie jest świat i w tym świecie nie ma informacji o tym czymś o czym mówisz, że od tego pochodzi prawda.
Nie potrafisz wykazać, że jest inaczej. Żyjesz w oparach absurdu.

Cytuj:
Dla ludzi żyjaących w kłamstwie, karmiących się kłamstwem i zionących kłamstwem, jak astrotaurus, to trudne do zrozumienia, wiem.
Ach, to ja żyję w kłamstwie! Dobre, dobre, mocne! :)
Ja rozumiem , pilastrze, jakimi metodami rozprzestrzenia się religia. Ja rozumiem , że zdecydowana większość ludzi jest podatna na indoktrynację religijną, ja wiem co z umysłami ludzi robi dogmatyzm.
Tyle że ja rozumiem jeszcze coś czego zrozumienia Ty odmawiasz: że wyleczenie z uzależnienia od religii zależy przede wszystkim od Ciebie. Nie zechcesz, nie wyzdrowiejesz.

Cytuj:
Nic nie wynika. Taki jest dogmat religii astrotaurusowej i szluss :)

Tymczasem jest to oczywiste. W czasach dominacji ideologii chrześcijańskiej, cywilizacja chrześcijańska rozwijała się najszybciej na Ziemi. Wcześniej i później tak nie było.

Tzn że ideologia chrześcijańska nie hamowała rozwoju, ale wręcz przeciwnie, przyśpieszala.
A Ty ciągle klepiesz swoje i ciągle udajesz, że nie dostrzegasz kluczowej obecności defekacji w kreacji wszystkich procesów rozwojowo-regresowych.

Cytuj:
Ciekawe, że w samych Chinach niczego owo chomąto nie zmieniło.
Może w Chinach nie było pazernych księży katolickich, którzy by zaprzęgli chłopa pańszczyźnianego za pomocą owego chomąta....? ;)
Taki duży chłopczyk, pilastrze, powinien wiedzieć , że nie da się porównywać tamtego/tam/wtedy i tego/tu/teraz.

Cytuj:
Kolejne dogmaty religii astrotaurusowej odsłaniają się przed nami. W islamie istniejej zdolnośc do myśli krytycznej, zdolnośc ...większa niż na Zachodzie

No ROTFL po prostu. :D :D

Islam miał swój, oparty na zrabowanej w bizantyjskich bibliotekach wiedzy, złoty wiek (VIII-X), a po zużyciu całego skradzionego potencjału upadl doszczetnie jeszcze w Średniowieczu i nie podniósł się do dzisiaj.
Ołrajt, ołrajt, brzydkie Arabusy były tylko złodziejską przechowalnią! Nie było tam rozwoju rzemiosła, pracy nad medycyną, matematyką, astronomią, nie było żadnych szkół "uniwersyteckich". Nikt z chrześcijańskiego zachodu nie kontaktował się z taką dziczą (o sąsiedniej, dziczy indyjskiej nawet nie wspominam), bo i po co? Półwysep Iberyjski jako najbardziej narażony na wpływy świata islamu był najbardziej zacofany w Europie...

Sparafrazuję, pilastrze, Twoje idiotyczne wymysły: gdyby w tym co mówisz było choć ciut prawdy uczelnie katolickie kipiałyby do dzisiaj laureatami nagród Nobla, popychałyby świat do przodu, a nie zajmowały sie ciemnotą.

I przypomnę: nie z lektury biblii wziął sie rozwój.

Cytuj:
Nie od dziś wiadomo, że totalitarystom wszelkie spory i dyskusje są solą w oku.

Przeciez ma być jeden naród, jedna rzesza, jedna jedynie słuszna ideologia, jeden astrotaurus. :(
Twoje "odbijanie piłeczki", byle odbić bywa po prostu obleśne, pilastrze. Zajmij sie tym co ja mówię i odpowiadaj na to co ja mówię.
A ja nie wypowiadam sie przeciw różnicy zdań i opinii, ale przypominam: mowa o JEDNEJ antologii starych bajek. Przez dwa tysiące lat nie potraficie dojść co tam jest napisane: czy Jezus był bogiem (już nie wspominam czy w ogóle był!), czy Maryja była boginią latającą w kosmos luzem itp...

A gdybyście próbowali się dogadać z innymi, którzy mają swoje święte księgi - kaplica! Czy należy padać na twarz przed kamieniem, czy może jednak przed wafelkiem..? Czy lepszy jest bóg z dwoma rękami, czy taki z czterema...? itp.
Żyjecie w oparach absurdu.

Cytuj:
Tak jest. Polakiem jest ten, kto się Polakiem urodził. Choćby słowa po polsku nie znał i o Polsce nic nie wiedział, będzie Polakiem

A ktoś urodzony poza Polską, choćby mieszkał w Polsce od lat, językiem władał lepiej niż Sienkiewicz, w Polsce i dla Polski pracował, Polakiem nigdy nie zostanie. Jak widac ideologia astrotaurusa wcale nie odbiega od nazistowskiej :(
A pilaster jak zwykle poleciał za dziesiąty zagon niesiony swoimi urojeniami! Wróć parę postów czy stron i zobacz o czym mowa zamiast tokować bez sensu!
Jeśli nie mówimy na temat prawa do krytykowania niektórych cech/poglądów, czy na temat sensowności etykietowania , to zbytecznie bijemy pianę.

Każdy może być Polakiem/Włochem/czykimtam z urodzenia, z wychowania, z wyboru, z naboru.... i dla normalnego człowieka jego narodowość/państwowość nie ma zabarwienia pejoratywnego, stanowi jedynie neutralna informację, jak nazwisko czy kolor skóry.
Gejostwo czyjeś również dla normalnego człowieka stanowi informację neutralną. Katolicy pod tym względem nie są normalni, a przynajmniej rydzykopodobny aktyw czy kler w oficjalnych wystąpieniach. Dla was gejostwo jest grzechem, godnym potępienia powodem do umartwiania się i pokuty delikwenta . Niesłusznie i niesprawiedliwie.

A etykieta religijna dla dziecka to bzdura. Dorośli ludzie nie wiedzą najczęściej nic o swojej religijności (mcdonaldyzacja też postępuje), a co dopiero dziecko!!


Wt mar 31, 2009 21:55

Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06
Posty: 2184
Post 
Pilaster !

Cytuj:
No proszę. Setki, tysiace stron traktatów teologicznych ma pilaster dla wygody danboga streścić w kilku zdaniach...

Ale mi się nie chce, leniwy przecież jestem.


Zaiste jesteś .
Proszę tylko o prostą definicje pojęcia podstawowego dla wierzących .

Zresztą po co masz podawać - przecież ja już podałem .

Cytuj:
Gdyby danbog raczyl odpowiedzieć przynajmniej na kilka pytań, to może...


Jakich znowu pytań ?
Odpowiadam na twoje niezwiązane z tematem pytania od samego poczatku i zaczyna mnie to troche nudzić .
Co tym razem : każesz mi wyciagnąć w pamięci pierwiastek sześcienny z cyfry 9 ? A może tym razem bedziemy sobie duskutowac jak długo bedzie spadał fortepian ?

No chyba , że masz jakieś poważne pytanie - to dawaj .

Cytuj:
Ach, gdyby Rutheford myslał tak jak danbog, to nigdy by nie odkrył, że atom ma jądro (bo wynik eksperymentu "nie mógł zajść")

Gdyby to danbogi uprawiały naukę, nigdy by nie odkryto istnienia ciemnej materii (bo "nie mogło zajść"), ani neutrino ("bo nie mogło zajść")

Nauka zajmuje się wydarzeniami powtarzalnymi, a nie takimi które "mogą zajść". Gdyby nauka była kierowana przez danboga nigdy by nic nie odkryła.


Nic podobnego . Opowiadasz bzdury i przypuszczam że doskonale o tym wiesz .

Przecież pisze Ci jasno i wyrażnie , że nauka odrzuca obserwacje nieobiektywne i niepowtarzalne .

Wyniki eksperymentu Rutheford'a so obiektywnie powtaralne .
Podobnie ma się sprawa w kwestii ciemnej materii i neutrino .

Nauka bazuje na obiektywnie powtarzalnych obserwacjach i uspójnia je logicznie w oparciu o zasadę brzytwy .

Odrzuca obserwacje NIEOBIEKTYWNE i NIEPOWTARALNE .

Rżniesz głupa tak konsekwentnie , że zaczynam wątpić w to , że udajesz .


Cytuj:
Jest tam napisane z prawej strony. Danbog nawet nie czytał tego co wkleił?


Zaiste - trybuna .

No ale jak zwykle nie odpowiedziałeś na proste pytanie [ i na temat ] .
Czy chrześcijanie pod wodzą Teofilusa spalili bibliotekę Aleksandryjska , czy nie ?

Cytuj:
Juliusz Cezar był chrześcijaninem?


A jaki to ma związek ze spaleniem biblioteki przez Teofilusa [ z kolegami ] ?
No moze takie , że pomysł im podsunoł .

Cytuj:
Czyli hamulcowi kościelni nie byli tacy straszni w porównaniu z hamulcowymi buddystycznymi, muzułmańskimi, taoistycznymi, konfucjonańskimi, szintoistycznymi, hinduistycznymi, komunistycznymi.... Pominąłem coś?


Straszni to oni byli , tylko że najwyraźniej mniej skuteczni .

Cytuj:
A skoro byli najsłabszymi hamulcowymi z tego peletonu, to czemu danbog tylko nimi się zajmuje?


Bo to oni właśnie hamują Polaków .

Cytuj:
Może by tak zapoznać się jednak z rzetelnymi źródłami na ten temat?

McCormickiem

Grantem

Kolbem

Gingerichem


Licze , że mi przybliżysz te źródła .

Cytuj:
Zahamowała gospodarka (od 1968 roku), zatem nauka także.


Na szczęście nauka zależna jest nie tylko od religijnego oszołomstwa .
Nauka jednak rozwija sie coraz dynamiczniej .

Cytuj:
Nic podobnego. To są relacje Agnosiewicza, a nie w/w autorów. Zresztą ani Wolter ani K-P nie są obiektywni w tej sprawie. Rzekomy cytat z Leona XIII jest oczywiście zmyślony przez Agnosiewicza (niczym ów słynny "list Trumana do Pacellego"


Nic podobnego ! Agnosiewicz przytacza wypowiedzi innych osób .

1. Wypowiedź Leona XIII [ Józef Siemek "Śladami Klątwy" 1966 r. ]
2. List Trumana [ "Słowo Polskie" 1959 , powołujace się na "Sennaciulo" ]

Więc nawet założywszy , że są to kłamstwa [ co w przypadku Listu Trumana wydaje sie być prawdopodobne ] , to nie Agnosiewicza .

Zresztą Agnosiewicz [ Widze po wygooglowaniu ] publicznie przeprosił Cię posłużenie sie nieudokumentowanym źródłem [ jeśli to ten sam Pilaster ] .
No ale co to dla Ciebie , skoro akurat pasuje Ci nazwać go "wymyslaczem " .

Cytuj:
jezeli chcesz poznać stosunek ateizmu do nauki wystarczy przeczytać dzieła niejakiego Łysenki


Najwidoczniej jesteś za głupi , by zrozumieć że komunizm to była najzyklejsza religia , a Łysenko jej wyznawcą .

Cytuj:
Prosze o przykłądy zwalczania przez Krk szczepień czy TE. Konkretne przykłady. Encykliki, listy pasterskie, adhortacje, oświadczenia episkopatów, no cokolwiek.


Już dostałeś .
Powtórze : http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,1933/k,3

Cytuj:
I znowu fakty mówią co innego. Ale kto by się po religiantach w typie danboga spodziewał szacunku dla faktów?


Fakty przemawiają za moim zstanowiskiem .


Cytuj:
W porównaniu z?


Średniowieczem .

Cytuj:
Jak to przyśpieszenie danbog zmierzył? Prosze o wykazanie istnienia zjawiska


Chłopie , weź że pomyśl sam - nie będę Cię uczył wiecznie .
Popatrz sobie choćby tutaj :
http://pl.wikipedia.org/wiki/Historia_nauki

Sam dział " Nauka nowoczesna " dotyczacy nauki XX w. to ok 1/4 całości tekstu .
Kolejna 1/4 , to opis nauki IXX w.

Im wiecej wiemy tym szybciej dowiadujemy się nowych rzeczy .

Cytuj:
Nic podobnego. najbardziej zateizowanym srodowiskiem są filozofowie, a nie naukowcy.


Przecież filozofowie to też naukowcy - przynajmniej wyłączywszy tych filozofów wierzących . Tak czy inaczej współcześni naukowcy to w przeważającej wiekszości ateiści .

Niewiara w Boga jest bardzo silnie skorelowana z posiadaniem wykształcenia naukowego. W 1914 odsetek naukowców w USA odrzucających wiarę w boga wynosił 54%, podczas gdy wśród "wybitnych" (greater) odsetek ten wynosił 70%. W takich samych badaniach powtórzonych w 1934 roku odsetki te powiększyły się odpowiednio do 67% i 85%. Badania przeprowadzone w 1996 roku a opublikowane w Nature wskazały, że wśród naukowców 60.7% nie wierzy w Boga. Badania przeprowadzone w latach 2005-2006 ujawniły, iż jako niewierzący deklaruje się 64% naukowców. Wyniki badań wskazują również, że istnieje statystycznie istotna rozbieżność pomiędzy odsetkiem niewierzących wśród profesorów nauk przyrodniczych a odsetkiem niewierzących wśród profesorów nauk społecznych. Wpływ "wybitności" albo jej brak na religijność został dalej zbadany w 1998 roku. Wedle ankiety przeprowadzonej wśród członków National Academy of Sciences (wśród jej 2100 członków i 380 zagranicznych współpracowników jest niemal 200 zdobywców nagrody Nobla), jedynie 7% z nich wierzyło w Boga.

Korelację między wykształceniem naukowym a niewiarą w Boga łatwo zauważyć, gdy porówna się odpowiednie odsetki wśród naukowców a całością populacji. Podczas gdy naukowcy z USA w 60%-93% nie wierzą w Boga, wśród przeciętnych obywateli USA odsetek ten wynosi od 8% do 14%. [ żródło : http://www.photoblog.pl/jaca1958/25178921 ]

Swoja droga widze , że zmieniono wpis w wikipedi , usuwając tego typu dane , wraz z podamyni źródłami [ ostał się tylko akapit : patrz niżej ] .
Czyżby atak fanatyków religijnych ?

Cytuj:
Natomaist sami komuniści nie podzielali opinii danboga o komunizmie i bez ceregieli głosili światopogląd materialistyczny i walkę z religijnym zabobonem. Dokładnie jak danbog.


Jak to sekciarze - w świecie swoich urojeń .

Mnie to różni od głosicieli komunizmu , że potrafie swoje stanowisko uzasadnić - a właściwie udowodnić .

Cytuj:
Na razie danbog nie przytoczył ani jednego faktu. Tylko opinie przeróznych szemranych typków, jak Agnosiewicz.


Szemrane typki , to siedzą w Watykanie ,albo w jego delegarutrach .

Nie przytaczam opini Agnosiewicza . tylko osób na które on sie powołuje .

Cytuj:
A co jest sprzeczne?


Dogmaty wiary : Idea cudu , równoczesna wszechmoc , wszechwiedza i wszechdobroć żekomego boga .

Cytuj:
Fałszywe wrażenie sprzecznosci może pochodzić z dwóch źródeł. Wśród kreacjonistycznych fanatyków tym źródłem jest niezrozumienie Objawienia.


Tu się ewentualnie mógłbym zgodzić .
Tylko czy wiara ma postać niefanatyczną ?

Cytuj:
Wśród humanistycznych fanatyków (jak danbog) tym źródłem jest niezrozumienie nauki, czego lliczne przykłady danbog dawał.


Nie uważam sie za humanistę .
Akurat naukę , rozumiem o wiele lepiej od ciebie - czego przykład dawłem wielokrotnie .

Ty natomiast "rozumiesz " tylko cuda . "Cudem" [ jedynym jaki znam :-) ] jest ,że potrafisz policzyć latające kowadło mimo że negujesz logikę pozwalającą tych obliczeń dokonywać .

_________________
-p => [ p => q ]


Śr kwi 01, 2009 11:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29
Posty: 2342
Post 
danbog napisał(a):
Bo to oni właśnie hamują Polaków.


O tym, co hamuje Polaków, można trochę poczytać tutaj: http://archiwum.wiz.pl/1996/96093000.asp

_________________
"Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."


Śr kwi 01, 2009 14:08
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38
Posty: 4769
Post Re: Triumf i porażka Richarda Dawkinsa
astrotaurus napisał(a):
Cytuj:
Nic nie wynika. Taki jest dogmat religii astrotaurusowej i szluss :)

Tymczasem jest to oczywiste. W czasach dominacji ideologii chrześcijańskiej, cywilizacja chrześcijańska rozwijała się najszybciej na Ziemi. Wcześniej i później tak nie było.

Tzn że ideologia chrześcijańska nie hamowała rozwoju, ale wręcz przeciwnie, przyśpieszala.
A Ty ciągle klepiesz swoje i ciągle udajesz, że nie dostrzegasz kluczowej obecności defekacji w kreacji wszystkich procesów rozwojowo-regresowych.


Jaka merytoryczna i głęboka uwaga :) Nawet astrotaurus nie jest w stanie zaprzeczyć oczywistym faktom. Kiedy cywilizacja chrzescijańska byla chrześcijańska ( w sensie wartości) (od VIII do XX wieku), była najdynamiczniejszą cywilizacją na Ziemi, Kiedy stała się postchrześcijańska (od 1968 roku) straciła ten prymat.


Cytuj:
Cytuj:
Kolejne dogmaty religii astrotaurusowej odsłaniają się przed nami. W islamie istniejej zdolnośc do myśli krytycznej, zdolnośc ...większa niż na Zachodzie

No ROTFL po prostu. :D :D

Islam miał swój, oparty na zrabowanej w bizantyjskich bibliotekach wiedzy, złoty wiek (VIII-X), a po zużyciu całego skradzionego potencjału upadl doszczetnie jeszcze w Średniowieczu i nie podniósł się do dzisiaj.
Ołrajt, ołrajt, brzydkie Arabusy były tylko złodziejską przechowalnią! Nie było tam rozwoju rzemiosła, pracy nad medycyną, matematyką, astronomią, nie było żadnych szkół "uniwersyteckich".


A było? To gdzie się podziało? Jaki jest oryginalny (a nie zapożyczony z Grecji, czy Indii) wkład arabski w rozwój cywilizacji? O poziomie rzekomo światłego islamu świadczy fakt, że znajdujac się pomiedzy dwiema cywilizacjami używającymi druku (Christianitas i Chinami), sam nie drukował swojej literatury aż do ...XIX wieku

Cytuj:
Sparafrazuję, pilastrze, Twoje idiotyczne wymysły: gdyby w tym co mówisz było choć ciut prawdy uczelnie katolickie kipiałyby do dzisiaj laureatami nagród Nobla, popychałyby świat do przodu, a nie zajmowały sie ciemnotą.


He, he, samo istnienie uniwersytetów jest kościelnym wynalazkiem :D

Cytuj:
Jeśli nie mówimy na temat prawa do krytykowania niektórych cech/poglądów, czy na temat sensowności etykietowania , to zbytecznie bijemy pianę.


Nie. Mówimy o tym, że skoro nazywanie dzieci muzułmanów "małymi muzułmanami" jest niedopuszczalne, to tak samo powinno być niedopuszczalne nazywanie dzieci Polaków "małymi Polakami"

Że skoro wyśmiewanie się z czyjejś religii ma być dopuszczalne, to tak samo powinno być dopuszczalne wyśmiewanie się z czyjejś narodowości, rasy, czy "gejostwa"

danbog

Cytuj:
Przecież pisze Ci jasno i wyrażnie , że nauka odrzuca obserwacje nieobiektywne i niepowtarzalne .


Czyli jak? Niepowtarzalne, czy takie, które "nie mogą zajść" (bo np nie podobają sie danbogowi)

Jeszcze nie tak dawno danbogi twierdziły że Wielki Wybuch "nie mógł zajść" i że to tylko klesza propaganda :biggrin:

jeżeli jakieś zjawisko jest niepowtarzalne (jak "cud danboga") to po prostu nie wchodzi w zakres badań. Ale n ie jest to wcale równoznaczne ze stwierdzenim, że takie wydarzenie nie miało miejsca. dowodzi się zawsze istnienia, a nie nieistnienia.

Cytuj:
Juliusz Cezar był chrześcijaninem?


A jaki to ma związek ze spaleniem biblioteki przez Teofilusa


Taki że palenie bibliotek było popularnym ówczesnym sportem niezaleznie od wyznania. Palił Cezar, palił Teofilus, a do końca spalił Omar.

Cytuj:
Licze , że mi przybliżysz te źródła


Przeciez cały czas nic innego nie robię. :)

Cytuj:
Nauka jednak rozwija sie coraz dynamiczniej .


W innych kręgach kulturowych (chiny, Japonia) bardziej

Cytuj:
Agnosiewicz przytacza wypowiedzi innych osób .


Sam łże, czy przepisuje cudze łgarstwa, co za różnica

Cytuj:
Najwidoczniej jesteś za głupi , by zrozumieć że komunizm to była najzyklejsza religia , a Łysenko jej wyznawcą .


Łysenko uważal sie za ateistę. Tak jak danbog.

Cytuj:
Prosze o przykłądy zwalczania przez Krk szczepień czy TE. Konkretne przykłady. Encykliki, listy pasterskie, adhortacje, oświadczenia episkopatów, no cokolwiek.



Już dostałeś .


Dostałem opinie Agnosiewicza. Prosż eo dokumenty kościelne sprzeciwiajace się szczepienieom, czy TE

Cytuj:
Przecież filozofowie to też naukowcy


:D :D :D

Podobnie jak astrolodzy, psycholodzy, czy fengszuje :D

Cytuj:
Mnie to różni od głosicieli komunizmu , że potrafie swoje stanowisko uzasadnić - a właściwie udowodnić .


To co danboga powstrzymuje? :D


Komuniści tez mieli naukowy komunizm :D

Cytuj:
Akurat naukę , rozumiem o wiele lepiej od ciebie - czego przykład dawłem wielokrotnie .


No nie...

:D :D :D :D :D :D

_________________
Brothers, what we do in life, echoes in eternity

Jest inaczej - Blog człowieka leniwego


Śr kwi 01, 2009 16:09
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 19, 2005 9:35
Posty: 365
Post 
danbog napisał(a):
Nie uważam sie za humanistę .
Akurat naukę , rozumiem o wiele lepiej od ciebie - czego przykład dawłem wielokrotnie .


Kochany , ty pojęcia o nauce nie masz. A zwłaszcza niewiele wiesz o filozofii nauki. Gdybyś wiedział cokolwiek dawno byś dostrzegł że stosowanie "NAUKI" do dziedziny "WIARY" jest dokładnie tym samym absurdem jak zabieg odwrotny. A ciagle to robisz. Nie da się "wiary" obalić naukowymi metodami , ani prawd wiary stosować do naukowych dociekań , bo z samej definicji jednego i drugiego jest to niemożliwe.
A powoływanie się na źródła typu agnosiewicz to już zupełny kabaret ;-)

_________________
"Ci, którzy przemawiają w imieniu Boga, powinni pokazać listy uwierzytelniające".
Julian Tuwim


Śr kwi 01, 2009 22:08
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 207 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL