Pogański kapłan będzie kasował posty nie na temat. To nie jest kącik poezji ani fantasy.
Proszę trzymać się tematu.


Właśnie, chcesz to załóż nowy wątek pt. "w jaki sposób przy pomocy DNA można wykazać boskość Jezusa".
Będzie to epokowe odkrycie.

Przecież dla poprawnego działania, nawigacja GPS musi uwzględniać dylatacje czasu, a dylatacja czasu wynik z STW, więc STW w tej kwestii jest poprawne.



Ale czyjeś geny musiał mieć,(do genów matki trzeba koniecznie dodać geny ojca, ewentualnie do genów matki dodajemy geny tej samej matki, mamy wtedy klonowanie, i rodzi się dziewczyna, więc jak już mówiłem Jezus byłby kobietą) nie ma ludzi którzy posiadają zaledwie połowę łańcucha DNA, nie ma możliwości żeby ktoś taki mógł w jakikolwiek sposób funkcjonować.



To nie jest kwestia odwagi, a kwestia tego że większość tych cudów to za pewne są zwykłe oszusta, bo gdyby było inaczej, to już dawno temu by to DNA Jezusa, zostało dokładnie zbadane, a nie zostało zbadane bo czegoś takiego w tych cudach, najpewniej nie ma.



No i teraz możesz samemu za pomocą zdolności myślenia, zdać sobie sprawę że większość tych cudów to oszustwa, bo na pewnym poziomie bez problemu można taki cud spreparować, da radę skombinować jakąś krew, kawałek jakiejś zwierzęcej tkanki, która wygląda przecież tak samo jak ludzka, ale DNA człowieka z przed 2 tysięcy lat, skombinować się nie da, bo niby jak?
Więc jakby dali to do badań, to by wyszło że to jest krew od jakiegoś współczesnego człowieka/zwierzęcia który specjalnie spreparował ten cud, i dlatego nikt nie da tego do badań, bo by wyszło że to jest oszustwo.

Robek



Słabo u Pana z logiką.
Jeśliby to było oszustwo, to komuniści, ateiści, protestanci nie przeprowadziliby takiego badania, żeby wykazać całemu światu to kłamstwo?
Jakoś się jednak nie kwapią.
Smutniejszym jest to, dlaczego KK nie chce tego zrobić?

Robek

[quote]Przecież dla poprawnego działania, nawigacja GPS musi uwzględniać dylatacje czasu, a dylatacja czasu wynik z STW, więc STW w tej kwestii jest poprawne. [quote]

Konstruował Pan urządzenia GPS?
Powtarza jedynie to co ma być najważniejszym dowodem dylatacji czasu.
A czas w satelitach płynie wolniej, czy szybciej, niźli na Ziemi?

bramin



Religia Katolicka nie zaleca wspólnoty z pogańskimi kapłanami, szamanami, wiedźmami itd.
A kasować może Pan do woli.
Patrząc na ten portal, to wydaje mi się, że niedługo do kasowania pozostaną Panu tylko własne posty.

Z dylatacją mamy do czynienia w podłodze, przy połączeniach ze ścianami na przykład. Natomiast dylatacja czasu to jedna z wielu bzdurotez współczesnej pseudonauki, nigdy nie udowodniona ale ogłaszana jak dogmat.

Nie tylko nie zaleca a wręcz zabrania.

Na czele instytucji kościelnych stoją również komuniści, ateiści i heretycy (nie lubię słowa protestanci). Po co mieliby sobie utrudniać głoszenie fałszywej nauki? Z wiarą katolicką zerwali w XIX wieku, a w XX to już zupełnie. Wystarczy zobaczyć jakie brednie wypisywano w kwestach stworzenia jeszcze w katechizmach sprzed Vaticanum II

marekrogowicz



Rozbawił mnie Pan tą dylatacją.
Dogmaty KK nie posiadają takiej mocy, jak te, które wymyślają nowożytni uczeni.
Przyjmowane są z głęboką wiarą i przekonaniem.
To jest dopiero opoka i skała.

Dokładnie. Wystarczy napisać jakąkolwiek bzdurę (byle sprzeczną z biblijnym obrazem świata), okrasić ją słowami "jak zbadali naukowcy" lub "jak ustalili naukowcy" czasami warto dodać "amerykańscy" czy nawet "naukowcy przypuszczają że" i już stado zgłodniałych sensacji baranów powtarza te "ustalenia" lub przypuszczenia z uporem godnym lepszej sprawy.
Wymyślają więc niestworzone historie o Ziemi pędzącej wokół słońca i mającej miliardy lat, wspólnych przodkach ludzi i małp, wielkim wybuchu z niczego, drzewach mających po 8 tys. lat (mimo braku wzmianek źródłowych sprzed tych 8 tys. lat o zasadzeniu tego drzewa), o dylatacji czasu właśnie, o nieprzekraczalnej barierze prędkości światła, o stałości samej prędkości światła (mimo że znane pomiary zdają się sugerować że prędkość światła w ciągu ostatnich stu kilkudziesięciu lat minimalnie spadła), o budowie wewnętrznej atomu (mimo że nie da się jej zaobserwować żadną dotychczasową metodą), o niewidzialnych czarnych dziurach, ciemniej materii i nawet o dodatkowych wymiarach (mimo że wszystko co materialne da się opisać w 3 + czas)

A najgorsi zakłamywacze Biblii to ci przeklęci matematycy, co wymyślili, że stosunek obwodu koła do średnicy to 3,14

We wszystkich dyskusjach jakie widziałem na tym forum to jak na razie jedyny antybiblijny argument który ma jakiś sens. Wygląda więc na to, że używanie zaokrągleń jest jedynym argumentem sugerującym że Biblia kłamie. Trochę mało.

Albo używanie sześcianu wpisanego w okrąg do przeprowadzania obliczeń na kole, jak to w starożytnym Babilonie.

Przecież ciebie nie obchodzi czy argumenty mają jakikolwoek sens, ani czy są podparte jakimikolwiek faktami i obserwacjami. Przyjmujesz Biblię za prawdę objawioną, bo tak ci się podoba, nie masz na to żadnych argumentów

Napisałeś Biblie?



Jeśli jest słabsza grawitacja, to i czas szybciej płynie.



Jakiego badania? przecież już mówiłem że większość to oszustwo, a nawet jak któryś z tych cudów jest prawdziwy, to i tak ze strachu Kościół nie pozwoli na tego rodzaju badania.



Nie chcą tego zrobić, bo by mogło się skończyć, jak z Całunem Turyńskim.

Ale jeśli nie ma atmosfery, to płynie wolniej.

Robek



A co nie tak poszło z Całunem Turyńskim?

feelek



Stoi to w sprzeczność z tym co powiedział Robek, ponieważ tam gdzie latają satelity nie ma żadnej atmosfery, a czas płynie szybciej.