Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt paź 07, 2025 8:21



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3215 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112 ... 215  Następna strona
 Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00
Posty: 2501
Post Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Nie ma to nic wspólnego z ewolucją i budową wszechświata!
Apostoowie mieli nadprzyrodzoną wizję przejścia Jezusa do chwały Niebios i jego wywyższenia jako Władcy nad bytami tego świata świata - przy pomocy znanych sobie obrazów w kulturze semickiej Izraelitów. Do tych obrazów należało wznoszenie się ponad obłoki.
Nie ma to nic wspólnego z fizycznym obrazem Kosmosu i Wszechświata

Innymi słowy: Nie jest to metafora (metaforyczny opis).
Jest to opis ich rzeczywistej wizji nadprzyrodzonej.
Ale tylko wizji.
Nie mogło być inaczej, bo wstąpienie do chwały nie jest wydarzeniem fizycznym,.


N cze 15, 2014 18:15
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Czyli jest to de facto metafora, bo taka wizja jest niczym innym przecież, jak tworzonym przez umysł metaforycznym zobrazowaniem pewnej inaczej nieuchwytnej rzeczywistości metafizycznej.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


N cze 15, 2014 18:21
Zobacz profil
Post Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Znaczy, coś im siadło na mózgi i widzieli rzeczy, które nie działy się naprawdę. (To znaczy, działy się, ale inaczej.) Niejaki Robert Anton Wilson popełnił kiedyś książkę, w której pojawia się pewien magik utrzymujący, że udawał Jezusa Zmartwychwstałego "przy pomocy kilku sztuczek". Skoro już rozważamy nadprzyrodzoności, jak się odróżnia nadprzyrodzone od "nadprzyrodzonego"? A czy święty Tomasz też miał nadprzyrodzoną wizję, pardon my French, faceta z dziurami?


N cze 15, 2014 18:23
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35
Posty: 2751
Post Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
JedenPost napisał(a):
Znając życie - głowną przesłanką jest zgodność z uprzednio przyjętą teologią.
Niezależny obserwator moze tak powiedzieć, ale ciekawi mnie co powiedzą o przesłankach sami autorzy przedmiotowych analiz. Odpowiedź raczej nie bedzie dla nich łatwa.

_________________
Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze.
G.C. Lichtenberg


N cze 15, 2014 19:27
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35
Posty: 2751
Post Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Atimeres napisał(a):
Naukowa analiza literacka wskazuje, jak poszczególne frangmenty nalezy tyodczytuwać: dosłownie, czy jako obraz, przypowieść, przenośnię, poemat w którym prawda jest ukryta i trzeba ją odnaleźć (i wtedy "odczytać" dosłownie), czy inaczej.

Askadtowiesz napisał(a):
Możesz blizej opisać tę analizę literacką? Jakie są przesłanki do takiej czy innej interpretacji?
Atimeres napisał(a):
Zapewne chcesz, bym przepisał podręcznik literaturoznawstwa bliskowschodniego, semickiego itd.
Komentarze biblijne z potrzebnymi wskazówkami literackimi i hermeneutycznymi zwykle mają po kilka-kilkanaście tomów.
Ależ skąd! Znajac temat, jesteś zapewne w stanie streścić odpowiedź w kilku czy kilkunastu zdaniach, podać jakiś przykład, równiez podac jakieś linki do dostępnych opracowań (które jednak powinny być konkretne, dotyczyc tej sprawy).
Nie pytałęm o całę literaturoznastwo lecz o te analizy tekstu, o których pisałeś.

_________________
Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze.
G.C. Lichtenberg


N cze 15, 2014 19:37
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35
Posty: 2751
Post Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Atimeres napisał(a):
Apostoowie mieli nadprzyrodzoną wizję przejścia Jezusa do chwały Niebios i jego wywyższenia jako Władcy nad bytami tego świata świata - przy pomocy znanych sobie obrazów w kulturze semickiej Izraelitów. Do tych obrazów należało wznoszenie się ponad obłoki.
Nie ma to nic wspólnego z fizycznym obrazem Kosmosu i Wszechświata

Innymi słowy: Nie jest to metafora (metaforyczny opis).
Jest to opis ich rzeczywistej wizji nadprzyrodzonej.
Ale tylko wizji.
Nie mogło być inaczej, bo wstąpienie do chwały nie jest wydarzeniem fizycznym,.

To co sie fizycznie stało z Jezusem? Rozpłynął sie we mgle czy umarł po raz drugi? Chyba, że fizycznego zmartwychwstania też nie było...???

_________________
Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze.
G.C. Lichtenberg


N cze 15, 2014 19:44
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00
Posty: 2501
Post Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Askadtowiesz napisał(a):
Atimeres napisał(a):
Apostoowie mieli nadprzyrodzoną wizję przejścia Jezusa do chwały Niebios i jego wywyższenia jako Władcy nad bytami tego świata świata - przy pomocy znanych sobie obrazów w kulturze semickiej Izraelitów. Do tych obrazów należało wznoszenie się ponad obłoki.
Nie ma to nic wspólnego z fizycznym obrazem Kosmosu i Wszechświata

Innymi słowy: Nie jest to metafora (metaforyczny opis).
Jest to opis ich rzeczywistej wizji nadprzyrodzonej.
Ale tylko wizji.
Nie mogło być inaczej, bo wstąpienie do chwały nie jest wydarzeniem fizycznym,.

To co sie fizycznie stało z Jezusem? Rozpłynął sie we mgle czy umarł po raz drugi? Chyba, że fizycznego zmartwychwstania też nie było...?
No, powinieneś wiedzieć, że po zmartwychwstaniu Jezus miał ciało uwielbione.
Wówczas każde jego ukazanie sie apostołom było wydarzeniem nadnaturlanym.
Wniebowstąpienie było nadnaturalną wizją tego, co stało się przy zmartwychwstaniu: przejścia do chwały.


N cze 15, 2014 21:18
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz mar 13, 2008 13:44
Posty: 393
Post Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Ale owo ciało uwielbione było materialne. Jezus jadł, pił i miał rany. Można było je dotknąć i byli tacy co to zrobili. Co stało się z materialnym ciałem Jezusa, skoro nie ma go w grobie??? Wzniosło się do nieba czy się nie wzniosło???
I jakie wersety NT ewentualnie wskazują, że opis owego wznoszenia nie dotyczy realnego historycznego wydarzenia w konkretnym miejscu i czasie???

_________________
Sapere aude!


N cze 15, 2014 21:26
Zobacz profil
Post Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Cytuj:
No, powinieneś wiedzieć, że po zmartwychwstaniu Jezus miał ciało uwielbione.


Ciało uwielbione jest jednak materią która nie podlega prawom tego świata. To dlatego ciało Jezusa mogło materializować się w jakimś konkretnym miejscu lub przechodzić przez ściany. Albo zmieniać swój wygląd. To inny rodzaj materii nie znany naszej fizyce. Ale jednak jest czymś co można było postrzegać za pomocą zmysłów także.
Myślę że Jezus nie potrzebował pokarmu ale jadł i pił ze względu na innych, aby pokazać im że nie jest duchem, lecz żyje.


N cze 15, 2014 23:20

Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00
Posty: 2501
Post Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Tomcio Paluszek napisał(a):
Ale owo ciało uwielbione było materialne. Jezus jadł, pił i miał rany. Można było je dotknąć i byli tacy co to zrobili. Co stało się z materialnym ciałem Jezusa, skoro nie ma go w grobie??? Wzniosło się do nieba czy się nie wzniosło???
I jakie wersety NT ewentualnie wskazują, że opis owego wznoszenia nie dotyczy realnego historycznego wydarzenia w konkretnym miejscu i czasie???

Nie było podziału ciała Jezusa na dwa gatunki. Ciało zostało przwemienione. Jezus w chwale nieba jest ze swoimn ciałem. Ale nie można go określać kategoriami znanej nam i doświadczanej przez nas materii.
Wierz w Chrystusa, żyj porządnie, dostaniesz sie do Królestwa Bożego, to się o szczegółach dowiesz.
Ciało Jezus po zmartwychwstaniu nie "wznosiło" się do nieba. Bo niebo nie ma wymiarów kosmicznych. Niebo jest tam, gdzie Bóg.


Pn cze 16, 2014 4:37
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz mar 13, 2008 13:44
Posty: 393
Post Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Cytuj:
Ciało Jezus po zmartwychwstaniu nie "wznosiło" się do nieba. Bo niebo nie ma wymiarów kosmicznych. Niebo jest tam, gdzie Bóg.

No to jest deklaracja prywatnej religii Atimeresa. Świadectwo ewangeliczne jest odmienne.

_________________
Sapere aude!


Pn cze 16, 2014 8:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Tomcio Paluszek napisał(a):
No to jest deklaracja prywatnej religii Atimeresa. Świadectwo ewangeliczne jest odmienne.


To jest akurat świadectwo Dziejów Apostolskich - istotnie jednoznaczne:

Po tych słowach uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu. Kiedy uporczywie wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. I rzekli: "Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba (Dz 1, 9-11)

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pn cze 16, 2014 8:59
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz mar 13, 2008 13:44
Posty: 393
Post Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
No właśnie. Jezus uniósł się w górę i zniknął w obłoku. Atimeres zaprzecza temu...

_________________
Sapere aude!


Pn cze 16, 2014 9:08
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38
Posty: 4769
Post Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
majanovak napisał(a):
Widzisz Hoyl jako osoba niewierzaca jest obiektywny...


Czyli Hovind, albo i majanovak, jako osoby wierzące obiektywne nie są... :D

Cytuj:
i dlatego nalezy przypuszczac, ze jego obliczenia sa sluszne.


Wg Hovinda i majanovak obliczenia osób niewierzących są zawsze słuszne. :D

Oni nigdy sięnie mylą, nigdy świadomie nie oszukują i nigdy żadnych błędów w założeniach i/lub rachunkach nie popełniają. :D

Tako objawia majanovak w nieomylności swojej, zatem to prawda. :D

Cytuj:
Ty wyznajesz religie ewolucji


Nie. To majanovak wyznaje religię kreacjonizmu. Ewolucja to nie religia, tylko nauka.

Cytuj:
wybierasz do wyliczen tylko dogodne dla ciebie parametry.


Proszę powtózyć obliczenia przy innych parametrach oczywiście uzasadniając dlaczego te parametry są takie a nie inne.

Cytuj:
pilaster napisał(a):
Nie czegokolwiek a białka
I faktycznie białka nie powstają "z niczego" :D

Ale jednak powstaja samoistnie


W trakcie procesów biochemicznych wewnątrz organizmów żywych.



Cytuj:
pilaster napisał(a):
Wg Hoyle'a - dokładnie zero [prawdopodbieństwo utrwalenia się mutacji neutralnych -p]

Wiec pewnie ma racje.


ROTFL!!!

:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

W dowolnym genomie mamy tysiące i dziesiątki tysięcy utrwalonych mutacji neutralnych, a wg majnovak nigdy nie mogło się to zdarzyć. :)


Cytuj:
pilaster napisał(a):
Przecież dla majanovak makroewolucja, jak sama napisala, to jakieś wymyślone przez satanistów zjawiska realnie w przyrodzie nie zachodzące. :) Zatem z samej definicji zjawiska niezachodzące nie zachodzą. :)

Przekreciles wszystko by nie odpowiedziec..?


Odpowiedzieć na co? Skoro majanovak nie cche napisać co to jest "makroewolucja" to jak szukać przykładów na coś, czego majanovak nie potrafi zdefiniować.

Cytuj:
pilaster napisał(a):
Oczywiście że nie wierzą. Oni o niej wiedzą.

Wierza pilastrze, bo to tylko przypuszczenia i domniemania.


Nic podobnego. To fakty.

Cytuj:
Czy ty naprawde przy tym byles, albo ktos z tych, ktorym wierzysz tak na slowo?


Przy bitwie nad Bzurą tez nie byłem, ale nie przeszkadza to wiedzieć, że była :(

Cytuj:
To moze ci przypomne, ze to bylo jakies... 5 mld lat temu..? ;-)


5 mld lat temu nie było jeszcze Ziemi. :(


Cytuj:
nauka wielokrotnie juz udowodnila, ze klamac, zwodzic i oszukiwac potrafi jak malo kto.


Nic podobnego. nauka jest systemem autokorygującym, zatem akurat w niej jakiekolwiek oszustwa nie są na dłuższą metę możliwe.


Cytuj:
pilaster napisał(a):
"makroewolucja" to nie jest pojęcie ścisłe, ilościowe, tylko popularne. Używane w popularyzatorstwie a nie w nauce. Mniej więcej oznacza "zmiany ewolucyjne tak duże, że już widoczne gołym okiem dla laika"

Szkoda tylko, ze nie jest ona obserwowalna, prawda?


Jak to nie jest, skoro jest? :roll: Pekińczyk niczym nie rózni się od wilka? :o


Cytuj:
Bo jakos tych duzych zmian w przyrodzie nie widac.


Nie widać ? :o Koliber niczym nie róźni się od celurozaura?



Cytuj:
Prawda jest tylko w Jezusie, to JEZUS jest PRAWDA.


Ale nie Hovind. :-(

Cytuj:
Ewolucja ma byc prawda..?


Skoro jest...

Cytuj:
pilaster napisał(a):
Zaraz tam Bóg. Nawet ludzki inżynier by nie popełnił. Np ludzki kręgosłup jest zbudowany dokładnie tak samo jak kręgosłup konia, chociaż ten pierwszy pracuje na ściskanie, a ten drugi na zginanie. W konstrukcjach inżynierskich słupy zaś projektuje się zupełnie inaczej niż belki.

To ma zaprzeczyc temu, ze konstruktorem kregoslupa jest Bóg?


Bóg tak. Kreacjonistyczny bożek pewnie nie. Taki mały złośliwy demiurg oczywiście może partolić. :)

Cytuj:
pilaster napisał(a):
No właśnie. Czyli naprawdę.

To wymysl KrK, bo Biblia nie daje na to zadnego potwierdzenia.


Nie, to Hovind i majanovak twierdzą, że Biblia nie daje potwierdzenia :)

Cytuj:
pilaster napisał(a):
Podobno. Ale raczej tylko hobbystycznie sobie łowił, jak dzisiejsi wędkarze. Rybaka nie byłoby stać na taką rezydencję. Kafarnaum było w tamtych czasach wielkim ośrodkiem produkcji oliwy z oliwek, na skalę przemysłową. Oliwę eksportowano do całego imperium rzymskiego. Miasto było nieprzyzwoicie wręcz bogate. Stać ich było nawet na sprowadzenie z daleka wapienia do budowy tzw 'białej synagogi" (okolica jest jak na szczelinę ryftową przystało bazaltowa czarnoszara). A skoro św Piotr wywodził sie z rodziny która zajmowala się takim biznesem (choćby i sam osobiście go nie prowadził), to nie ma siły, musiał być wykształcony w rachunkach, czytaniu i pisaniu w językach ówcześnie używanych w światowym biznesie, czyli greki i łaciny.

Upierasz sie do konca nawet jak nie masz racji, co? Jak we wszystkim, na noze do konca mimo, ze jestes w bledzie..
To moze sprawdzmy to razem, ok? Dzieje Ap. 4,13
"A widząc odwagę Piotra i Jana i wiedząc, że to ludzie nieuczeni i prości, dziwili się; poznali ich też, że byli z Jezusem"
Bedziesz sie jeszcze upieral przy swoim czy juz nie?


Oczywiście. Jak zwykle rację ma pilaster, a nie majanovak. :) W tamtym kontekście "ludzie nieuczeni" oznaczają "nieuczonych w Piśmie", czyli w ówczesnej teologii. Nie uniemożliwia to wcale ówczesnym "nieuczonym" bycia "uczonym" w innych dziedzinach.

Cytuj:
pilaster napisał(a):
Wielokrotnie pilaster pytał w którym miejscu Biblia zaprzecza ewolucji i nijak się nie dowiedział. :roll:

Dokladnie w tym, ze albo Bóg stworzyl Adama i Ewe albo zycie powstalo samoistnie od skaly.


Czyli? Czy majanovak potrafi wskazać jakikolwiek fragment Biblii, gdzie wprost i dosłownie (czyli w jedyny dostęny dla majnovak sposób) zapisano, że ewolucja jest fałszywa?

Cytuj:
pilaster napisał(a):
Jednak poza Kościołem zbawienie co prawda nie jest niemożliwe, ale na pewno poważnie utrudnione. :)

Ludzie ciagle nawracaja sie poza Kosciolem, a potem jako Boze dzieci glodni sluchania o Bogu, poznawania Boga szukaja Kosciola w ktorym mogliby rozwijac swoja wiare i ja praktykowac.


I bardzo często zwiedzeni przez przeróżnych samozwańczych proroków idą na manowce, tak jak majanovak zwiedziona przez Hovinda. :(


Cytuj:
pilaster napisał(a):
Musi. Wystarczy spojrzeć na owoce. :)

Na jakie owoce pilastrze?


Normalnie. Jakie są skutki działania Kościoła, a jakie kreacjonistów. Bilans jest jednoznaczny. :(


pilaster napisał(a):
Maja Nowak jest przekonana, że Bóg (czy też Duch Święty, co po katolicku na jedno wychodzi) w nią tchnie od czasu do czasu. Otóż teraz sądząc po owocach, albo mamy do czynienia z kimś, kto cofa się do stanu bezgrzeszności (przynajmniej rozumowo) i traci władzę rozróżniania między dobrem a złem (mądrością a głupotą w tym wypadku), albo (westchnienie), co bardziej prawdopodobne, Szatan tutaj miesza i Boga udaje.


Tego cytatu nie napisał pilaster. Ale co szkodzi majanovak zelgać? Wszak to dla chwały Hovinda. To wszystko usprawiedliwia :(

_________________
Brothers, what we do in life, echoes in eternity

Jest inaczej - Blog człowieka leniwego


Pn cze 16, 2014 10:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
majanovak napisał(a):
Ludzie ciagle nawracaja sie poza Kosciolem, a potem jako Boze dzieci glodni sluchania o Bogu, poznawania Boga szukaja Kosciola w ktorym mogliby rozwijac swoja wiare i ja praktykowac.


A gdzie w Biblii jest napisane, że po "nawróceniu" należy szukać Kościoła?

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pn cze 16, 2014 10:16
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 3215 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112 ... 215  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL