Może ja dam mały komentarz, ponownie.

Nie jestem kreacjonistą, chodź lubię słuchać w jaki sposób kreacjoniści dowodzą swoich racji. Jednak ewolucja "ładniej" wyjaśnia przebieg życia i jego powstawanie.

Ale czy mi to przeszkadza w wierze w Boga? Na litość Boską, nie, po stokroć nie. Nie ograniczajcie Boga do stworzenia świata w 6 tyś lat. Czym dla Boga może być 20mld lat albo 100mld ? Przecież jeśli jest się Stwórcą wiecznym czas tu nie ma absolutnie znaczenia. Bóg stworzył prawa fizyki, wymyślił czas itd i się nimi posługuje.

Nie rozumiem dlaczego ewolucja ma wykluczać istnienie Boga i na odwrót. Bezsensu.

W sumie to mam pytanie do jakiegoś kreacjonisty.
Jakie jest Wasze wytłumaczenie rodzenia się zniekształconych, zrośniętych z sobą lub co gorsza martwych niemowląt? Jaki Bóg miał plan tworząc możliwość takich deformacji, czy "boskich aborcji" w przypadku śmierci?

Chciał nas czegoś nauczyć, dać nam do myślenia, sprawić byśmy się nawracali i więcej modlili do Mamy Bożej.

Em... ponawiam, bo trochę czasu minęło.

wolałbym lepiej usłyszeć od zwolenników ewolucji odpowiedź na pytanie skąd się wzięła pierwotna energia, która zapoczątkowała proces który tak bronią ale na każde logiczne pytanie o zasady działania ewolucji odpowiadają to było miliony, miliony late temu...

i co zrobisz jeśli usłyszysz odpowiedź? A jeśli nie usłyszysz? A zdajesz sobie sprawę, że stwierdzenie "pierwotna energia, która zapoczątkowała proces" jest bezsensowne?

To napisz w temacie o ewolucji. Nazwa tego jest chyba dosyć przejrzysta, prawda?

Ponawiam moje pytanie, naprawdę chciałbym wiedzieć jak to sobie tłumaczycie.

Nic nie zrobię, bo odpowiedzi na to pytanie nie zna nikt z ludzi a kto próbuje na to odpowiedzieć jest niepoważny.
Jeżeli coś twierdzisz to postaraj się to uargumentować, rzucenie zdania to nie dyskusja. Poza tym człon "pierwotna energia" to nie twierdzenie i nie może być bezsensowne. Twierdzeniem byłoby zdanie np. Pierwotna energia nie istnieje.

Jeżeli chcesz zadać pytanie na które ma odpowiedzieć nauka to wypadałoby sprecyzować o co pytasz. Ta pierwotna energia może być tutaj nawiązaniem do dowodu kosmologicznego, albo do libido, więc mówi nam to tyle co nic. Sprecyzuj pytanie.

Proszę by kreacjoniści nie zamienili kolejnego tematu w: "HA! A co powiecie na xxx albo yyy ?!" skoro nazwa wyraźnie wskazuje, że pytania ma zadawać ktoś inny. Ja na odpowiedź swojego czekam już niestety 10 dni.
Ponawiam po raz kolejny:

Jeżeli chcesz zadać odpowiedź na zadane pytanie to wypadałoby sprecyzować na co odpowiesz. hahaha nie mogłem się powstrzymać

Epikuros, potrafisz w ogóle formułować logiczne ciągi słów???

Wyraźnie napisałem o co mi chodzi. Swoim postem, pokazujesz tylko swój poziom. Zniżał się nie będę, nie jesteś wart.

Raczej się nie doczekasz, tak jak ja się nie doczekałem na swoje. No, jeden Sebastian 88 próbował odpowiadać, ale tak jakoś nieprzekonywująco

Mam jednak mała, złudną nadzieję...
Inna to taka, że nie będzie to odpowiedź: "Bóg tak chciał", bo obawiam się, że nie pokazywałoby to go w najlepszym świetle.

W zaświatach są jeszcze złe moce, więc może to dzieło szatana . Skoro złe demony mogą opętać człowieka to może mogą powodować deformacje. Dla sił nieczystych nie ma znaczenia czy to dorosły czy dziecko. Niewątpliwie deformacje musiały być spowodowane na jakimś poziomie rozwoju za sprawą jakiejś anomalii( siły) , która niewątpliwie była zła, sądząc po efekcie.