Ewolucja, medycyna i Arka Noego
Autor |
Wiadomość |
biedronka25
Dołączył(a): Pt cze 18, 2010 11:21 Posty: 428
|
 Re: Ewolucja, medycyna i Arka Noego
hmm.. strozytni grecy moze i dla nas europejczykow sa starozytni gdyz nasza cywilizacja wlasnie sie wtym momencie zaczela., ale nie zapominaj o starozytnym egipcie( Budowa piramid do dzisiaj nie wiadomo jak i co, oczywiscie teori jest 100 a jednak egipcjanie byli bardziej rozwinieci niz starozytna grecja, albo chociazby starozytna Persja albo Aztekowie i zpominasz o najwazniejszym od niepamietnych czasow Bog zawsze istnial w ludzkim swiecie od poczatku adama i ewy hmm..a wg ewolucji jak powstala plec tzn. kobieta i mezczyzna chodzi mi o to w ktorym momencie ta jedna komorka rozwinela narzady rozrodcze 
|
Śr lip 28, 2010 15:23 |
|
|
|
 |
dylatacja_czasu
Dołączył(a): N lip 25, 2010 18:15 Posty: 53
|
 Re: Ewolucja, medycyna i Arka Noego
Kiedy życie stało się zbyt skomplikowane, aby się rozmnażać przez podział?
|
Śr lip 28, 2010 15:56 |
|
 |
Rutus
Dołączył(a): Śr gru 09, 2009 6:03 Posty: 1341
|
 Re: Ewolucja, medycyna i Arka Noego
biedronka25 napisał(a): nie wiem co tak bardzo was rozwscieczylo drodzy ewolucjonisci Nazywanie per "ewolucjoniści" osób traktujących teorię wielkiego wybuchu "jako coś więcej niż tylko hipotezę" to błąd techniczny - kosmologia nie należy do działu biologia ewolucyjna. Być może to pokłosie czytania Haruna Yahii - już pisałem, aby osoby nie posiadające choć podstaw wiedzy fachowej z dziedzin biologicznych nie zaczynały edukacji od czytania tego autora - nic nie wnosi, a może sporo zaszkodzić w rozwoju naukowym, co zresztą widzimy na załączonym obrazku. Ponadto: nikogo nic nie "rozwścieczyło", nie zauważyłem tu żadnych objawów wściekłości, ataków i podobnych zachowań. Widzę próby racjonalnego reagowania na pozanaukowe pseudoargumenty. Sam podpisuję się pod nimi. biedronka25 napisał(a): od poczatku adama i ewy hmm..a wg ewolucji jak powstala plec tzn. kobieta i mezczyzna chodzi mi o to w ktorym momencie ta jedna komorka rozwinela narzady rozrodcze
Tak więc po kolei: - Według Biblii (i Koranu) Adam i Ewa to para, która pojawiła się na świecie ok. 6600 lat temu, 6 dni od jego powstania (z dokładnością ok. 200 lat, czyli max 6800). No cóż - Chińczycy już wtedy istnieli - zostali widać stworzeni przez innego, konkurencyjnego bożka. Kilka pomniejszych cywilizacji na wstępnym etapie rozwoju również - to robota kolejnego "konkurenta w boskości". - Płeć to zjawisko daleko starsze niż homo sapiens. Pojawienie się płci męskiej miało miejsce najprawdopodobniej gdzieś przy wyłonieniu się gadów z płazów lub nieco wcześniej. Świadczy o tym fakt, że wśród płazów występują gatunki złożone z samych samic a wśród gadów już nie. O ssakach i ptakach nie wspomnę. - Postulat, aby pojedyncza komórka posiadała "narządy" (dowolnego rodzaju) jest chybiony na całej linii i chyba nawet jego autorka to wie. Jeśli nie, to wykazuje poziom wykształcenia i inteligencji tak niski, że aż dziw bierze, że potrafiła zarejestrować się na tym forum. Ja jednak podejrzewam, że nie jest to efektem niskiego poziomu obu wskaźników, tylko świadomego działania zmierzającego do "udowodnienia" swojej tezy niezależnie od wartości merytorycznej tej tezy. Przeraża jednak bezkrytyczność tej osoby względem głoszonych przez siebie poglądów - jak widzę po odwoływaniu się do cytatów, nie swoich poglądów.
_________________ Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia. Stanisław Jerzy Lec
|
Śr lip 28, 2010 15:59 |
|
|
|
 |
biedronka25
Dołączył(a): Pt cze 18, 2010 11:21 Posty: 428
|
 Re: Ewolucja, medycyna i Arka Noego
piekna ta twoja mowa i az dziw bierze ze od malpy pochodzisz?
|
Śr lip 28, 2010 17:03 |
|
 |
Rutus
Dołączył(a): Śr gru 09, 2009 6:03 Posty: 1341
|
 Re: Ewolucja, medycyna i Arka Noego
biedronka25 napisał(a): piekna ta twoja mowa i az dziw bierze ze od malpy pochodzisz? Pisałem to już kilkakrotnie, ale a chęcią specjalnie dla Pani powtórzę: gatunek homo sapiens nie pochodzi "od małpy", teoria ewolucji (TE) nigdy tak nie głosiła. TE mówi, że gatunki współcześnie należące do naczelnych pochodzą od wspólnego przodka. Bardziej ogólnie i językiem dla pospólstwa: człowiek i małpa (dowolna) mają wspólnego przodka.
_________________ Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia. Stanisław Jerzy Lec
|
Śr lip 28, 2010 17:16 |
|
|
|
 |
Dawidowski
Dołączył(a): Wt wrz 15, 2009 19:03 Posty: 130
|
 Re: Ewolucja, medycyna i Arka Noego
biedronka25 napisał(a): piekna ta twoja mowa i az dziw bierze ze od malpy pochodzisz? Nie rozumiem dlaczego Cię to dziwi, że mamy wspólnego przodka z małpą? W czym problem? Wcześniej byliśmy "małpami", ale teraz wyewoluowaliśmy na ludzi. A potrafisz uwierzyć w to, że kiedyś byłaś dzieckiem? To dorośli wszystko wynaleźli, latają w kosmos, potrafią leczyć innych z bardzo ciężkich chorób, wykonują niesłychanie trudne obliczenia, latają samolotami, pływają statkami. Idąc Twoim tokiem myślenia: to niemożliwe, że dorośli byli kiedyś dziećmi, przecież dzieci nie wiedzą co jest dobre, a co złe, nie umieją myśleć krytycznie, łatwo nimi manipulować, czasami chodzą brudne i im to nie przeszkadza, a takie małe dzieci robią kupkę i siusiu w majtki. Nie obrażaj mnie nawet, to dla mnie dyshonor, mówiąc, że byłem kiedyś dzieckiem 
_________________ Prawie każda skrajność jest zła.
|
Śr lip 28, 2010 17:50 |
|
 |
biedronka25
Dołączył(a): Pt cze 18, 2010 11:21 Posty: 428
|
 Re: Ewolucja, medycyna i Arka Noego
@Dawidowski porownanie dziecinstwa do bycia malpa Cytuj: Pisałem to już kilkakrotnie, ale a chęcią specjalnie dla Pani powtórzę: gatunek homo sapiens nie pochodzi "od małpy", teoria ewolucji (TE) nigdy tak nie głosiła. o to prosze winic system edukacyjny w polsce, mnie uczono ze TE = czlowiek pochodzi od malpy Cytuj: człowiek i małpa (dowolna) mają wspólnego przodka. kogo? ta jedna komorke co sie podzielila na kilka gatunkow, rodzajow itd 
|
Śr lip 28, 2010 18:18 |
|
 |
Rutus
Dołączył(a): Śr gru 09, 2009 6:03 Posty: 1341
|
 Re: Ewolucja, medycyna i Arka Noego
biedronka25 napisał(a): o to prosze winic system edukacyjny w polsce, mnie uczono ze TE = czlowiek pochodzi od malpy System edukacyjny w Polsce w ogóle nie ma w swoim programie nauki teorii ewolucji ani efektów wynikłych z działania tej teorii. Ostatnio przeglądałem książki mojego syna w tym zakresie i nawet o tym z nim rozmawiałem. Mieli na biologii euglenę zieloną (klejnotka zielona) i pantofelka. Niby standard, ale nawet słowem ani książka ani nauczyciel nie zająknęli się o tym, że oba te żyjątka to ciekawostki ewolucyjne. Pierwsze to pół roślina - pół zwierzę, z pierwszą ewolucyjnie jeszcze niedoskonałą metodą widzenia - tzw. plamką oczną - jest to błąd, euglena nie "widzi" tą plamką. tylko rzuca tą plamką cień na koniec wici, a tam następuje rozpoznanie oświetlenia (ale jeszcze nie widzenie w pełnym tego słowa znaczeniu). Drugi przykład to ewolucyjna pozostałość umiejętności wchłaniania, ale nie pochłaniania (trawienia) elementów innych tworów biologicznych - pantofelek nie potrafi sam produkować chloroplastów, ale potrafi hodować (a nie strawić) obce chloroplasty do ilości dokładnie 30 sztuk wewnątrz swojego jednokomórkowego ciała. Ogólnie dzieci po raz pierwszy widzą w książce (jakiejkolwiek) słowo "ewolucja" bodajże dopiero w liceum i to pod warunkiem, że jest to szkoła o profilu biologiczno-chemicznym. Ja w swoim procesie kształcenia szkolnego nie miałem ani razu do czynienia z tematyką ewolucyjną, ani nawet ze słowem "ewolucja". Śmiem twierdzić, że współczesna szkoła w Polsce ściśle unika tego tematu. biedronka25 napisał(a): kogo? ta jedna komorke co sie podzielila na kilka gatunkow, rodzajow itd Nie trzeba się cofać aż tak daleko. Wspólnego przodka np. z szympansem mieliśmy jeszcze ok. 8 mln lat temu, może nieco wcześniej. Żeby cofnąć się tak daleko, żeby trzeba było szukać jednokomórkowców jako wspólnych przodków, trzeba wybrać drożdże. Już nawet z rybami mamy bliższego wspólnego przodka, choć to nadal tylko ryba, ale najprawdopodobniej nie taka ładna jak dziś - kostnoszkieletowa.
_________________ Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia. Stanisław Jerzy Lec
|
Śr lip 28, 2010 18:52 |
|
 |
Dawidowski
Dołączył(a): Wt wrz 15, 2009 19:03 Posty: 130
|
 Re: Ewolucja, medycyna i Arka Noego
biedronka25 napisał(a): @Dawidowski porownanie dziecinstwa do bycia malpa W czym problem biedronka? ;> Ty nie możesz przyjąć do wiadomości, że mamy wspólnych przodków z małpami, jakby Cię odrażała ta myśl. Zastanawiam się czy akceptujesz to że byłaś kiedyś dzieckiem?  Po prostu idę Twoim tokiem myślenia...
_________________ Prawie każda skrajność jest zła.
|
Śr lip 28, 2010 19:38 |
|
 |
biedronka25
Dołączył(a): Pt cze 18, 2010 11:21 Posty: 428
|
 Re: Ewolucja, medycyna i Arka Noego
@Dawidowski, ale ja zkceptuje to ze bylam dzieckiem,nawet jestem zla na ojca ze kiedy skakalam po drzewach dostalam klapsa, zagluszyl moje naturalne instynkty @Rutus, nie zgodze sie ze teorie ewolucji poznaje sie w liceum, ja poznalam w szkole podstawowej w 5-6 klasie, dokladnie pamietam obrazki przedstawiajace rozne homo w ksiazce od biologii potem dokladnie poznalam sie z roznymi homo na studiach (pedagogicznych zreszta) takze TE wcale sie nie omija euglenę zieloną (klejnotka zielona) i pantofelka....Bog stwarz to co chce i jak chce, ja widze w tym dzielo Boga ty poczatki czlowieka
|
Cz lip 29, 2010 11:23 |
|
 |
Rutus
Dołączył(a): Śr gru 09, 2009 6:03 Posty: 1341
|
 Re: Ewolucja, medycyna i Arka Noego
biedronka25 napisał(a): nie zgodze sie ze teorie ewolucji poznaje sie w liceum, ja poznalam w szkole podstawowej w 5-6 klasie, dokladnie pamietam obrazki przedstawiajace rozne homo w ksiazce od biologii potem dokladnie poznalam sie z roznymi homo na studiach I o to mi chodzi - kilka rysunków, bez wyjaśnień, opisu procesów, które zachodziły, żadnego systematycznego objaśnienia, skąd takie a nie inne dane. Właśnie te wszystkie braki dowodzą, że ta dziedzina wiedzy jest brana gorzej niż "po łebkach". Myślę, że częściowo dlatego tak jest, bo twórca programu szkolnego (słusznie poniekąd) zakłada, że dla przeciętnego ucznia ten temat byłby za trudny - przyznaję, łatwy nie jest. Może to powód zalewu "nauk kreacjonistycznych" - nie chce mi się uczyć, to pójdę na skróty i odrzucę całość, będzie łatwiej. biedronka25 napisał(a): euglenę zieloną (klejnotka zielona) i pantofelka.. (..) .. ja widze w tym dzielo Boga ty poczatki czlowieka Nie za szybko z tym człowiekiem? A gdzie cała reszta? Od drzew począwszy, przez ryby do królików? Prawda, że malowniczo wyszło? Myślę, że zrozumienie takich szczegółów przychodzi wraz z nauczaniem. Złożenie w sensowną całość tak długiego i różnorodnego procesu, i to wcale nie "losowego" jak chcą kreacjoniści, wymaga pewnego zasobu wiadomości podstawowych. Ich brak separuje od całej reszty wiedzy. biedronka25 napisał(a): Bog stwarz to co chce i jak chce, To jest właśnie zarzucona już dawno przez prawie wszystkie religie metoda bożka-zapchajdziury: jeśli czegoś nie wiemy, to siedzi tam Bóg, a jak już wiemy, to przepychamy Go dalej. Dodam tylko, że konsekwentne trzymanie się tej metody prowadzi zawsze do paranoicznych wniosków. Jeśli mi będzie wolno, zadam Pani pracę domową (tylko proszę nie atakować, a spróbować ją "odrobić"): proszę zaznajomić się z rzeczywistymi (wynikającymi z budowy naszego ciała) przyczynami przepukliny u mężczyzn (czkawki nie daję, bo zbyt trudna).
_________________ Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia. Stanisław Jerzy Lec
|
Cz lip 29, 2010 15:25 |
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
 Re: Ewolucja, medycyna i Arka Noego
Cytuj: I o to mi chodzi - kilka rysunków, bez wyjaśnień, opisu procesów, które zachodziły, żadnego systematycznego objaśnienia, skąd takie a nie inne dane. Właśnie te wszystkie braki dowodzą, że ta dziedzina wiedzy jest brana gorzej niż "po łebkach". Jak każda inna. Kiedy się uczy, że Ziemia krąży dookoła Słońca, też nie przedstawia się żadnych dowodów i jakoś nikt z tym problemu nie ma...
|
Cz lip 29, 2010 15:38 |
|
 |
biedronka25
Dołączył(a): Pt cze 18, 2010 11:21 Posty: 428
|
 Re: Ewolucja, medycyna i Arka Noego
Cytuj: proszę zaznajomić się z rzeczywistymi (wynikającymi z budowy naszego ciała) przyczynami przepukliny u mężczyzn Choć wszystkie przy-czyny nie są do końca poznane, aby zrozumieć mechanizm ich powstawania musimy zapoznać się nieco z anatomią. W ciele człowieka występują obszary o naturalnie słabszej konstrukcji. Znajdują się one w miejscach, gdzie przechodzą z jednej do drugiej jamy ciała duże naczynia krwionośne, nerwy czy inne struktury. Również pozostałość po życiu płodowym czyli pępek stanowi osłabione miejsce. Tam gdzie mięśnie, łączą się ze sobą lub z kośćmi jak to ma miejsce w okolicy pachwiny także występują osłabione miejsca. nie rozumiem zwiazku z ewolucja? ze niby mamy slabiej rozwiniete jakas czesc ciala Cytuj: To jest właśnie zarzucona już dawno przez prawie wszystkie religie metoda bożka-zapchajdziury: jeśli czegoś nie wiemy, to siedzi tam Bóg, a jak już wiemy, to przepychamy Go dalej. Dodam tylko, że konsekwentne trzymanie się tej metody prowadzi zawsze do paranoicznych wniosków. nie zapominaj ze nasze zdolnosci poznawcze sa bardzo ograniczone, nasz mozg wchlania te informacje ktore tylko widzimy slyszymy czujemy itd i kazdy z nas ma inne "wchlanianie" wiecej mozliwosci ma mozg inteligenta niz chlopa ze wsi (nie obrazajac nikogo) inaczej mysli ktos z doktorem inaczej ktos kto zakonczyl edukacje na podstawowce ale kazdy mozg jest limitowany.wiecej sie nie da poznac...np.jak zrozumiec zjawiska nadprzyrodzone  ..czy ewolucja cos o nich wspomina? albo dusza?
|
Pt lip 30, 2010 7:15 |
|
 |
Rutus
Dołączył(a): Śr gru 09, 2009 6:03 Posty: 1341
|
 Re: Ewolucja, medycyna i Arka Noego
Nieco pomogę Pani biedronce w "odrabianiu pracy domowej". Napisała Pani: biedronka25 napisał(a): aby zrozumieć mechanizm ich powstawania musimy zapoznać się nieco z anatomią(...)nie rozumiem zwiazku z ewolucja? Właśnie "zadałem" ten temat, gdyż związek z ewolucją jest tu pełny! Wyjaśnienie: przepukliny są ewolucyjnym dziedzictwem po rybach (poetycko wspomina się rekiny). Chodzi o powolną transformację budowy ciała od prostej i beznogiej do złożonej i nożnej. I dalej: U ryb gonady to wielkie twory, sięgające daleko ku przodowi, w okolice serca. U ssaków jest inaczej, i to rodzi problemy. To mikrocytat z książki "Nasza Wewnętrzna Menażeria". Pytanie: skąd te problemy i co tu robią ryby? Sprawa jest prosta: Po pierwsze: pochodzimy od ryb (tych wczesnych, o kostnoszkieletowych już wspominałem), więc nasza budowa jest pochodną ich budowy ciała. Po drugie: ewolucja zawsze buduje z tego, co ma pod ręką, skoro miała najpierw ryby, to z przeróbki ciał ryb mamy ciała kolejnych tworów ewolucyjnych z nami również. Proponuję dla wprawienia się w nauce jednak odrobić coś samodzielnie, następny proponowany przeze mnie temat pracy domowej to: otyłość. biedronka25 napisał(a): nie zapominaj ze nasze zdolnosci poznawcze sa bardzo ograniczone Myli tu Pani zdolności poznawcze pojedynczego człowieka i całej cywilizacji jako "zasobnika" wiedzy. Te dwie zdolności rozeszły się już ewidentnie i to przynajmniej 150 lat temu. Jeszcze 600 lat temu, aby nauczyć się wszystkiego, co znała nauka w danym okresie czasu wystarczyło uczyć się pilnie przez kilkadziesiąt lat. Teraz nauka taka trwałaby ponad 1000 lat i po jej zakończeniu cała nabyta przez nas wiedza była całkowicie zdezaktualizowana lub przynajmniej silnie niepełna. Ja mówię o zdolnościach poznawczych całej cywilizacji. A one są ogromne i rosną w postępie geometrycznym - patrz prawo Moora.
_________________ Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia. Stanisław Jerzy Lec
|
Pt lip 30, 2010 15:23 |
|
 |
biedronka25
Dołączył(a): Pt cze 18, 2010 11:21 Posty: 428
|
 Re: Ewolucja, medycyna i Arka Noego
Kod: Sprawa jest prosta: Po pierwsze: pochodzimy od ryb (tych wczesnych, o kostnoszkieletowych już wspominałem), więc nasza budowa jest pochodną ich budowy ciała. Po drugie: ewolucja zawsze buduje z tego, co ma pod ręką, skoro miała najpierw ryby, to z przeróbki ciał ryb mamy ciała kolejnych tworów ewolucyjnych z nami również. dla mnie tez prosta wszystkie organizmy mialy jednego Stworce i przez to sa do siebie podobne na jakims etapie Cytuj: Ja mówię o zdolnościach poznawczych całej cywilizacji. A one są ogromne i rosną w postępie geometrycznym - patrz prawo Moora. skoro rosna to jeszcze wielu rzeczy nie wiemy , nie znamy pracy domowej nie odrobilam o otylosci bo ty nie odpowiedziales mi o zajawiskach nadprzyrodzonych i duszy w ewolucji,Czy te dwie rzeczy nie istnieja w ewolucji?
|
Pt lip 30, 2010 22:36 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|