Jestem o tym przekonany, ze nie wiem wielu rzeczy, nawet jestem pewien , ze bardzo mało wiem, ...dlatego zawsze z checią czekam na opinię innych i bardzo uważnie słucham.

Kosiarz moje pytanie jest dosyc proste.Powiedizałeś ,że możesz zrozumiec i przyjąć tylko to ,że człowiek został stworzony przez Boga ,lecz ja watpie ,ze w to wierzysz i to rozumisz i stąd moje pytanie :Czy jesteś przekonany ,że świat powstał tak jak podaje to Biblia ,że człowiek pojawił sie na ziemi tak jak podaje to Biblia .Bądż szczery nie oszukuj siebie i mnie -odpowiedz?

ciekawe skąd ta Twoja watpliwość sie narodziła...?



Oczywiście.
Sadziłem , ze pytasz o to czy fakty stworzenia- z Biblii, są wiernym opisem Stworzenia , dlatego miałem rozterke, możliwości pisania na forum jakiś długich i meczących wypowiedzi a przedstawienie swoich przemyśleń tak jakbym chciał, szybko i zrozumiale- obie możliwosci nie wchodzą w grę.....
Dopiero teraz zrozumiałem , ze chodzi Ci o to , czy ja wierzę w inne mozliwość stworzenia swiata, czyli bez Boga?...odpowiedz jest prosta NIE .



ale tekst ...

Skąd wiesz ,że wszystko stworzył Bóg ,czy świat powstał tak jak podaje to Biblia?

Bo tak podaje Biblia, która dla katolika jest źródłem natchnionym. Nie wiemy - wierzymy.

Gdyby świat powstał dokładnie tak jak podaje Biblia to nie mielibyśmy powodów aby wątpić w to ,że stworzył go Bóg ,tak było przez wieki ,ludzie nie mogli inaczej wyobrazić sobie powstania swiata bez Boga ,lecz dziś juz nikt nie wierzy w to ,że swiat powstał tak jak podaje to Biblia ,dlaczego więc wierzymy jeszcze ,że stworzył go Bóg?

zacytuj jeżeli mozesz dokładnie o czym chcesz dyskutowac...jeżeli jest to opis biblijnego stworzenia świata, wklej go, jeżlei co innego także wklej, lub podaj linka. Nastepnie napisz co sie nie zgadza.
Pisanie oglednie i ogólnie , nic nie daje.

To nie było do Ciebie kosiarz ,ale do ToMu .Nie dziwota ,że nic z tego niezrozumiałeś.Do Ciebie skierowałem krótkie pytanie :Skąd wiesz ,że wszystko stworzył Bóg ,czy świat powstał tak jak podaje to Biblia? Nie odpowiedziałeś ,więc nierozumiem, dlaczego zajmujesz miejsce " ToMu"?

W Biblii jest wiele fragmentów, których nie należy brać dosłownie - tak w Starym jak i w Nowym Testamencie. Czy którakolwiek z sytuacji przedstawionych w przypowieściach miała kiedykolwiek miejsce? Nie wiemy. ale nawet jeśli nie - nie są one przecież pozbawione znaczenia. Czytając przypowieści nie chcemy poznawać historii Samarytan, syna powracającego do ojca czy rolnika siejącego ziarno. Chcemy poznawać Boga. I tak też opis stworzenia świata nie znalazł się w Biblii abyśmy z niego poznawali świat. Do poznawania świata otrzymaliśmy nasze zmysły i rozum. Biblia, jako część Objawienia, służy poznawaniu Boga. Z opisu stworzenia świata poznajemy Boga jako przyczynę istnienia i źródło życia orz dowiadujemy się, że świat jest dobry. Do rozstrzygnięcia, jak doszło do powstania homo sapiens czy trzeciej planety od Słońca służą nam metody naukowe.

Jezeli chodzi Ci o mnie to przeczytałem całą Biblię i doskonale wiem co to jest symbolika i w jaki sposób sie przejawia.W porządku ,zgadzamy się ,że nie należy poważnie traktować tego co pisze w Ksiedze Rodzaju ,a pisze tam ,że wszystko stworzył Bóg -Czy już domyślasz sie o co mi chodzi?

Ach.. Czy chodzi o to czy wszechświat jako całość, lub pewne jego części mają pochodzenie niezależne od Boga?

Nawet jeśli nie uznamy sytuacji opisanej w Księdze Rodzaju jako opisu faktycznych wydarzeń we wczesnym wszechświecie, to przesłanie jakie można z niej wyczytać jest takie, że Bóg jest jedynym źródłem istnienia, gdyż wszystko powstaje dzięki jego woli - nawet jeśli to powstawanie trwało miliardy lat, anie dni. (Nawet jeśli powstawanie trwa nadal.)

Nie ,po co to tak komplikować to co staram sie dać do zrozumenia jest o wiele bardziej proste.Jeżeli wszechswiat nie powstał tak jak pisze w Bibli ,że stworzył go Bóg -Tak pisze w Bibli , to dlaczego nadal w to wierzymy.Nierozumiem dlaczego jednego czy dwa fragmenty z Genezis mówiace o Bogu traktujemy dosłownie podczas gdy wszystko inne wokół już tylko symbolicznie?Cała ksiega Genezis pisana jest jednym Duchem ,nie można wyrywać z niej pewnych wygodnych nam fragmentów i nadawać im innego znaczenia niz cała reszta opisująca jak do tego wszystkiego doszło.Jezeli początek wszechswiata opisany w tejże ksiedze ma znaczenie symboliczne to takie samo znaczenie powinien mieć Bóg .Możemy przez to zrozumieć dlaczego odkrycia Kopernika, Galileusza i Darwina które nie pokrywały sie z Genezis wzbudziły trakie obawy na początku w Kosciele.Od tamtej pory nauczyliśmy sie Genezis traktować symbolicznie ,lecz naszej uwadze ucieka to co spostrzegli ówcześni monarchowie Kościoła -symboliczne tylko traktowanie wydażeń które miały miejsce przy powstawaniu świata ,gdzie główną rolę miał odgrywać Bóg.

Pismo powstało, aby przekazywać ludziom wiedzę o Bogu - dlatego uważamy, że to, co Pismo mówi o Bogu, jest prawdziwe.

Nauka powstała, aby opisywać świat odbierany zmysłami - dlatego, że uważamy, że to, co nauka mówi o świecie materialnym jest prawdziwe.

Błędem byłoby szukać prawdy o świecie materialnym w Piśmie, jak błędem jest szukanie prawdy o Bogu metodami naukowymi.

W czasach kiedy pisano Genezis jej tresć traktowano dosłownie .Dopiero dzisiaj nauka wyjasnia ,że starorzytni byli w błędzie .Niewyobrażajmy sobie ,że twórcy Genezis nie wiedzieli co pisali ,doskolale wiedzieli co pisali a pisali to co mogli zrozumieć o powstaniu świata ,Dziś wiemy że sie mylili ,bo świat nie powstał wcale tak jak oni to sobie wyobrazili ,że wszystko stworzył Bóg .To oni na podstawie swojej znikomej wiedzy o strukturze i naturze wszechswiata doszli do przekonania ,ze to wszystko musiał ktos stworzyć .Wiemy przecież ,że byli w błedzie dlaczego więc ich błąd nadal powtarzamy?

Wiemy, że wszechświat powstawal inaczej, niż to opisano. Jednak pytanie "Dlaczego jest coś, a nie nic" nie może uzyskać odpowiedzi bazującej na nauce.

Mimo iż zawierająca fałszywy opis powstania świata, Księga Genezis wciąż jest uznawana za natchnioną, i za rzetelne źródło wiedzy o Bogu, jako przyczynie.