Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz sie 14, 2025 3:18



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2658 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115 ... 178  Następna strona
 Czy płód to też człowiek? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz mar 13, 2008 13:44
Posty: 393
Post Re: Czy płód to też człowiek?
Val napisał(a):
Co do bliźniaka pasożyta:
Nie widzę powodu, aby nie dokonywać operacji, ani nie dostrzegam znamion morderstwa.


A co to jest morderstwo wg Val? Bo od definicji morderstwa wg Val trzeba zacząć, by odpowiedzieć na pytanie czy usunięcie bliźniaka pasożyta będzie lub nie morderstwem.

_________________
Sapere aude!


N lut 23, 2014 21:43
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sty 11, 2012 19:17
Posty: 1188
Post Re: Czy płód to też człowiek?
Tomcio Paluszek napisał(a):
No to bliźniak Lakshmi Tatma był wg definicji Hosiego człowiekiem czy nie był? Bo ciągle nie ma odpowiedzi na to boleśnie prosto sformułowane pytanie. Wg powyższego cytatu był, ale ja baaaardzo nie lubię wymyślać sobie co naprawdę myślą inni.

Tak był.
A zaraz:
Przecież wycięto tylko konczyny, czyż nie?
To chyba wychodzi na to że część dalej jest. :D

Cytuj:

Co to znaczy, że płód funkcjonuje autonomicznie? Już drugi raz zadaję to pytanie i głucha cisza...

Czyli nie jest zrośnięty z innym płodem

Cytuj:


Co to znaczy, że ten drugi nie żyje??? I po co zwracasz uwagę na jeden ośrodek świadomości? Wcześniej twierdziłeś, że świadomość, mózg itp. nie mają związku z byciem człowiekiem!!! Może uporządkujesz najpierw w swojej głowie swoje własne


To znaczy nie funkcjonuje odrębnie od macierzystego.
Ponadto:
Nie wyjezdzaj mi tutaj z adpersonami,ok?

Cytuj:


Co to znaczy funkcjonować jako macierzysty? Po co pytasz o aborcję skoro bliźniaka tej dziewczynki zabito kilka lat po urodzeniu!!!

Funkcjonować jako macierzysty oznacza być jak Lakshmi. :)

Faktycznie tutaj się pomyliłem;miało byc zabójstwo.

Jezeli nie można wyodrębnić dziecka zrosnietego od organizmu macierzystego które zresztą nie może funkcjonowac niezależnie od niego,to nie ma mowy o kwalifikowanym zabójstwie.Bo niby zabójstwo czego;nóżek rączek?


Cytuj:

Słowo "człowiek" ma mnóstwo różnych znaczeń. Do tego nie każde z tych znaczeń jest jednoznacznie zdefiniowane. Jeżeli dany byt nie ma mózgu to nie jest człowiekiem w sensie osoby natomiast tkanki takiego bytu mają w swym składzie białka takie jak u innych bytów nazywanych współcześnie Homo sapiens sapiens ale np. z mózgami. Pod względem nukleinowo-bialkowym taki byt należy do współczesnego gatunku ludzkiego, pod innymi względami już niekoniecznie.

Umiesz czytać ze zrozumieniem?
Przecież wyraznie napisałem o kategorii gatunkowej.

Cytuj:

Hosi nie używa żadnej z tych definicji słowa podmiot. Hosi używa słowa "podmiot" zamiennie z "byt". Jego tautologiczna teza brzmi:

Każdy byt ludzki jest człowiekiem


Nie cwaniacz,tylko zacytuj moją definicję,ok?

Cytuj:
Na poziomie osoby człowiek zaczyna istnieć w momencie rozpoczęcia pracy przez płaty czołowe mózgu. Na innych poziomach definiowania słowa "człowiek" początek "człowieka" będzie w jeszcze innych momentach.


Osoba to ktoś kto ma naturalną (genetyczną) zdolność do działań osobowych takich jak myslenie i dokonywanie wyborów.Płód i zarodek wchodzi w ramy tej definicji.


N lut 23, 2014 21:53
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sty 11, 2012 19:17
Posty: 1188
Post Re: Czy płód to też człowiek?
Tomcio Paluszek napisał(a):
Problem Val jest taki, że to Hosi ma swoją wewnętrznie sprzeczną definicję i za Chiny nie chce dostrzec tej sprzeczności. Twoja deklaracja, choć istotna ;-) w niczym nie rozwiązuje problemu Hosiego.


To zacytuj tę wewnętrznie sprzeczna definicję.

Cytuj:

Dodam jeszcze, że są zroślaki, które mają półtora mózgu, dwie twarze, jedno serce i pięć nóg. Jak to się ma do koncepcji Hosiego o funkcjonowaniu jako organizm macierzysty i zrośnięty z nim drugi martwy!!! No i do koncepcji "w pełni autonomiczna genetycznie jednostka gatunku ludzkiego"???

A czy ja wspominałem w ogóle o takiej konfiguracji?
Przykład ten dotyczył Lakshmi.

Ponadto nie rozumiem dlaczego wspominasz tutaj o autonomicznej genetycznie jednostce gatunku ludzkiego. Jaki jest tego sens?


Pn lut 24, 2014 5:34
Zobacz profil
Post Re: Czy płód to też człowiek?
Echem. Dla ustalenia uwagi: zroślaki syjamskie jest to jeden organizm. Jest to oczywiście organizm w całości żywy. Liczba ludzi w tym organizmie waha się od jednego do dwójki.


Pn lut 24, 2014 6:29
Post Re: Czy płód to też człowiek?
Ponadto: Hosi wskaże gen/geny odpowiedzialne za funkcjonowanie organizmu, na przykład gen wchodzenia po schodach. Być może-m głupi, ale zawsze mi się zdawało, że kod genetyczny odpowiada za funkcjonowanie pojedynczej komórki, a organizm dopiero wyłania się z interakcji między komórkami, na zasadzie synergii.


Pn lut 24, 2014 6:38
Post Re: Czy płód to też człowiek?
Z tą synergią to Ci średnio wyszło, bo z czego ona wynika jak nie z współdziałania produktów genów. Czyli ze specyfiki kodu genetycznego... Oczywišcie chodzenie po schodach nie wynika z działania kodu genetycznego - sam to wiesz, ale jakby nie patrzeć, to on warunkuje możliwość wykształcenia tej umiejętności.
Tak, zroślaki syjamskie to jeden organizm, kobieta w ciąży także. Nie wiem co masz na myśli pisząc że liczba ludzi wacha się od 1 do 2, jak dla mnie 1 lub 2 to jedyna możliwość


Śr mar 05, 2014 16:26
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sty 13, 2013 4:33
Posty: 1633
Post Re: Czy płód to też człowiek?
Cytuj:
Oczywišcie chodzenie po schodach nie wynika z działania kodu genetycznego...

Twierdzenie zaprzeczajace omawianym schematom. Skoro "jajo" jest czlowiekiem, to i po schodach wejdzie (wtoczy sie!). :)


Śr mar 05, 2014 20:19
Zobacz profil
Post Re: Czy płód to też człowiek?
Ale ono jest człowiekiem "potencjalnie". Precz z energetyką jądrową! Nie wolno mordować niewinnych atomów!
qazedc napisał(a):
Z tą synergią to Ci średnio wyszło, bo z czego ona wynika jak nie z współdziałania produktów genów. Czyli ze specyfiki kodu genetycznego...

Co to jest "specyfika" kodu genetycznego? Czy fakt, że długość wszystkich nici DNA wszystkich komórek człowieka wynosi w sumie 666 jednostek astronomicznych zalicza się do tej "specyfiki"...?

qazedc napisał(a):
Oczywišcie chodzenie po schodach nie wynika z działania kodu genetycznego - sam to wiesz, ale jakby nie patrzeć, to on warunkuje możliwość wykształcenia tej umiejętności.

E, nie, to atomy. Jakby atomy były giętkie, toby się nie dało.

Szydzę oczywiście. Rzecz w tym, że w Twoim ujęciu człowiekiem staje się sam genom, nić DNA. Bo cała reszta to metabolizm, obudowywanie się genomu atomami martwej materii, które czerpane są ze środowiska i podlegają ciągłej wymianie. Jeśli powiesz teraz, że człowiekiem jest komórka, to ja Tobie powiem, że człowiekiem jest genom plus środowisko, że jesteś tym, co jesz, ale w sensie jak najbardziej dosłownym.

qazedc napisał(a):
Tak, zroślaki syjamskie to jeden organizm, kobieta w ciąży także.

Średnio na jeża. Słyszałem gdzieś-kiedyś, że płód z matką o składniki pokarmowe rywalizuje.

qazedc napisał(a):
Nie wiem co masz na myśli pisząc że liczba ludzi wacha się od 1 do 2, jak dla mnie 1 lub 2 to jedyna możliwość

Też nie wiem, ale Tomcio Paluszek napisał o organizmach mających półtora mózgu. Potrafię sobie to wyobrazić, więc wziąłem za dobrą monetę.


Cz mar 06, 2014 7:41
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 13:31
Posty: 3116
Post Re: Czy płód to też człowiek?
Ble, ble, ble, choć na wysoką nutę.
Nowe życie + nowy kod genetyczny to już człowiek. Niezależnie od ilości komórek. To nawe ludzkie życie. To początek ciągłego rozwoju istoty ludzkiej. Od chwili zapłodnienia, do momentu śmierci, jest to wciąż ten sam człowiek. Stale ewoluujący i stale człowiek.


Cz mar 06, 2014 8:54
Zobacz profil
Post Re: Czy płód to też człowiek?
andej napisał(a):
Ble, ble, ble

Zmiażdżyłeś mnie swoimi argumentami.


Cz mar 06, 2014 8:56

Dołączył(a): Wt lis 19, 2013 21:22
Posty: 751
Post Re: Czy płód to też człowiek?
Coraz bardziej się przekonuję, że dyskusje tu na forum nie mają jednak sensu. Nikt chyba jeszcze tu nikogo nie przekonał...... I wątpię by do tego doszło.


Cz mar 06, 2014 11:24
Zobacz profil
Post Re: Czy płód to też człowiek?
No to znikaj, duszyczko mała. Ja zostaję. Bo dzięki sileniu się na argumenty inne niż
Cytuj:
Ble, ble, ble

mogę dokładniej i głębiej przemyśleć swój światopogląd. A czasem nawet dowiem się jakiejś nowej rzeczy.


Cz mar 06, 2014 11:32
Post Re: Czy płód to też człowiek?
olijula napisał(a):
Coraz bardziej się przekonuję, że dyskusje tu na forum nie mają jednak sensu. Nikt chyba jeszcze tu nikogo nie przekonał...... I wątpię by do tego doszło.

Bo to forum, na którym wymieniamy poglądy, a nie negocjacje wypracowujące wspólne stanowisko.


Cz mar 06, 2014 12:35
Post Re: Czy płód to też człowiek?
ErgoProxy napisał(a):
Ale ono jest człowiekiem "potencjalnie". Precz z energetyką jądrową! Nie wolno mordować niewinnych atomów!

Morderstwo są moralnie nie dozwolone więc jeśli ustalimy, iż "niewinne atomy" da się mordować pozwę Cię do sądu :evil:
ErgoProxy napisał(a):
qazedc napisał(a):
Z tą synergią to Ci średnio wyszło, bo z czego ona wynika jak nie z współdziałania produktów genów. Czyli ze specyfiki kodu genetycznego...

Co to jest "specyfika" kodu genetycznego? Czy fakt, że długość wszystkich nici DNA wszystkich komórek człowieka wynosi w sumie 666 jednostek astronomicznych zalicza się do tej "specyfiki"...?

Nie, to nie jest specyfika kodu genetycznego, bo zmartwię Cię jako kobieta mam go ciut więcej, ach ten seksizm :-). Na szczęście długość nie jest zbliżon do 666AU tylko skromne 2m :lol:. Zresztą jedną z cech kodu genetycznego jest uniwersalność, jego specyfiką więc nie może byc długość, bo jest oczywiście różna u różnych organizmów.
Pod sformułowaniem "specyfika" zawarłam, jak wynika kontekstu, zdolność kodowania przez DNA substancji decydujących o naszym rozwoju.

ErgoProxy napisał(a):
E, nie, to atomy. Jakby atomy były giętkie, toby się nie dało.
Szydzę oczywiście. Rzecz w tym, że w Twoim ujęciu człowiekiem staje się sam genom, nić DNA. Bo cała reszta to metabolizm, obudowywanie się genomu atomami martwej materii, które czerpane są ze środowiska i podlegają ciągłej wymianie. Jeśli powiesz teraz, że człowiekiem jest komórka, to ja Tobie powiem, że człowiekiem jest genom plus środowisko, że jesteś tym, co jesz, ale w sensie jak najbardziej dosłownym.


:brawo: Bingo, a sądzisz że jest inaczej? Po pierwsze DNA to atomy, więc Twoje nie to tak. A ja dobrze wiem, że jestem tym co jem bardzo dosłownie i poważnie tylko w innym czasie niż ty byś tego chciał. Biochemia pięknie analizuje jak to się stało, że szynka przerabia się na mnie.
Nie rozumiem dlaczego oddzielasz metabolizm od genów, każdy enzym niezbędny w każdej przemianie metabolicznej "ma coś wspólnego z DNA".
W ramach wyjaśnień nie sprowadzam człowieka do DNA, jednak zaznaczam, że jest ono decydujące w rozwoju człowieka. Właściwie to jest temat poboczny, więc nie będę rozwijać bo nie ma większego znaczenia dla dyskusji. Moja wcześniejsza wypowiedź była spowodowana Twoim błędem merytorycznym, jakoby DNA pojedynczej komórki decydowało tylko o funkcjonowaniu powyższej komórki. Nie jest to prawdą z biologicznego punktu widzenia.


ErgoProxy napisał(a):
qazedc napisał(a):
Tak, zroślaki syjamskie to jeden organizm, kobieta w ciąży także.

Średnio na jeża. Słyszałem gdzieś-kiedyś, że płód z matką o składniki pokarmowe rywalizuje.

Jasne że kobieta w ciąży nie jest jednym organizmem, choć spory odkąd zaczyna się osobny organizm wciąż trwają (np. spójrz porosty). Czy rywalizuje :?: nie wiem, korzysta.
Kontynując wątek jeśli kobieta w ciąży nie jest jednym organizmem to jakim jest ten drugi? Osobiście uważam że jest człowiekiem, bo u żadnego organizmu z 5 larwami po drodze nie stwierdziłam jeszcze żeby 3 larwa była innym gatunkiem niż imago.
Więc jest człowiekiem to fakt -Homo sapiens sapiens.
My rozważamy aborcję, czyli do kiedy tego człowieka można zabić, bo on jest tylko człowiekiem, ale nie ma jeszcze godności ludzkiej.
Więc co stanowi godność ludzką? Świadomość? Jak ją zdefiniować, można mnie zabic jak śpie. :x
Wyższa inteligencja? - Kilkuletnie dziecko można jeszcze zabić, bo ma poziom inteligencji równy poziomowi inteligencji psa.
DNA inne niż u innych zwierząt? Z szympansem w badniach wychodzi od ok. 94% - 98% wspólnego (hemoglobine mamy identyczną :razz:).
Zdolność do "uczuć wyższych"? Zwierzęta też oficjalnie wykazują (oficjalnie, bo serio altruizm w przyrodzie niestnieje, pozostała interesowność wykształcona w toku ewolucji).
Potrzeba miłości do prawidłowego rozwoju? Psy, badania wykazały, także potrzebują.
Wzniosłe ideały itp.? Co to wogóle jest... 8)
Ja nie wiem dlatego uważam, że pozwolenie na zabicie płodu, bez względu na poglądy religijne itp. powinno być moralnie i prawnie niedopuszczalne. Nie wiemy, w którym momęcie możemy zacząć mówić o osobie, bo nie wiemy czym/kim tak naprawdę jest osoba.

ErgoProxy napisał(a):
qazedc napisał(a):
Nie wiem co masz na myśli pisząc że liczba ludzi wacha się od 1 do 2, jak dla mnie 1 lub 2 to jedyna możliwość

Też nie wiem, ale Tomcio Paluszek napisał o organizmach mających półtora mózgu. Potrafię sobie to wyobrazić, więc wziąłem za dobrą monetę.


:D Półtora mózgu, a to ciekawe. Może ja tyle mam, a kto wie.
A nie przepraszam to schizofrenicy tyle pewnie mają... :arrow: (przepraszam jeśliby ktoś poczuł się urażony). :3majsie:


Cz mar 06, 2014 23:00

Dołączył(a): Cz mar 13, 2008 13:44
Posty: 393
Post Re: Czy płód to też człowiek?
Czy 2 mózgi połączone jednym pniem mózgu mogą być ilustracją owego półtora mózgowca?

http://www.sfora.pl/Medyczna-rzadkosc-D ... i-s64642/2

_________________
Sapere aude!


Pt mar 07, 2014 12:52
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 2658 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115 ... 178  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL