No jedno z normalniejszych zdań w tym temacie Popieram!

A, dziękuję, choć nie wiem, czy zasłużyłem.
A Pratchetta polecam wszystkim, którzy mają odrobinę poczucia humoru, a może jeszce bardziej tym, którzy nie mają i nie potrafią śmiać się z absurdów naszej cywilizacji.

A wracając do tematu, to bardzo chętnie bym poznał 100.000 ludzi mających identyczne przeżycia w momencie śmierci klinicznej. No i jeszcze parę przekonujących rzeczy by się przydało w temacie, bo od jakiegoś czasu poruszamy się w Pepowym "mnie się wydaje".

To czy wolicie czy nie nie zmiania faktu ,że jest okrągła, ale proponuję założyć klub miłośników Ziemi w kształcie dysku .

Jakub zaraz będzie się czepiał że Ziemia jest owalna nie okrągła:)

JakubN tobie to nawet jakby Bóg ujawnił się twarzą w twarz to byś mówił że to nie istnieje i to tylko omamy.
A wracając do tematu tu nie chodzi o ilość ludzi mających takie same przeżycia ale o sam fakt. Jak nie chcesz wierzyć w to co mówie to nie wierz.

Tago akurat nie wiem i Ty też nie powinieneś wiedzieć. Chyba że jesteś Wszechmocnym Bogiem, kitóry nie istnieje. A że nie możesz być Wszechmocnym Bogiem, bo Wszechmocny Bóg nie istnieje, to też nie możesz wiedzieć, co bym zrobił stojąc nim twarząc w twarz.

JakubN powiedziałby wtedy ,że to nie Bóg się wznosi tylko Dawid Copperfield.

Albo jeszcze lepiej , powiedziałby że to wróżka zębuszka.

Masz rację ,nie wziąłem tego pod uwagę.

Żądam, żebyś natychmiast przestał bawić się w mojego rzecznika prasowego.
Więcej razy nie powtórzę!

Wyluzuj JakubN
Najlepsze jest to że twierdząc że jestem Bogiem nie jesteś w stanie udowodnić że blefuje... no chyba że jesteś Bogiem.

Żądam byś przestał mi rozkazywać!

Chyba uciekł ,idę spać Dobranoc.

Nie, nie jestem, ale jest to mniej więcej tak prawdopodobne, że sam jestem Bogiem i wystawiam Cię na próbę a Ty o tym nie wiesz - czyli żałośnie mało prawdopodobnie.

Mozna jednak sprowadzic prawdopodobienstwo tego stwierdzenia do tak niskiego, ze naturalnie utnie je brzytwa Ockhama