Ewolucja, medycyna i Arka Noego
Autor |
Wiadomość |
lublin33338
Dołączył(a): Pn maja 10, 2010 15:26 Posty: 455
|
 Re: Ewolucja, medycyna i Arka Noego
Łączenie religii i nauki nie zawsze jest dobre dla tej pierwszej. Dawniej gdy czegoś nie rozumiano twierdzono, że jest to dzieło Boga. Gdy człowiek coraz bardziej poznawał otaczający go świat, przestrzeń dla Boga zmniejszała się. Św. Tomasz z Akwinu niemalże dosłownie przyjmował zapisy z Księgi Rodzaju. Taki pogląd panował przez wieki i był oficjalny stanowiskiem kościoła. Papiez Pius XII mając na uwadze teorie głoszone w obszarze nauk przyrodniczych, zweryfikował pogląd, twierdząc że ciało człowieka mogło powstać na drodze przekształceń/ ewolucji/ jaka ma miejsce w przyrodzie. Papież potwierdził jednak potrzebę kreacji duszy przez Boga. Bzdurą jest natomiast dopatrywanie przyczyn zjawiska choroby lub śmierci w wyimaginowanym nieposłuszeństwie wobec Boga. Śmierć jest czymś zupełnie naturalnym w całym ekosystemie i spowodowana jest raczej wyeksploatowniem organizmu niż mitycznym grzechem. Dorabianie ideologii do tak oczywistego zjawiska jest co najmniej niepoważne.
|
So lip 31, 2010 9:13 |
|
|
|
 |
biedronka25
Dołączył(a): Pt cze 18, 2010 11:21 Posty: 428
|
 Re: Ewolucja, medycyna i Arka Noego
Cytuj: Łączenie religii i nauki nie zawsze jest dobre dla tej pierwszej. chcesz powiedziec religi katolickiej.... Cytuj: Śmierć jest czymś zupełnie naturalnym w całym ekosystemie i spowodowana jest raczej wyeksploatowniem organizmu niż mitycznym grzechem. Dorabianie ideologii do tak oczywistego zjawiska jest co najmniej niepoważne. a kto mowi ze umieramy przez grzech? dusza potrzebna jest nam do zycia, bez niej bylibysmy tylko marionetka, dusza to nasze pragnienia , przyjemnosci, slyszalas moze o potrzebach ducowych? i zjawiska nadprzyrodzone , nie mozecie przeciez powiedziec ze nie istnieja ? jak odnosi sie do nich ewolucja/
|
So lip 31, 2010 11:21 |
|
 |
Rutus
Dołączył(a): Śr gru 09, 2009 6:03 Posty: 1341
|
 Re: Ewolucja, medycyna i Arka Noego
biedronka25 napisał(a): sa do siebie podobne na jakims etapie Źle Pani to zrozumiała. Organizmy nie są podobne na jakimś etapie, one posiadają błędy w budowie udowadniające ścieżkę ewolucyjną, jaką przeszły. Wszystkie organizmy. Nie tylko człowiek ma takie (i inne) wady budowy. Zasłanianie się "Stwórcą" powoduje, że muszą się pojawić oskarżenia przeciwko konstruktorowi, który albo z premedytacją albo z niewiedzy (Stwórca jest podobno wszechwiedzący i wszechwładny) tworzy organizmy "napiętnowane" błędami tak oczywistymi, że nawet mało rozgarnięty budowlaniec uniknąłby ich bez większego wkładu intelektualnego - jak chociażby nerw krtaniowy żyrafy, swoją drogą polecam temat, bo jest po prostu śmieszny. biedronka25 napisał(a): nie odpowiedziales mi o zajawiskach nadprzyrodzonych i duszy w ewolucji Nie kontynuowałem tego tematu, gdyż taki temat nie istnieje. Przepraszam, jeśli tego wcześniej nie wyjaśniłem dostatecznie jasno. Podobnie jak ogólna teoria względności nie tłumaczy i nie objaśnia geniuszu literackiego Goethego tak teoria ewolucji nie wyjaśnia takich rzeczy jak zjawiska nadprzyrodzone czy temat duszy. To chyba proste. I podobnie jak niewyjaśnialność geniuszu Goethego nie obala teorii względności, tak i niemożność objaśnienia zjawisk nadprzyrodzonych nie obala teorii ewolucji. Po tej porcji wyjaśnień polecam ponownie do rozpatrzenia temat otyłości.
_________________ Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia. Stanisław Jerzy Lec
|
So lip 31, 2010 12:39 |
|
|
|
 |
biedronka25
Dołączył(a): Pt cze 18, 2010 11:21 Posty: 428
|
 Re: Ewolucja, medycyna i Arka Noego
Cytuj: Organizmy nie są podobne na jakimś etapie, one posiadają błędy w budowie udowadniające ścieżkę ewolucyjną, jaką przeszły. Wszystkie organizmy gdyby mialy bledy..bysmy pewnie nie zyli , bo cos by brakowalo..mogloby to byc prawdziwe twierdzenie gdybysmy wszyscy chorowali na przepukline np. a tak przeciez nie jest Cytuj: Zasłanianie się "Stwórcą" powoduje, że muszą się pojawić oskarżenia przeciwko konstruktorowi, nie koniecznie, Stworca tak nas stworzyl ze mozemy spokojnie zyc..gdy zabiora nam jakas czesc z naszego ciala, bedzie nam ciezko funkcjonowac.np gdy zabraknie watroby albo trzustki itd.itd Cytuj: objaśnienia zjawisk nadprzyrodzonych nie obala teorii ewolucji.
nikt nie mowi ze obala, po prostu jest luka otylosc Częste występowanie genów warunkujących otyłość i związane z nią choroby, w tym szczególnie cukrzycy typu II, jest ewolucyjną spuścizną po czasach, gdy nasi paleolityczni przodkowie zmagali się z okresami głodu, przeplatanymi krótkimi okresami obfitości pokarmu. Nosiciele takich genów potrafili w szybkim tempie zgromadzić znaczne zapasy tkanki tłuszczowej, pozwalające im następnie przetrwać długie miesiące niedostatku. Tymczasem wraz z wynalezieniem i rozwojem rolnictwa ów niedostatek coraz częściej ustępował miejsca niepohamowanej konsumpcji. Jednakże 10 tysięcy lat, jakie upłynęły od początków rolnictwa, było zbyt krótkim okresem czasu, aby mogło dojść do powstania, rozpowszechnienia i utrwalenia znaczących adaptacji genetycznych, umożliwiających przystosowanie się naszego gatunku do gwałtownych (w ewolucyjnej skali) zmian proporcji i ilości składników diety. Możemy więc domniemywać, iż biologia odżywiania Homo sapiens w dalszym ciągu jest lepiej dostosowana do długotrwałych postów przerywanych epizodami dobrobytu, niż niekończącej się fiesty, jaką przyniósł nam rozwój cywilizacji. To właśnie dlatego geny, których posiadanie niegdyś ratowało życie naszym głodującym przodkom, dziś stanowią jego zagrożenie. czy mozna prostym jezykiem, bo nie rozumiem?
|
N sie 01, 2010 18:52 |
|
 |
Rutus
Dołączył(a): Śr gru 09, 2009 6:03 Posty: 1341
|
 Re: Ewolucja, medycyna i Arka Noego
Jestem dumny ze swojej "uczennicy". Tak, to jest właśnie sedno sprawy z otyłością. Jak widać nawet tak codzienny problemik zawiera w sobie dowód ewolucyjnej przeszłości i przystosowania sięgającego milionów lat wstecz. Moja prośba o tę akurat "pracę domową" podyktowana była tym, aby uświadomić czytelnikom, niekoniecznie jedynie Pani biedronce, że w prawie każdym temacie związanym z funkcjonowaniem naszego ciała siedzi jakiś temat ewolucyjny - jej potwierdzenie, dowód a nie zaprzeczenie czy powód obalenia. Dziękuję.
_________________ Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia. Stanisław Jerzy Lec
|
N sie 01, 2010 19:29 |
|
|
|
 |
biedronka25
Dołączył(a): Pt cze 18, 2010 11:21 Posty: 428
|
 Re: Ewolucja, medycyna i Arka Noego
Cytuj: prawie każdym temacie związanym z funkcjonowaniem naszego ciała siedzi jakiś temat ewolucyjny - jej potwierdzenie, dowód a nie zaprzeczenie czy powód obalenia. zgadzam sie..dla mnie ewolucja to jedno z narzedzi Stworcy ewolucja jest faktem, jest na to wiele dowodow, tak samo jak istnienie Boga jest faktem ale czlowieka to stworzyl Bog z ziemii.. 
|
N sie 01, 2010 19:47 |
|
 |
Polikarp
Dołączył(a): Cz sty 21, 2010 11:31 Posty: 110
|
 Re: Ewolucja, medycyna i Arka Noego
biedronka25 napisał(a): Cytuj: prawie każdym temacie związanym z funkcjonowaniem naszego ciała siedzi jakiś temat ewolucyjny - jej potwierdzenie, dowód a nie zaprzeczenie czy powód obalenia. zgadzam sie..dla mnie ewolucja to jedno z narzedzi Stworcy ewolucja jest faktem, jest na to wiele dowodow, tak samo jak istnienie Boga jest faktem ale czlowieka to stworzyl Bog z ziemii..  Ewolucja, to replikacja z błędami. Błędy w ewolucji są "ślepe". Większość z nich prowadzi do porażki - tylko nieliczne prowadzą do sukcesu. Czy takie błędy w replikacji to według Ciebie narzędzie Stwórcy?
|
Pt sie 13, 2010 23:03 |
|
 |
Rutus
Dołączył(a): Śr gru 09, 2009 6:03 Posty: 1341
|
 Re: Ewolucja, medycyna i Arka Noego
Szanowny panie Polikarpie. My to wiemy, osoby wykształcone to wiedzą. Ale osoby kierujące się fanatyzmem nie mają zamiaru tego wiedzieć. Działają wedle zasady: Jeśli teoria nie zgadza się z rzeczywistością, tym gorzej dla rzeczywistości. Teoria kreacjonistyczna stworzona na potrzeby takich światopoglądów musi wedle ich mniemania być słuszna. Jeśli nie jest słuszna, to znaczy, że rzeczywistość jest inna niż obserwowana, czyli musi być taka, żeby teoria była jednak słuszna. Proszę poczytać posty niejakiego pana andrzejaantoniego. Tam wyraźnie widać użycie tej metody "naukowego" zaklinania rzeczywistości, żeby tylko nie wykazała tego, co jest zbyt niewygodne.
_________________ Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia. Stanisław Jerzy Lec
|
N sie 15, 2010 6:51 |
|
 |
Polikarp
Dołączył(a): Cz sty 21, 2010 11:31 Posty: 110
|
 Re: Ewolucja, medycyna i Arka Noego
Może lepiej zostawić takich ludzi w spokoju. Może nie warto przekonywać ich do zmiany swoich poglądów. Zastanawia mnie tylko - dla czego tak się dzieje? Czy dla Kreacjonistów ewolucja wyklucza istnienie Boga? Czy fakt, że człowiek nie powstał w sposób opisany w Biblii a po Ziemi chodziły kiedyś gatunki zwierząt, które dawno temu już wymarły przeszkadza im w wierze w Boga?
|
N sie 15, 2010 16:01 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|